Chords for MICHAŁ WIŚNIEWSKI - DAJ MI SIEBIE | SPOOKO PANIE WIŚNIEWSKI
Tempo:
69.8 bpm
Chords used:
G
Am
C
Dm
F
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Am]
Jak zazdrosnej swojej kochance czytam nocą swe [G] wiersze,
Za strachu przed lękiem wychodzę przed dom.
Na półpiętrze w kaliski z szklanką w ręku po [Am] whisky,
Dotykamy się, głosem jest lżej.
Jestem twórzem, co wstydzi się udźwignąć nasz los,
[G] Wybłagujesz nawet dotknięcie wark.
Jesteś mądrą i piękną kobietą, więc po co,
[Am] Czy ten ślepiec jest dziś tego war?
[F] Tak bałem się tracić bramiących [Am] twórczością,
Wciąż obcych mi doznań mam wart.
[F] Zmruż oczy bez lęku, dziś trzymam za [G] rękę,
Nie puszczę jej więcej bez szal.
[C] Daj mi siebie, dam ci mnie,
[G] Gdy się podgnę, podnieś mnie,
[Dm] A gdybym kiedyś stąpił w [G] nas,
To daj mi w whisky, bo brak las.
[C] Więc daj mi siebie, a dam ci mnie,
[G] Kocha mnie fariat, kochaj mnie,
[Dm] Gdy będziesz ty, tam będę ja,
[G] A gdzie ja będę, będziesz tam.
[Am]
Dojechał się prostak, dziś tracąc co [G] dostał,
Nie było mi łatwo, zamknęłaś mi drzwi.
Traciłem z dnia na dzień nadzieje i siły,
[Am] Czekałem już tylko na cud.
Żebrałem o miłość jak chory [G] pustelnik,
Niedługo w szaleństwo bym wpadł.
Na śmietnik nadzieje odniosłem,
A [Am] pychę wyrwałaś mi sama jak gad.
[F] Czasami tak myślę, że Bóg się [Am] pomylił,
I przypadkiem to szczęście mi dał.
[F] Klucz do serca twojego przypadkiem już nie był,
[G] Dzięki panie WM i XFM.
[C] Daj mi siebie, dam ci mnie,
[G] Gdy się podnę, podnieś mnie.
[Dm] A gdybym kiedyś zwąbił w nas,
[G] Daj mi w łzy popraw ras.
[C] Więc daj mi siebie, a dam ci mnie,
[G] Kocham je fariat, kochaj mnie,
[Dm] Gdy będziesz ty, tam będę ja,
[G] A gdzie ja będę, będziesz tam.
[C] Daj mi siebie, dam ci mnie,
[G] Gdy się podnę, podnieś mnie.
[Dm] A gdybym kiedyś zwąbił w nas,
[G] Daj mi w łzy popraw ras.
[C] Więc daj mi siebie, a dam ci mnie,
[G] Kocham je fariat, kochaj mnie,
[Dm] Gdy będziesz ty, tam będę ja,
[G] A gdzie ja będę, będziesz tam.
[Am]
Jak zazdrosnej swojej kochance czytam nocą swe [G] wiersze,
Za strachu przed lękiem wychodzę przed dom.
Na półpiętrze w kaliski z szklanką w ręku po [Am] whisky,
Dotykamy się, głosem jest lżej.
Jestem twórzem, co wstydzi się udźwignąć nasz los,
[G] Wybłagujesz nawet dotknięcie wark.
Jesteś mądrą i piękną kobietą, więc po co,
[Am] Czy ten ślepiec jest dziś tego war?
[F] Tak bałem się tracić bramiących [Am] twórczością,
Wciąż obcych mi doznań mam wart.
[F] Zmruż oczy bez lęku, dziś trzymam za [G] rękę,
Nie puszczę jej więcej bez szal.
[C] Daj mi siebie, dam ci mnie,
[G] Gdy się podgnę, podnieś mnie,
[Dm] A gdybym kiedyś stąpił w [G] nas,
To daj mi w whisky, bo brak las.
[C] Więc daj mi siebie, a dam ci mnie,
[G] Kocha mnie fariat, kochaj mnie,
[Dm] Gdy będziesz ty, tam będę ja,
[G] A gdzie ja będę, będziesz tam.
[Am]
Dojechał się prostak, dziś tracąc co [G] dostał,
Nie było mi łatwo, zamknęłaś mi drzwi.
Traciłem z dnia na dzień nadzieje i siły,
[Am] Czekałem już tylko na cud.
Żebrałem o miłość jak chory [G] pustelnik,
Niedługo w szaleństwo bym wpadł.
Na śmietnik nadzieje odniosłem,
A [Am] pychę wyrwałaś mi sama jak gad.
[F] Czasami tak myślę, że Bóg się [Am] pomylił,
I przypadkiem to szczęście mi dał.
[F] Klucz do serca twojego przypadkiem już nie był,
[G] Dzięki panie WM i XFM.
[C] Daj mi siebie, dam ci mnie,
[G] Gdy się podnę, podnieś mnie.
[Dm] A gdybym kiedyś zwąbił w nas,
[G] Daj mi w łzy popraw ras.
[C] Więc daj mi siebie, a dam ci mnie,
[G] Kocham je fariat, kochaj mnie,
[Dm] Gdy będziesz ty, tam będę ja,
[G] A gdzie ja będę, będziesz tam.
[C] Daj mi siebie, dam ci mnie,
[G] Gdy się podnę, podnieś mnie.
[Dm] A gdybym kiedyś zwąbił w nas,
[G] Daj mi w łzy popraw ras.
[C] Więc daj mi siebie, a dam ci mnie,
[G] Kocham je fariat, kochaj mnie,
[Dm] Gdy będziesz ty, tam będę ja,
[G] A gdzie ja będę, będziesz tam.
[Am]
Key:
G
Am
C
Dm
F
G
Am
C
[Am] _ _ _ _ _ _ _
Jak zazdrosnej swojej kochance czytam nocą swe [G] wiersze,
Za strachu przed lękiem wychodzę przed dom.
Na półpiętrze w kaliski z szklanką w ręku po [Am] whisky,
Dotykamy się, głosem jest lżej.
Jestem twórzem, co wstydzi się udźwignąć nasz los,
[G] Wybłagujesz nawet dotknięcie wark.
Jesteś mądrą i piękną kobietą, więc po co,
[Am] Czy ten ślepiec jest dziś tego war?
[F] Tak bałem się tracić bramiących [Am] twórczością,
Wciąż obcych mi doznań mam wart.
[F] Zmruż oczy bez lęku, dziś trzymam za [G] rękę,
Nie puszczę jej więcej bez szal.
[C] Daj mi siebie, dam ci mnie,
[G] Gdy się podgnę, podnieś mnie,
[Dm] A gdybym kiedyś stąpił w [G] nas,
To daj mi w whisky, bo brak las.
[C] Więc daj mi siebie, a dam ci mnie,
[G] Kocha mnie fariat, kochaj mnie,
[Dm] Gdy będziesz ty, tam będę ja,
[G] A gdzie ja będę, będziesz tam.
[Am] _ _ _ _ _ _ _ _
Dojechał się prostak, dziś tracąc co [G] dostał,
Nie było mi łatwo, zamknęłaś mi drzwi.
Traciłem z dnia na dzień nadzieje i siły,
[Am] Czekałem już tylko na cud.
Żebrałem o miłość jak chory [G] pustelnik,
Niedługo w szaleństwo bym wpadł.
Na śmietnik nadzieje odniosłem,
A [Am] pychę wyrwałaś mi sama jak gad.
[F] Czasami tak myślę, że Bóg się [Am] pomylił,
I przypadkiem to szczęście mi dał.
[F] Klucz do serca twojego przypadkiem już nie był,
[G] Dzięki panie WM i XFM.
[C] Daj mi siebie, dam ci mnie,
[G] Gdy się podnę, podnieś mnie.
[Dm] A gdybym kiedyś zwąbił w nas,
[G] Daj mi w łzy popraw ras.
[C] Więc daj mi siebie, a dam ci mnie,
[G] Kocham je fariat, kochaj mnie,
[Dm] Gdy będziesz ty, tam będę ja,
[G] A gdzie ja będę, będziesz tam.
[C] Daj mi siebie, dam ci mnie,
[G] Gdy się podnę, podnieś mnie.
[Dm] A gdybym kiedyś zwąbił w nas,
[G] Daj mi w łzy popraw ras.
[C] Więc daj mi siebie, a dam ci mnie,
[G] Kocham je fariat, kochaj mnie,
[Dm] Gdy będziesz ty, tam będę ja,
[G] A gdzie ja będę, będziesz tam.
[Am] _ _ _ _ _ _ _ _
Jak zazdrosnej swojej kochance czytam nocą swe [G] wiersze,
Za strachu przed lękiem wychodzę przed dom.
Na półpiętrze w kaliski z szklanką w ręku po [Am] whisky,
Dotykamy się, głosem jest lżej.
Jestem twórzem, co wstydzi się udźwignąć nasz los,
[G] Wybłagujesz nawet dotknięcie wark.
Jesteś mądrą i piękną kobietą, więc po co,
[Am] Czy ten ślepiec jest dziś tego war?
[F] Tak bałem się tracić bramiących [Am] twórczością,
Wciąż obcych mi doznań mam wart.
[F] Zmruż oczy bez lęku, dziś trzymam za [G] rękę,
Nie puszczę jej więcej bez szal.
[C] Daj mi siebie, dam ci mnie,
[G] Gdy się podgnę, podnieś mnie,
[Dm] A gdybym kiedyś stąpił w [G] nas,
To daj mi w whisky, bo brak las.
[C] Więc daj mi siebie, a dam ci mnie,
[G] Kocha mnie fariat, kochaj mnie,
[Dm] Gdy będziesz ty, tam będę ja,
[G] A gdzie ja będę, będziesz tam.
[Am] _ _ _ _ _ _ _ _
Dojechał się prostak, dziś tracąc co [G] dostał,
Nie było mi łatwo, zamknęłaś mi drzwi.
Traciłem z dnia na dzień nadzieje i siły,
[Am] Czekałem już tylko na cud.
Żebrałem o miłość jak chory [G] pustelnik,
Niedługo w szaleństwo bym wpadł.
Na śmietnik nadzieje odniosłem,
A [Am] pychę wyrwałaś mi sama jak gad.
[F] Czasami tak myślę, że Bóg się [Am] pomylił,
I przypadkiem to szczęście mi dał.
[F] Klucz do serca twojego przypadkiem już nie był,
[G] Dzięki panie WM i XFM.
[C] Daj mi siebie, dam ci mnie,
[G] Gdy się podnę, podnieś mnie.
[Dm] A gdybym kiedyś zwąbił w nas,
[G] Daj mi w łzy popraw ras.
[C] Więc daj mi siebie, a dam ci mnie,
[G] Kocham je fariat, kochaj mnie,
[Dm] Gdy będziesz ty, tam będę ja,
[G] A gdzie ja będę, będziesz tam.
[C] Daj mi siebie, dam ci mnie,
[G] Gdy się podnę, podnieś mnie.
[Dm] A gdybym kiedyś zwąbił w nas,
[G] Daj mi w łzy popraw ras.
[C] Więc daj mi siebie, a dam ci mnie,
[G] Kocham je fariat, kochaj mnie,
[Dm] Gdy będziesz ty, tam będę ja,
[G] A gdzie ja będę, będziesz tam.
[Am] _ _ _ _ _ _ _ _