TYMEK - ANIOŁY I DEMONY FIT. BIG SCYTHE, DEYS (PROD BY MICHAŁ GRACZYK & FANTØM) Chords
Tempo:
110.7 bpm
Chords used:
C
G
E
Em
A
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[E] [Em] [C]
[A] [E]
Nocą tanczą [G] demony, całując się [C]
wagoni, patrzą na mnie jak na [A] zdobycz, wokół [Em] krążą
[C] [Em] [C]
[B] [C]
[Em] anioły.
Wirując jak narkotyk, w tele cichy co dosyć, mago pukają [Am] resztę, nie może przespać [E] nocy.
W telefonie tylko jedna [G] kwiatka, bez kojarzeń pada mi bateria, [C] chodzę do klubu gdzie będzie [Am] rzeźnia, gorąco [E] jakbym wchodził do piekła.
Obok mnie wchodzi moja [G] piękna, otwiera mi drzwi a moja [C] ręka, ląduje na [F#] jej pośladkach, wiesz jak [A] zerkam przez ramiona, [E] czuję się uśmiecha.
Ląduję tu za każdym [G] razem, noszą mnie na rękach, [C] skacze, tu mówią [A] rozjebane, co?
[Am] [E] Rozjebane, biorę co [G] zakazane, świeciły się jak [C]
jamen, moher to kręci [A] dalej, niech się [E] kręci dalej.
Nocą tańczą [G] demony, całując się w agonii, [C] patrzą na mnie [G] jak na [A] zdobycz, wokół [Em] krążą [E] anioły.
Wirując jak [G] narkotyk, w tele cichy co [C]
dosyć, mago [G] pukają [A] resztę, nie może [Em] przespać nocy.
Nocą tańczą demony, całując się w agonii, patrzą na mnie jak na [Am] zdobycz, [Em] wokół krążą anioły.
Wirując jak narkotyk, w tele cichy co dosyć, mago pukają [Am] resztę, nie może przespać [E] nocy.
Wiksar, jelity pokazują swoje [G] rogi, a nigdy nie chciałem nawet ich [C] zdobyć.
Wiksar, zalewam ich [G] przekręt, bólem i czasem czuję, że to jedyny sposób [Em] żeby sam dolucieć.
Ja między piekłem a [G] niebem, nie wiem nawet czy chcę na [C] ziemię zejść.
Tu gdzie ciężko, [A] zobacz lenie, stąd dychamy [E] już codziennie.
I ląduję tu za każdym [G] razem, noszą mnie na rękach, [C] skacze.
Tu mówią [Am] rozjebane, co?
[E] Rozjebane.
Wiojak co [G] zakazane, świecimy się jak [C] diame.
Moher to kręci [A] dalej, niech [Am] się kręci [E] dalej.
W tym chodze [G] torytarze, są twoje oni w samym [C] pale.
Czerwony dywan [A] w blanie, jak ubryk krewka [E] z gabień.
Zdobieć dzisiaj mi [G] szajnę, w czasie żyletki [C] zacznę.
Chcą mnie podglądać [A] fajnie, czołg, czołg, czołgiki, [Em] blindex.
Noszę tablety w [G] zakwie, rozkłócam nim grę [C] w zacznej.
One są takie fajne, za nim otworzą [Em] swój ryj.
Jak panot w marionetce, zacisnę tam gdzie [C] chcę.
Przyprawia słoń i spać, [A] girl, to żadne z moich [E] zębów.
Nocą tańczą [G] demony, całując się w [C] agonii.
[G] Patrzą na mnie jak na [A] zdobyć, wokół krążą [Em] [E] anioły.
Wybiując jak [G] narkotyk, zaleci hit co [Am] dosyć.
[C] Mago [G] pukają, a jaś [Am] tak nie mogę [Em] przespać nocy.
Nocą tańczą demony, całując się w [Am] agonii.
[Em] Patrzą na mnie jak na [B] zdobyć, [Em] wokół krążą anioły.
Wybiując [C] jak narkotyk, [Em] zaleci hit co dosyć.
