Chords for 06. Zeus - Panteon (feat. Justyna Kuśmierczyk)
Tempo:
153.85 bpm
Chords used:
Abm
Dbm
E
Gb
Ebm
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[E] [Dbm]
[Abm] [Gb]
[E] [Dbm]
[Abm]
[Dbm] Zakrywa się wszystko niewinnie, [Abm] czysto
Nawet spalenie [Gb] Rzymu zaczęło się pierwszą [Abm] iskrą
Mówi Ci ktoś, [Dbm] że masz talent, wyjątkowy [Abm] dar
I już to tworzy [Ebm] fundament pod Twoje nowe [Abm] ja
Nie każdy wpada od [Dbm] razu w te szpony ego
[Abm] Lecz daj mu czas i kogoś [Gb] nieśmiałego
Wiesz, mi zrobi z [Abm] niego wygłodniałego
[Dbm]
Gotowego się do gardeł [Abm] rzucać
Nie trzeba daleko [Ebm] szukać, jednego macie [E] tutaj
Zacząłem od bycia [Dbm] fanem i szczerze, kiedy patrzę w tył
[Abm] Nie wiem jak to się stało, że [Gb] po latach finalnie wpadłem teraz znieść [Abm] w pył
Chyba chciałem być królem, [Dbm] nawet bo odczułem sobie kły w [Abm] podziemiu
Wszyscy wiemy, że tu nikt nie jest [Ebm] królem, naprawdę, jak wy w kolosu
[Abm] Cała walka teraz [Dbm] znaczenie nie zmienia, szybce, a trzech pustych gestów
[Abm] Gdy dociera do Ciebie, że [Gb] wszyscy się dawno poddali w [Abm] szaleństwu
Kryjemy się w miejscu, a [Dbm] zdaje się nam, że zbliżamy na szczyt
[Abm] Półwystępuje imiona kolejnych, [Ebm] dwa relę wciągają plamy krwi, [E] nasze krwi
[Abm] Daliśmy tyle, [Dbm] żeby [Abm] tu być
To tacy [Gb] jak my tworzą [E] panteon
[Gb] [Abm] Starliśmy płyt [Db] dla tej gry, [Abm] a dziś [Bb] [B] wychodzimy na [E] zero
Wiesz, [Dbm] stało wszystko, czego znam i [Abm] chcesz, wszystko tu jest [Gb] i lubią
[Abm] Wielu się krzyczy, [Dbm] że udało się wejść, [Abm] niewielu wie, że szybce pienię [Ebm]
wypuszczą
[Abm] Szybko [Dbm] się przebijasz mozolnie, czas [Abm] płynie wolniej niż potem, gdy [Gb] się dostaniesz na środek [E] areny
Dlatego [Dbm] może co moment [Abm] spotykasz kogoś, kto pali moc [Ebm] za mocem, by to trochę [E] przyspieszyć
[Dbm] Dla tej dawki atencji wielu [Abm] poświęca tak wiele, że [Gb] później nie ma już do czego [Abm] wracać
I byłoby to [Dbm] pół biedy, gdyby na końcu [Abm] równania wychodził chociaż [Ebm] wynik, że coś się opłaca
[E] Ale tak nie [Dbm] jest, wręcz przeciwnie, kiedy już tu [Abm] jesteś i dostajesz ten okrzyk z [Gb] trybun
Stół czeka na twoje [E] miejsce, ściana, szczęk [Dbm] dookoła, czas na to uśmiech, co wesprze cię
[Abm] Pytasz sam siebie, czy tyle [Ebm] przysiadłeś, gdy teraz to oddać, zapraść sen?
[E] Nie!
Przez chwilę się czujesz pół w [Dbm] okien, jak potem wrócić w [Abm] tłum?
Głosy tu kibicują już [Gb] nowym, każdy wie, że musiał im znać [E] król
Nie rusz się, nawet na pół [Dbm] kroku, kto chce tu być, ten ciennie [Abm] minie
Towarzyszą słońcu [Ebm] zawsze cienie, nic w przyrodzie nie [E] ginie
[Gb] [Abm] Daliśmy tyle, [Dbm] żeby [Abm] tu być, to tacy jak [Gb] my tworzą [E] Pantheon
[Gb] [Abm] Starliśmy chły dla [Bbm] tej gry, [Abm] a dziś [Dbm] [B] wychodzimy na [E] zero
Kupisz [Dbm] znowu wszystko, czego stąd [Abm] chcesz, bo wszystko tu jest [Gb]
iluzją
[E] Wielu się cieszy, że [Dbm] udało się wejść, nie [Abm] wielu wie, że szybce mnie nie [Ebm]
wypuszczą
[Abm] [Dbm] Katrucizna zabija [Abm] powoli, a ta [Gb] gra tłoczy ją jak [Abm] pępowina
[Dbm] Widziałem na własne oczy, jak [Abm] niszczy głowy i życie, a ty pytasz, serio, co muszę odcinam?
Ego [Dbm] spowija nasze oczy [Abm] fałszem, zamyka [Gb] w klatce nas to parę [Abm] liter
Więc [Dbm] musisz wyjść z Pantheonu, [Abm] paradoksalnie każdy, kto bardziej Bogiem jest niż niewolnikiem
Daliśmy [Dbm] tyle, żeby tu [Abm] być, to tacy jak [Gb] my tworzą [E] Pantheon
Starliśmy [Dbm] chły dla tej gry, a [Abm] dziś [Ebm] wychodzimy na zero
[E] [Dbm] [Abm] [Gb]
[E] [Dbm]
[Abm] [Ebm]
[N]
[E]
[N]
[Abm] [Gb]
[E] [Dbm]
[Abm]
[Dbm] Zakrywa się wszystko niewinnie, [Abm] czysto
Nawet spalenie [Gb] Rzymu zaczęło się pierwszą [Abm] iskrą
Mówi Ci ktoś, [Dbm] że masz talent, wyjątkowy [Abm] dar
I już to tworzy [Ebm] fundament pod Twoje nowe [Abm] ja
Nie każdy wpada od [Dbm] razu w te szpony ego
[Abm] Lecz daj mu czas i kogoś [Gb] nieśmiałego
Wiesz, mi zrobi z [Abm] niego wygłodniałego
[Dbm]
Gotowego się do gardeł [Abm] rzucać
Nie trzeba daleko [Ebm] szukać, jednego macie [E] tutaj
Zacząłem od bycia [Dbm] fanem i szczerze, kiedy patrzę w tył
[Abm] Nie wiem jak to się stało, że [Gb] po latach finalnie wpadłem teraz znieść [Abm] w pył
Chyba chciałem być królem, [Dbm] nawet bo odczułem sobie kły w [Abm] podziemiu
Wszyscy wiemy, że tu nikt nie jest [Ebm] królem, naprawdę, jak wy w kolosu
[Abm] Cała walka teraz [Dbm] znaczenie nie zmienia, szybce, a trzech pustych gestów
[Abm] Gdy dociera do Ciebie, że [Gb] wszyscy się dawno poddali w [Abm] szaleństwu
Kryjemy się w miejscu, a [Dbm] zdaje się nam, że zbliżamy na szczyt
[Abm] Półwystępuje imiona kolejnych, [Ebm] dwa relę wciągają plamy krwi, [E] nasze krwi
[Abm] Daliśmy tyle, [Dbm] żeby [Abm] tu być
To tacy [Gb] jak my tworzą [E] panteon
[Gb] [Abm] Starliśmy płyt [Db] dla tej gry, [Abm] a dziś [Bb] [B] wychodzimy na [E] zero
Wiesz, [Dbm] stało wszystko, czego znam i [Abm] chcesz, wszystko tu jest [Gb] i lubią
[Abm] Wielu się krzyczy, [Dbm] że udało się wejść, [Abm] niewielu wie, że szybce pienię [Ebm]
wypuszczą
[Abm] Szybko [Dbm] się przebijasz mozolnie, czas [Abm] płynie wolniej niż potem, gdy [Gb] się dostaniesz na środek [E] areny
Dlatego [Dbm] może co moment [Abm] spotykasz kogoś, kto pali moc [Ebm] za mocem, by to trochę [E] przyspieszyć
[Dbm] Dla tej dawki atencji wielu [Abm] poświęca tak wiele, że [Gb] później nie ma już do czego [Abm] wracać
I byłoby to [Dbm] pół biedy, gdyby na końcu [Abm] równania wychodził chociaż [Ebm] wynik, że coś się opłaca
[E] Ale tak nie [Dbm] jest, wręcz przeciwnie, kiedy już tu [Abm] jesteś i dostajesz ten okrzyk z [Gb] trybun
Stół czeka na twoje [E] miejsce, ściana, szczęk [Dbm] dookoła, czas na to uśmiech, co wesprze cię
[Abm] Pytasz sam siebie, czy tyle [Ebm] przysiadłeś, gdy teraz to oddać, zapraść sen?
[E] Nie!
Przez chwilę się czujesz pół w [Dbm] okien, jak potem wrócić w [Abm] tłum?
