Chords for Bayer Full - Jadę w góry (Wakacyjna trasa Dwójki - Katowice 2019)
Tempo:
119.95 bpm
Chords used:
Am
Em
B
Bm
F#
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret

Start Jamming...
Szanowni Państwo, Śląsk naprawdę jest cudowny.
Piękne jest Mazowsze.
Cudowna jest Wielkopolska.
Pozdrawiamy całe Mazury, ale również pozdrawiamy nasze polskie góry.
Jadę w góry, drodzy Państwo!
Ja z kolegami [Am] jadę w góry, pożegnać muszemy [Em] kochane Mazury.
Wiesz co mówi?
[Am] Cześć z rodziną, [B] żegnam się.
O, jak [Em] dobrze jest.
[F#] Ja z kolegami [Am] jadę w góry, będzie się ciało [Em] jednej nocy.
Za mało, miałbym szaleństwo uwiewał.
[B] A jak zakopane to [Em] jest raj.
Pokazuję [Am] krokodylne zdanie, drodzy Państwo, zaczynamy.
Uwaga, wszyscy razem!
[Em]
[Am] Wszyscy razem, [B] bardzo prosimy.
[Em]
Zostawisz wszystko co mi tam, zatańczę do białego dnia.
Koledzy już [Am] są, dziewczyny też są, też [Em] są.
[E] Północ wybiła co mi tam, ty przyjacielu polej nam.
Kafela już [Am] gra, szampana do dnia.
[Bm]
Ajajajajajajajaj, ja z kolegami [Am] jadę w góry, pożegnać muszemy [Em] kochane Mazury.
Pakuję plecak, [Am] mówię cześć, z rodziną [B] żegnam się.
O, jak dobrze [Em] jest.
Zaśpiewajmy razem, bardzo proszę.
Ja z kolegami [Am] jadę w góry, będzie się ciało [Em] jednej nocy.
Czyż za mało, ja by szaleństwo [Am] mówię wam,
[B] aż zakopane [Am] swoje traj.
Każdemu w dłonie, bardzo prosimy, wszyscy razem.
[Em] Wszystkie dłonie w kółce, razem.
[Am]
Jak się [B] bawić, to tylko z dwójką.
[Em]
Noc szybko mija, wstaje dzień.
Zabawa w króżce skończy się.
Do utraty [Am] tłumu, zabawać bym znów.
Cały [Em] rok, słowiska w żyłach płynie krew.
Muzyka, wino, taniec, śpiew.
Zabawa w szul [Am] trwa, gdzie ty tam i ja.
[B]
Ajajajajajajajajaj, [Bm] ja z kolegami [Am] jadę w góry, pożegnać muszemy [Em] kochane Mazury.
Pakuję plecak, [Am] mówię cześć, z rodziną [B] żegnam się, o jak [Em] dobrze jest.
[Bm] Ja z kolegami [Am] jadę w góry, będzie się ciało [Em] jednej nocy.
Czy za mało, ja by szaleństwo [Am] mówię wam,
[B] aż zakopane swoje [Em] traj.
I klaszczejmy bardzo proszę wszyscy razem.
Jadę, jadę, jadę w góry, pożegnać muszemy kochane Mazury.
Jadę, jadę, będzie się ciało, [B] będzie się [B] ciało jednej nocy.
[Bm] Ja z kolegami [Am] jadę w góry, pożegnać muszemy [Em] kochane Mazury.
Wyjaśniam, [Am] mówię cześć, z rodziną [B] żegnam się, dobrze [Em] jest.
[Bm] Ja z kolegami [Am] jadę w góry, będzie się ciało [Em] jednej nocy.
Czy za mało, ja by szaleństwo [Am] mówię wam,
[B] aż zakopane to [Em] jest traj.
[Am] Aż [B] zakopane to [Em] jest traj.
[Am] Aż [Em] zakopane to jest.
Ja z [N] kolegami jadę w góry, pożegnać muszemy Mazury.
Wyjeżdżam, mówię cześć, z rodziną żegnam się, o jak dobrze jest.
Dziękuję bardzo.
Bayern Full, wielkie brawa!
[N]
Piękne jest Mazowsze.
Cudowna jest Wielkopolska.
Pozdrawiamy całe Mazury, ale również pozdrawiamy nasze polskie góry.
Jadę w góry, drodzy Państwo!
Ja z kolegami [Am] jadę w góry, pożegnać muszemy [Em] kochane Mazury.
Wiesz co mówi?
[Am] Cześć z rodziną, [B] żegnam się.
O, jak [Em] dobrze jest.
[F#] Ja z kolegami [Am] jadę w góry, będzie się ciało [Em] jednej nocy.
Za mało, miałbym szaleństwo uwiewał.
[B] A jak zakopane to [Em] jest raj.
Pokazuję [Am] krokodylne zdanie, drodzy Państwo, zaczynamy.
Uwaga, wszyscy razem!
[Em]
[Am] Wszyscy razem, [B] bardzo prosimy.
[Em]
Zostawisz wszystko co mi tam, zatańczę do białego dnia.
Koledzy już [Am] są, dziewczyny też są, też [Em] są.
[E] Północ wybiła co mi tam, ty przyjacielu polej nam.
Kafela już [Am] gra, szampana do dnia.
[Bm]
Ajajajajajajajaj, ja z kolegami [Am] jadę w góry, pożegnać muszemy [Em] kochane Mazury.
Pakuję plecak, [Am] mówię cześć, z rodziną [B] żegnam się.
O, jak dobrze [Em] jest.
Zaśpiewajmy razem, bardzo proszę.
Ja z kolegami [Am] jadę w góry, będzie się ciało [Em] jednej nocy.
Czyż za mało, ja by szaleństwo [Am] mówię wam,
[B] aż zakopane [Am] swoje traj.
Każdemu w dłonie, bardzo prosimy, wszyscy razem.
[Em] Wszystkie dłonie w kółce, razem.
[Am]
Jak się [B] bawić, to tylko z dwójką.
[Em]
Noc szybko mija, wstaje dzień.
Zabawa w króżce skończy się.
Do utraty [Am] tłumu, zabawać bym znów.
Cały [Em] rok, słowiska w żyłach płynie krew.
Muzyka, wino, taniec, śpiew.
Zabawa w szul [Am] trwa, gdzie ty tam i ja.
[B]
Ajajajajajajajajaj, [Bm] ja z kolegami [Am] jadę w góry, pożegnać muszemy [Em] kochane Mazury.
Pakuję plecak, [Am] mówię cześć, z rodziną [B] żegnam się, o jak [Em] dobrze jest.
[Bm] Ja z kolegami [Am] jadę w góry, będzie się ciało [Em] jednej nocy.
Czy za mało, ja by szaleństwo [Am] mówię wam,
[B] aż zakopane swoje [Em] traj.
I klaszczejmy bardzo proszę wszyscy razem.
Jadę, jadę, jadę w góry, pożegnać muszemy kochane Mazury.
Jadę, jadę, będzie się ciało, [B] będzie się [B] ciało jednej nocy.
[Bm] Ja z kolegami [Am] jadę w góry, pożegnać muszemy [Em] kochane Mazury.
Wyjaśniam, [Am] mówię cześć, z rodziną [B] żegnam się, dobrze [Em] jest.
[Bm] Ja z kolegami [Am] jadę w góry, będzie się ciało [Em] jednej nocy.
Czy za mało, ja by szaleństwo [Am] mówię wam,
[B] aż zakopane to [Em] jest traj.
[Am] Aż [B] zakopane to [Em] jest traj.
[Am] Aż [Em] zakopane to jest.
Ja z [N] kolegami jadę w góry, pożegnać muszemy Mazury.
Wyjeżdżam, mówię cześć, z rodziną żegnam się, o jak dobrze jest.
Dziękuję bardzo.
Bayern Full, wielkie brawa!
[N]
Key:
Am
Em
B
Bm
F#
Am
Em
B
Szanowni Państwo, Śląsk naprawdę jest cudowny.
Piękne jest Mazowsze.
Cudowna jest Wielkopolska.
Pozdrawiamy całe Mazury, ale również pozdrawiamy nasze polskie góry.
Jadę w góry, drodzy Państwo!
_ _ _ Ja z kolegami [Am] jadę w góry, _ _ _ pożegnać muszemy [Em] kochane Mazury.
_ Wiesz co mówi?
[Am] Cześć z rodziną, [B] żegnam się.
O, jak [Em] dobrze jest.
_ _ [F#] Ja z kolegami [Am] jadę w góry, _ _ będzie się ciało [Em] jednej nocy.
Za mało, miałbym szaleństwo uwiewał.
_ _ [B] A jak zakopane to [Em] jest raj.
Pokazuję [Am] krokodylne zdanie, drodzy Państwo, zaczynamy.
Uwaga, wszyscy razem!
_ _ _ [Em] _ _ _
_ _ _ _ _ [Am] _ Wszyscy razem, [B] bardzo prosimy.
_ _ _ [Em] _ _ _
_ _ Zostawisz wszystko co mi tam, _ _ _ zatańczę do białego dnia. _
Koledzy już [Am] są, _ dziewczyny też są, _ też [Em] są.
_ [E] _ _ Północ wybiła co mi tam, _ _ ty przyjacielu polej nam.
Kafela już [Am] gra, _ szampana do dnia.
_ _ _ [Bm] _ _ _
Ajajajajajajajaj, ja z kolegami [Am] jadę w góry, _ _ _ pożegnać muszemy [Em] kochane Mazury.
_ Pakuję plecak, [Am] mówię cześć, z rodziną [B] żegnam się.
O, jak dobrze [Em] jest.
Zaśpiewajmy razem, bardzo proszę.
Ja z kolegami [Am] jadę w góry, _ _ będzie się ciało [Em] jednej nocy.
Czyż za mało, ja by szaleństwo [Am] mówię wam, _
_ [B] aż zakopane [Am] swoje traj.
Każdemu w dłonie, bardzo prosimy, wszyscy razem.
[Em] Wszystkie dłonie w kółce, razem.
_ _ _ _ [Am] _ _
Jak się [B] bawić, to tylko z dwójką.
_ [Em] _ _ _
_ Noc szybko mija, wstaje dzień. _
_ _ Zabawa w króżce skończy się.
Do utraty [Am] tłumu, _ zabawać bym _ znów.
Cały [Em] _ rok, _ słowiska w żyłach płynie krew.
_ _ Muzyka, wino, taniec, śpiew.
Zabawa w szul [Am] trwa, gdzie ty tam i ja.
_ _ _ [B] _ _ _
Ajajajajajajajajaj, [Bm] ja z kolegami [Am] jadę w góry, _ _ _ pożegnać muszemy [Em] kochane Mazury.
_ Pakuję plecak, [Am] mówię cześć, z rodziną [B] żegnam się, o jak [Em] dobrze jest. _
_ [Bm] Ja z kolegami [Am] jadę w góry, _ _ będzie się ciało [Em] jednej nocy.
Czy za mało, ja by szaleństwo [Am] mówię wam, _
_ [B] aż zakopane swoje [Em] traj.
I klaszczejmy bardzo proszę wszyscy razem.
_ _ _ Jadę, jadę, _ jadę w góry, _ pożegnać muszemy kochane Mazury.
_ Jadę, jadę, będzie się ciało, [B] będzie się [B] ciało jednej nocy.
[Bm] Ja z kolegami [Am] jadę w góry, _ _ _ pożegnać muszemy [Em] kochane Mazury.
_ _ Wyjaśniam, [Am] mówię cześć, z rodziną [B] żegnam się, _ dobrze [Em] jest. _
_ [Bm] Ja z kolegami [Am] jadę w góry, _ _ będzie się ciało [Em] jednej nocy.
Czy za mało, ja by szaleństwo [Am] mówię wam, _
_ [B] aż zakopane to [Em] jest traj. _
_ [Am] Aż [B] zakopane to [Em] jest traj. _
_ [Am] Aż [Em] zakopane to jest. _ _
_ _ Ja z [N] kolegami jadę w góry, _ _ pożegnać muszemy _ _ Mazury.
_ _ Wyjeżdżam, mówię cześć, z rodziną żegnam się, o jak dobrze jest.
Dziękuję bardzo.
_ Bayern Full, wielkie brawa!
[N] _
Piękne jest Mazowsze.
Cudowna jest Wielkopolska.
Pozdrawiamy całe Mazury, ale również pozdrawiamy nasze polskie góry.
Jadę w góry, drodzy Państwo!
_ _ _ Ja z kolegami [Am] jadę w góry, _ _ _ pożegnać muszemy [Em] kochane Mazury.
_ Wiesz co mówi?
[Am] Cześć z rodziną, [B] żegnam się.
O, jak [Em] dobrze jest.
_ _ [F#] Ja z kolegami [Am] jadę w góry, _ _ będzie się ciało [Em] jednej nocy.
Za mało, miałbym szaleństwo uwiewał.
_ _ [B] A jak zakopane to [Em] jest raj.
Pokazuję [Am] krokodylne zdanie, drodzy Państwo, zaczynamy.
Uwaga, wszyscy razem!
_ _ _ [Em] _ _ _
_ _ _ _ _ [Am] _ Wszyscy razem, [B] bardzo prosimy.
_ _ _ [Em] _ _ _
_ _ Zostawisz wszystko co mi tam, _ _ _ zatańczę do białego dnia. _
Koledzy już [Am] są, _ dziewczyny też są, _ też [Em] są.
_ [E] _ _ Północ wybiła co mi tam, _ _ ty przyjacielu polej nam.
Kafela już [Am] gra, _ szampana do dnia.
_ _ _ [Bm] _ _ _
Ajajajajajajajaj, ja z kolegami [Am] jadę w góry, _ _ _ pożegnać muszemy [Em] kochane Mazury.
_ Pakuję plecak, [Am] mówię cześć, z rodziną [B] żegnam się.
O, jak dobrze [Em] jest.
Zaśpiewajmy razem, bardzo proszę.
Ja z kolegami [Am] jadę w góry, _ _ będzie się ciało [Em] jednej nocy.
Czyż za mało, ja by szaleństwo [Am] mówię wam, _
_ [B] aż zakopane [Am] swoje traj.
Każdemu w dłonie, bardzo prosimy, wszyscy razem.
[Em] Wszystkie dłonie w kółce, razem.
_ _ _ _ [Am] _ _
Jak się [B] bawić, to tylko z dwójką.
_ [Em] _ _ _
_ Noc szybko mija, wstaje dzień. _
_ _ Zabawa w króżce skończy się.
Do utraty [Am] tłumu, _ zabawać bym _ znów.
Cały [Em] _ rok, _ słowiska w żyłach płynie krew.
_ _ Muzyka, wino, taniec, śpiew.
Zabawa w szul [Am] trwa, gdzie ty tam i ja.
_ _ _ [B] _ _ _
Ajajajajajajajajaj, [Bm] ja z kolegami [Am] jadę w góry, _ _ _ pożegnać muszemy [Em] kochane Mazury.
_ Pakuję plecak, [Am] mówię cześć, z rodziną [B] żegnam się, o jak [Em] dobrze jest. _
_ [Bm] Ja z kolegami [Am] jadę w góry, _ _ będzie się ciało [Em] jednej nocy.
Czy za mało, ja by szaleństwo [Am] mówię wam, _
_ [B] aż zakopane swoje [Em] traj.
I klaszczejmy bardzo proszę wszyscy razem.
_ _ _ Jadę, jadę, _ jadę w góry, _ pożegnać muszemy kochane Mazury.
_ Jadę, jadę, będzie się ciało, [B] będzie się [B] ciało jednej nocy.
[Bm] Ja z kolegami [Am] jadę w góry, _ _ _ pożegnać muszemy [Em] kochane Mazury.
_ _ Wyjaśniam, [Am] mówię cześć, z rodziną [B] żegnam się, _ dobrze [Em] jest. _
_ [Bm] Ja z kolegami [Am] jadę w góry, _ _ będzie się ciało [Em] jednej nocy.
Czy za mało, ja by szaleństwo [Am] mówię wam, _
_ [B] aż zakopane to [Em] jest traj. _
_ [Am] Aż [B] zakopane to [Em] jest traj. _
_ [Am] Aż [Em] zakopane to jest. _ _
_ _ Ja z [N] kolegami jadę w góry, _ _ pożegnać muszemy _ _ Mazury.
_ _ Wyjeżdżam, mówię cześć, z rodziną żegnam się, o jak dobrze jest.
Dziękuję bardzo.
_ Bayern Full, wielkie brawa!
[N] _