Chords for Antynarkotykowa - Bezpieczne Piosenki - Magdalena Dogiel
Tempo:
93.85 bpm
Chords used:
C
D
Em
B
E
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[E] [A] [Em] [B]
[G] [Bm] [C]
[D] [G] [D] [Bm]
[E] Było dwóch braci, bardzo się kochali, jak to blizniacy, wieźli ze [G] stali, [C] obaj marzyli o wielkim [D] sukcesie, funkcja dyrektora, śliczny dom przy [E] lesie, w domu piękna żona i gromadzi.
Gromadka dzieci, ogród ekologia, sportowanie [G] śmieci, luksusowe auto.
[C] Nie wspomnę o [D] cenie oraz kąpiele we własnym [E] basenie, obaj myśleli, że są na [B] dobrej [E] drodze do spełnienia marzeń.
Zawiedli się [C] strące, a jeden z nich po latach [B] zapytany, [D]
o powód klęski od paru zmieszany.
[Em] [E] Zapalił, wąchał, strzyknąłem lub [Em] wypiłem, już [B] tego nie pamiętam tyle razy, [C] a chwilę od losu wielką cenę [B] [C] zapłaciłem, [D] bo to właśnie w ten sposób [E] swoje życie [D] zniszczyłem.
[E] [A] [Em]
[F#] [B]
[Bm] [C]
[D]
[Bm] [Em] Po długiej rozłące, bracia się spotkali i do późna w nocy, szczerze [C] rozmawiali o tym co zawiodło.
W ich planie wszedł [D] laty, że jeden jest biedny, a drugi [Em] bogaty i czego się doknie, to zamienia w dwor, a brat jego walczy.
Z biedą i burfą, co [C] przecież u bliźniaków, podobne są [D] gęby w szkole do stawarii.
Najlepsze [Em] oceny jakiegoś powodu, ich drogi się rozeszły, trzeba go wyjawić.
Chwile prawdy [C] nadeszły, biedny coraz mocniej był do muru przypierany, [D] w końcu nie wytrzymał i wyznał załamany.
[E]
Zapaliłem, wąchałem, strzyknąłem lub [Em] wypiłem, [B] już tego nie pamiętam jak to robiłem, [C] a na chwilę od losu wielką cenę zapłaciłem, bo [D] to właśnie w ten sposób swoje życie zniszczyłem.
[Em] Jeśli staniesz przed wyborem, czy spróbować ciekawości, gdy ktoś [B] będzie przekonywał, że zanurzysz się w głupości, niech [C] w twojej głowie się łączy [Cm]
syrena A [C] i [D] przypomnij sobie te odstrzegające [G] słowa.
[Em] Zapaliłem, wąchałem, strzyknąłem lub wypiłem, [B] już tego nie pamiętam tyle razy co robiłem, a [C] na chwilę od losu wielką cenę zapłaciłem, bo [D] to właśnie w ten sposób swoje życie zniszczyłem.
[Em] [B]
[Bm] [C]
[D]
[Bm]
[G] [Bm] [C]
[D] [G] [D] [Bm]
[E] Było dwóch braci, bardzo się kochali, jak to blizniacy, wieźli ze [G] stali, [C] obaj marzyli o wielkim [D] sukcesie, funkcja dyrektora, śliczny dom przy [E] lesie, w domu piękna żona i gromadzi.
Gromadka dzieci, ogród ekologia, sportowanie [G] śmieci, luksusowe auto.
[C] Nie wspomnę o [D] cenie oraz kąpiele we własnym [E] basenie, obaj myśleli, że są na [B] dobrej [E] drodze do spełnienia marzeń.
Zawiedli się [C] strące, a jeden z nich po latach [B] zapytany, [D]
o powód klęski od paru zmieszany.
[Em] [E] Zapalił, wąchał, strzyknąłem lub [Em] wypiłem, już [B] tego nie pamiętam tyle razy, [C] a chwilę od losu wielką cenę [B] [C] zapłaciłem, [D] bo to właśnie w ten sposób [E] swoje życie [D] zniszczyłem.