Głosy tu kibicują już [Gb] nowym, każdy wie, że musiał im znać [E] król
Nie rusz się, nawet na pół [Dbm] kroku, kto chce tu być, ten ciennie [Abm] minie
Towarzyszą słońcu [Ebm] zawsze cienie, nic w przyrodzie nie [E] ginie
[Gb] [Abm] Daliśmy tyle, [Dbm] żeby [Abm] tu być, to tacy jak [Gb] my tworzą [E] Pantheon
[Gb] [Abm] Starliśmy chły dla [Bbm] tej gry, [Abm] a dziś [Dbm] [B] wychodzimy na [E] zero
Kupisz [Dbm] znowu wszystko, czego stąd [Abm] chcesz, bo wszystko tu jest [Gb]
iluzją
[E] Wielu się cieszy, że [Dbm] udało się wejść, nie [Abm] wielu wie, że szybce mnie nie [Ebm]
wypuszczą
[Abm] [Dbm] Katrucizna zabija [Abm] powoli, a ta [Gb] gra tłoczy ją jak [Abm] pępowina
[Dbm] Widziałem na własne oczy, jak [Abm] niszczy głowy i życie, a ty pytasz, serio, co muszę odcinam?
Ego [Dbm] spowija nasze oczy [Abm] fałszem, zamyka [Gb] w klatce nas to parę [Abm] liter
Więc [Dbm] musisz wyjść z Pantheonu, [Abm] paradoksalnie każdy, kto bardziej Bogiem jest niż niewolnikiem
Daliśmy [Dbm] tyle, żeby tu [Abm] być, to tacy jak [Gb] my tworzą [E] Pantheon
Starliśmy [Dbm] chły dla tej gry, a [Abm] dziś [Ebm] wychodzimy na zero
[E] [Dbm] [Abm] [Gb]
[E] [Dbm]
[Abm] [Ebm]
[N]
[E]
[N]
Key:
Abm
Dbm
E
Gb
Ebm
Abm
Dbm
E
[E] _ _ _ _ _ _ [Dbm] _ _
_ _ [Abm] _ _ _ _ [Gb] _ _
_ _ [E] _ _ _ _ [Dbm] _ _
_ _ [Abm] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Dbm] Zakrywa się wszystko niewinnie, [Abm] czysto
Nawet spalenie [Gb] Rzymu zaczęło się pierwszą [Abm] iskrą
Mówi Ci ktoś, [Dbm] że masz talent, wyjątkowy [Abm] dar
I już to tworzy [Ebm] fundament pod Twoje nowe [Abm] ja
Nie każdy wpada od [Dbm] razu w te szpony ego
[Abm] Lecz daj mu czas i kogoś [Gb] nieśmiałego
Wiesz, mi zrobi z [Abm] niego _ wygłodniałego
[Dbm] _
Gotowego się do gardeł [Abm] rzucać
Nie trzeba daleko [Ebm] szukać, jednego macie [E] tutaj
Zacząłem od bycia [Dbm] fanem i szczerze, kiedy patrzę w tył
[Abm] Nie wiem jak to się stało, że [Gb] po latach finalnie wpadłem teraz znieść [Abm] w pył
Chyba chciałem być królem, [Dbm] nawet bo odczułem sobie kły w [Abm] podziemiu
Wszyscy wiemy, że tu nikt nie jest [Ebm] królem, naprawdę, jak wy w kolosu
[Abm] Cała walka teraz [Dbm] znaczenie nie zmienia, szybce, a trzech pustych gestów
[Abm] Gdy dociera do Ciebie, że [Gb] wszyscy się dawno poddali w [Abm] szaleństwu
Kryjemy się w miejscu, a [Dbm] zdaje się nam, że zbliżamy na szczyt
[Abm] Półwystępuje imiona kolejnych, [Ebm] dwa relę wciągają plamy krwi, [E] nasze krwi
[Abm] Daliśmy tyle, [Dbm] żeby [Abm] tu być
To tacy [Gb] jak my tworzą _ [E] panteon
_ [Gb] [Abm] Starliśmy płyt [Db] dla tej gry, [Abm] a dziś _ [Bb] _ [B] wychodzimy na [E] zero
_ _ Wiesz, [Dbm] stało wszystko, czego znam i [Abm] chcesz, wszystko tu jest [Gb] i lubią
_ [Abm] _ Wielu się krzyczy, [Dbm] że udało się wejść, [Abm] niewielu wie, że szybce pienię [Ebm] _
wypuszczą
_ [Abm] Szybko _ [Dbm] się przebijasz mozolnie, czas [Abm] płynie wolniej niż potem, gdy [Gb] się dostaniesz na środek [E] areny
_ Dlatego [Dbm] może co moment [Abm] spotykasz kogoś, kto pali moc [Ebm] za mocem, by to trochę [E] przyspieszyć
_ _ [Dbm] Dla tej dawki atencji wielu [Abm] poświęca tak wiele, że [Gb] później nie ma już do czego [Abm] wracać
I byłoby to [Dbm] pół biedy, gdyby na końcu [Abm] równania wychodził chociaż [Ebm] wynik, że coś się opłaca
[E] _ Ale tak nie [Dbm] jest, wręcz przeciwnie, kiedy już tu [Abm] jesteś i dostajesz ten okrzyk z [Gb] trybun
Stół czeka na twoje [E] miejsce, ściana, szczęk [Dbm] dookoła, czas na to uśmiech, co wesprze cię
[Abm] Pytasz sam siebie, czy tyle [Ebm] przysiadłeś, gdy teraz to oddać, zapraść sen?
