Chords for Young Multi reakcja na Alberto - La Manga feat. Josef Bratan Prod. VEYSIGZ
Tempo:
114.55 bpm
Chords used:
A
C#
G#m
C#m
E
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
Zobaczmy.
[C#]
[C#m] Ula la.
[A]
[B] [C#] [C#m] [A] [E]
Ula la, ula la.
Teraz czuję smak wakacji.
[B] Wstaję rano, ale nie [C#m] do pracy.
Z lodem [G#m] piję zimny walkard.
[A]
Dirty men, dzikie za trzy miesiące.
W koło [C#] gorące kobiety na plaży.
[C#m] Teraz czuję smak wakacji.
Wstaję rano, ale nie do pracy.
Z lodem piję zimny [A] walkard.
W koło [E] gorące kobiety na [C#] plaży.
Ula la, ula la.
Ula [A]
[E] la, ula [C#m] la.
Ula la, [A]
[E] ula [C#m] la.
[G#] Matryj dla [A] manga.
[G#m] Dziś Hiszpania, wczoraj [C#m] Praga.
[G#m] Matryj dla [A] manga.
[E] Dziś Hiszpania, wczoraj Praga.
[G#m] Matryj dla [A] manga.
[G#m] Dziś Hiszpania, wczoraj [C#] Praga.
[C#m] [Am]
[G#m] Dziś Hiszpania, wczoraj [C#] Praga.
Czuję się świetnie, bo dziś nie [A] muszę nic.
[E]
Bo dziś nie [C#] muszę nic.
Nie mam nic więcej, niż jedzenie.
[A]
[C#m] Nikt się nie dodzwonił.
Rajpet blokiem nie trzepał [Am] świnie.
Dzisiaj mam [B] urlop latynoskie [C#] chwile.
Tanecznym krokiem mijam dziewczynę.
[D#] Ona się patrzy i [C#] kręci z tym tyłkiem.
[C#m] Ula la, ula la.
Ula la, [A] ula [E] la.
Ula la, ula la.
[C#m] Ula la, ula la.
Cieszę się chwilą, bo czas mija szybko.
[G#m] Szybko mija czas.
Nie chcę przegapić, co [A] pierwsza piłka.
[G#m] Która [C#] minęła jak wiatr.
Na raz, [A] na dwa.
[E] Ty tańcz tak jak [C#] ja.
Lewa, [A] prawa.
[G#m] Kocie ruchy [C#] DNA.
Teraz czuję smak [A] [B] wakacji.
W pracy
[E] z lodem piję zimne [A] Bacardi.
[E] W koło gorące [C#] kobiety na plaży.
Teraz czuję smak [A] wakacji.
[E] Wstaję rano, ale nie [C#] do pracy.
[C#m] Niee!
Średnik osiągnie za dwa miesiące.
Mówi, że jest słodki jak [A] [E] ananas.
Bierze go do [C#] buzi jak banana.
Wszystko [C#m] [A] nie da się na raz.
[G#m] Jest ostatni raz, [C#] kończę jej na twarz.
Jestem [A] obuzem i ona to wie.
Ja już [B] dojrzałem, [C#] ale ona nie.
W łóżku jest dobra, level upseks.
Mam honor, więc nie będę grał w jej gry.
[N] Kurwa
Zajebali mi piosenkę, nie?
Ja ostatnio tak śpiewałem jak się najebałem.
Jak zuzą, bo ja to mówię tak.
Ona lubi banany.
Ona lubi ananas.
Tylko, że wtedy parodowałem disco polo, kurwa.
No cóż.
Nie zdążyłem wydać niestety tej piosenki.
No cóż.
Zostałem w tyle.
Dziękuję za prima.
[G#m] Nie ma [A] zać pamięci tych chwil.
[B] Popijałem [C#m] przy barze tequila.
Nie [G#m] posiadam [A] gdzieś uczuć jak killer.
[G#m] Nie zaufam [C#m] już żadnej dziewczynie.
One jedyny [Am] potrafią [G#m] złamać.
Serducho nawet bandycie.
Nie chcę, ale się [A] ubiję w gruba.
[E] Jutro na nowo [C#] odżyję.
Maty, [G#m]
[A] pramanga.
[E] Dziś Hiszpania, wczoraj [C#m] Praga.
[G#m] Maty, [A] pramanga.
Dziś [G#m] Hiszpania, wczoraj Praga.
[D] Gracias, [E] madame.
Na jedną [G#m] noc, a później [C#] spadam.
Skarbie to nie czas.
[A] Kiedyś na pewno coś [C#] przyciągniem. Wielki numer.
[G#m]
[F#m] Wiecie, [D#] wakacyjny.
Co chcieć więcej.
[B] Lubca.
No [C#] zupa.
[A] Właśnie [G#m] w jedno okieł.
Musimy kętać.
[C#] [C#m]
[A] [E] Refren się nawet wkręca.
Powiem [C#m] szczerze.
Jak nie przepadam za takimi numerami.
To refren się wkręca.
To [A] [E] jest łatwe.
[C#m]
[C#] Wakacyjny numer.
A ja tak.
Wakacyjny numer, a u mnie leje w głupczycach.
Zapierdole.
Zabierzcie mnie do Lamangi.
Proszę.
Jakie logo.
Spoko numer.
Taki typowy, wakacyjny numer.
Refren jest bardzo prosty.
Więc pewnie się wkręci.
[N] No i tyle.
Wajsix.
Rap beats and hip hop instrumentals.
You guys killed my beat.
Kurwa.
Nawet producent napisał, że fajer.
Proszę państwa.
Napisał, że zajebiste.
Także jest fajer.
Jest git.
Spoko numer.
Wakacyjny.
Nic takiego.
Takie jest typ tych numerów.
Afrotrapów.
Nic innego się nie spodziewałem.
Ale fajnie, że Alberto.
Mówiłem na poprzednim kawałku.
Fajnie, że Alberto też.
Zaczyna śpiewać.
Coś kombinować.
A nie tylko robi to na drillu.
Na wijkę typową.
Więc spoko, że coś sobie kombinuje.
Za to też zawsze props.
Że kurwa nie stoi sobie w miejscu.
I nie robi ciągle tego samego.
Spoko.
Kizonowy.
No dobrze.
[C#]
[C#m] Ula la.
[A]
[B] [C#] [C#m] [A] [E]
Ula la, ula la.
Teraz czuję smak wakacji.
[B] Wstaję rano, ale nie [C#m] do pracy.
Z lodem [G#m] piję zimny walkard.
[A]
Dirty men, dzikie za trzy miesiące.
W koło [C#] gorące kobiety na plaży.
[C#m] Teraz czuję smak wakacji.
Wstaję rano, ale nie do pracy.
Z lodem piję zimny [A] walkard.
W koło [E] gorące kobiety na [C#] plaży.
Ula la, ula la.
Ula [A]
[E] la, ula [C#m] la.
Ula la, [A]
[E] ula [C#m] la.
[G#] Matryj dla [A] manga.
[G#m] Dziś Hiszpania, wczoraj [C#m] Praga.
[G#m] Matryj dla [A] manga.
[E] Dziś Hiszpania, wczoraj Praga.
[G#m] Matryj dla [A] manga.
[G#m] Dziś Hiszpania, wczoraj [C#] Praga.
[C#m] [Am]
[G#m] Dziś Hiszpania, wczoraj [C#] Praga.
Czuję się świetnie, bo dziś nie [A] muszę nic.
[E]
Bo dziś nie [C#] muszę nic.
Nie mam nic więcej, niż jedzenie.
[A]
[C#m] Nikt się nie dodzwonił.
Rajpet blokiem nie trzepał [Am] świnie.
Dzisiaj mam [B] urlop latynoskie [C#] chwile.
Tanecznym krokiem mijam dziewczynę.
[D#] Ona się patrzy i [C#] kręci z tym tyłkiem.
[C#m] Ula la, ula la.
Ula la, [A] ula [E] la.
Ula la, ula la.
[C#m] Ula la, ula la.
Cieszę się chwilą, bo czas mija szybko.
[G#m] Szybko mija czas.
Nie chcę przegapić, co [A] pierwsza piłka.
[G#m] Która [C#] minęła jak wiatr.
Na raz, [A] na dwa.
[E] Ty tańcz tak jak [C#] ja.
Lewa, [A] prawa.
[G#m] Kocie ruchy [C#] DNA.
Teraz czuję smak [A] [B] wakacji.
W pracy
[E] z lodem piję zimne [A] Bacardi.
[E] W koło gorące [C#] kobiety na plaży.
Teraz czuję smak [A] wakacji.
[E] Wstaję rano, ale nie [C#] do pracy.
[C#m] Niee!
Średnik osiągnie za dwa miesiące.
Mówi, że jest słodki jak [A] [E] ananas.
Bierze go do [C#] buzi jak banana.
Wszystko [C#m] [A] nie da się na raz.
[G#m] Jest ostatni raz, [C#] kończę jej na twarz.
Jestem [A] obuzem i ona to wie.
Ja już [B] dojrzałem, [C#] ale ona nie.
W łóżku jest dobra, level upseks.
Mam honor, więc nie będę grał w jej gry.
[N] Kurwa
Zajebali mi piosenkę, nie?
Ja ostatnio tak śpiewałem jak się najebałem.
Jak zuzą, bo ja to mówię tak.
Ona lubi banany.
Ona lubi ananas.
Tylko, że wtedy parodowałem disco polo, kurwa.
No cóż.
Nie zdążyłem wydać niestety tej piosenki.
No cóż.
Zostałem w tyle.
Dziękuję za prima.
[G#m] Nie ma [A] zać pamięci tych chwil.
[B] Popijałem [C#m] przy barze tequila.
Nie [G#m] posiadam [A] gdzieś uczuć jak killer.
[G#m] Nie zaufam [C#m] już żadnej dziewczynie.
One jedyny [Am] potrafią [G#m] złamać.
Serducho nawet bandycie.
Nie chcę, ale się [A] ubiję w gruba.
[E] Jutro na nowo [C#] odżyję.
Maty, [G#m]
[A] pramanga.
[E] Dziś Hiszpania, wczoraj [C#m] Praga.
[G#m] Maty, [A] pramanga.
Dziś [G#m] Hiszpania, wczoraj Praga.
[D] Gracias, [E] madame.
Na jedną [G#m] noc, a później [C#] spadam.
Skarbie to nie czas.
[A] Kiedyś na pewno coś [C#] przyciągniem. Wielki numer.
[G#m]
[F#m] Wiecie, [D#] wakacyjny.
Co chcieć więcej.
[B] Lubca.
No [C#] zupa.
[A] Właśnie [G#m] w jedno okieł.
Musimy kętać.
[C#] [C#m]
[A] [E] Refren się nawet wkręca.
Powiem [C#m] szczerze.
Jak nie przepadam za takimi numerami.
To refren się wkręca.
To [A] [E] jest łatwe.
[C#m]
[C#] Wakacyjny numer.
A ja tak.
Wakacyjny numer, a u mnie leje w głupczycach.
Zapierdole.
Zabierzcie mnie do Lamangi.
Proszę.
Jakie logo.
Spoko numer.
Taki typowy, wakacyjny numer.
Refren jest bardzo prosty.
Więc pewnie się wkręci.
[N] No i tyle.
Wajsix.
Rap beats and hip hop instrumentals.
You guys killed my beat.
Kurwa.
Nawet producent napisał, że fajer.
Proszę państwa.
Napisał, że zajebiste.
Także jest fajer.
Jest git.
Spoko numer.
Wakacyjny.
Nic takiego.
Takie jest typ tych numerów.
Afrotrapów.
Nic innego się nie spodziewałem.
Ale fajnie, że Alberto.
Mówiłem na poprzednim kawałku.
Fajnie, że Alberto też.
Zaczyna śpiewać.
Coś kombinować.
A nie tylko robi to na drillu.
Na wijkę typową.
Więc spoko, że coś sobie kombinuje.
Za to też zawsze props.
Że kurwa nie stoi sobie w miejscu.
I nie robi ciągle tego samego.
Spoko.
Kizonowy.
No dobrze.
Key:
A
C#
G#m
C#m
E
A
C#
G#m
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
Zobaczmy. _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [C#] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [C#m] Ula la.
_ [A] _ _
[B] _ [C#] _ _ _ [C#m] _ _ [A] _ [E]
Ula la, ula la.
Teraz czuję smak wakacji.
[B] Wstaję rano, ale nie [C#m] do pracy.
Z lodem [G#m] piję zimny walkard.
_ [A] _ _
_ _ _ Dirty men, dzikie za trzy miesiące.
W koło [C#] gorące kobiety na plaży.
[C#m] Teraz czuję smak wakacji.
Wstaję rano, ale nie do pracy.
Z lodem piję zimny [A] walkard.
W koło [E] gorące kobiety na [C#] plaży.
Ula la, ula la.
Ula [A] _ _
[E] la, ula [C#m] la.
Ula la, [A] _ _
[E] ula [C#m] la.
_ [G#] Matryj dla [A] manga.
[G#m] Dziś Hiszpania, wczoraj [C#m] Praga.
_ [G#m] Matryj dla [A] manga.
[E] Dziś Hiszpania, wczoraj Praga.
_ [G#m] Matryj dla [A] manga.
[G#m] Dziś Hiszpania, wczoraj [C#] Praga.
_ [C#m] _ _ [Am] _
[G#m] Dziś Hiszpania, wczoraj [C#] Praga.
Czuję się świetnie, bo dziś nie [A] muszę nic.
[E]
Bo dziś nie [C#] muszę nic.
Nie mam nic więcej, niż jedzenie.
[A] _
[C#m] Nikt się nie dodzwonił.
Rajpet blokiem nie trzepał [Am] świnie.
Dzisiaj mam [B] urlop latynoskie [C#] chwile.
Tanecznym krokiem mijam dziewczynę.
[D#] Ona się patrzy i [C#] kręci z tym tyłkiem.
[C#m] Ula la, _ _ ula la.
_ _ Ula la, [A] ula [E] la.
Ula la, ula la.
[C#m] Ula la, ula la.
Cieszę się chwilą, bo czas mija szybko.
[G#m] Szybko mija czas.
Nie chcę przegapić, co [A] pierwsza piłka.
[G#m] Która [C#] minęła jak wiatr.
Na raz, [A] na dwa.
[E] Ty tańcz tak jak [C#] ja.
Lewa, [A] prawa.
[G#m] Kocie ruchy [C#] DNA.
Teraz czuję smak _ [A] _ [B] _ _ wakacji. _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _
W _ _ _ _ pracy _
_ [E] _ z lodem piję zimne [A] Bacardi.
[E] W koło gorące [C#] kobiety na plaży.
Teraz czuję smak [A] wakacji.
[E] Wstaję rano, ale nie [C#] do pracy.
[C#m] Niee!
_ _ Średnik osiągnie za dwa miesiące.
_ Mówi, że jest słodki jak [A] [E] ananas.
Bierze go do [C#] buzi jak banana.
_ _ _ Wszystko _ _ _ [C#m] [A] nie da się na raz.
[G#m] Jest ostatni raz, [C#] kończę jej na twarz.
Jestem [A] obuzem i ona to wie.
Ja już [B] dojrzałem, [C#] ale ona nie.
W łóżku jest dobra, level upseks.
Mam honor, więc nie będę grał w jej gry.
[N] _ _ _ _ Kurwa_
Zajebali mi piosenkę, nie?
Ja ostatnio tak śpiewałem jak się najebałem.
Jak zuzą, bo ja to mówię tak.
Ona lubi banany.
Ona lubi ananas.
Tylko, że wtedy parodowałem disco polo, kurwa.
No cóż. _
Nie zdążyłem wydać niestety tej piosenki.
No cóż.
Zostałem w tyle.
_ Dziękuję za prima.
[G#m] Nie ma [A] zać pamięci tych chwil.
[B] Popijałem [C#m] przy barze tequila.
Nie [G#m] posiadam [A] gdzieś uczuć jak killer.
[G#m] Nie zaufam [C#m] już żadnej dziewczynie.
One jedyny [Am] potrafią [G#m] złamać.
Serducho nawet bandycie.
Nie chcę, ale się [A] ubiję w gruba.
[E] Jutro na nowo [C#] odżyję.
Maty, [G#m]
[A] pramanga.
[E] Dziś Hiszpania, wczoraj [C#m] Praga.
[G#m] Maty, [A] pramanga.
Dziś [G#m] Hiszpania, wczoraj Praga.
[D] Gracias, [E] madame.
Na jedną [G#m] noc, a później [C#] spadam.
Skarbie to nie czas.
[A] Kiedyś na pewno coś [C#] przyciągniem. Wielki numer.
[G#m] _ _
[F#m] Wiecie, [D#] wakacyjny.
Co chcieć więcej. _
[B] Lubca.
No [C#] zupa. _ _ _
[A] Właśnie [G#m] w jedno okieł.
Musimy kętać.
[C#] _ _ [C#m] _ _
[A] _ [E] _ Refren się nawet wkręca.
Powiem [C#m] szczerze.
Jak nie przepadam za takimi numerami.
To refren się wkręca. _
To _ [A] _ [E] jest łatwe.
[C#m] _
_ _ [C#] Wakacyjny numer.
A ja tak.
Wakacyjny numer, a u mnie leje w głupczycach.
_ Zapierdole.
Zabierzcie mnie do Lamangi. _
Proszę. _ _ _ _ _ _
Jakie _ logo. _ _
Spoko numer.
_ Taki typowy, wakacyjny numer. _
Refren jest bardzo prosty.
Więc pewnie się wkręci. _
[N] _ _ _ No i tyle. _ _
Wajsix.
Rap beats and hip hop instrumentals.
You guys killed my beat.
Kurwa.
Nawet producent napisał, że fajer.
Proszę państwa.
_ _ _ Napisał, że zajebiste.
_ _ _ _ Także jest fajer.
Jest git.
Spoko numer.
Wakacyjny.
Nic takiego.
_ _ _ Takie jest typ tych numerów.
Afrotrapów.
_ Nic innego się nie spodziewałem.
Ale fajnie, że Alberto.
_ _ Mówiłem na poprzednim kawałku.
Fajnie, że Alberto też.
_ Zaczyna śpiewać.
Coś kombinować.
A nie tylko robi to na drillu.
Na wijkę _ typową.
Więc spoko, że coś sobie kombinuje.
Za to też zawsze props.
Że kurwa nie stoi sobie w miejscu.
I nie robi ciągle tego samego.
Spoko.
_ Kizonowy.
_ No dobrze. _
_ _ _ _ _ _ _ _
Zobaczmy. _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [C#] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [C#m] Ula la.
_ [A] _ _
[B] _ [C#] _ _ _ [C#m] _ _ [A] _ [E]
Ula la, ula la.
Teraz czuję smak wakacji.
[B] Wstaję rano, ale nie [C#m] do pracy.
Z lodem [G#m] piję zimny walkard.
_ [A] _ _
_ _ _ Dirty men, dzikie za trzy miesiące.
W koło [C#] gorące kobiety na plaży.
[C#m] Teraz czuję smak wakacji.
Wstaję rano, ale nie do pracy.
Z lodem piję zimny [A] walkard.
W koło [E] gorące kobiety na [C#] plaży.
Ula la, ula la.
Ula [A] _ _
[E] la, ula [C#m] la.
Ula la, [A] _ _
[E] ula [C#m] la.
_ [G#] Matryj dla [A] manga.
[G#m] Dziś Hiszpania, wczoraj [C#m] Praga.
_ [G#m] Matryj dla [A] manga.
[E] Dziś Hiszpania, wczoraj Praga.
_ [G#m] Matryj dla [A] manga.
[G#m] Dziś Hiszpania, wczoraj [C#] Praga.
_ [C#m] _ _ [Am] _
[G#m] Dziś Hiszpania, wczoraj [C#] Praga.
Czuję się świetnie, bo dziś nie [A] muszę nic.
[E]
Bo dziś nie [C#] muszę nic.
Nie mam nic więcej, niż jedzenie.
[A] _
[C#m] Nikt się nie dodzwonił.
Rajpet blokiem nie trzepał [Am] świnie.
Dzisiaj mam [B] urlop latynoskie [C#] chwile.
Tanecznym krokiem mijam dziewczynę.
[D#] Ona się patrzy i [C#] kręci z tym tyłkiem.
[C#m] Ula la, _ _ ula la.
_ _ Ula la, [A] ula [E] la.
Ula la, ula la.
[C#m] Ula la, ula la.
Cieszę się chwilą, bo czas mija szybko.
[G#m] Szybko mija czas.
Nie chcę przegapić, co [A] pierwsza piłka.
[G#m] Która [C#] minęła jak wiatr.
Na raz, [A] na dwa.
[E] Ty tańcz tak jak [C#] ja.
Lewa, [A] prawa.
[G#m] Kocie ruchy [C#] DNA.
Teraz czuję smak _ [A] _ [B] _ _ wakacji. _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _
W _ _ _ _ pracy _
_ [E] _ z lodem piję zimne [A] Bacardi.
[E] W koło gorące [C#] kobiety na plaży.
Teraz czuję smak [A] wakacji.
[E] Wstaję rano, ale nie [C#] do pracy.
[C#m] Niee!
_ _ Średnik osiągnie za dwa miesiące.
_ Mówi, że jest słodki jak [A] [E] ananas.
Bierze go do [C#] buzi jak banana.
_ _ _ Wszystko _ _ _ [C#m] [A] nie da się na raz.
[G#m] Jest ostatni raz, [C#] kończę jej na twarz.
Jestem [A] obuzem i ona to wie.
Ja już [B] dojrzałem, [C#] ale ona nie.
W łóżku jest dobra, level upseks.
Mam honor, więc nie będę grał w jej gry.
[N] _ _ _ _ Kurwa_
Zajebali mi piosenkę, nie?
Ja ostatnio tak śpiewałem jak się najebałem.
Jak zuzą, bo ja to mówię tak.
Ona lubi banany.
Ona lubi ananas.
Tylko, że wtedy parodowałem disco polo, kurwa.
No cóż. _
Nie zdążyłem wydać niestety tej piosenki.
No cóż.
Zostałem w tyle.
_ Dziękuję za prima.
[G#m] Nie ma [A] zać pamięci tych chwil.
[B] Popijałem [C#m] przy barze tequila.
Nie [G#m] posiadam [A] gdzieś uczuć jak killer.
[G#m] Nie zaufam [C#m] już żadnej dziewczynie.
One jedyny [Am] potrafią [G#m] złamać.
Serducho nawet bandycie.
Nie chcę, ale się [A] ubiję w gruba.
[E] Jutro na nowo [C#] odżyję.
Maty, [G#m]
[A] pramanga.
[E] Dziś Hiszpania, wczoraj [C#m] Praga.
[G#m] Maty, [A] pramanga.
Dziś [G#m] Hiszpania, wczoraj Praga.
[D] Gracias, [E] madame.
Na jedną [G#m] noc, a później [C#] spadam.
Skarbie to nie czas.
[A] Kiedyś na pewno coś [C#] przyciągniem. Wielki numer.
[G#m] _ _
[F#m] Wiecie, [D#] wakacyjny.
Co chcieć więcej. _
[B] Lubca.
No [C#] zupa. _ _ _
[A] Właśnie [G#m] w jedno okieł.
Musimy kętać.
[C#] _ _ [C#m] _ _
[A] _ [E] _ Refren się nawet wkręca.
Powiem [C#m] szczerze.
Jak nie przepadam za takimi numerami.
To refren się wkręca. _
To _ [A] _ [E] jest łatwe.
[C#m] _
_ _ [C#] Wakacyjny numer.
A ja tak.
Wakacyjny numer, a u mnie leje w głupczycach.
_ Zapierdole.
Zabierzcie mnie do Lamangi. _
Proszę. _ _ _ _ _ _
Jakie _ logo. _ _
Spoko numer.
_ Taki typowy, wakacyjny numer. _
Refren jest bardzo prosty.
Więc pewnie się wkręci. _
[N] _ _ _ No i tyle. _ _
Wajsix.
Rap beats and hip hop instrumentals.
You guys killed my beat.
Kurwa.
Nawet producent napisał, że fajer.
Proszę państwa.
_ _ _ Napisał, że zajebiste.
_ _ _ _ Także jest fajer.
Jest git.
Spoko numer.
Wakacyjny.
Nic takiego.
_ _ _ Takie jest typ tych numerów.
Afrotrapów.
_ Nic innego się nie spodziewałem.
Ale fajnie, że Alberto.
_ _ Mówiłem na poprzednim kawałku.
Fajnie, że Alberto też.
_ Zaczyna śpiewać.
Coś kombinować.
A nie tylko robi to na drillu.
Na wijkę _ typową.
Więc spoko, że coś sobie kombinuje.
Za to też zawsze props.
Że kurwa nie stoi sobie w miejscu.
I nie robi ciągle tego samego.
Spoko.
_ Kizonowy.
_ No dobrze. _