Mago [C] pukają, a jaś tak nie mogę przespać nocy.
[A] [E]
Nocą tanczą [G] demony, całując się [C]
wagoni, patrzą na mnie jak na [A] zdobycz, wokół [Em] krążą
[C] [Em] [C]
[B] [C]
[Em] anioły.
Wirując jak narkotyk, w tele cichy co dosyć, mago pukają [Am] resztę, nie może przespać [E] nocy.
W telefonie tylko jedna [G] kwiatka, bez kojarzeń pada mi bateria, [C] chodzę do klubu gdzie będzie [Am] rzeźnia, gorąco [E] jakbym wchodził do piekła.
Obok mnie wchodzi moja [G] piękna, otwiera mi drzwi a moja [C] ręka, ląduje na [F#] jej pośladkach, wiesz jak [A] zerkam przez ramiona, [E] czuję się uśmiecha.
Ląduję tu za każdym [G] razem, noszą mnie na rękach, [C] skacze, tu mówią [A] rozjebane, co?
[Am] [E] Rozjebane, biorę co [G] zakazane, świeciły się jak [C]
jamen, moher to kręci [A] dalej, niech się [E] kręci dalej.
Nocą tańczą [G] demony, całując się w agonii, [C] patrzą na mnie [G] jak na [A] zdobycz, wokół [Em] krążą [E] anioły.
Wirując jak [G] narkotyk, w tele cichy co [C]
dosyć, mago [G] pukają [A] resztę, nie może [Em] przespać nocy.
Nocą tańczą demony, całując się w agonii, patrzą na mnie jak na [Am] zdobycz, [Em] wokół krążą anioły.
Wirując jak narkotyk, w tele cichy co dosyć, mago pukają [Am] resztę, nie może przespać [E] nocy.
Wiksar, jelity pokazują swoje [G] rogi, a nigdy nie chciałem nawet ich [C] zdobyć.
Wiksar, zalewam ich [G] przekręt, bólem i czasem czuję, że to jedyny sposób [Em] żeby sam dolucieć.
Ja między piekłem a [G] niebem, nie wiem nawet czy chcę na [C] ziemię zejść.
Tu gdzie ciężko, [A] zobacz lenie, stąd dychamy [E] już codziennie.
I ląduję tu za każdym [G] razem, noszą mnie na rękach, [C] skacze.
Tu mówią [Am] rozjebane, co?
[E] Rozjebane.
Wiojak co [G] zakazane, świecimy się jak [C] diame.
Moher to kręci [A] dalej, niech [Am] się kręci [E] dalej.
W tym chodze [G] torytarze, są twoje oni w samym [C] pale.
Czerwony dywan [A] w blanie, jak ubryk krewka [E] z gabień.
Zdobieć dzisiaj mi [G] szajnę, w czasie żyletki [C] zacznę.
Chcą mnie podglądać [A] fajnie, czołg, czołg, czołgiki, [Em] blindex.
Noszę tablety w [G] zakwie, rozkłócam nim grę [C] w zacznej.
One są takie fajne, za nim otworzą [Em] swój ryj.
Jak panot w marionetce, zacisnę tam gdzie [C] chcę.
Przyprawia słoń i spać, [A] girl, to żadne z moich [E] zębów.
Nocą tańczą [G] demony, całując się w [C] agonii.
[G] Patrzą na mnie jak na [A] zdobyć, wokół krążą [Em] [E] anioły.
Wybiując jak [G] narkotyk, zaleci hit co [Am] dosyć.
[C] Mago [G] pukają, a jaś [Am] tak nie mogę [Em] przespać nocy.
Nocą tańczą demony, całując się w [Am] agonii.
[Em] Patrzą na mnie jak na [B] zdobyć, [Em] wokół krążą anioły.
Wybiując [C] jak narkotyk, [Em] zaleci hit co dosyć.
Mago [C] pukają, a jaś tak nie mogę przespać nocy.
Key:
C
G
E
Em
A
C
G
E
[E] _ _ _ [Em] _ _ _ _ [C] _
_ _ _ [A] _ _ _ [E] _ _
Nocą tanczą [G] demony, całując się [C]
wagoni, patrzą na mnie jak na [A] zdobycz, wokół [Em] krążą _
_ _ [C] _ _ [Em] _ _ [C] _ _
_ _ _ [B] _ _ _ [C] _
[Em] anioły.
Wirując jak narkotyk, w tele cichy co dosyć, mago pukają [Am] resztę, nie może przespać [E] nocy.
W telefonie tylko jedna [G] kwiatka, bez kojarzeń pada mi bateria, [C] chodzę do klubu gdzie będzie [Am] rzeźnia, gorąco [E] jakbym wchodził do piekła.
Obok mnie wchodzi moja [G] piękna, otwiera mi drzwi a moja [C] ręka, ląduje na [F#] jej pośladkach, wiesz jak [A] zerkam przez ramiona, [E] czuję się uśmiecha.
Ląduję tu za każdym [G] razem, noszą mnie na rękach, [C] skacze, tu mówią [A] rozjebane, co?
_ [Am] [E] Rozjebane, biorę co [G] zakazane, świeciły się jak [C]
jamen, moher to kręci [A] dalej, niech się [E] kręci dalej.
Nocą tańczą [G] demony, całując się w agonii, [C] patrzą na mnie [G] jak na [A] zdobycz, wokół [Em] krążą [E] anioły.
Wirując jak [G] narkotyk, w tele cichy co [C]
dosyć, mago [G] pukają [A] resztę, nie może [Em] przespać nocy.
_ Nocą tańczą demony, całując się w agonii, patrzą na mnie jak na [Am] zdobycz, [Em] wokół krążą anioły.
Wirując jak narkotyk, w tele cichy co dosyć, mago pukają [Am] resztę, nie może przespać [E] nocy.
Wiksar, jelity pokazują swoje [G] rogi, a nigdy nie chciałem nawet ich [C] zdobyć.
Wiksar, zalewam ich [G] przekręt, bólem i czasem czuję, że to jedyny sposób [Em] żeby sam dolucieć.
Ja między piekłem a [G] niebem, nie wiem nawet czy chcę na [C] ziemię zejść.
Tu gdzie ciężko, [A] zobacz lenie, stąd dychamy [E] już codziennie.
I ląduję tu za każdym [G] razem, noszą mnie na rękach, [C] skacze.
Tu mówią [Am] rozjebane, co?
_ [E] Rozjebane.
Wiojak co [G] zakazane, świecimy się jak [C] diame.
Moher to kręci [A] dalej, niech [Am] się kręci [E] dalej.
W tym chodze [G] torytarze, są twoje oni w samym [C] pale.
Czerwony dywan [A] w blanie, jak ubryk krewka [E] z gabień.
Zdobieć dzisiaj mi [G] szajnę, w czasie żyletki [C] zacznę.
Chcą mnie podglądać [A] fajnie, czołg, czołg, czołgiki, [Em] blindex.
Noszę tablety w [G] zakwie, rozkłócam nim grę [C] w zacznej.
One są takie fajne, za nim otworzą [Em] swój ryj.
Jak panot w marionetce, _ zacisnę tam gdzie [C] chcę.
Przyprawia słoń i spać, [A] girl, to żadne z moich [E] zębów.
Nocą tańczą [G] demony, całując się w [C] agonii.
[G] Patrzą na mnie jak na [A] zdobyć, wokół krążą [Em] [E] anioły.
Wybiując jak [G] narkotyk, zaleci hit co [Am] dosyć.
[C] Mago [G] pukają, a jaś [Am] tak nie mogę [Em] przespać nocy.
Nocą tańczą demony, całując się w [Am] agonii.
[Em] Patrzą na mnie jak na [B] zdobyć, [Em] wokół krążą anioły.
Wybiując [C] jak narkotyk, [Em] zaleci hit co dosyć.
Mago [C] pukają, a jaś tak nie mogę przespać nocy.
_ _ _ [A] _ _ _ [E] _ _
Nocą tanczą [G] demony, całując się [C]
wagoni, patrzą na mnie jak na [A] zdobycz, wokół [Em] krążą _
_ _ [C] _ _ [Em] _ _ [C] _ _
_ _ _ [B] _ _ _ [C] _
[Em] anioły.
Wirując jak narkotyk, w tele cichy co dosyć, mago pukają [Am] resztę, nie może przespać [E] nocy.
W telefonie tylko jedna [G] kwiatka, bez kojarzeń pada mi bateria, [C] chodzę do klubu gdzie będzie [Am] rzeźnia, gorąco [E] jakbym wchodził do piekła.
Obok mnie wchodzi moja [G] piękna, otwiera mi drzwi a moja [C] ręka, ląduje na [F#] jej pośladkach, wiesz jak [A] zerkam przez ramiona, [E] czuję się uśmiecha.
Ląduję tu za każdym [G] razem, noszą mnie na rękach, [C] skacze, tu mówią [A] rozjebane, co?
_ [Am] [E] Rozjebane, biorę co [G] zakazane, świeciły się jak [C]
jamen, moher to kręci [A] dalej, niech się [E] kręci dalej.
Nocą tańczą [G] demony, całując się w agonii, [C] patrzą na mnie [G] jak na [A] zdobycz, wokół [Em] krążą [E] anioły.
Wirując jak [G] narkotyk, w tele cichy co [C]
dosyć, mago [G] pukają [A] resztę, nie może [Em] przespać nocy.
_ Nocą tańczą demony, całując się w agonii, patrzą na mnie jak na [Am] zdobycz, [Em] wokół krążą anioły.
Wirując jak narkotyk, w tele cichy co dosyć, mago pukają [Am] resztę, nie może przespać [E] nocy.
Wiksar, jelity pokazują swoje [G] rogi, a nigdy nie chciałem nawet ich [C] zdobyć.
Wiksar, zalewam ich [G] przekręt, bólem i czasem czuję, że to jedyny sposób [Em] żeby sam dolucieć.
Ja między piekłem a [G] niebem, nie wiem nawet czy chcę na [C] ziemię zejść.
Tu gdzie ciężko, [A] zobacz lenie, stąd dychamy [E] już codziennie.
I ląduję tu za każdym [G] razem, noszą mnie na rękach, [C] skacze.
Tu mówią [Am] rozjebane, co?
_ [E] Rozjebane.
Wiojak co [G] zakazane, świecimy się jak [C] diame.
Moher to kręci [A] dalej, niech [Am] się kręci [E] dalej.
W tym chodze [G] torytarze, są twoje oni w samym [C] pale.
Czerwony dywan [A] w blanie, jak ubryk krewka [E] z gabień.
Zdobieć dzisiaj mi [G] szajnę, w czasie żyletki [C] zacznę.
Chcą mnie podglądać [A] fajnie, czołg, czołg, czołgiki, [Em] blindex.
Noszę tablety w [G] zakwie, rozkłócam nim grę [C] w zacznej.
One są takie fajne, za nim otworzą [Em] swój ryj.
Jak panot w marionetce, _ zacisnę tam gdzie [C] chcę.
Przyprawia słoń i spać, [A] girl, to żadne z moich [E] zębów.
Nocą tańczą [G] demony, całując się w [C] agonii.
[G] Patrzą na mnie jak na [A] zdobyć, wokół krążą [Em] [E] anioły.
Wybiując jak [G] narkotyk, zaleci hit co [Am] dosyć.
[C] Mago [G] pukają, a jaś [Am] tak nie mogę [Em] przespać nocy.
Nocą tańczą demony, całując się w [Am] agonii.
[Em] Patrzą na mnie jak na [B] zdobyć, [Em] wokół krążą anioły.
Wybiując [C] jak narkotyk, [Em] zaleci hit co dosyć.
Mago [C] pukają, a jaś tak nie mogę przespać nocy.