Chords for Maciej Maleńczuk - Synu (Opole 2014)

_ _ _ _ [E] _ _ _ _
[B] _ _ _ _ [E] _ _ _ _
[Am] _ _ _ _ [Em] _ _ _ _
[B] _ _ _ _ [Em] Synu, mam z tobą do pogadania.
[Am] Tym razem jednak porozmawiamy.
[E] Naprawdę, a nie tak jak [B] zawsze.
Sznur od żelazka niech wisi na [E] razie.
Wiem, że bywało różnie między nami.
[Am] Często kurator przychodził z [Em] psami,
ale ja cię biłem dla twojego dobra.
[B] Żebyś wiedział, co trzeba, a czego nie można.
[Em] Zostawmy to, bo chodzi o życie.
[Am] O twoje, synku, by ci było dobrze.
[Em] Nie tak jak mnie.
Chcę, żebyś pożył.
[B] W luksusie, leksusie, a ja tego dożył.
[Em] Najpierw po flachę skocz do nocnego.
[Am] Kup na mój dowód ojca swojego.
Wiem, jeszcze [Em] stary kartki zgubiłem.
Trzep się [B] tramwaja, ja swoje przeżyłem.
[Em] Synu, ja ci [G] dobrze radzę.
[D] Synu, ja cię [G] oprowadzę.
Przestrzy się dobrymi radami.
[Am] Byś wyszedł na ludzi, a nie w [B] świami.
[Em] Synu, ja ci [G] dobrze życzę.
[D] Synu, ja [G] na ciebie liczę.
[C] Byś nie był jak ten twój [E] tata.
[Am] Dupo, a nie pędnim [B] świata. _ _
[E] Słuchaj, za darmo mądrość życiowa.
Po [Am] pierwsze praca, rzecz podstawowa.
[E] Dobra uczelnia, a potem za bankiera.
[B] Znaj swoją wartość, ofertach przebieraj.
[E] Od tego, co masz, chcę jeszcze więcej.
[Am] Na rękę co najmniej 8 tysięcy.
[E] Laptop i [Em] palmtop, karta bez limitu.
[B] Staraj się, synku, i nie zrób mi wstydu.
[Em] Tak jak ja zrobiłem wstyd swemu ojcu.
[Am] Liczył na mnie, potem przestał w końcu [Em] się nawet odzywać.
Na śmierć się zabił, [B] nawet nie myślę, byś tak potrafił.
[Em] Zawieść rodziców, co wszelkie nadzieje [Am] pokładają w tobie.
Weź się za siebie, [Em] bo inaczej jak skończysz, to możesz zobaczyć.
[B] Patrz, która godzina, a matka wciąż w pracy.
[Em] Synu, [G] ja ci dobrze radzę.
[D] Synu, [G] ja cię poprowadzę [C] przez życie [Em] dobrymi radami.
[Am] Myś wyszedł na [B] ludzi, a nie w świami.
[Em] Synu, [G] ja ci dobrze życzę.
[D] Synu, [G] ja na ciebie [C] liczę, byś nie był jak ten [Em] twój tata.
_ [Am] Tu mała [B] nie pętniem świata.
_ Po drugie, [Em] baba, bez włosów na [C] plecach.
Wąsów jak matka, nie takiej ci trzeba.
[Em] Modelka z kontraktem, twarz znana z [B] okładek.
Twojego stylu Elboga.
[Em] A ty, jeśli spotykasz z tą bujsię Boga.
[Am] Elą z drugiego, co ma krzywe nogi.
Ogólnie [Em] jakaś taka, wiesz jaka.
[B] Na razie jest dobra, ale nie na lata.
[Em] Po trzecie, chałupa.
Za miastem, ale [Am] blisko.
Pod lasem, z basenem i z rzeką czystą.
[Em] Ogrodem zadbanym, byś pokazał [B] córce.
Coś więcej niż matka w lewik przy komórce.
[Em] W życiu trzeba planować, [Am] sprzedawać drogo, tanie kupować.
[Em] Zrób biznes życia, to będziesz bogaty.
[B] To wszystko rady twojego taty.
_ [Em] Synu, [G] ja ci dobrze radzę.
[D] Synu, [G] ja cię poprowadzę, [C] przez ścieżce [Em] dobrymi radami.
[Am] Byś wyszedł na ludzi, [B] a nie w skarb.
[Em] Synu, [G] ja ci dobrze życzę.
[D] Synu, [G] ja na siebie [C] liczę, byś nie był jak ten twój [Em] tata.
_ [Am] Dupo, a nie [B] pękiem świata.
_ [Em] Po czwarte, bryka.
Alfa Mondeo.
[Am] No, żeby miała te wszystkie bajery.
[E] Poduchy, [Em] klima, wielkie alusy.
[B] Nie możesz tak jak ja, ciągle [Em] autobusem jeździć do pośredniaka na gapę.
[Am] Tobie już pewnie nie piszą mandatów.
[Em] 825 KPC bezskuteczność, [B] egzekucji wszelkiej po samą wieczność.
[Em] Lecz tobie się uda.
Może w [Am] polityce osiągniesz sukces, będą dumni rodzice.
[Em] Z posła i szefa największej partii.
[B] Tymczasem jednak mój tata się martwi.
[Em] Bo z tego co widzę, to nic nie robisz, [A] by życie ułatwić, chociażby sobie.
[Bm] Przynajmniej już wiesz, co na stare lata [B] poradzić synowi.
[B] Tak jak mnie mój tata.
[Em] Synu, [G] ja ci dobrze radzę.
[D] Synu, [G] ja cię poprowadzę, [C] przez życie [Em] dobrymi radami.
[Am] Byś wyszedł na ludzi, [B] a nie w skarb.
_ [Em] Synu, [G] ja ci dobrze życzę.
[D] Synu, [G] ja na siebie [C] liczę, byś nie był jak ten twój [Em] tata. _
[Am] Dupo, a nie [B] pęty w szkata.
[E] Synu, [G] ja ci dobrze radzę.
[D] Synu, [G] ja cię poprowadzę, [C] przez życie dobrymi [Em] radami.
[Am] Byś wyszedł na ludzi, [B] a nie w skarb.
_ [Em] Synu, [G] ja ci dobrze życzę.
[D] Synu, [G] ja na siebie [C] liczę, byś nie był jak ten twój [Em] tata. _
[Am] Dupo, a nie [B] pęty w szkata. _ _ _ _ _
_ _ _ _ [N] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _