Chords for B.R.O - Skrzydła
Tempo:
139.95 bpm
Chords used:
G
Am
C
A
F
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[B]
[Am] Życie to gra, w której czas rzuca [G] kość mi, ja czuję się sam niczym ptak pośród [F] chmur.
Patrzę na świat, to jak stan [G] nieważkości, bo skrzydła nie ściągają mnie w dół.
[Am] Życie to gra, w której [C] czas rzuca [G] kość mi, ja czuję się sam [A] niczym ptak pośród [F] chmur.
Patrzę na świat, to jak [D] stan [G] nieważkości, bo skrzydła nie ściągają mnie w dół.
Nie [Am] ściągają mnie w dół.
[C] [G]
[A] [Am]
[F] [D] [G]
[Am] Być za dzieciaka, tu wpadłem w siła, to jak [C] enigma, gdy wokół [G] praca.
Zawsze chciałem mieć własne skrzydła, [A] jak w Bracia Raj, tu po prostu [Am] latać.
Życie uczy nas być przyziemnym, dociska kręgi na naszych [G] plecach.
Ja zawsze chciałem być niezależny i [A] popełniać błędy jak każdy dzieciak.
Widziałem ile ludzi żyje szaro, nie widziałem [C] ilu ludzi idzie z [G] wiarą.
Mówiłem nie tutaj wszelkim sygnałom, które narzucał [Em] mi salon wierny.
[Am] Ideałom nie dałem innym wiary zabrać mi, bo czułem, że w nie moje szansa [G] tkwi.
Przez lata nie wyjęli mojej fantazji, nie otworzą mojej głowy takie [A] klamka drzwi.
Moi bliscy wspierali tu moje pomysły, byłem [C] zwykły, nie widziałem w sobie artysty.
[G] Oni iskry wysyłali do mnie jak listy, [C] miałem instynkt, a oni tutaj nadal [Em] minister.
[D]
[C] Dziś maturacje [G] wciąż napędzają te moje śmigła, [E] więc jestem winny im [Am] piatolacji.
Życie to gra, [A] w której [C] czas rzuca [G] kość.
Ja czuję się sam [Em] niczym ptak pośród chmur.
[F] Patrzę na świat, bo [Dm] jak stan [G] nieważności, bo z czyła nie ściągają mnie w dół.
Nie [Am] ściągają mnie w dół.
[C] Nie [G] ściągają mnie w dół.
[E] Nie [Am] ściągają mnie w [F] dół.
Nie [G] ściągają mnie w dół.
[Am] Kiedy stawiamy tu pierwsze kroki, przed nami potem są większe [G] drogi.
I chociaż nie będziesz tu wiecznie młody, to [A] do pokonania masz tu wieczne [Am] schody.
Ciesz się dopóki jesteś zdrowy, a skrzydła rotną tu z każdą [G] chwilą.
Twarde myśli masz w ręce nogi, co możesz [A] zrobić tu z taką [Am] siłą?
Zadawałem to pytanie wiele razy, a nieraz bym [C] nie dostał odpowiedzi.
[G] Przed oczami ciągle miałem te obrazy, znajomi [Am] mnie pytali, powiedz Kuba po co lecisz?
Ja lecę, by skrzydła nie [F] spraciły mocy, bo czuję na plecach ich prawdziwy dotyk.
[G] I nie spadam w dół jak zabity motyl, nawet tej nocy [A] podpalimy piotr.
Jedziesz, to najlepsze, kiedy wylecimy w powietrze ponad chmury [C] i od góry zobaczymy to miejsce.
[G] Chyba nie rozumiem ludzi, bo od życia chcą [C] więcej, ale nie są tu gotowi do [Em] najmniejszych [D] poświęceń.
Ludzie mówią ci zmniejszyć, wielu prawda [C] tu skrzydła, więc [G] ja chyba miałem to [E] szczęście.
I dziś tylko rozwijam skrzydła.
[Am] Życie to gra, [A] w której [C] czas rzuca [G] kość mi.
Ja czuję się sam [Em] niczym ptak pośród chmur.
[F] Patrzę na świat, bo jak stan [Dm] nieważkości.
[G] Bo skrzydła nie ściągają mnie w [G] dół.
Nie [Am] ściągają mnie w dół.
[C] Nie [G] ściągają mnie w dół.
[A] Nie ściągają [Am] mnie [F] w dół.
[D] Nie [G] ściągają mnie w dół.
W dół, w dół, w dół.
[Am] Ciągle plecie się do góry, dziś to wiem, wiem, wiem.
[G] Wylecieć [C] ponad chmury, widzieć więcej chcę.
[F] To jest część mojej natury, nowy efekt [G] zniszczę.
Póki czysto moje serce [D] płynie jeszcze krew.
[Am] Ciągle plecie się do góry, dziś to wiem, wiem, wiem.
[G] Wylecieć ponad chmury, widzieć więcej chcę.
[F] To jest część mojej natury, nowy efekt zniszczę.
[G] Póki czysto moje serce [A] płynie jeszcze, [Am] jeszcze krew.
[Gm]
[G]
[Am] Życie to gra, w której czas rzuca [G] kość mi, ja czuję się sam niczym ptak pośród [F] chmur.
Patrzę na świat, to jak stan [G] nieważkości, bo skrzydła nie ściągają mnie w dół.
[Am] Życie to gra, w której [C] czas rzuca [G] kość mi, ja czuję się sam [A] niczym ptak pośród [F] chmur.
Patrzę na świat, to jak [D] stan [G] nieważkości, bo skrzydła nie ściągają mnie w dół.
Nie [Am] ściągają mnie w dół.
[C] [G]
[A] [Am]
[F] [D] [G]
[Am] Być za dzieciaka, tu wpadłem w siła, to jak [C] enigma, gdy wokół [G] praca.
Zawsze chciałem mieć własne skrzydła, [A] jak w Bracia Raj, tu po prostu [Am] latać.
Życie uczy nas być przyziemnym, dociska kręgi na naszych [G] plecach.
Ja zawsze chciałem być niezależny i [A] popełniać błędy jak każdy dzieciak.
Widziałem ile ludzi żyje szaro, nie widziałem [C] ilu ludzi idzie z [G] wiarą.
Mówiłem nie tutaj wszelkim sygnałom, które narzucał [Em] mi salon wierny.
[Am] Ideałom nie dałem innym wiary zabrać mi, bo czułem, że w nie moje szansa [G] tkwi.
Przez lata nie wyjęli mojej fantazji, nie otworzą mojej głowy takie [A] klamka drzwi.
Moi bliscy wspierali tu moje pomysły, byłem [C] zwykły, nie widziałem w sobie artysty.
[G] Oni iskry wysyłali do mnie jak listy, [C] miałem instynkt, a oni tutaj nadal [Em] minister.
[D]
[C] Dziś maturacje [G] wciąż napędzają te moje śmigła, [E] więc jestem winny im [Am] piatolacji.
Życie to gra, [A] w której [C] czas rzuca [G] kość.
Ja czuję się sam [Em] niczym ptak pośród chmur.
[F] Patrzę na świat, bo [Dm] jak stan [G] nieważności, bo z czyła nie ściągają mnie w dół.
Nie [Am] ściągają mnie w dół.
[C] Nie [G] ściągają mnie w dół.
[E] Nie [Am] ściągają mnie w [F] dół.
Nie [G] ściągają mnie w dół.
[Am] Kiedy stawiamy tu pierwsze kroki, przed nami potem są większe [G] drogi.
I chociaż nie będziesz tu wiecznie młody, to [A] do pokonania masz tu wieczne [Am] schody.
Ciesz się dopóki jesteś zdrowy, a skrzydła rotną tu z każdą [G] chwilą.
Twarde myśli masz w ręce nogi, co możesz [A] zrobić tu z taką [Am] siłą?
Zadawałem to pytanie wiele razy, a nieraz bym [C] nie dostał odpowiedzi.
[G] Przed oczami ciągle miałem te obrazy, znajomi [Am] mnie pytali, powiedz Kuba po co lecisz?
Ja lecę, by skrzydła nie [F] spraciły mocy, bo czuję na plecach ich prawdziwy dotyk.