[E] Nie!
Przez chwilę się czujesz pół w [Dbm] okien, jak potem wrócić w [Abm] tłum?
Głosy tu kibicują już [Gb] nowym, każdy wie, że musiał im znać [E] król
Nie rusz się, nawet na pół [Dbm] kroku, kto chce tu być, ten ciennie [Abm] minie
Towarzyszą słońcu [Ebm] zawsze cienie, nic w przyrodzie nie [E] ginie
[Gb] _ [Abm] Daliśmy tyle, [Dbm] żeby [Abm] tu być, to tacy jak [Gb] my tworzą _ [E] Pantheon
[Gb] _ [Abm] Starliśmy chły dla [Bbm] tej gry, [Abm] a dziś [Dbm] _ [B] wychodzimy na [E] zero
_ _ Kupisz [Dbm] znowu wszystko, czego stąd [Abm] chcesz, bo wszystko tu jest [Gb] _
iluzją
_ [E] Wielu się cieszy, że [Dbm] udało się wejść, nie [Abm] wielu wie, że szybce mnie nie [Ebm] _
wypuszczą
_ [Abm] _ _ _ _ [Dbm] Katrucizna zabija [Abm] powoli, _ a ta [Gb] gra tłoczy ją jak [Abm] pępowina
_ _ [Dbm] Widziałem na własne oczy, jak [Abm] niszczy głowy i życie, a ty pytasz, serio, co muszę odcinam?
_ Ego [Dbm] spowija nasze oczy [Abm] fałszem, _ zamyka [Gb] w klatce nas to parę [Abm] liter
_ Więc [Dbm] musisz wyjść z Pantheonu, _ [Abm] paradoksalnie każdy, kto bardziej Bogiem jest niż _ niewolnikiem
Daliśmy [Dbm] tyle, żeby tu [Abm] być, to tacy jak [Gb] my tworzą _ [E] Pantheon
Starliśmy [Dbm] chły dla tej gry, a [Abm] _ dziś _ [Ebm] wychodzimy na zero
[E] _ _ _ _ [Dbm] _ _ _ _ [Abm] _ _ _ _ [Gb] _ _
_ _ [E] _ _ _ _ [Dbm] _ _
_ _ [Abm] _ _ _ _ [Ebm] _ _
_ _ [N] _ _ _ _ _ _
[E] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [N] _ _
_ _ [Abm] _ _ _ _ [Gb] _ _
_ _ [E] _ _ _ _ [Dbm] _ _
_ _ [Abm] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Dbm] Zakrywa się wszystko niewinnie, [Abm] czysto
Nawet spalenie [Gb] Rzymu zaczęło się pierwszą [Abm] iskrą
Mówi Ci ktoś, [Dbm] że masz talent, wyjątkowy [Abm] dar
I już to tworzy [Ebm] fundament pod Twoje nowe [Abm] ja
Nie każdy wpada od [Dbm] razu w te szpony ego
[Abm] Lecz daj mu czas i kogoś [Gb] nieśmiałego
Wiesz, mi zrobi z [Abm] niego _ wygłodniałego
[Dbm] _
Gotowego się do gardeł [Abm] rzucać
Nie trzeba daleko [Ebm] szukać, jednego macie [E] tutaj
Zacząłem od bycia [Dbm] fanem i szczerze, kiedy patrzę w tył
[Abm] Nie wiem jak to się stało, że [Gb] po latach finalnie wpadłem teraz znieść [Abm] w pył
Chyba chciałem być królem, [Dbm] nawet bo odczułem sobie kły w [Abm] podziemiu
Wszyscy wiemy, że tu nikt nie jest [Ebm] królem, naprawdę, jak wy w kolosu
[Abm] Cała walka teraz [Dbm] znaczenie nie zmienia, szybce, a trzech pustych gestów
[Abm] Gdy dociera do Ciebie, że [Gb] wszyscy się dawno poddali w [Abm] szaleństwu
Kryjemy się w miejscu, a [Dbm] zdaje się nam, że zbliżamy na szczyt
[Abm] Półwystępuje imiona kolejnych, [Ebm] dwa relę wciągają plamy krwi, [E] nasze krwi
[Abm] Daliśmy tyle, [Dbm] żeby [Abm] tu być
To tacy [Gb] jak my tworzą _ [E] panteon
_ [Gb] [Abm] Starliśmy płyt [Db] dla tej gry, [Abm] a dziś _ [Bb] _ [B] wychodzimy na [E] zero
_ _ Wiesz, [Dbm] stało wszystko, czego znam i [Abm] chcesz, wszystko tu jest [Gb] i lubią
_ [Abm] _ Wielu się krzyczy, [Dbm] że udało się wejść, [Abm] niewielu wie, że szybce pienię [Ebm] _
wypuszczą
_ [Abm] Szybko _ [Dbm] się przebijasz mozolnie, czas [Abm] płynie wolniej niż potem, gdy [Gb] się dostaniesz na środek [E] areny
_ Dlatego [Dbm] może co moment [Abm] spotykasz kogoś, kto pali moc [Ebm] za mocem, by to trochę [E] przyspieszyć
_ _ [Dbm] Dla tej dawki atencji wielu [Abm] poświęca tak wiele, że [Gb] później nie ma już do czego [Abm] wracać
I byłoby to [Dbm] pół biedy, gdyby na końcu [Abm] równania wychodził chociaż [Ebm] wynik, że coś się opłaca
[E] _ Ale tak nie [Dbm] jest, wręcz przeciwnie, kiedy już tu [Abm] jesteś i dostajesz ten okrzyk z [Gb] trybun
Stół czeka na twoje [E] miejsce, ściana, szczęk [Dbm] dookoła, czas na to uśmiech, co wesprze cię
[Abm] Pytasz sam siebie, czy tyle [Ebm] przysiadłeś, gdy teraz to oddać, zapraść sen?
[E] Nie!
Przez chwilę się czujesz pół w [Dbm] okien, jak potem wrócić w [Abm] tłum?
Głosy tu kibicują już [Gb] nowym, każdy wie, że musiał im znać [E] król
Nie rusz się, nawet na pół [Dbm] kroku, kto chce tu być, ten ciennie [Abm] minie
Towarzyszą słońcu [Ebm] zawsze cienie, nic w przyrodzie nie [E] ginie
[Gb] _ [Abm] Daliśmy tyle, [Dbm] żeby [Abm] tu być, to tacy jak [Gb] my tworzą _ [E] Pantheon
[Gb] _ [Abm] Starliśmy chły dla [Bbm] tej gry, [Abm] a dziś [Dbm] _ [B] wychodzimy na [E] zero
_ _ Kupisz [Dbm] znowu wszystko, czego stąd [Abm] chcesz, bo wszystko tu jest [Gb] _
iluzją
_ [E] Wielu się cieszy, że [Dbm] udało się wejść, nie [Abm] wielu wie, że szybce mnie nie [Ebm] _
wypuszczą
_ [Abm] _ _ _ _ [Dbm] Katrucizna zabija [Abm] powoli, _ a ta [Gb] gra tłoczy ją jak [Abm] pępowina
_ _ [Dbm] Widziałem na własne oczy, jak [Abm] niszczy głowy i życie, a ty pytasz, serio, co muszę odcinam?
_ Ego [Dbm] spowija nasze oczy [Abm] fałszem, _ zamyka [Gb] w klatce nas to parę [Abm] liter
_ Więc [Dbm] musisz wyjść z Pantheonu, _ [Abm] paradoksalnie każdy, kto bardziej Bogiem jest niż _ niewolnikiem
Daliśmy [Dbm] tyle, żeby tu [Abm] być, to tacy jak [Gb] my tworzą _ [E] Pantheon
Starliśmy [Dbm] chły dla tej gry, a [Abm] _ dziś _ [Ebm] wychodzimy na zero
[E] _ _ _ _ [Dbm] _ _ _ _ [Abm] _ _ _ _ [Gb] _ _
_ _ [E] _ _ _ _ [Dbm] _ _
_ _ [Abm] _ _ _ _ [Ebm] _ _
_ _ [N] _ _ _ _ _ _
[E] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [N] _ _