Chords for Dinal - Chryzantemy Złociste feat. Smarki Smark
Tempo:
92.9 bpm
Chords used:
Am
G
Dm
F
A
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Dm] [G] [Am] [A]
[D] [G] [A]
[D] [A] [D]
[Gm] [D]
[Am] [D] [G] [Am]
[G] [F]
[Am] [A]
[F] [G] Kiedy kręcałem [F] kopki na westerce,
Kiedy [G] kręcałem kopki,
Kiedy kręcałem [Am] jointem na jaksze.
Wiesz, [E] muzyka, bandy i sury,
Przedo oporu.
I tak, to [A] życie, to czy się po [F] oporu,
To czy się [C] po joju zawieszałem,
Nie [F] grało roli,
Ale nie nawinku jakieś moralo [Am]-paraboli,
Że nigdy nie byłem jakiś dobry na bongo,
Ale jestem wolny na [G] dobre,
Bez kolby na [F] bongo.
Po prostu, [G] teraz mam przy tyłu,
Już wtedy kręcę,
Będę tęsknił, [Am] ale nie załuję,
Jak Hedwig na poczu.
[Dm] [Gm] [Am]
[Dm] [G] [Am]
Jakieś kretyn, [G] zaczynał raz, raz na doł,
Wielki detektyw z [Am] kabelem, jak Magda More,
Wmawiał mi, że jak [G] mam hasz, to jestem Darko Wickiem,
I pójdę siedzieć [Am] za posiadanie, albo cyknę.
Byłem przestępcą, [G] żeby iść z nim na upłat,
Nim spostrzegłem [Am] się, przyjąłem zbysk zawiódka,
Mógł wyjść na [D] gówno, aż nie umiem bronić [F] dupy,
Ale nie mogłem, zrobił, użyć dłoni [Am] skupnych,
W końcu zgasił Kamela i skończył wywiad,
Zmienił go jego [G] partner, dobry [F] dima,
Ale nie wskurał [C] więcej, niż ten twardziej [F] los,
I uderzyłem [G] do dołka, jak Tiger [Am] Woods,
Smacznie [D] przespałem noc, powierzany umor,
A następnego [A] dnia, powierzany [F] podobny,
Młodowodna [D] proceder, worki zmiałem na [F] porcje,
Ale jedyny [Am] proceder w domu miałem na wosie.
[Dm] Nie chodź z nim, [G] [Am]
a
[Dm] [G] [Am]
Mówi, brak tego, jak kogoś ma swego,
Znaczy, czego jest [G] mniej, a twardziej,
Iż [F] gość tego egoisty,
[C] Egoisty, zawsze [F] śniszczy, nienoisty,
[G] Wtedy bliski, [Am] czy tylko bliski,
Przez tego, chce z niebą, nie da [G] się żyć,
Bez [F] tego, zabije mnie, [C] a rozwija ci mnie,
Coś złości, [B] robię, wiem, jakie to uczucie,
Gdy zawodzi [Am] człowiek, będzie i [Dm] brak czegoś,
To nie jest tak, [G] to stracę, nie widziałem [Am] fałszy,
Jak mogłem, tak nie patrzę,
Ja patrzyłem, nie [Dm] wierzyłem, a wierzyłem,
[G] Zawsze, zawsze, a walca w [Am] planę,
Czy wybacza raczej, no, na twarzy uśmiech,
A rany zostają, nie wiedziałem,
Nie [A] szpeguję, gdzie skandal,
Jak na [F] skameralu, obojętno,
[G] Co jedno, chcę żyć, a o tym nie myślą,
Co braki mój [Am] chłest, jak smoki upuszczą,
Tak [Dm] jest, tak jest, [G] tak jest, [Am] tak jest, [Dm] tak jest, tak jest, [Gm] tak [Am] jest, tak [Dm] jest, [G] tak jest, [A]
tak [Dm] jest, [G] tak jest, [Am] tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, [Dm] tak jest, tak jest, [G] tak jest, tak jest, tak [Am] jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak [Dm] jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak [F] jest, tak jest, tak jest, tak [Am]
jest
Chuj, przepsy [Dm] liceum ciśnienia, po [C] geum jakiś gówno ja [Am] wcisnął mi majeran
Skurwielu, potem ktoś przyniósł [Dm] gość, usiadłem w [G] pufie
I jak gość cał [Am] wprost, wjebałem w lufę głupie
Abym dziś też [Dm] bym sprószył chuj, [G] nieważne
W końcu [Am] zaspokoiłem swój głód oranżem
Tak, to był [Dm] majeran, zbierałem tej złamu [G] chemię
I czułem się co [Am] najmniej jak wtedy w zbumerem
Bez luz, [Dm] człowieku, isekrałem [G] luz
W domu, w szkole, po [Am] niej i tak brałem luz
Miałem skrytki typu [Dm] Joypad do [G] PSXa
Trzymałem tam [Am] spis, gram tu siak u Beriksa
A jak chodzi o [Dm] freestyle to zapytaj o [F] Bixa
Na wszystkich głube w [Am] edycjach mniej rymów te flisną
Niszmy w jeden [Dm] piszczur, nas spędzi [G] AA
Dziś mogę to [Am] tylko jak legendę przedstawiać
Lubiłem palić [Dm] solo i latać jak [G] samolot
Żeby mieć za co [Am] latać może wnajeść się z konsolą
Sprzedałem też [Dm] piosen sporo i płyt [G] sporo
[Am] Dziś raczej chodzę po ziemi, składam hołd jak ponowo
Pęsknie za [Dm] tobą i widzę [F] Parker
Pamiętasz, że [Am] wrócę, ogarnę życie najpierw
I'm [Dm] really gonna miss you
[G] [Am]
[C#] I'm [Fm] really [D#m] gonna [N] miss
[D] [G] [A]
[D] [A] [D]
[Gm] [D]
[Am] [D] [G] [Am]
[G] [F]
[Am] [A]
[F] [G] Kiedy kręcałem [F] kopki na westerce,
Kiedy [G] kręcałem kopki,
Kiedy kręcałem [Am] jointem na jaksze.
Wiesz, [E] muzyka, bandy i sury,
Przedo oporu.
I tak, to [A] życie, to czy się po [F] oporu,
To czy się [C] po joju zawieszałem,
Nie [F] grało roli,
Ale nie nawinku jakieś moralo [Am]-paraboli,
Że nigdy nie byłem jakiś dobry na bongo,
Ale jestem wolny na [G] dobre,
Bez kolby na [F] bongo.
Po prostu, [G] teraz mam przy tyłu,
Już wtedy kręcę,
Będę tęsknił, [Am] ale nie załuję,
Jak Hedwig na poczu.
[Dm] [Gm] [Am]
[Dm] [G] [Am]
Jakieś kretyn, [G] zaczynał raz, raz na doł,
Wielki detektyw z [Am] kabelem, jak Magda More,
Wmawiał mi, że jak [G] mam hasz, to jestem Darko Wickiem,
I pójdę siedzieć [Am] za posiadanie, albo cyknę.
Byłem przestępcą, [G] żeby iść z nim na upłat,
Nim spostrzegłem [Am] się, przyjąłem zbysk zawiódka,
Mógł wyjść na [D] gówno, aż nie umiem bronić [F] dupy,
Ale nie mogłem, zrobił, użyć dłoni [Am] skupnych,
W końcu zgasił Kamela i skończył wywiad,
Zmienił go jego [G] partner, dobry [F] dima,
Ale nie wskurał [C] więcej, niż ten twardziej [F] los,
I uderzyłem [G] do dołka, jak Tiger [Am] Woods,
Smacznie [D] przespałem noc, powierzany umor,
A następnego [A] dnia, powierzany [F] podobny,
Młodowodna [D] proceder, worki zmiałem na [F] porcje,
Ale jedyny [Am] proceder w domu miałem na wosie.
[Dm] Nie chodź z nim, [G] [Am]
a
[Dm] [G] [Am]
Mówi, brak tego, jak kogoś ma swego,
Znaczy, czego jest [G] mniej, a twardziej,
Iż [F] gość tego egoisty,
[C] Egoisty, zawsze [F] śniszczy, nienoisty,
[G] Wtedy bliski, [Am] czy tylko bliski,
Przez tego, chce z niebą, nie da [G] się żyć,
Bez [F] tego, zabije mnie, [C] a rozwija ci mnie,
Coś złości, [B] robię, wiem, jakie to uczucie,
Gdy zawodzi [Am] człowiek, będzie i [Dm] brak czegoś,
To nie jest tak, [G] to stracę, nie widziałem [Am] fałszy,
Jak mogłem, tak nie patrzę,
Ja patrzyłem, nie [Dm] wierzyłem, a wierzyłem,
[G] Zawsze, zawsze, a walca w [Am] planę,
Czy wybacza raczej, no, na twarzy uśmiech,
A rany zostają, nie wiedziałem,
Nie [A] szpeguję, gdzie skandal,
Jak na [F] skameralu, obojętno,
[G] Co jedno, chcę żyć, a o tym nie myślą,
Co braki mój [Am] chłest, jak smoki upuszczą,
Tak [Dm] jest, tak jest, [G] tak jest, [Am] tak jest, [Dm] tak jest, tak jest, [Gm] tak [Am] jest, tak [Dm] jest, [G] tak jest, [A]
tak [Dm] jest, [G] tak jest, [Am] tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, [Dm] tak jest, tak jest, [G] tak jest, tak jest, tak [Am] jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak [Dm] jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak [F] jest, tak jest, tak jest, tak [Am]
jest
Chuj, przepsy [Dm] liceum ciśnienia, po [C] geum jakiś gówno ja [Am] wcisnął mi majeran
Skurwielu, potem ktoś przyniósł [Dm] gość, usiadłem w [G] pufie
I jak gość cał [Am] wprost, wjebałem w lufę głupie
Abym dziś też [Dm] bym sprószył chuj, [G] nieważne
W końcu [Am] zaspokoiłem swój głód oranżem
Tak, to był [Dm] majeran, zbierałem tej złamu [G] chemię
I czułem się co [Am] najmniej jak wtedy w zbumerem
Bez luz, [Dm] człowieku, isekrałem [G] luz
W domu, w szkole, po [Am] niej i tak brałem luz
Miałem skrytki typu [Dm] Joypad do [G] PSXa
Trzymałem tam [Am] spis, gram tu siak u Beriksa
A jak chodzi o [Dm] freestyle to zapytaj o [F] Bixa
Na wszystkich głube w [Am] edycjach mniej rymów te flisną
Niszmy w jeden [Dm] piszczur, nas spędzi [G] AA
Dziś mogę to [Am] tylko jak legendę przedstawiać
Lubiłem palić [Dm] solo i latać jak [G] samolot
Żeby mieć za co [Am] latać może wnajeść się z konsolą
Sprzedałem też [Dm] piosen sporo i płyt [G] sporo
[Am] Dziś raczej chodzę po ziemi, składam hołd jak ponowo
Pęsknie za [Dm] tobą i widzę [F] Parker
Pamiętasz, że [Am] wrócę, ogarnę życie najpierw
I'm [Dm] really gonna miss you
[G] [Am]
[C#] I'm [Fm] really [D#m] gonna [N] miss
Key:
Am
G
Dm
F
A
Am
G
Dm
_ _ [Dm] _ _ [G] _ _ [Am] _ [A] _
_ _ [D] _ _ [G] _ _ [A] _ _
_ _ [D] _ _ [A] _ _ [D] _ _
_ _ _ _ [Gm] _ _ [D] _ _
[Am] _ _ [D] _ _ [G] _ _ [Am] _ _
_ _ [G] _ _ [F] _ _ _ _
[Am] _ _ _ _ _ _ [A] _ _
[F] _ [G] Kiedy kręcałem [F] kopki na westerce,
Kiedy [G] kręcałem kopki,
Kiedy kręcałem [Am] jointem na jaksze.
Wiesz, [E] muzyka, bandy i sury,
Przedo oporu.
I tak, to [A] życie, to czy się po [F] oporu,
To czy się [C] po joju zawieszałem,
Nie [F] grało roli,
Ale nie nawinku jakieś moralo [Am]-paraboli,
Że nigdy nie byłem jakiś dobry na bongo,
Ale jestem wolny na [G] dobre,
Bez kolby na [F] bongo.
Po prostu, [G] teraz mam przy tyłu,
Już wtedy kręcę,
Będę tęsknił, [Am] ale nie załuję,
Jak Hedwig na poczu.
[Dm] _ _ [Gm] _ _ [Am] _ _
_ _ [Dm] _ _ [G] _ _ [Am] _ _
Jakieś kretyn, [G] zaczynał raz, raz na doł,
Wielki detektyw z [Am] kabelem, jak Magda More,
Wmawiał mi, że jak [G] mam hasz, to jestem Darko Wickiem,
I pójdę siedzieć [Am] za posiadanie, albo cyknę.
Byłem przestępcą, [G] żeby iść z nim na upłat,
Nim spostrzegłem [Am] się, przyjąłem zbysk zawiódka,
Mógł wyjść na [D] gówno, aż nie umiem bronić [F] dupy,
Ale nie mogłem, zrobił, użyć dłoni [Am] skupnych,
W końcu zgasił Kamela i skończył wywiad,
Zmienił go jego [G] partner, dobry [F] dima,
Ale nie wskurał [C] więcej, niż ten twardziej [F] los,
I uderzyłem [G] do dołka, jak Tiger [Am] Woods,
Smacznie [D] przespałem noc, powierzany umor,
A następnego [A] dnia, powierzany [F] podobny,
Młodowodna [D] proceder, worki zmiałem na [F] porcje,
Ale jedyny [Am] proceder w domu miałem na wosie.
[Dm] Nie chodź z nim, [G] _ _ [Am] _ _
a_
[Dm] _ _ [G] _ _ [Am] _ _
Mówi, brak tego, jak kogoś ma swego,
Znaczy, czego jest [G] mniej, a twardziej,
Iż [F] gość tego egoisty,
[C] Egoisty, zawsze [F] śniszczy, nienoisty,
[G] Wtedy bliski, [Am] czy tylko bliski,
Przez tego, chce z niebą, nie da [G] się żyć,
Bez [F] tego, zabije mnie, [C] a rozwija ci mnie,
Coś złości, [B] robię, wiem, jakie to uczucie,
Gdy zawodzi [Am] człowiek, będzie i [Dm] brak czegoś,
To nie jest tak, [G] to stracę, nie widziałem [Am] fałszy,
Jak mogłem, tak nie patrzę,
Ja patrzyłem, nie [Dm] wierzyłem, a wierzyłem,
[G] Zawsze, zawsze, a walca w [Am] planę,
Czy wybacza raczej, no, na twarzy uśmiech,
A rany zostają, nie wiedziałem,
Nie [A] szpeguję, gdzie skandal,
Jak na [F] skameralu, obojętno,
[G] Co jedno, chcę żyć, a o tym nie myślą,
Co braki mój [Am] chłest, jak smoki upuszczą,
Tak [Dm] jest, tak jest, [G] tak jest, [Am] tak jest, _ [Dm] tak jest, tak jest, [Gm] tak _ [Am] jest, tak [Dm] jest, [G] tak jest, _ [A] _ _
tak [Dm] jest, _ [G] tak jest, [Am] tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, [Dm] tak jest, tak jest, [G] tak jest, tak jest, tak [Am] jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak [Dm] jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak [F] jest, tak jest, tak jest, tak _ [Am] _
jest
Chuj, przepsy [Dm] liceum ciśnienia, po [C] geum jakiś gówno ja [Am] wcisnął mi majeran
Skurwielu, potem ktoś przyniósł [Dm] gość, usiadłem w [G] pufie
I jak gość cał [Am] wprost, wjebałem w lufę głupie
Abym dziś też [Dm] bym sprószył chuj, [G] nieważne
W końcu [Am] zaspokoiłem swój głód oranżem
Tak, to był [Dm] majeran, zbierałem tej złamu [G] chemię
I czułem się co [Am] najmniej jak wtedy w zbumerem
Bez luz, [Dm] człowieku, isekrałem [G] luz
W domu, w szkole, po [Am] niej i tak brałem luz
Miałem skrytki typu [Dm] Joypad do [G] PSXa
Trzymałem tam [Am] spis, gram tu siak u Beriksa
A jak chodzi o [Dm] freestyle to zapytaj o [F] Bixa
Na wszystkich głube w [Am] edycjach mniej rymów te flisną
Niszmy w jeden [Dm] piszczur, nas spędzi [G] AA
Dziś mogę to [Am] tylko jak legendę przedstawiać
Lubiłem palić [Dm] solo i latać jak [G] samolot
Żeby mieć za co [Am] latać może wnajeść się z konsolą
Sprzedałem też [Dm] piosen sporo i płyt [G] sporo
[Am] Dziś raczej chodzę po ziemi, składam hołd jak ponowo
Pęsknie za [Dm] tobą i widzę [F] Parker
Pamiętasz, że [Am] wrócę, ogarnę życie najpierw
I'm [Dm] really gonna miss you
[G] _ [Am] _ _ _
[C#] I'm [Fm] really _ [D#m] gonna [N] miss
_ _ [D] _ _ [G] _ _ [A] _ _
_ _ [D] _ _ [A] _ _ [D] _ _
_ _ _ _ [Gm] _ _ [D] _ _
[Am] _ _ [D] _ _ [G] _ _ [Am] _ _
_ _ [G] _ _ [F] _ _ _ _
[Am] _ _ _ _ _ _ [A] _ _
[F] _ [G] Kiedy kręcałem [F] kopki na westerce,
Kiedy [G] kręcałem kopki,
Kiedy kręcałem [Am] jointem na jaksze.
Wiesz, [E] muzyka, bandy i sury,
Przedo oporu.
I tak, to [A] życie, to czy się po [F] oporu,
To czy się [C] po joju zawieszałem,
Nie [F] grało roli,
Ale nie nawinku jakieś moralo [Am]-paraboli,
Że nigdy nie byłem jakiś dobry na bongo,
Ale jestem wolny na [G] dobre,
Bez kolby na [F] bongo.
Po prostu, [G] teraz mam przy tyłu,
Już wtedy kręcę,
Będę tęsknił, [Am] ale nie załuję,
Jak Hedwig na poczu.
[Dm] _ _ [Gm] _ _ [Am] _ _
_ _ [Dm] _ _ [G] _ _ [Am] _ _
Jakieś kretyn, [G] zaczynał raz, raz na doł,
Wielki detektyw z [Am] kabelem, jak Magda More,
Wmawiał mi, że jak [G] mam hasz, to jestem Darko Wickiem,
I pójdę siedzieć [Am] za posiadanie, albo cyknę.
Byłem przestępcą, [G] żeby iść z nim na upłat,
Nim spostrzegłem [Am] się, przyjąłem zbysk zawiódka,
Mógł wyjść na [D] gówno, aż nie umiem bronić [F] dupy,
Ale nie mogłem, zrobił, użyć dłoni [Am] skupnych,
W końcu zgasił Kamela i skończył wywiad,
Zmienił go jego [G] partner, dobry [F] dima,
Ale nie wskurał [C] więcej, niż ten twardziej [F] los,
I uderzyłem [G] do dołka, jak Tiger [Am] Woods,
Smacznie [D] przespałem noc, powierzany umor,
A następnego [A] dnia, powierzany [F] podobny,
Młodowodna [D] proceder, worki zmiałem na [F] porcje,
Ale jedyny [Am] proceder w domu miałem na wosie.
[Dm] Nie chodź z nim, [G] _ _ [Am] _ _
a_
[Dm] _ _ [G] _ _ [Am] _ _
Mówi, brak tego, jak kogoś ma swego,
Znaczy, czego jest [G] mniej, a twardziej,
Iż [F] gość tego egoisty,
[C] Egoisty, zawsze [F] śniszczy, nienoisty,
[G] Wtedy bliski, [Am] czy tylko bliski,
Przez tego, chce z niebą, nie da [G] się żyć,
Bez [F] tego, zabije mnie, [C] a rozwija ci mnie,
Coś złości, [B] robię, wiem, jakie to uczucie,
Gdy zawodzi [Am] człowiek, będzie i [Dm] brak czegoś,
To nie jest tak, [G] to stracę, nie widziałem [Am] fałszy,
Jak mogłem, tak nie patrzę,
Ja patrzyłem, nie [Dm] wierzyłem, a wierzyłem,
[G] Zawsze, zawsze, a walca w [Am] planę,
Czy wybacza raczej, no, na twarzy uśmiech,
A rany zostają, nie wiedziałem,
Nie [A] szpeguję, gdzie skandal,
Jak na [F] skameralu, obojętno,
[G] Co jedno, chcę żyć, a o tym nie myślą,
Co braki mój [Am] chłest, jak smoki upuszczą,
Tak [Dm] jest, tak jest, [G] tak jest, [Am] tak jest, _ [Dm] tak jest, tak jest, [Gm] tak _ [Am] jest, tak [Dm] jest, [G] tak jest, _ [A] _ _
tak [Dm] jest, _ [G] tak jest, [Am] tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, [Dm] tak jest, tak jest, [G] tak jest, tak jest, tak [Am] jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak [Dm] jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak jest, tak [F] jest, tak jest, tak jest, tak _ [Am] _
jest
Chuj, przepsy [Dm] liceum ciśnienia, po [C] geum jakiś gówno ja [Am] wcisnął mi majeran
Skurwielu, potem ktoś przyniósł [Dm] gość, usiadłem w [G] pufie
I jak gość cał [Am] wprost, wjebałem w lufę głupie
Abym dziś też [Dm] bym sprószył chuj, [G] nieważne
W końcu [Am] zaspokoiłem swój głód oranżem
Tak, to był [Dm] majeran, zbierałem tej złamu [G] chemię
I czułem się co [Am] najmniej jak wtedy w zbumerem
Bez luz, [Dm] człowieku, isekrałem [G] luz
W domu, w szkole, po [Am] niej i tak brałem luz
Miałem skrytki typu [Dm] Joypad do [G] PSXa
Trzymałem tam [Am] spis, gram tu siak u Beriksa
A jak chodzi o [Dm] freestyle to zapytaj o [F] Bixa
Na wszystkich głube w [Am] edycjach mniej rymów te flisną
Niszmy w jeden [Dm] piszczur, nas spędzi [G] AA
Dziś mogę to [Am] tylko jak legendę przedstawiać
Lubiłem palić [Dm] solo i latać jak [G] samolot
Żeby mieć za co [Am] latać może wnajeść się z konsolą
Sprzedałem też [Dm] piosen sporo i płyt [G] sporo
[Am] Dziś raczej chodzę po ziemi, składam hołd jak ponowo
Pęsknie za [Dm] tobą i widzę [F] Parker
Pamiętasz, że [Am] wrócę, ogarnę życie najpierw
I'm [Dm] really gonna miss you
[G] _ [Am] _ _ _
[C#] I'm [Fm] really _ [D#m] gonna [N] miss