[G] I nie spadam w dół jak zabity motyl, nawet tej nocy [A] podpalimy piotr.
Jedziesz, to najlepsze, kiedy wylecimy w powietrze ponad chmury [C] i od góry zobaczymy to miejsce.
[G] Chyba nie rozumiem ludzi, bo od życia chcą [C] więcej, ale nie są tu gotowi do [Em] najmniejszych [D] poświęceń.
Ludzie mówią ci zmniejszyć, wielu prawda [C] tu skrzydła, więc [G] ja chyba miałem to [E] szczęście.
I dziś tylko rozwijam skrzydła.
[Am] Życie to gra, [A] w której [C] czas rzuca [G] kość mi.
Ja czuję się sam [Em] niczym ptak pośród chmur.
[F] Patrzę na świat, bo jak stan [Dm] nieważkości.
[G] Bo skrzydła nie ściągają mnie w [G] dół.
Nie [Am] ściągają mnie w dół.
[C] Nie [G] ściągają mnie w dół.
[A] Nie ściągają [Am] mnie [F] w dół.
[D] Nie [G] ściągają mnie w dół.
W dół, w dół, w dół.
[Am] Ciągle plecie się do góry, dziś to wiem, wiem, wiem.
[G] Wylecieć [C] ponad chmury, widzieć więcej chcę.
[F] To jest część mojej natury, nowy efekt [G] zniszczę.
Póki czysto moje serce [D] płynie jeszcze krew.
[Am] Ciągle plecie się do góry, dziś to wiem, wiem, wiem.
[G] Wylecieć ponad chmury, widzieć więcej chcę.
[F] To jest część mojej natury, nowy efekt zniszczę.
[G] Póki czysto moje serce [A] płynie jeszcze, [Am] jeszcze krew.
[Gm]
[G]
Key:
G
Am
C
A
F
G
Am
C
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [B] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Am] _ Życie to gra, w której czas rzuca [G] kość mi, ja czuję się sam niczym ptak pośród [F] chmur.
Patrzę na świat, to jak stan [G] nieważkości, bo skrzydła nie ściągają mnie w dół.
_ [Am] _ Życie to gra, w której [C] czas rzuca [G] kość mi, ja czuję się sam [A] niczym ptak pośród [F] chmur.
Patrzę na świat, to jak [D] stan [G] nieważkości, bo skrzydła nie ściągają mnie w dół.
Nie [Am] ściągają mnie w dół.
_ _ [C] _ _ [G] _ _ _
_ _ [A] _ _ _ [Am] _ _ _
[F] _ _ _ [D] _ _ [G] _ _ _
_ _ _ _ _ [Am] Być za dzieciaka, tu wpadłem w siła, to jak [C] enigma, gdy wokół [G] praca.
Zawsze chciałem mieć własne skrzydła, [A] jak w Bracia Raj, tu po prostu [Am] latać.
Życie uczy nas być przyziemnym, dociska kręgi na naszych [G] plecach.
Ja zawsze chciałem być niezależny i [A] popełniać błędy jak każdy dzieciak.
Widziałem ile ludzi żyje szaro, nie widziałem [C] ilu ludzi idzie z [G] wiarą.
Mówiłem nie tutaj wszelkim sygnałom, które narzucał [Em] mi salon wierny.
[Am] Ideałom nie dałem innym wiary zabrać mi, bo czułem, że w nie moje szansa [G] tkwi.
Przez lata nie wyjęli mojej fantazji, nie otworzą mojej głowy takie [A] klamka drzwi.
Moi bliscy wspierali tu moje pomysły, byłem [C] zwykły, nie widziałem w sobie artysty.
[G] Oni iskry wysyłali do mnie jak listy, [C] miałem instynkt, a oni tutaj nadal [Em] minister.
_ [D] _
_ _ _ [C] Dziś maturacje [G] wciąż napędzają te moje śmigła, [E] więc jestem winny im [Am] piatolacji.
Życie to gra, [A] w której [C] czas rzuca [G] kość.
Ja czuję się sam [Em] niczym ptak pośród chmur.
[F] Patrzę na świat, bo [Dm] jak stan [G] nieważności, bo z czyła nie ściągają mnie w dół.
Nie [Am] ściągają mnie w dół.
_ _ [C] Nie [G] ściągają mnie w dół.
_ _ [E] Nie [Am] ściągają mnie w [F] dół.
_ _ Nie [G] ściągają mnie w dół.
_ _ _ _ [Am] Kiedy stawiamy tu pierwsze kroki, przed nami potem są większe [G] drogi.
I chociaż nie będziesz tu wiecznie młody, to [A] do pokonania masz tu wieczne [Am] schody.
Ciesz się dopóki jesteś zdrowy, a skrzydła rotną tu z każdą [G] chwilą.
Twarde myśli masz w ręce nogi, co możesz [A] zrobić tu z taką [Am] siłą?
Zadawałem to pytanie wiele razy, a nieraz bym [C] nie dostał odpowiedzi.
[G] Przed oczami ciągle miałem te obrazy, znajomi [Am] mnie pytali, powiedz Kuba po co lecisz?
Ja lecę, by skrzydła nie [F] spraciły mocy, bo czuję na plecach ich prawdziwy dotyk.
[G] I nie spadam w dół jak zabity motyl, nawet tej nocy [A] podpalimy piotr.
Jedziesz, to najlepsze, kiedy wylecimy w powietrze ponad chmury [C] i od góry zobaczymy to miejsce.
[G] Chyba nie rozumiem ludzi, bo od życia chcą [C] więcej, ale nie są tu gotowi do [Em] najmniejszych [D] poświęceń.
Ludzie mówią ci zmniejszyć, wielu prawda [C] tu skrzydła, więc [G] ja chyba miałem to [E] szczęście.
I dziś tylko rozwijam skrzydła.
[Am] _ Życie to gra, [A] w której [C] czas rzuca [G] kość mi.
Ja czuję się sam [Em] niczym ptak pośród chmur.
[F] Patrzę na świat, bo jak stan [Dm] nieważkości.
[G] Bo skrzydła nie ściągają mnie w [G] dół.
Nie [Am] ściągają mnie w dół.
_ [C] Nie [G] ściągają mnie w dół.
_ _ [A] Nie ściągają [Am] mnie [F] w dół.
_ _ [D] Nie [G] ściągają mnie w dół.
_ W dół, w dół, w dół.
[Am] Ciągle plecie się do góry, dziś to wiem, wiem, wiem.
[G] _ Wylecieć [C] ponad chmury, widzieć więcej chcę.
[F] To jest część mojej natury, nowy efekt [G] zniszczę.
Póki czysto moje serce [D] płynie jeszcze krew.
[Am] Ciągle plecie się do góry, dziś to wiem, wiem, wiem.
[G] _ Wylecieć ponad chmury, widzieć więcej chcę.
[F] To jest część mojej natury, nowy efekt zniszczę.
[G] Póki czysto moje serce [A] płynie jeszcze, [Am] jeszcze krew. _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
[Gm] _ _ _ _ _ _ _ _
[G] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [B] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Am] _ Życie to gra, w której czas rzuca [G] kość mi, ja czuję się sam niczym ptak pośród [F] chmur.
Patrzę na świat, to jak stan [G] nieważkości, bo skrzydła nie ściągają mnie w dół.
_ [Am] _ Życie to gra, w której [C] czas rzuca [G] kość mi, ja czuję się sam [A] niczym ptak pośród [F] chmur.
Patrzę na świat, to jak [D] stan [G] nieważkości, bo skrzydła nie ściągają mnie w dół.
Nie [Am] ściągają mnie w dół.
_ _ [C] _ _ [G] _ _ _
_ _ [A] _ _ _ [Am] _ _ _
[F] _ _ _ [D] _ _ [G] _ _ _
_ _ _ _ _ [Am] Być za dzieciaka, tu wpadłem w siła, to jak [C] enigma, gdy wokół [G] praca.
Zawsze chciałem mieć własne skrzydła, [A] jak w Bracia Raj, tu po prostu [Am] latać.
Życie uczy nas być przyziemnym, dociska kręgi na naszych [G] plecach.
Ja zawsze chciałem być niezależny i [A] popełniać błędy jak każdy dzieciak.
Widziałem ile ludzi żyje szaro, nie widziałem [C] ilu ludzi idzie z [G] wiarą.
Mówiłem nie tutaj wszelkim sygnałom, które narzucał [Em] mi salon wierny.
[Am] Ideałom nie dałem innym wiary zabrać mi, bo czułem, że w nie moje szansa [G] tkwi.
Przez lata nie wyjęli mojej fantazji, nie otworzą mojej głowy takie [A] klamka drzwi.
Moi bliscy wspierali tu moje pomysły, byłem [C] zwykły, nie widziałem w sobie artysty.
[G] Oni iskry wysyłali do mnie jak listy, [C] miałem instynkt, a oni tutaj nadal [Em] minister.
_ [D] _
_ _ _ [C] Dziś maturacje [G] wciąż napędzają te moje śmigła, [E] więc jestem winny im [Am] piatolacji.
Życie to gra, [A] w której [C] czas rzuca [G] kość.
Ja czuję się sam [Em] niczym ptak pośród chmur.
[F] Patrzę na świat, bo [Dm] jak stan [G] nieważności, bo z czyła nie ściągają mnie w dół.
Nie [Am] ściągają mnie w dół.
_ _ [C] Nie [G] ściągają mnie w dół.
_ _ [E] Nie [Am] ściągają mnie w [F] dół.
_ _ Nie [G] ściągają mnie w dół.
_ _ _ _ [Am] Kiedy stawiamy tu pierwsze kroki, przed nami potem są większe [G] drogi.
I chociaż nie będziesz tu wiecznie młody, to [A] do pokonania masz tu wieczne [Am] schody.
Ciesz się dopóki jesteś zdrowy, a skrzydła rotną tu z każdą [G] chwilą.
Twarde myśli masz w ręce nogi, co możesz [A] zrobić tu z taką [Am] siłą?
Zadawałem to pytanie wiele razy, a nieraz bym [C] nie dostał odpowiedzi.
[G] Przed oczami ciągle miałem te obrazy, znajomi [Am] mnie pytali, powiedz Kuba po co lecisz?
Ja lecę, by skrzydła nie [F] spraciły mocy, bo czuję na plecach ich prawdziwy dotyk.
[G] I nie spadam w dół jak zabity motyl, nawet tej nocy [A] podpalimy piotr.
Jedziesz, to najlepsze, kiedy wylecimy w powietrze ponad chmury [C] i od góry zobaczymy to miejsce.
[G] Chyba nie rozumiem ludzi, bo od życia chcą [C] więcej, ale nie są tu gotowi do [Em] najmniejszych [D] poświęceń.
Ludzie mówią ci zmniejszyć, wielu prawda [C] tu skrzydła, więc [G] ja chyba miałem to [E] szczęście.
I dziś tylko rozwijam skrzydła.
[Am] _ Życie to gra, [A] w której [C] czas rzuca [G] kość mi.
Ja czuję się sam [Em] niczym ptak pośród chmur.
[F] Patrzę na świat, bo jak stan [Dm] nieważkości.
[G] Bo skrzydła nie ściągają mnie w [G] dół.
Nie [Am] ściągają mnie w dół.
_ [C] Nie [G] ściągają mnie w dół.
_ _ [A] Nie ściągają [Am] mnie [F] w dół.
_ _ [D] Nie [G] ściągają mnie w dół.
_ W dół, w dół, w dół.
[Am] Ciągle plecie się do góry, dziś to wiem, wiem, wiem.
[G] _ Wylecieć [C] ponad chmury, widzieć więcej chcę.
[F] To jest część mojej natury, nowy efekt [G] zniszczę.
Póki czysto moje serce [D] płynie jeszcze krew.
[Am] Ciągle plecie się do góry, dziś to wiem, wiem, wiem.
[G] _ Wylecieć ponad chmury, widzieć więcej chcę.
[F] To jest część mojej natury, nowy efekt zniszczę.
[G] Póki czysto moje serce [A] płynie jeszcze, [Am] jeszcze krew. _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
[Gm] _ _ _ _ _ _ _ _
[G] _ _ _ _ _ _ _ _