[E] [A] [Em]
[F#] [B]
[Bm] [C]
[D]
[Bm] [Em] Po długiej rozłące, bracia się spotkali i do późna w nocy, szczerze [C] rozmawiali o tym co zawiodło.
W ich planie wszedł [D] laty, że jeden jest biedny, a drugi [Em] bogaty i czego się doknie, to zamienia w dwor, a brat jego walczy.
Z biedą i burfą, co [C] przecież u bliźniaków, podobne są [D] gęby w szkole do stawarii.
Najlepsze [Em] oceny jakiegoś powodu, ich drogi się rozeszły, trzeba go wyjawić.
Chwile prawdy [C] nadeszły, biedny coraz mocniej był do muru przypierany, [D] w końcu nie wytrzymał i wyznał załamany.
[E]
Zapaliłem, wąchałem, strzyknąłem lub [Em] wypiłem, [B] już tego nie pamiętam jak to robiłem, [C] a na chwilę od losu wielką cenę zapłaciłem, bo [D] to właśnie w ten sposób swoje życie zniszczyłem.
[Em] Jeśli staniesz przed wyborem, czy spróbować ciekawości, gdy ktoś [B] będzie przekonywał, że zanurzysz się w głupości, niech [C] w twojej głowie się łączy [Cm]
syrena A [C] i [D] przypomnij sobie te odstrzegające [G] słowa.
[Em] Zapaliłem, wąchałem, strzyknąłem lub wypiłem, [B] już tego nie pamiętam tyle razy co robiłem, a [C] na chwilę od losu wielką cenę zapłaciłem, bo [D] to właśnie w ten sposób swoje życie zniszczyłem.
[Em] [B]
[Bm] [C]
[D]
[Bm]
Key:
C
D
Em
B
E
C
D
Em
[E] _ [A] _ _ [Em] _ _ _ _ [B] _
_ [G] _ _ [Bm] _ _ _ _ [C] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [D] _ _ [G] _ _ [D] _ _ [Bm] _
[E] Było dwóch braci, bardzo się kochali, jak to blizniacy, _ wieźli ze [G] stali, [C] obaj marzyli o wielkim [D] sukcesie, funkcja dyrektora, śliczny dom przy [E] lesie, w domu piękna żona i gromadzi.
Gromadka dzieci, ogród ekologia, _ sportowanie [G] śmieci, luksusowe auto.
[C] Nie wspomnę o [D] cenie oraz kąpiele we własnym [E] basenie, obaj myśleli, że są na [B] dobrej [E] drodze do spełnienia marzeń.
Zawiedli się [C] strące, a jeden z nich po latach [B] zapytany, [D]
o powód klęski od paru zmieszany. _
_ _ _ [Em] [E] Zapalił, wąchał, strzyknąłem lub [Em] wypiłem, już [B] tego nie pamiętam tyle razy, _ _ [C] a chwilę od losu wielką cenę [B] [C] zapłaciłem, [D] bo to właśnie w ten sposób [E] swoje życie [D] zniszczyłem.
[E] _ _ [A] _ _ [Em] _
_ [F#] _ [B] _ _ _ _ _ _
_ [Bm] _ _ [C] _ _ _ _ _
_ _ _ [D] _ _ _ _ _
_ _ _ [Bm] [Em] Po długiej rozłące, bracia się _ spotkali i do późna w nocy, szczerze _ [C] rozmawiali o tym co zawiodło.
W ich planie wszedł [D] laty, że jeden jest biedny, a drugi [Em] bogaty i czego się doknie, to zamienia w dwor, a brat jego walczy.
Z biedą i burfą, co [C] przecież u bliźniaków, podobne są [D] gęby w szkole do stawarii.
Najlepsze [Em] oceny jakiegoś powodu, ich drogi się rozeszły, trzeba go wyjawić.
Chwile prawdy _ [C] nadeszły, biedny coraz mocniej był do muru przypierany, [D] w końcu nie wytrzymał i wyznał załamany.
_ _ [E] _ _
Zapaliłem, wąchałem, strzyknąłem lub [Em] wypiłem, [B] już tego nie pamiętam jak to robiłem, [C] a na chwilę od losu wielką cenę zapłaciłem, bo [D] to właśnie w ten sposób swoje życie zniszczyłem. _
_ [Em] _ Jeśli staniesz przed wyborem, czy spróbować ciekawości, gdy ktoś [B] będzie przekonywał, że zanurzysz się w głupości, niech [C] w twojej głowie się łączy [Cm]
syrena A [C] i [D] przypomnij sobie te _ odstrzegające [G] słowa.
[Em] Zapaliłem, wąchałem, strzyknąłem lub wypiłem, [B] już tego nie pamiętam tyle razy co robiłem, a [C] na chwilę od losu wielką cenę zapłaciłem, bo [D] to właśnie w ten sposób swoje życie zniszczyłem.
[Em] _ _ _ _ _ _ _ _ [B] _ _ _ _ _
_ [Bm] _ _ [C] _ _ _ _ _
_ _ _ [D] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [Bm] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [G] _ _ [Bm] _ _ _ _ [C] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [D] _ _ [G] _ _ [D] _ _ [Bm] _
[E] Było dwóch braci, bardzo się kochali, jak to blizniacy, _ wieźli ze [G] stali, [C] obaj marzyli o wielkim [D] sukcesie, funkcja dyrektora, śliczny dom przy [E] lesie, w domu piękna żona i gromadzi.
Gromadka dzieci, ogród ekologia, _ sportowanie [G] śmieci, luksusowe auto.
[C] Nie wspomnę o [D] cenie oraz kąpiele we własnym [E] basenie, obaj myśleli, że są na [B] dobrej [E] drodze do spełnienia marzeń.
Zawiedli się [C] strące, a jeden z nich po latach [B] zapytany, [D]
o powód klęski od paru zmieszany. _
_ _ _ [Em] [E] Zapalił, wąchał, strzyknąłem lub [Em] wypiłem, już [B] tego nie pamiętam tyle razy, _ _ [C] a chwilę od losu wielką cenę [B] [C] zapłaciłem, [D] bo to właśnie w ten sposób [E] swoje życie [D] zniszczyłem.
[E] _ _ [A] _ _ [Em] _
_ [F#] _ [B] _ _ _ _ _ _
_ [Bm] _ _ [C] _ _ _ _ _
_ _ _ [D] _ _ _ _ _
_ _ _ [Bm] [Em] Po długiej rozłące, bracia się _ spotkali i do późna w nocy, szczerze _ [C] rozmawiali o tym co zawiodło.
W ich planie wszedł [D] laty, że jeden jest biedny, a drugi [Em] bogaty i czego się doknie, to zamienia w dwor, a brat jego walczy.
Z biedą i burfą, co [C] przecież u bliźniaków, podobne są [D] gęby w szkole do stawarii.
Najlepsze [Em] oceny jakiegoś powodu, ich drogi się rozeszły, trzeba go wyjawić.
Chwile prawdy _ [C] nadeszły, biedny coraz mocniej był do muru przypierany, [D] w końcu nie wytrzymał i wyznał załamany.
_ _ [E] _ _
Zapaliłem, wąchałem, strzyknąłem lub [Em] wypiłem, [B] już tego nie pamiętam jak to robiłem, [C] a na chwilę od losu wielką cenę zapłaciłem, bo [D] to właśnie w ten sposób swoje życie zniszczyłem. _
_ [Em] _ Jeśli staniesz przed wyborem, czy spróbować ciekawości, gdy ktoś [B] będzie przekonywał, że zanurzysz się w głupości, niech [C] w twojej głowie się łączy [Cm]
syrena A [C] i [D] przypomnij sobie te _ odstrzegające [G] słowa.
[Em] Zapaliłem, wąchałem, strzyknąłem lub wypiłem, [B] już tego nie pamiętam tyle razy co robiłem, a [C] na chwilę od losu wielką cenę zapłaciłem, bo [D] to właśnie w ten sposób swoje życie zniszczyłem.
[Em] _ _ _ _ _ _ _ _ [B] _ _ _ _ _
_ [Bm] _ _ [C] _ _ _ _ _
_ _ _ [D] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [Bm] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _