Chords for KULT - Gdy nie ma dzieci w domu [OFFICIAL AUDIO]
Tempo:
113.3 bpm
Chords used:
E
Am
A
Bm
C
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Bm] [Bm]
[A] [Am] [Bm]
[Am] [E]
[E]
[A] Jedna flaszka, druga flaszka i te z [E] trzecia, kurde bele leci, dom [A] stoi zupełnie pusty, nocą kurzą się [C] dookoła,
lubiecie wracamy, [Am] pięknym krokiem, [E] po okrążeniu nad ranem, [A] po schodach na piechotę, [E] raczej rady nie damy.
[Am] Wyjechali na wakacje [E] wszyscy nasi, bo jak [Am] nigdy nie ma dzieci w domu, [E] to jesteśmy niegrzeczni.
[Am] Wyjechali na wakacje [E] wszyscy nasi, bo jak nigdy nie ma dzieci w domu, to jesteśmy [A] niegrzeczni.
Krasa bardzo dobrze znana, [E] od jednego waru do waru, [A] poznaje się tych albo omych,
[E] i mamy proszeć pekataru, [A] jeśli wiesz o czym ja mówię, [E] natomiast z pełnym rankiem, [A] wychylam patrząc tempo,
powstań z nią bez gazu [Am] szklankę.
Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo jak [Am] nigdy nie ma dzieci [E] w domu, to jesteśmy [Am] niegrzeczni.
Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo [Am] jak nigdy nie ma [E] dzieci w domu, to jesteśmy [A] niegrzeczni.
Jeszcze kilka dni i nocy [E] i wszystko wróci do normy, [A] będziemy zorganizowani i [E] poważni, uczestnani i przezorni,
[A] jednak jeszcze dzisiaj i jutro, [E] bo jutrzej, bo pojutrze, [A] pozwól nocy kochana [E] w życiu nosa utrzeć.
[A] [Am] Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo jak [Am] nigdy nie ma dzieci [E] w domu, to jesteśmy [Am] niegrzeczni.
Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo [Am] jak nigdy nie ma [E] dzieci w domu, to jesteśmy [A] niegrzeczni.
[Bm]
[Am] [C]
[B] [A] [Bm]
[Am]
[Dm] [A]
[Am] [E] [Am]
[E] [A]
[Am] [E] [Am]
[E] [Am] Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo jak [Am] nigdy nie ma dzieci w domu, [E] to jesteśmy [Am] niegrzeczni.
Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo jak [Am] nigdy nie ma [E] dzieci w domu, to jesteśmy [A] niegrzeczni.
[A] [Am] [Bm]
[Am] [E]
[E]
[A] Jedna flaszka, druga flaszka i te z [E] trzecia, kurde bele leci, dom [A] stoi zupełnie pusty, nocą kurzą się [C] dookoła,
lubiecie wracamy, [Am] pięknym krokiem, [E] po okrążeniu nad ranem, [A] po schodach na piechotę, [E] raczej rady nie damy.
[Am] Wyjechali na wakacje [E] wszyscy nasi, bo jak [Am] nigdy nie ma dzieci w domu, [E] to jesteśmy niegrzeczni.
[Am] Wyjechali na wakacje [E] wszyscy nasi, bo jak nigdy nie ma dzieci w domu, to jesteśmy [A] niegrzeczni.
Krasa bardzo dobrze znana, [E] od jednego waru do waru, [A] poznaje się tych albo omych,
[E] i mamy proszeć pekataru, [A] jeśli wiesz o czym ja mówię, [E] natomiast z pełnym rankiem, [A] wychylam patrząc tempo,
powstań z nią bez gazu [Am] szklankę.
Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo jak [Am] nigdy nie ma dzieci [E] w domu, to jesteśmy [Am] niegrzeczni.
Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo [Am] jak nigdy nie ma [E] dzieci w domu, to jesteśmy [A] niegrzeczni.
Jeszcze kilka dni i nocy [E] i wszystko wróci do normy, [A] będziemy zorganizowani i [E] poważni, uczestnani i przezorni,
[A] jednak jeszcze dzisiaj i jutro, [E] bo jutrzej, bo pojutrze, [A] pozwól nocy kochana [E] w życiu nosa utrzeć.
[A] [Am] Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo jak [Am] nigdy nie ma dzieci [E] w domu, to jesteśmy [Am] niegrzeczni.
Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo [Am] jak nigdy nie ma [E] dzieci w domu, to jesteśmy [A] niegrzeczni.
[Bm]
[Am] [C]
[B] [A] [Bm]
[Am]
[Dm] [A]
[Am] [E] [Am]
[E] [A]
[Am] [E] [Am]
[E] [Am] Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo jak [Am] nigdy nie ma dzieci w domu, [E] to jesteśmy [Am] niegrzeczni.
Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo jak [Am] nigdy nie ma [E] dzieci w domu, to jesteśmy [A] niegrzeczni.
Key:
E
Am
A
Bm
C
E
Am
A
_ _ _ _ [Bm] _ _ [Bm] _ _
[A] _ _ _ [Am] _ _ _ [Bm] _ _
_ _ [Am] _ _ [E] _ _ _ _
_ _ _ _ _ [E] _ _ _
[A] Jedna flaszka, druga flaszka i te z [E] trzecia, kurde bele leci, dom [A] stoi zupełnie pusty, nocą kurzą się [C] dookoła,
lubiecie wracamy, [Am] pięknym krokiem, [E] po okrążeniu nad ranem, [A] po schodach na piechotę, [E] raczej rady nie damy.
[Am] Wyjechali na wakacje [E] wszyscy nasi, bo jak [Am] nigdy nie ma dzieci w domu, [E] to jesteśmy niegrzeczni.
[Am] Wyjechali na wakacje [E] wszyscy nasi, bo jak nigdy nie ma dzieci w domu, to jesteśmy _ [A] niegrzeczni.
Krasa bardzo dobrze znana, [E] od jednego waru do waru, [A] poznaje się tych albo omych,
[E] i mamy proszeć pekataru, [A] jeśli wiesz o czym ja mówię, [E] natomiast z pełnym rankiem, [A] wychylam patrząc tempo,
powstań z nią bez gazu [Am] szklankę.
_ _ _ Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo jak [Am] nigdy nie ma dzieci [E] w domu, to jesteśmy [Am] niegrzeczni.
Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo [Am] jak nigdy nie ma [E] dzieci w domu, to jesteśmy [A] niegrzeczni.
Jeszcze kilka dni i nocy [E] i wszystko wróci do normy, [A] będziemy zorganizowani i [E] poważni, uczestnani i przezorni,
[A] jednak jeszcze dzisiaj i jutro, [E] bo jutrzej, bo pojutrze, [A] pozwól nocy kochana [E] w życiu nosa utrzeć.
[A] [Am] Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo jak [Am] nigdy nie ma dzieci [E] w domu, to jesteśmy [Am] niegrzeczni.
Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo [Am] jak nigdy nie ma [E] dzieci w domu, to jesteśmy _ [A] niegrzeczni.
[Bm] _
_ [Am] _ _ [C] _ _ _ _ _
_ _ [B] _ _ _ _ [A] _ [Bm] _
_ _ _ [Am] _ _ _ _ _
_ _ [Dm] _ _ _ _ [A] _ _
[Am] _ _ [E] _ _ _ [Am] _ _ _
_ _ [E] _ _ _ _ [A] _ _
[Am] _ _ [E] _ _ _ _ [Am] _ _
_ _ [E] _ _ _ _ [Am] Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo jak [Am] nigdy nie ma dzieci w domu, [E] to jesteśmy [Am] niegrzeczni.
Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo jak [Am] nigdy nie ma [E] dzieci w domu, to jesteśmy [A] niegrzeczni. _
[A] _ _ _ [Am] _ _ _ [Bm] _ _
_ _ [Am] _ _ [E] _ _ _ _
_ _ _ _ _ [E] _ _ _
[A] Jedna flaszka, druga flaszka i te z [E] trzecia, kurde bele leci, dom [A] stoi zupełnie pusty, nocą kurzą się [C] dookoła,
lubiecie wracamy, [Am] pięknym krokiem, [E] po okrążeniu nad ranem, [A] po schodach na piechotę, [E] raczej rady nie damy.
[Am] Wyjechali na wakacje [E] wszyscy nasi, bo jak [Am] nigdy nie ma dzieci w domu, [E] to jesteśmy niegrzeczni.
[Am] Wyjechali na wakacje [E] wszyscy nasi, bo jak nigdy nie ma dzieci w domu, to jesteśmy _ [A] niegrzeczni.
Krasa bardzo dobrze znana, [E] od jednego waru do waru, [A] poznaje się tych albo omych,
[E] i mamy proszeć pekataru, [A] jeśli wiesz o czym ja mówię, [E] natomiast z pełnym rankiem, [A] wychylam patrząc tempo,
powstań z nią bez gazu [Am] szklankę.
_ _ _ Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo jak [Am] nigdy nie ma dzieci [E] w domu, to jesteśmy [Am] niegrzeczni.
Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo [Am] jak nigdy nie ma [E] dzieci w domu, to jesteśmy [A] niegrzeczni.
Jeszcze kilka dni i nocy [E] i wszystko wróci do normy, [A] będziemy zorganizowani i [E] poważni, uczestnani i przezorni,
[A] jednak jeszcze dzisiaj i jutro, [E] bo jutrzej, bo pojutrze, [A] pozwól nocy kochana [E] w życiu nosa utrzeć.
[A] [Am] Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo jak [Am] nigdy nie ma dzieci [E] w domu, to jesteśmy [Am] niegrzeczni.
Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo [Am] jak nigdy nie ma [E] dzieci w domu, to jesteśmy _ [A] niegrzeczni.
[Bm] _
_ [Am] _ _ [C] _ _ _ _ _
_ _ [B] _ _ _ _ [A] _ [Bm] _
_ _ _ [Am] _ _ _ _ _
_ _ [Dm] _ _ _ _ [A] _ _
[Am] _ _ [E] _ _ _ [Am] _ _ _
_ _ [E] _ _ _ _ [A] _ _
[Am] _ _ [E] _ _ _ _ [Am] _ _
_ _ [E] _ _ _ _ [Am] Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo jak [Am] nigdy nie ma dzieci w domu, [E] to jesteśmy [Am] niegrzeczni.
Wyjechali na [E] wakacje wszyscy nasi, bo jak [Am] nigdy nie ma [E] dzieci w domu, to jesteśmy [A] niegrzeczni. _