Chords for Dedis ft. Intruz, Śliwa - Diabeł (prod. Flame)
Tempo:
91.85 bpm
Chords used:
Gb
Abm
E
B
Ab
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret

Start Jamming...
[Gb] [Abm]
[Gb] [Abm]
Poznałem wiele ludzi, [Gb] wiele miast [Abm] Poznałem wiele krzyków, wiele praw
Doznałem strachu i tak wielu zdrad [Gb] Poznałem szczęście i miłość i smak
Choć nadal niewiele [Abm] mam lat Lata lecą jak [E] wypłatta i to zadem [Gb] kurwa news
Jakbym miał więcej [Abm] zielonych Dałbym mamie kilka stów
W swoje zdrowie oddał babci jebać kurwa [Gb] udar mózgu
To los, który cię [Abm] spotkał powinien jeździć na wózku
Dalej piszę ten kawałek, żebyś poczuł jak [Gb] ja truję
Kocham swoje [Abm] życie nawet jak mnie lokautuje
Bombarduję i wpluję i zgadzę po głowie [Gb] jak psa
Diable póki nie [Abm] odpuścisz tak będzie wyglądać gra
[E] Dobra mina do [Gb] złej gry
Pamiętam stare [Abm] czasy, Patryk wzywał na mnie psy
Obchroniłem kobiety, która dla mnie [Gb] grzechów arta
Bo gdyby nie [Abm] Matula nigdy nie chwyciłbym Majka
Ja zawsze daję [E] radę, nawet czasami mam [Gb] farta
Jadeł chce mnie [Abm] w klimie, a mnie chroni złota karta
Czarne mam budziwa, dla mnie [Gb] nieistotna marka
To ja jestem [Abm] prawdziwy, nie co nosi twoja paga
Za dużo presji na głowie, tutaj każdy z [Gb] nas ma
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tu minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuśczę póki czuję sech zabijęcie
Za dużo presji na głowie, tutaj każdy z [Gb] nas ma
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tu minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuśczę póki czuję sech zabijęcie
Piechle drogi [E] obfitości, moje ziomy [Gb] wydeptały
Nie trastały się [Abm] kości tam gdzie anioły spadały
Tu się tęskni, [E] kręci tym jebany młyn [Gb] diabelski
Tu gdzie ktoś umarł [Abm] a żył, a zyl płonie i reski
Mój styl diabła syn, piekło to jest [Gb] ziemia
A ja tym kurwą [Abm] zafunduję szybko erę oświecenia
A tego diabła z [E] ramienia zawsze chciałem [Gb] oswoić
Kiedy czarna [Abm] idea to na czarno trzeba robić
Chcę spod ziemia wyjść jak [E] Dawid zanim znów ser bruch [Gb] opęknie
Diabły z [Abm] uśmiechami jakby wpierdalały węgiel
Na kostkę brukowej [E] pęknę jak trzeba i będę [Gb] płakał
Pięć minut mi nie [Abm] wystarczy żebym życie poukładał
Brat diabła [E] wyczarał, może dlatego go [Gb] nie ma
Urodzony w [Abm] wigilię, dzisiaj diabłowi polewa
Czuję że do nich dołączę, nie będę [Gb] udawał
Diabeł [Abm] podarował mojej mamie trzeci zabaw
Za dużo presji na głowie, tutaj każdy w [Gb] nazwach
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tą minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuszczę póki czuję serca bicie
Za dużo presji na głowie, tutaj każdy w [Gb] nazwach
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tą minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuszczę póki czuję serca bicie
Czuję z nerwicą [E] lękową, chcesz opowiem to i [Gb] owo?
W skrócie to jak byci [Abm] przez okrągłą dobę wyświetlam horror
[E] Świat kompletnie traci [Gb] kolor
Teraz największym [Abm] sukcesem będzie pozostanie sobą
Ponad złego [E] diabli nie biorą, a więc mam [Gb] czasu sporo
Całe życie z [Abm] wariatami, tu nie zarobi psycholog
Tęskniłeś [E] za starym śliwom?
Mam dobrą [Gb] wiadomość
Podpisałem [Abm] kontrakt ze stepem, przeżywam prógą młodość
Nie [E] oszczędzam wam szczegółów, z tego [Gb] słynę
Wiem kim [Abm] jestem i nie wstydzę kim
Byłem z duch i synem, który [E] skręcał sen z powiek własnej [Gb] rodzinie
Typie anioł stróż [Abm] ucinał, rzemkę czuwał, nade mną Lucifer
Jeśli znów się [E] zgubię, błagam powódź mnie [Gb] brat
Jeden [Abm] niewłaściwy ruch i patrzę za klat
Mamo nie przyniosę [E] łez, jeszcze poukładam [Gb] życie
W luciu wielkim [Abm] stylu znów mówią o mnie na stricie
Za dużo presji na głowie, tutaj każdy z nas [Gb] ma
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tą [E] minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuszczę, póki czuję serca w licie
Za dużo presji na [E] głowie, tutaj każdy z nas [Gb] ma
Czas zapierdala, [Abm] nas wysysa do dna
Daj mi tą [E] minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuszczę, póki czuję serca w licie
[B] [Abm] Za dużo presji na [E] głowie, tutaj każdy z nas [Gb] ma
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tą minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuszczę, póki czuję serca w licie
[E] [Gb] [Abm]
[E] [Gb] [Abm]
[E] [Gb] [Abm]
[E] [Gb] [Ab] [N]
[Gb] [Abm]
Poznałem wiele ludzi, [Gb] wiele miast [Abm] Poznałem wiele krzyków, wiele praw
Doznałem strachu i tak wielu zdrad [Gb] Poznałem szczęście i miłość i smak
Choć nadal niewiele [Abm] mam lat Lata lecą jak [E] wypłatta i to zadem [Gb] kurwa news
Jakbym miał więcej [Abm] zielonych Dałbym mamie kilka stów
W swoje zdrowie oddał babci jebać kurwa [Gb] udar mózgu
To los, który cię [Abm] spotkał powinien jeździć na wózku
Dalej piszę ten kawałek, żebyś poczuł jak [Gb] ja truję
Kocham swoje [Abm] życie nawet jak mnie lokautuje
Bombarduję i wpluję i zgadzę po głowie [Gb] jak psa
Diable póki nie [Abm] odpuścisz tak będzie wyglądać gra
[E] Dobra mina do [Gb] złej gry
Pamiętam stare [Abm] czasy, Patryk wzywał na mnie psy
Obchroniłem kobiety, która dla mnie [Gb] grzechów arta
Bo gdyby nie [Abm] Matula nigdy nie chwyciłbym Majka
Ja zawsze daję [E] radę, nawet czasami mam [Gb] farta
Jadeł chce mnie [Abm] w klimie, a mnie chroni złota karta
Czarne mam budziwa, dla mnie [Gb] nieistotna marka
To ja jestem [Abm] prawdziwy, nie co nosi twoja paga
Za dużo presji na głowie, tutaj każdy z [Gb] nas ma
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tu minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuśczę póki czuję sech zabijęcie
Za dużo presji na głowie, tutaj każdy z [Gb] nas ma
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tu minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuśczę póki czuję sech zabijęcie
Piechle drogi [E] obfitości, moje ziomy [Gb] wydeptały
Nie trastały się [Abm] kości tam gdzie anioły spadały
Tu się tęskni, [E] kręci tym jebany młyn [Gb] diabelski
Tu gdzie ktoś umarł [Abm] a żył, a zyl płonie i reski
Mój styl diabła syn, piekło to jest [Gb] ziemia
A ja tym kurwą [Abm] zafunduję szybko erę oświecenia
A tego diabła z [E] ramienia zawsze chciałem [Gb] oswoić
Kiedy czarna [Abm] idea to na czarno trzeba robić
Chcę spod ziemia wyjść jak [E] Dawid zanim znów ser bruch [Gb] opęknie
Diabły z [Abm] uśmiechami jakby wpierdalały węgiel
Na kostkę brukowej [E] pęknę jak trzeba i będę [Gb] płakał
Pięć minut mi nie [Abm] wystarczy żebym życie poukładał
Brat diabła [E] wyczarał, może dlatego go [Gb] nie ma
Urodzony w [Abm] wigilię, dzisiaj diabłowi polewa
Czuję że do nich dołączę, nie będę [Gb] udawał
Diabeł [Abm] podarował mojej mamie trzeci zabaw
Za dużo presji na głowie, tutaj każdy w [Gb] nazwach
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tą minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuszczę póki czuję serca bicie
Za dużo presji na głowie, tutaj każdy w [Gb] nazwach
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tą minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuszczę póki czuję serca bicie
Czuję z nerwicą [E] lękową, chcesz opowiem to i [Gb] owo?
W skrócie to jak byci [Abm] przez okrągłą dobę wyświetlam horror
[E] Świat kompletnie traci [Gb] kolor
Teraz największym [Abm] sukcesem będzie pozostanie sobą
Ponad złego [E] diabli nie biorą, a więc mam [Gb] czasu sporo
Całe życie z [Abm] wariatami, tu nie zarobi psycholog
Tęskniłeś [E] za starym śliwom?
Mam dobrą [Gb] wiadomość
Podpisałem [Abm] kontrakt ze stepem, przeżywam prógą młodość
Nie [E] oszczędzam wam szczegółów, z tego [Gb] słynę
Wiem kim [Abm] jestem i nie wstydzę kim
Byłem z duch i synem, który [E] skręcał sen z powiek własnej [Gb] rodzinie
Typie anioł stróż [Abm] ucinał, rzemkę czuwał, nade mną Lucifer
Jeśli znów się [E] zgubię, błagam powódź mnie [Gb] brat
Jeden [Abm] niewłaściwy ruch i patrzę za klat
Mamo nie przyniosę [E] łez, jeszcze poukładam [Gb] życie
W luciu wielkim [Abm] stylu znów mówią o mnie na stricie
Za dużo presji na głowie, tutaj każdy z nas [Gb] ma
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tą [E] minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuszczę, póki czuję serca w licie
Za dużo presji na [E] głowie, tutaj każdy z nas [Gb] ma
Czas zapierdala, [Abm] nas wysysa do dna
Daj mi tą [E] minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuszczę, póki czuję serca w licie
[B] [Abm] Za dużo presji na [E] głowie, tutaj każdy z nas [Gb] ma
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tą minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuszczę, póki czuję serca w licie
[E] [Gb] [Abm]
[E] [Gb] [Abm]
[E] [Gb] [Abm]
[E] [Gb] [Ab] [N]
Key:
Gb
Abm
E
B
Ab
Gb
Abm
E
_ _ _ [Gb] _ _ [Abm] _ _ _
_ _ _ [Gb] _ _ [Abm] _ _ _
_ Poznałem wiele ludzi, [Gb] wiele miast [Abm] Poznałem wiele krzyków, wiele praw
Doznałem strachu i tak wielu zdrad [Gb] Poznałem szczęście i miłość i smak
Choć nadal niewiele [Abm] mam lat Lata lecą jak [E] wypłatta i to zadem [Gb] kurwa news
Jakbym miał więcej [Abm] zielonych Dałbym mamie kilka stów
W swoje zdrowie oddał babci jebać kurwa [Gb] udar mózgu
To los, który cię [Abm] spotkał powinien jeździć na wózku
Dalej piszę ten kawałek, żebyś poczuł jak [Gb] ja truję
Kocham swoje [Abm] życie nawet jak mnie lokautuje
Bombarduję i wpluję i zgadzę po głowie [Gb] jak psa
Diable póki nie [Abm] odpuścisz tak będzie wyglądać gra
[E] Dobra mina do [Gb] złej gry
Pamiętam stare [Abm] czasy, Patryk wzywał na mnie psy
Obchroniłem kobiety, która dla mnie [Gb] grzechów arta
Bo gdyby nie [Abm] Matula nigdy nie chwyciłbym Majka
Ja zawsze daję [E] radę, nawet czasami mam [Gb] farta
Jadeł chce mnie [Abm] w klimie, a mnie chroni złota karta
Czarne mam budziwa, dla mnie [Gb] nieistotna marka
To ja jestem [Abm] prawdziwy, nie co nosi twoja paga
Za dużo presji na głowie, tutaj każdy z [Gb] nas ma
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tu minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuśczę póki czuję sech zabijęcie
Za dużo presji na głowie, tutaj każdy z [Gb] nas ma
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tu minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuśczę póki czuję sech zabijęcie
Piechle drogi [E] obfitości, moje ziomy [Gb] wydeptały
Nie trastały się [Abm] kości tam gdzie anioły spadały
Tu się tęskni, [E] kręci tym jebany młyn [Gb] diabelski
Tu gdzie ktoś umarł [Abm] a żył, a zyl płonie i reski
Mój styl diabła syn, piekło to jest [Gb] ziemia
A ja tym kurwą [Abm] zafunduję szybko erę oświecenia
A tego diabła z [E] ramienia zawsze chciałem [Gb] oswoić
Kiedy czarna [Abm] idea to na czarno trzeba robić
Chcę spod ziemia wyjść jak [E] Dawid zanim znów ser bruch [Gb] opęknie
Diabły z [Abm] uśmiechami jakby wpierdalały węgiel
Na kostkę brukowej [E] pęknę jak trzeba i będę [Gb] płakał
Pięć minut mi nie [Abm] wystarczy żebym życie poukładał
Brat diabła [E] wyczarał, może dlatego go [Gb] nie ma
Urodzony w [Abm] wigilię, dzisiaj diabłowi polewa
Czuję że do nich dołączę, nie będę [Gb] udawał
Diabeł [Abm] podarował mojej mamie trzeci zabaw
Za dużo presji na głowie, tutaj każdy w [Gb] nazwach
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tą minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuszczę póki czuję serca bicie
Za dużo presji na głowie, tutaj każdy w [Gb] nazwach
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tą minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuszczę póki czuję serca bicie
Czuję z nerwicą [E] lękową, chcesz opowiem to i [Gb] owo?
W skrócie to jak byci [Abm] przez okrągłą dobę wyświetlam horror
[E] Świat kompletnie traci [Gb] kolor
Teraz największym [Abm] sukcesem będzie pozostanie sobą
Ponad złego [E] diabli nie biorą, a więc mam [Gb] czasu sporo
Całe życie z [Abm] wariatami, tu nie zarobi psycholog
Tęskniłeś [E] za starym śliwom?
Mam dobrą [Gb] wiadomość
Podpisałem [Abm] kontrakt ze stepem, przeżywam prógą młodość
Nie [E] oszczędzam wam szczegółów, z tego [Gb] słynę
Wiem kim [Abm] jestem i nie wstydzę kim
Byłem z duch i synem, który [E] skręcał sen z powiek własnej [Gb] rodzinie
Typie anioł stróż [Abm] ucinał, rzemkę czuwał, nade mną Lucifer
Jeśli znów się [E] zgubię, błagam powódź mnie [Gb] brat
Jeden [Abm] niewłaściwy ruch i patrzę za klat
Mamo nie przyniosę [E] łez, jeszcze poukładam [Gb] życie
W luciu wielkim [Abm] stylu znów mówią o mnie na stricie
Za dużo presji na głowie, tutaj każdy z nas [Gb] ma
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tą [E] minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuszczę, póki czuję serca w licie
Za dużo presji na [E] głowie, tutaj każdy z nas [Gb] ma
Czas zapierdala, [Abm] nas wysysa do dna
Daj mi tą [E] minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuszczę, póki czuję serca w licie
_ _ _ _ _ [B] _ [Abm] Za dużo presji na [E] głowie, tutaj każdy z nas [Gb] ma
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tą minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuszczę, póki czuję serca w licie
_ [E] _ _ [Gb] _ _ [Abm] _ _ _
_ [E] _ _ [Gb] _ _ [Abm] _ _ _
_ [E] _ _ [Gb] _ _ [Abm] _ _ _
_ [E] _ _ [Gb] _ _ [Ab] _ _ [N] _
_ _ _ [Gb] _ _ [Abm] _ _ _
_ Poznałem wiele ludzi, [Gb] wiele miast [Abm] Poznałem wiele krzyków, wiele praw
Doznałem strachu i tak wielu zdrad [Gb] Poznałem szczęście i miłość i smak
Choć nadal niewiele [Abm] mam lat Lata lecą jak [E] wypłatta i to zadem [Gb] kurwa news
Jakbym miał więcej [Abm] zielonych Dałbym mamie kilka stów
W swoje zdrowie oddał babci jebać kurwa [Gb] udar mózgu
To los, który cię [Abm] spotkał powinien jeździć na wózku
Dalej piszę ten kawałek, żebyś poczuł jak [Gb] ja truję
Kocham swoje [Abm] życie nawet jak mnie lokautuje
Bombarduję i wpluję i zgadzę po głowie [Gb] jak psa
Diable póki nie [Abm] odpuścisz tak będzie wyglądać gra
[E] Dobra mina do [Gb] złej gry
Pamiętam stare [Abm] czasy, Patryk wzywał na mnie psy
Obchroniłem kobiety, która dla mnie [Gb] grzechów arta
Bo gdyby nie [Abm] Matula nigdy nie chwyciłbym Majka
Ja zawsze daję [E] radę, nawet czasami mam [Gb] farta
Jadeł chce mnie [Abm] w klimie, a mnie chroni złota karta
Czarne mam budziwa, dla mnie [Gb] nieistotna marka
To ja jestem [Abm] prawdziwy, nie co nosi twoja paga
Za dużo presji na głowie, tutaj każdy z [Gb] nas ma
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tu minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuśczę póki czuję sech zabijęcie
Za dużo presji na głowie, tutaj każdy z [Gb] nas ma
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tu minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuśczę póki czuję sech zabijęcie
Piechle drogi [E] obfitości, moje ziomy [Gb] wydeptały
Nie trastały się [Abm] kości tam gdzie anioły spadały
Tu się tęskni, [E] kręci tym jebany młyn [Gb] diabelski
Tu gdzie ktoś umarł [Abm] a żył, a zyl płonie i reski
Mój styl diabła syn, piekło to jest [Gb] ziemia
A ja tym kurwą [Abm] zafunduję szybko erę oświecenia
A tego diabła z [E] ramienia zawsze chciałem [Gb] oswoić
Kiedy czarna [Abm] idea to na czarno trzeba robić
Chcę spod ziemia wyjść jak [E] Dawid zanim znów ser bruch [Gb] opęknie
Diabły z [Abm] uśmiechami jakby wpierdalały węgiel
Na kostkę brukowej [E] pęknę jak trzeba i będę [Gb] płakał
Pięć minut mi nie [Abm] wystarczy żebym życie poukładał
Brat diabła [E] wyczarał, może dlatego go [Gb] nie ma
Urodzony w [Abm] wigilię, dzisiaj diabłowi polewa
Czuję że do nich dołączę, nie będę [Gb] udawał
Diabeł [Abm] podarował mojej mamie trzeci zabaw
Za dużo presji na głowie, tutaj każdy w [Gb] nazwach
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tą minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuszczę póki czuję serca bicie
Za dużo presji na głowie, tutaj każdy w [Gb] nazwach
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tą minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuszczę póki czuję serca bicie
Czuję z nerwicą [E] lękową, chcesz opowiem to i [Gb] owo?
W skrócie to jak byci [Abm] przez okrągłą dobę wyświetlam horror
[E] Świat kompletnie traci [Gb] kolor
Teraz największym [Abm] sukcesem będzie pozostanie sobą
Ponad złego [E] diabli nie biorą, a więc mam [Gb] czasu sporo
Całe życie z [Abm] wariatami, tu nie zarobi psycholog
Tęskniłeś [E] za starym śliwom?
Mam dobrą [Gb] wiadomość
Podpisałem [Abm] kontrakt ze stepem, przeżywam prógą młodość
Nie [E] oszczędzam wam szczegółów, z tego [Gb] słynę
Wiem kim [Abm] jestem i nie wstydzę kim
Byłem z duch i synem, który [E] skręcał sen z powiek własnej [Gb] rodzinie
Typie anioł stróż [Abm] ucinał, rzemkę czuwał, nade mną Lucifer
Jeśli znów się [E] zgubię, błagam powódź mnie [Gb] brat
Jeden [Abm] niewłaściwy ruch i patrzę za klat
Mamo nie przyniosę [E] łez, jeszcze poukładam [Gb] życie
W luciu wielkim [Abm] stylu znów mówią o mnie na stricie
Za dużo presji na głowie, tutaj każdy z nas [Gb] ma
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tą [E] minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuszczę, póki czuję serca w licie
Za dużo presji na [E] głowie, tutaj każdy z nas [Gb] ma
Czas zapierdala, [Abm] nas wysysa do dna
Daj mi tą [E] minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuszczę, póki czuję serca w licie
_ _ _ _ _ [B] _ [Abm] Za dużo presji na [E] głowie, tutaj każdy z nas [Gb] ma
Czas [Abm] zapierdala, nas wysysa do dna
Daj mi tą minutę, chcę se poukładać [Gb] życie
Nigdy nie [Abm] odpuszczę, póki czuję serca w licie
_ [E] _ _ [Gb] _ _ [Abm] _ _ _
_ [E] _ _ [Gb] _ _ [Abm] _ _ _
_ [E] _ _ [Gb] _ _ [Abm] _ _ _
_ [E] _ _ [Gb] _ _ [Ab] _ _ [N] _