Chords for Waldemar Malicki Hip Hop

Jak Państwo doskonale wiedzą, muzycy klasyczni grają koncerty o godzinie 19. _
Próby bardzo wnikliwe i _ wyczerpujące do tych koncertów odbywają się zawsze o godzinie 18 do [D] 18.15.
[Db] Później już wchodzi publiczność.
Pozostały czas muzycy przeznaczają na strojenie swoich instrumentów.
Jeszcze półbiedy jak stroją je w oddaleniu od siedzipluckich.
Gorzej jak stroją je wszyscy naraz.
Wygląda to w ten sposób.
Najpierw podaje dźwięk pianista, bo fortepian, nie wiadomo dlaczego, zawsze jest nastrojony.
_ [Am] _ _ _ [Gb] Dźwięk szemuje obu, ponieważ obu jest nastroić bardzo trudno i oboici z tego powodu się bardzo [Am] denerwują. _
_ _ _ [G] A potem reszta.
[Am] _ _
_ _ _ _ _ [D] _ _ _
_ [A] _ _ _ _ [D] Natomiast nie stroi się w ogóle [N] kontrabasów.
Znaczy stroi się, ale tylko na początku sezonu. _ _ _
Czy może Pan nam zagrać swoje C? D? _
_ _ _ [Ebm] _ _ [E] _ _ _
[G] Dziękuję.
A?
D?
_ _ [F] _ [Em] _ _
_ [N] Teraz Państwo wiecie dlaczego strojenie kontrabasów nie jest niezbędne.
_ W związku z tym kontrabasiści mają znacznie więcej czasu niż pozostali muzycy orkiestrowi,
który to czas może spożytkować na słuchanie czy też wykonywanie innych rodzajów muzyki.
Jak Pan rozumiem wykonuje nie tylko muzykę [Gb] symfoniczną, ale również o ile wiem [Fm] wczesny barok, [Ab] włoskie trecento, madrygały, wiem, motety, jazzu algo-dabenozy, [C] styl późno-rensansowy.
Dobrze mówię?
Znaczy wiesz no ziomuś, _ jeśli mogę tak do Ciebie mówić.
[N] Proszę.
_ Te wszystkie baroko, roko-koko to tak średnio raczej coś współczesnego, coś na fali takie bracie.
Coś wiesz, co ma styla po prostu.
_ _ Rozumiem, że obecność styla gwarantuje Panu większą przyjemność z wykonywania tej muzyki.
No jaha no.
Chyba, bracie.
Czy mógłby Pan być na tyle łaska, żeby zaprezentować nam fragment swojej twórczości? _ _
_ [Db] _ Ja mam jedno pytanko.
Chciałem od kolegów z zespołu poprosić [N] tutaj.
Czy rzucisz tu kilka funtów jakiejś?
Ja jestem gotów rzucić Panu z przyjemnością kilka rzuconych funtów.
Fajfus!
_ _ _ _ _ Przepraszam Pana Waldi 11 palców z parapetu.
Czy _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
[G] szanowny Pan potrzebuje jakichś materiałów nutowych? Nie. _ _
_ _ _ [E] Rozumiem, że szanowny Pan leci z czachy.
_ [N] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ Chudy wyrzucaj, fanty. _ _
_ _ Teraz zobaczycie jak się z takiego pudełka robi autentyczny hip-hopowy sound.
[Eb] _ _ [G] _ _ _ _
[E] _ _ _ _ [G] _ _ _ _
_ Yo! _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [N] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [D] _ _ _ _ _ _ [Cm] _
_ [D] _ _ _ _ [G] _ _ [Cm] _
_ [D] _ _ _ _ _ _ _
[Cm] _ _ _ _ _ [D] _ _ [Cm] _
_ [D] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [G] _ [Cm] _
_ _ _ [D] _ [G] _ _ _ [Cm]
Chyba Ciebie nie zdziwo, tak prawda kolego, [D] że kasa z polityką [G] czynią wiele [Cm] złego,
że git prawdziwa sztuła się [D] przedkomentowa i kurczy się z dnia na dzień scena hip [Cm]-hopowa.
Lecz jeśli Ci są znane Krowotrzy, [D] Blokowiska, [Ab] okazjonalna muza [G] Kwaratetu,
[Cm] jest Ci blisko, [Eb] nie usłyszać na [D] dzielnicy z [Ab] Bielszenickiej Jatę,
tu w [Cm] Jeleniej, gdzieś pod kołem nieba.
_ [D] _ [Ab] Niebem, [G] czyli [Cm]
chlebem.
[Eb] _ _ [D] _ [Ab] _ _ [Cm] Nie muszę Ci [Eb] tłumaczyć, bo sobie show [D] biznesu spychają [Ab] awangardę do [Cm] mediów marginesu.
Alternatywne dźwięki i niezależne [D] rymy w ramówkach posłów mediów się znowu nie [Cm] zmieściły.
Kultowe [Eb] festiwale, przeklądy [D] kulturalne, topowe trend [Fm] banały i [G] gudni komercjalne.
Te same cieni [Eb] twarzy i wciąż zjawiska [D] znane, uznani prezenterzy, wywnoskę czy [Cm] stare.
Totalny szajs i [Eb] maras i artystyczności [D] nie ma, zwłaszcza że są tam [Ab] inni, a [G] nas tam [Cm] nie ma.
[Eb] Są tam [D] inni, a nas tam nie [Cm] ma.
Ale jeśli sądzisz, naiwny [D] kolego, że w polskim show [Ab] biznesie nie [G] dzieje się nic [Cm] złego,
muszę [Eb] niestety otworzyć Twoje [D] oczy i [Ab] faktem bolesny odwrotnie Cię [Cm] zaskoczyć.
_ _ _ [Gm] _ [Db] Skoczyć, [G] skoczyć.
[Cm]
Słyszałeś [Eb] zapewne o tym przeklądzie [D] kolego, co z paką kolesi ma wiele wspólnego.
[Cm] I dodam, fakt [Eb] bolesny, który jednak mnie [D] wali, żeśmy jeszcze tej [Ab] paki [G] nigdy nie [Cm] wygrali.
Totalny szajs i [Eb] maras i artystyczność [D] nie ma, zwłaszcza że są tam inni, a nas tam [Cm] nie ma.
Są tam [D] inni, [Ab] a nas tam [G] nie [Cm] ma.
[Eb] Są tam [D] inni, [G] a nas tam nie [Cm] ma.
Daj się, daj się mówić!
[D] Jumę, jumę, [E] jumę!
[D] _ [Cm] _
_ [Eb] Siostra z [Gm] Iznal!
_ _ [Cm] _ _
[Eb] Uwielbiam _ [D] _ _ [Ab] _ [G] _ [Cm]
Twoje [Eb] rodziny, [D] a ja nie znam.
[G] Jumą, jumą!
[Cm] _
_ [Eb] Jum, [D] jum, [G] jum!
[C] Jum, _ [Eb] jum, [D] _ _ [G] _ [Cm] jum!
Wiesz czemu nas nie lubią jurorzy i [D] sędziowie?
Czy może któryś [Ab] k***a coś nam [G] na to [Cm] odpowie?
Czy ciągle tu [Eb] zmusimy swój program pod trzym [D] pakiem?
Zamiast Twoje owenty, wy podłożysz [Cm] kapilasy.
Totalny szajs i [Eb] maras i artystyczność [D] nie ma, i wszyscy wszędzie [Ab] grają, a [D] nas tam nigdzie nie [G] ma.
Totalny szajs i [Eb] maras, artystyczność [D] nie ma, złość, że są tam inni, a nas tam [Cm] nie ma.
_ _ _ [N] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _