Chords for Young Igi "Nemo" prod. 2K & Michał Graczyk
Tempo:
68.5 bpm
Chords used:
C#
F#m
F#
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret

Start Jamming...
Wiesz o co chodzi?
Nie zapominamy tego Tak
A A
[C#] [F#m] Jestem zagubiony jak Nemo
Zabieram co moje frajerom
Twój raper jest jak moda pod łapią
Za miesiąc zmienią grają pop pop
Nie zmieni nic dla ciebie
Jeśli chcę powiem, że robię sukę
Albo że ją jebie
Spaliłem bardzo dużo tak jakbym nie znał działania
Wróciłem na osiedle
Każdy sam w końcalną gania
Wracam do starych kumpli, wspominamy te spotkania
Zamykałem się na klatkach
Nikt nie lubił małolata
Zginąłem w parek gram
Nawet babcia ze mną lata
Poradziłem męczą w puszkach, a został biebany w bryzantach
Wiesz o co chodzi?
To się nam jeszcze z tobą nie godzi
Zaczynałem bronić, teraz serce mam wasze na dłoni
Wy ty chle maluchy
[C#] Brakuje wam gizi
[F#m] Słyszę rano smutni
Brakuje wam micji
Wiesz o co chodzi
Jesteśmy aktywni
Wiesz o co chodzi Zostawiamy gwizdki
Oni mnie cisną, chcą być jak ja i to mnie pobieca
Jestem facetem, czuję ciężar ludzi na plecach
Do ostatniej kropi
Żeby widzieć jak się uśmiecha
Jeśli coś wrzuciło we mnie człowieka
To moje kobiety
Nikt nie lubi tego kim Jestem naprawdę
Nikt nie lubi tego kim Jesteś naprawdę
Nikt nie lubi
Nikt nie lubi
Nikt nie lubi to naprawdę
Jestem zagubiony jak Nemo
Zabieram co moje frajerom
Twój rapel jest jak moda, podłabią za miesiąc, zmienią
Grają pop, pop, nie zmieni nic dla ciebie
Jeśli chcę powiem, że robię cukier
Albo że ją jebie
Spaliłem bardzo dużo
Tak jakbym nie znał działania
Wróciłem na osiedle, każdy sam tam za mną grania
Wracam do starych kumpli
Wspominamy te spotkania
Zamykałem się na klatkach
Nikt nie lubił małolata
Nie czuję winy za nic
Robię typiki, czaisz
Nie mogę spać, jest jasno w nocy, przez telefon czaisz Wyłącz upowiadomienia
[C#] I tak się nic [F#m] nie zmienia
Przestań pisać jak nie znamy się
Nie mówię siema
Ona pisze mi po lata, że mnie kocha i przeprasza
Za późno suko, nie złom cię, mówię pa pa
Mogłaby być spoko
Ale na zdjęcia z typami
Podajemy sobie sami z kręgu
Nie wychodzi za nic
Wiki go nie posłucham, koniec
Dla rodziny w maratonie
Mam zajęcie stare lata, lubię zacierać w dłonie
Kiedy Nemo śpi
Pieniądze rosną z owym
W gaciach duży deal, bo tu mocno kopię
Jestem zagubiony jak Nemo
Zabieram co moje [F#] frajerom
Twój raper jest jak moda, podłapią [F#m] za miesiąc, zmienią
Grają po po
Nie zmieni nic dla ciebie
Jeśli chcę powiem, że robię suko
Albo, że ją jebie
Spaliłem bardzo dużo, tak jakbym nie znał działania
Wróciłem na łożyska, jak każdy
Stamtąd za mną gania
Wracam do starych klubów, wspominamy te spotkania
Zamykałem się na klatkach
Nikt nie lubił mało lata
Zginąłem parę gram
Nawet babcia ze mną lata
W poradniamy tu mój świat, został wjebany w brylantach
Wiesz o co chodzi?
To siano się z tobą nie godzi
Wystarczyło to bronić, teraz serce mam wasze na dłoni
Nie zapominamy tego Tak
A A
[C#] [F#m] Jestem zagubiony jak Nemo
Zabieram co moje frajerom
Twój raper jest jak moda pod łapią
Za miesiąc zmienią grają pop pop
Nie zmieni nic dla ciebie
Jeśli chcę powiem, że robię sukę
Albo że ją jebie
Spaliłem bardzo dużo tak jakbym nie znał działania
Wróciłem na osiedle
Każdy sam w końcalną gania
Wracam do starych kumpli, wspominamy te spotkania
Zamykałem się na klatkach
Nikt nie lubił małolata
Zginąłem w parek gram
Nawet babcia ze mną lata
Poradziłem męczą w puszkach, a został biebany w bryzantach
Wiesz o co chodzi?
To się nam jeszcze z tobą nie godzi
Zaczynałem bronić, teraz serce mam wasze na dłoni
Wy ty chle maluchy
[C#] Brakuje wam gizi
[F#m] Słyszę rano smutni
Brakuje wam micji
Wiesz o co chodzi
Jesteśmy aktywni
Wiesz o co chodzi Zostawiamy gwizdki
Oni mnie cisną, chcą być jak ja i to mnie pobieca
Jestem facetem, czuję ciężar ludzi na plecach
Do ostatniej kropi
Żeby widzieć jak się uśmiecha
Jeśli coś wrzuciło we mnie człowieka
To moje kobiety
Nikt nie lubi tego kim Jestem naprawdę
Nikt nie lubi tego kim Jesteś naprawdę
Nikt nie lubi
Nikt nie lubi
Nikt nie lubi to naprawdę
Jestem zagubiony jak Nemo
Zabieram co moje frajerom
Twój rapel jest jak moda, podłabią za miesiąc, zmienią
Grają pop, pop, nie zmieni nic dla ciebie
Jeśli chcę powiem, że robię cukier
Albo że ją jebie
Spaliłem bardzo dużo
Tak jakbym nie znał działania
Wróciłem na osiedle, każdy sam tam za mną grania
Wracam do starych kumpli
Wspominamy te spotkania
Zamykałem się na klatkach
Nikt nie lubił małolata
Nie czuję winy za nic
Robię typiki, czaisz
Nie mogę spać, jest jasno w nocy, przez telefon czaisz Wyłącz upowiadomienia
[C#] I tak się nic [F#m] nie zmienia
Przestań pisać jak nie znamy się
Nie mówię siema
Ona pisze mi po lata, że mnie kocha i przeprasza
Za późno suko, nie złom cię, mówię pa pa
Mogłaby być spoko
Ale na zdjęcia z typami
Podajemy sobie sami z kręgu
Nie wychodzi za nic
Wiki go nie posłucham, koniec
Dla rodziny w maratonie
Mam zajęcie stare lata, lubię zacierać w dłonie
Kiedy Nemo śpi
Pieniądze rosną z owym
W gaciach duży deal, bo tu mocno kopię
Jestem zagubiony jak Nemo
Zabieram co moje [F#] frajerom
Twój raper jest jak moda, podłapią [F#m] za miesiąc, zmienią
Grają po po
Nie zmieni nic dla ciebie
Jeśli chcę powiem, że robię suko
Albo, że ją jebie
Spaliłem bardzo dużo, tak jakbym nie znał działania
Wróciłem na łożyska, jak każdy
Stamtąd za mną gania
Wracam do starych klubów, wspominamy te spotkania
Zamykałem się na klatkach
Nikt nie lubił mało lata
Zginąłem parę gram
Nawet babcia ze mną lata
W poradniamy tu mój świat, został wjebany w brylantach
Wiesz o co chodzi?
To siano się z tobą nie godzi
Wystarczyło to bronić, teraz serce mam wasze na dłoni
Key:
C#
F#m
F#
C#
F#m
F#
C#
F#m
_ Wiesz o co chodzi?
Nie zapominamy tego Tak
A A
_ _ _ [C#] [F#m] Jestem zagubiony jak Nemo
Zabieram co moje frajerom
Twój raper jest jak moda pod łapią
Za miesiąc zmienią grają pop pop
Nie zmieni nic dla ciebie
Jeśli chcę powiem, że robię sukę
Albo że ją jebie
Spaliłem bardzo dużo tak jakbym nie znał działania
Wróciłem na osiedle
Każdy sam w końcalną gania
Wracam do starych kumpli, wspominamy te spotkania
Zamykałem się na klatkach
Nikt nie lubił małolata
Zginąłem w parek gram
Nawet babcia ze mną lata
Poradziłem męczą w puszkach, a został biebany w bryzantach
Wiesz o co chodzi?
To się nam jeszcze z tobą nie godzi
Zaczynałem bronić, teraz serce mam wasze na dłoni
Wy ty chle maluchy
[C#] Brakuje wam gizi
[F#m] Słyszę rano smutni
Brakuje wam micji
Wiesz o co chodzi
Jesteśmy aktywni
Wiesz o co chodzi Zostawiamy gwizdki
Oni mnie cisną, chcą być jak ja i to mnie pobieca
Jestem facetem, czuję ciężar ludzi na plecach
Do ostatniej kropi
Żeby widzieć jak się uśmiecha
Jeśli coś wrzuciło we mnie człowieka
To moje kobiety
Nikt nie lubi tego kim Jestem naprawdę
Nikt nie lubi tego kim Jesteś naprawdę
Nikt nie lubi
Nikt nie lubi
Nikt nie lubi to naprawdę
Jestem zagubiony jak Nemo
Zabieram co moje frajerom
Twój rapel jest jak moda, podłabią za miesiąc, zmienią
Grają pop, pop, nie zmieni nic dla ciebie
Jeśli chcę powiem, że robię cukier
Albo że ją jebie
Spaliłem bardzo dużo
Tak jakbym nie znał działania
Wróciłem na osiedle, każdy sam tam za mną grania
Wracam do starych kumpli
Wspominamy te spotkania
Zamykałem się na klatkach
Nikt nie lubił małolata
Nie czuję winy za nic
Robię typiki, czaisz
Nie mogę spać, jest jasno w nocy, przez telefon czaisz Wyłącz upowiadomienia
[C#] I tak się nic [F#m] nie zmienia
Przestań pisać jak nie znamy się
Nie mówię siema
Ona pisze mi po lata, że mnie kocha i przeprasza
Za późno suko, nie złom cię, mówię pa pa
Mogłaby być spoko
Ale na zdjęcia z typami
Podajemy sobie sami z kręgu
Nie wychodzi za nic
Wiki go nie posłucham, koniec
Dla rodziny w maratonie
Mam zajęcie stare lata, lubię zacierać w dłonie
Kiedy Nemo śpi
Pieniądze rosną z owym
W gaciach duży deal, bo tu mocno kopię
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ Jestem zagubiony jak Nemo
Zabieram co moje [F#] frajerom
Twój raper jest jak moda, podłapią [F#m] za miesiąc, zmienią
Grają po po
Nie zmieni nic dla ciebie
Jeśli chcę powiem, że robię suko
Albo, że ją jebie
Spaliłem bardzo dużo, tak jakbym nie znał działania
Wróciłem na łożyska, jak każdy
Stamtąd za mną gania
Wracam do starych klubów, wspominamy te spotkania
Zamykałem się na klatkach
Nikt nie lubił mało lata
Zginąłem parę gram
Nawet babcia ze mną lata
W poradniamy tu mój świat, został wjebany w brylantach
Wiesz o co chodzi?
To siano się z tobą nie godzi
Wystarczyło to bronić, teraz serce mam wasze na dłoni _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
Nie zapominamy tego Tak
A A
_ _ _ [C#] [F#m] Jestem zagubiony jak Nemo
Zabieram co moje frajerom
Twój raper jest jak moda pod łapią
Za miesiąc zmienią grają pop pop
Nie zmieni nic dla ciebie
Jeśli chcę powiem, że robię sukę
Albo że ją jebie
Spaliłem bardzo dużo tak jakbym nie znał działania
Wróciłem na osiedle
Każdy sam w końcalną gania
Wracam do starych kumpli, wspominamy te spotkania
Zamykałem się na klatkach
Nikt nie lubił małolata
Zginąłem w parek gram
Nawet babcia ze mną lata
Poradziłem męczą w puszkach, a został biebany w bryzantach
Wiesz o co chodzi?
To się nam jeszcze z tobą nie godzi
Zaczynałem bronić, teraz serce mam wasze na dłoni
Wy ty chle maluchy
[C#] Brakuje wam gizi
[F#m] Słyszę rano smutni
Brakuje wam micji
Wiesz o co chodzi
Jesteśmy aktywni
Wiesz o co chodzi Zostawiamy gwizdki
Oni mnie cisną, chcą być jak ja i to mnie pobieca
Jestem facetem, czuję ciężar ludzi na plecach
Do ostatniej kropi
Żeby widzieć jak się uśmiecha
Jeśli coś wrzuciło we mnie człowieka
To moje kobiety
Nikt nie lubi tego kim Jestem naprawdę
Nikt nie lubi tego kim Jesteś naprawdę
Nikt nie lubi
Nikt nie lubi
Nikt nie lubi to naprawdę
Jestem zagubiony jak Nemo
Zabieram co moje frajerom
Twój rapel jest jak moda, podłabią za miesiąc, zmienią
Grają pop, pop, nie zmieni nic dla ciebie
Jeśli chcę powiem, że robię cukier
Albo że ją jebie
Spaliłem bardzo dużo
Tak jakbym nie znał działania
Wróciłem na osiedle, każdy sam tam za mną grania
Wracam do starych kumpli
Wspominamy te spotkania
Zamykałem się na klatkach
Nikt nie lubił małolata
Nie czuję winy za nic
Robię typiki, czaisz
Nie mogę spać, jest jasno w nocy, przez telefon czaisz Wyłącz upowiadomienia
[C#] I tak się nic [F#m] nie zmienia
Przestań pisać jak nie znamy się
Nie mówię siema
Ona pisze mi po lata, że mnie kocha i przeprasza
Za późno suko, nie złom cię, mówię pa pa
Mogłaby być spoko
Ale na zdjęcia z typami
Podajemy sobie sami z kręgu
Nie wychodzi za nic
Wiki go nie posłucham, koniec
Dla rodziny w maratonie
Mam zajęcie stare lata, lubię zacierać w dłonie
Kiedy Nemo śpi
Pieniądze rosną z owym
W gaciach duży deal, bo tu mocno kopię
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ Jestem zagubiony jak Nemo
Zabieram co moje [F#] frajerom
Twój raper jest jak moda, podłapią [F#m] za miesiąc, zmienią
Grają po po
Nie zmieni nic dla ciebie
Jeśli chcę powiem, że robię suko
Albo, że ją jebie
Spaliłem bardzo dużo, tak jakbym nie znał działania
Wróciłem na łożyska, jak każdy
Stamtąd za mną gania
Wracam do starych klubów, wspominamy te spotkania
Zamykałem się na klatkach
Nikt nie lubił mało lata
Zginąłem parę gram
Nawet babcia ze mną lata
W poradniamy tu mój świat, został wjebany w brylantach
Wiesz o co chodzi?
To siano się z tobą nie godzi
Wystarczyło to bronić, teraz serce mam wasze na dłoni _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _