Chords for Warszawska Orkiestra Sentymentalna - Rumba Józef - Depesze z Jądra Ciemności
Tempo:
139.85 bpm
Chords used:
Fm
C
Bbm
G
F
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
Inspiracje do napisania tekstu znalazłem w morskich opowiadaniach Onrada.
Murzyn z pokładu Narcyza, Smuga Cienia i Tajfun.
Moją uwagę wróciły postaci kapitanów.
Kapitan na żaglowcu [Gm] to osoba o [Cm]
wysokim statusie, pan i [Gm] władca całej załogi,
ale równocześnie człowiek, który odpowiada za losy wszystkich na pokładzie.
Główną [Ab] tematyką jest tam tak naprawdę [Fm] [Gm] podejmowanie bardzo trudnych decyzji w [Eb] warunkach ekstremalnych,
wybieranie pomiędzy [Bb] fałszem i [C] prawdą, dobrem [Gm] i złem właśnie w sytuacjach, które są graniczne.
Konrad [A] to dla mnie podróż [Eb] w nieznane, podróż w głąb siebie, w głąb tego co nieznane w człowieku.
[Gbm] [Eb] [Gm]
[F] [Gb]
[Cm] [Fm]
[B] [Bbm]
[Fm] [B]
[G] [C]
[F] [C] [Fm] [Bbm]
[E] [G] [Fm]
[Bbm]
[C] [Bb] [Fm]
[C] [Fm] [Gm]
[C] [Ab]
[Em] [F] [Bbm]
[A] [F] [G]
[Fm] [Bbm] [Fm]
[C] [Fm]
[Bbm] [Fm] Nie chcę tym mieszać w zupie, [G] [D] ale masz ciki [C] po moim trupie.
Miał im poicję [Gm] w warcach czy [B] [C] racji, z diabłem czy [F] świętym przedł w kolegacji.
Dość, że choć z [Bb] życiem już się żegnali, [C] podniósł się Narcyz i [Fm] popłynął dalej.
[G]
[Fm]
[Bbm]
[C] [E] [Fm]
Cisza na morzu, [G] jak na spowiedzi, [C] cała załoga [Fm] w malarii wredzi.
Pierwszy oficer [G]
mruczy [E] od rana, [Em] to klątwa trupa [Fm]
ekskapitana.
[Bbm] Chce nas [Fm] wystraszyć, wziąć życia młode [E] i na balecik [Fm] ściągnąć pod wodę.
[Bbm] Słyszysz dziady go, [Fm] wreszcie [G] wiełacha i się roześmiał [C] dziki mu ha ha.
[F] Miał im poicję [Bb] w warcach czy racji, [C] z diabłem czy świętym [F] przedł w kolegacji.
W niebieskiej [Dm] pustce [Bb] ruszczą się nagle, [C] świeży zefirek wypełnił [Bbm] żagle.
[Db]
[C] [Fm]
[Bbm] [Fm]
[C] [Fm]
[C] [Fm] [C]
[E] [G]
[Fm] [Bbm]
[C] [F]
[C] [Fm] Palują zboża [Bbm]
na Ukrainie, [Ab] z [C] druga [Fm] rubelków od wója płynie.
To do [Bbm] Marsylii, to do Bankkoku, [C] to w [Fm] australijskim błysznie gdzieś mroku.
[Bbm] [Fm] Siostrzeniec Józio [Bbm] bardzo się [C] trudzi, by morski fach [Fm] zdobyć i wyjść na ludzi.
Tu przemytniczy [Bbm] z wietrzy [C] biznesik, tu w kawalerski [Fm]
wdepnie ekscesik.
[Bbm] Wój w listach [Fm] Kdera prawi morały, [C] ale [Fm] wyciąga z każdej kawały.
[Bbm] To inwestycja [Fm] w długim okresie, [G] kiedyś na pewno [C]
frukta [F] przyniesie.
Miał im poicję w [Bb] wartach czy [C] racji, z diabłem czy [F] świętym przedł w kolegacji.
Od [Bb] dywidendy aż pęka [Bbm] [C] głowa, żegluje kapitan po morzach [Bb] [Fm] słowa.
[Bbm] [E] [G]
[Fm] [Bbm]
[C] [Bbm]
[Fm] [N]
Murzyn z pokładu Narcyza, Smuga Cienia i Tajfun.
Moją uwagę wróciły postaci kapitanów.
Kapitan na żaglowcu [Gm] to osoba o [Cm]
wysokim statusie, pan i [Gm] władca całej załogi,
ale równocześnie człowiek, który odpowiada za losy wszystkich na pokładzie.
Główną [Ab] tematyką jest tam tak naprawdę [Fm] [Gm] podejmowanie bardzo trudnych decyzji w [Eb] warunkach ekstremalnych,
wybieranie pomiędzy [Bb] fałszem i [C] prawdą, dobrem [Gm] i złem właśnie w sytuacjach, które są graniczne.
Konrad [A] to dla mnie podróż [Eb] w nieznane, podróż w głąb siebie, w głąb tego co nieznane w człowieku.
[Gbm] [Eb] [Gm]
[F] [Gb]
[Cm] [Fm]
[B] [Bbm]
[Fm] [B]
[G] [C]
[F] [C] [Fm] [Bbm]
[E] [G] [Fm]
[Bbm]
[C] [Bb] [Fm]
[C] [Fm] [Gm]
[C] [Ab]
[Em] [F] [Bbm]
[A] [F] [G]
[Fm] [Bbm] [Fm]
[C] [Fm]
[Bbm] [Fm] Nie chcę tym mieszać w zupie, [G] [D] ale masz ciki [C] po moim trupie.
Miał im poicję [Gm] w warcach czy [B] [C] racji, z diabłem czy [F] świętym przedł w kolegacji.
Dość, że choć z [Bb] życiem już się żegnali, [C] podniósł się Narcyz i [Fm] popłynął dalej.
[G]
[Fm]
[Bbm]
[C] [E] [Fm]
Cisza na morzu, [G] jak na spowiedzi, [C] cała załoga [Fm] w malarii wredzi.
Pierwszy oficer [G]
mruczy [E] od rana, [Em] to klątwa trupa [Fm]
ekskapitana.
[Bbm] Chce nas [Fm] wystraszyć, wziąć życia młode [E] i na balecik [Fm] ściągnąć pod wodę.
[Bbm] Słyszysz dziady go, [Fm] wreszcie [G] wiełacha i się roześmiał [C] dziki mu ha ha.
[F] Miał im poicję [Bb] w warcach czy racji, [C] z diabłem czy świętym [F] przedł w kolegacji.
W niebieskiej [Dm] pustce [Bb] ruszczą się nagle, [C] świeży zefirek wypełnił [Bbm] żagle.
[Db]
[C] [Fm]
[Bbm] [Fm]
[C] [Fm]
[C] [Fm] [C]
[E] [G]
[Fm] [Bbm]
[C] [F]
[C] [Fm] Palują zboża [Bbm]
na Ukrainie, [Ab] z [C] druga [Fm] rubelków od wója płynie.
To do [Bbm] Marsylii, to do Bankkoku, [C] to w [Fm] australijskim błysznie gdzieś mroku.
[Bbm] [Fm] Siostrzeniec Józio [Bbm] bardzo się [C] trudzi, by morski fach [Fm] zdobyć i wyjść na ludzi.
Tu przemytniczy [Bbm] z wietrzy [C] biznesik, tu w kawalerski [Fm]
wdepnie ekscesik.
[Bbm] Wój w listach [Fm] Kdera prawi morały, [C] ale [Fm] wyciąga z każdej kawały.
[Bbm] To inwestycja [Fm] w długim okresie, [G] kiedyś na pewno [C]
frukta [F] przyniesie.
Miał im poicję w [Bb] wartach czy [C] racji, z diabłem czy [F] świętym przedł w kolegacji.
Od [Bb] dywidendy aż pęka [Bbm] [C] głowa, żegluje kapitan po morzach [Bb] [Fm] słowa.
[Bbm] [E] [G]
[Fm] [Bbm]
[C] [Bbm]
[Fm] [N]
Key:
Fm
C
Bbm
G
F
Fm
C
Bbm
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ Inspiracje do napisania tekstu znalazłem w morskich opowiadaniach Onrada. _ _ _ _
_ _ Murzyn z pokładu Narcyza, Smuga Cienia i Tajfun.
Moją uwagę wróciły postaci kapitanów.
Kapitan na żaglowcu [Gm] to _ osoba o [Cm]
wysokim statusie, pan i [Gm] władca całej załogi,
_ _ ale równocześnie człowiek, który odpowiada za losy wszystkich na pokładzie.
Główną [Ab] tematyką jest tam tak naprawdę _ [Fm] _ [Gm] podejmowanie bardzo trudnych decyzji w [Eb] warunkach _ _ ekstremalnych,
wybieranie pomiędzy _ [Bb] fałszem i [C] prawdą, dobrem [Gm] i złem właśnie w sytuacjach, które są graniczne.
Konrad [A] to dla mnie podróż [Eb] w nieznane, podróż w głąb siebie, w głąb tego co nieznane w człowieku.
[Gbm] _ [Eb] _ [Gm] _ _ _ _ _ _
_ [F] _ _ _ _ _ _ [Gb] _
[Cm] _ _ _ _ [Fm] _ _ _ _
[B] _ [Bbm] _ _ _ _ _ _ _
[Fm] _ _ _ _ _ _ _ [B] _
[G] _ _ [C] _ _ _ _ _ _
[F] _ [C] _ _ [Fm] _ _ _ _ [Bbm] _
_ _ _ [E] _ _ [G] _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Bbm] _
_ _ [C] _ _ _ [Bb] _ _ [Fm] _
_ [C] _ _ [Fm] _ _ _ _ [Gm] _
_ _ _ _ [C] _ _ _ [Ab] _
_ _ [Em] _ _ [F] _ _ _ [Bbm] _
_ [A] _ [F] _ [G] _ _ _ _ _
[Fm] _ _ _ [Bbm] _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ [C] _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ [Bbm] _ _ _ [Fm] Nie chcę tym mieszać w zupie, [G] [D] ale masz ciki [C] po moim trupie.
Miał im poicję [Gm] w warcach czy [B] [C] racji, z diabłem czy [F] świętym przedł w kolegacji.
Dość, że choć z [Bb] życiem już się żegnali, [C] podniósł się Narcyz i [Fm] popłynął dalej.
_ _ _ _ [G] _
_ _ _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Bbm] _
_ _ [C] _ _ _ [E] _ _ [Fm] _
_ _ _ Cisza na morzu, [G] jak na spowiedzi, [C] cała załoga [Fm] w malarii wredzi.
Pierwszy oficer [G]
mruczy [E] od rana, [Em] to klątwa trupa [Fm] _
_ ekskapitana.
[Bbm] Chce nas [Fm] wystraszyć, wziąć życia młode [E] i na balecik [Fm] ściągnąć pod wodę.
[Bbm] Słyszysz dziady go, [Fm] wreszcie [G] wiełacha i się roześmiał [C] dziki mu ha ha.
[F] _ Miał im poicję [Bb] w warcach czy racji, [C] z diabłem czy świętym [F] przedł w kolegacji.
W niebieskiej [Dm] pustce [Bb] ruszczą się nagle, [C] świeży zefirek _ wypełnił [Bbm] żagle.
_ _ _ [Db] _
_ _ _ _ _ [C] _ _ [Fm] _
_ _ _ [Bbm] _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ [C] _ _ _ [Fm] _
_ [C] _ _ [Fm] _ _ _ [C] _ _
[E] _ _ _ _ _ [G] _ _ _
[Fm] _ _ _ _ _ _ _ [Bbm] _
_ _ _ _ [C] _ _ _ [F] _
_ [C] _ _ [Fm] _ Palują zboża [Bbm]
na Ukrainie, [Ab] z [C] druga [Fm] rubelków od wója płynie.
To do _ [Bbm] Marsylii, to do Bankkoku, [C] to w _ [Fm] australijskim błysznie gdzieś mroku.
[Bbm] _ [Fm] Siostrzeniec Józio [Bbm] bardzo się [C] trudzi, by morski fach [Fm] zdobyć i wyjść na ludzi.
_ Tu przemytniczy [Bbm] z wietrzy _ [C] biznesik, tu w kawalerski [Fm]
wdepnie ekscesik.
[Bbm] Wój w listach [Fm] Kdera prawi morały, [C] _ ale [Fm] wyciąga z każdej kawały.
[Bbm] To inwestycja [Fm] w długim okresie, [G] _ kiedyś na pewno [C]
frukta _ [F] przyniesie.
Miał im poicję w [Bb] wartach czy [C] racji, z diabłem czy [F] świętym przedł w kolegacji.
Od _ [Bb] dywidendy aż pęka [Bbm] [C] głowa, żegluje kapitan po morzach [Bb] [Fm] słowa.
_ _ _ [Bbm] _ _ _ _ [E] _ _ [G] _ _ _
[Fm] _ _ _ _ _ _ _ [Bbm] _
_ _ [C] _ _ _ _ _ [Bbm] _
_ [Fm] _ _ _ _ [N] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ Inspiracje do napisania tekstu znalazłem w morskich opowiadaniach Onrada. _ _ _ _
_ _ Murzyn z pokładu Narcyza, Smuga Cienia i Tajfun.
Moją uwagę wróciły postaci kapitanów.
Kapitan na żaglowcu [Gm] to _ osoba o [Cm]
wysokim statusie, pan i [Gm] władca całej załogi,
_ _ ale równocześnie człowiek, który odpowiada za losy wszystkich na pokładzie.
Główną [Ab] tematyką jest tam tak naprawdę _ [Fm] _ [Gm] podejmowanie bardzo trudnych decyzji w [Eb] warunkach _ _ ekstremalnych,
wybieranie pomiędzy _ [Bb] fałszem i [C] prawdą, dobrem [Gm] i złem właśnie w sytuacjach, które są graniczne.
Konrad [A] to dla mnie podróż [Eb] w nieznane, podróż w głąb siebie, w głąb tego co nieznane w człowieku.
[Gbm] _ [Eb] _ [Gm] _ _ _ _ _ _
_ [F] _ _ _ _ _ _ [Gb] _
[Cm] _ _ _ _ [Fm] _ _ _ _
[B] _ [Bbm] _ _ _ _ _ _ _
[Fm] _ _ _ _ _ _ _ [B] _
[G] _ _ [C] _ _ _ _ _ _
[F] _ [C] _ _ [Fm] _ _ _ _ [Bbm] _
_ _ _ [E] _ _ [G] _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Bbm] _
_ _ [C] _ _ _ [Bb] _ _ [Fm] _
_ [C] _ _ [Fm] _ _ _ _ [Gm] _
_ _ _ _ [C] _ _ _ [Ab] _
_ _ [Em] _ _ [F] _ _ _ [Bbm] _
_ [A] _ [F] _ [G] _ _ _ _ _
[Fm] _ _ _ [Bbm] _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ [C] _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ [Bbm] _ _ _ [Fm] Nie chcę tym mieszać w zupie, [G] [D] ale masz ciki [C] po moim trupie.
Miał im poicję [Gm] w warcach czy [B] [C] racji, z diabłem czy [F] świętym przedł w kolegacji.
Dość, że choć z [Bb] życiem już się żegnali, [C] podniósł się Narcyz i [Fm] popłynął dalej.
_ _ _ _ [G] _
_ _ _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Bbm] _
_ _ [C] _ _ _ [E] _ _ [Fm] _
_ _ _ Cisza na morzu, [G] jak na spowiedzi, [C] cała załoga [Fm] w malarii wredzi.
Pierwszy oficer [G]
mruczy [E] od rana, [Em] to klątwa trupa [Fm] _
_ ekskapitana.
[Bbm] Chce nas [Fm] wystraszyć, wziąć życia młode [E] i na balecik [Fm] ściągnąć pod wodę.
[Bbm] Słyszysz dziady go, [Fm] wreszcie [G] wiełacha i się roześmiał [C] dziki mu ha ha.
[F] _ Miał im poicję [Bb] w warcach czy racji, [C] z diabłem czy świętym [F] przedł w kolegacji.
W niebieskiej [Dm] pustce [Bb] ruszczą się nagle, [C] świeży zefirek _ wypełnił [Bbm] żagle.
_ _ _ [Db] _
_ _ _ _ _ [C] _ _ [Fm] _
_ _ _ [Bbm] _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ [C] _ _ _ [Fm] _
_ [C] _ _ [Fm] _ _ _ [C] _ _
[E] _ _ _ _ _ [G] _ _ _
[Fm] _ _ _ _ _ _ _ [Bbm] _
_ _ _ _ [C] _ _ _ [F] _
_ [C] _ _ [Fm] _ Palują zboża [Bbm]
na Ukrainie, [Ab] z [C] druga [Fm] rubelków od wója płynie.
To do _ [Bbm] Marsylii, to do Bankkoku, [C] to w _ [Fm] australijskim błysznie gdzieś mroku.
[Bbm] _ [Fm] Siostrzeniec Józio [Bbm] bardzo się [C] trudzi, by morski fach [Fm] zdobyć i wyjść na ludzi.
_ Tu przemytniczy [Bbm] z wietrzy _ [C] biznesik, tu w kawalerski [Fm]
wdepnie ekscesik.
[Bbm] Wój w listach [Fm] Kdera prawi morały, [C] _ ale [Fm] wyciąga z każdej kawały.
[Bbm] To inwestycja [Fm] w długim okresie, [G] _ kiedyś na pewno [C]
frukta _ [F] przyniesie.
Miał im poicję w [Bb] wartach czy [C] racji, z diabłem czy [F] świętym przedł w kolegacji.
Od _ [Bb] dywidendy aż pęka [Bbm] [C] głowa, żegluje kapitan po morzach [Bb] [Fm] słowa.
_ _ _ [Bbm] _ _ _ _ [E] _ _ [G] _ _ _
[Fm] _ _ _ _ _ _ _ [Bbm] _
_ _ [C] _ _ _ _ _ [Bbm] _
_ [Fm] _ _ _ _ [N] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _