Chords for Andrzej Wawrzyniak & Michał Wiśniewski - "Jaki Pan Taki Kram"
Tempo:
65.95 bpm
Chords used:
Am
E
C
G
F
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Am]
[Ab] [Bm]
[E] [Am] Już nie mogę tego ścierba znieść, Znowu będą mi mówili, że [E] wiedzą lepiej,
I od nowa trzeba będzie wszystko przejść, [Abm] Aż na samą myśl się rozum [Am] wełbie trzepie,
[C] Ty siedzi o tom, robotniku, i ja też, Na kulturze to się, kurwa, [G] każdy zna,
[D] Każdy może bez problemu skrobnąć mnie, Skoro [F] każdy, no to mogę także [E] ja.
[Am] Jaki pan, taki kran, Czego chciałem, [Ab] teraz mam,
Ojciec też nie [E] wiedział, że Za taką wolność [Am] nadstawiał łę.
Panu pewnie nie podoba się, że klnę, Bo braziłem pewnie wszystkie [E] panie,
Ale taka wściekłość moje zaciczę, Że [B] nie mogę w sobie znaleźć [Am] dobrych manier,
[C] No bo jak nie rzucać mięsem, kurwa, gdy, Tyle dupek [G] może iść na dyrektora,
[D] Jeśli tylko do szeregu stanów, To [F] skutecznie odumanił [E] elektorat.
[Am] Jaki pan, taki kran, Czego chciałem, [E] teraz mam,
Ojciec też nie wiedział, że Za taką wolność [Am] nadstawiał łę.
Nauczyciel może w banku rządzić też, I kasjerka może objąć dom [B] kultury,
A [B] ty sam się, [E] robotniku, kurwa, strzeż, Bo [B] policjant [Am] robi ściągi do matury,
[C] I podatku zapłać jeszcze więcej by, Jakiś kacyk mógł [G] podgrzewać, kurwa, chodnik,
[D] I weź, a etat dodatkowy albo trzy, [F] Jeszcze, kurwa, nie [Am] zapomnij być [E] pokonnym.
[Am] Jaki pan, taki kran, Czego chciałem, [Ab] teraz [E] mam,
Ojciec też nie wiedział, że Za taką wolność [Am] nadstawiał łę.
Jaki pan, taki kran, Każdy z nas [E] wybierał sam,
Teraz mordę sobie pluj, Bo ci da to on taki.
[Am] Jeśli chcesz, to sądź mnie, panie, sądź, Za te słowa, w [Em] których atramentem żuć,
[E] Może nawet podnieś na mnie dłoń, Żebym przestał na bliźniego [Am] swego pluć.
[C] Podnieś dłoń i na tych, którym dziś Kością w gardle [G] ideały ojców naszych,
[Dm] Może walnie jeszcze który pięścią w [F] piersi, Bo jak ja twojego [E] gniewu się [Am] przestraszym.
Jaki pan, [E] za taką wolność nadstawiał łę.
[Am]
[E]
[N]
[Ab] [Bm]
[E] [Am] Już nie mogę tego ścierba znieść, Znowu będą mi mówili, że [E] wiedzą lepiej,
I od nowa trzeba będzie wszystko przejść, [Abm] Aż na samą myśl się rozum [Am] wełbie trzepie,
[C] Ty siedzi o tom, robotniku, i ja też, Na kulturze to się, kurwa, [G] każdy zna,
[D] Każdy może bez problemu skrobnąć mnie, Skoro [F] każdy, no to mogę także [E] ja.
[Am] Jaki pan, taki kran, Czego chciałem, [Ab] teraz mam,
Ojciec też nie [E] wiedział, że Za taką wolność [Am] nadstawiał łę.
Panu pewnie nie podoba się, że klnę, Bo braziłem pewnie wszystkie [E] panie,
Ale taka wściekłość moje zaciczę, Że [B] nie mogę w sobie znaleźć [Am] dobrych manier,
[C] No bo jak nie rzucać mięsem, kurwa, gdy, Tyle dupek [G] może iść na dyrektora,
[D] Jeśli tylko do szeregu stanów, To [F] skutecznie odumanił [E] elektorat.
[Am] Jaki pan, taki kran, Czego chciałem, [E] teraz mam,
Ojciec też nie wiedział, że Za taką wolność [Am] nadstawiał łę.
Nauczyciel może w banku rządzić też, I kasjerka może objąć dom [B] kultury,
A [B] ty sam się, [E] robotniku, kurwa, strzeż, Bo [B] policjant [Am] robi ściągi do matury,
[C] I podatku zapłać jeszcze więcej by, Jakiś kacyk mógł [G] podgrzewać, kurwa, chodnik,
[D] I weź, a etat dodatkowy albo trzy, [F] Jeszcze, kurwa, nie [Am] zapomnij być [E] pokonnym.
[Am] Jaki pan, taki kran, Czego chciałem, [Ab] teraz [E] mam,
Ojciec też nie wiedział, że Za taką wolność [Am] nadstawiał łę.
Jaki pan, taki kran, Każdy z nas [E] wybierał sam,
Teraz mordę sobie pluj, Bo ci da to on taki.
[Am] Jeśli chcesz, to sądź mnie, panie, sądź, Za te słowa, w [Em] których atramentem żuć,
[E] Może nawet podnieś na mnie dłoń, Żebym przestał na bliźniego [Am] swego pluć.
[C] Podnieś dłoń i na tych, którym dziś Kością w gardle [G] ideały ojców naszych,
[Dm] Może walnie jeszcze który pięścią w [F] piersi, Bo jak ja twojego [E] gniewu się [Am] przestraszym.
Jaki pan, [E] za taką wolność nadstawiał łę.
[Am]
[E]
[N]
Key:
Am
E
C
G
F
Am
E
C
[Am] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [Ab] _ _ _ [Bm] _ _ _
[E] _ _ [Am] _ Już nie mogę tego ścierba znieść, Znowu będą mi mówili, że [E] wiedzą lepiej,
I od nowa trzeba będzie wszystko przejść, [Abm] Aż na samą myśl się rozum [Am] wełbie trzepie,
[C] Ty siedzi o tom, robotniku, i ja też, Na kulturze to się, kurwa, [G] każdy zna,
[D] Każdy może bez problemu skrobnąć mnie, Skoro [F] każdy, no to mogę także [E] ja.
[Am] Jaki pan, taki kran, Czego chciałem, [Ab] teraz mam,
Ojciec też nie [E] wiedział, że Za taką wolność [Am] nadstawiał łę.
Panu pewnie nie podoba się, że klnę, Bo braziłem pewnie wszystkie [E] panie,
Ale taka wściekłość moje zaciczę, Że [B] nie mogę w sobie znaleźć [Am] dobrych manier,
[C] No bo jak nie rzucać mięsem, kurwa, gdy, Tyle dupek [G] może iść na dyrektora,
[D] Jeśli tylko do szeregu stanów, To [F] skutecznie odumanił [E] elektorat.
[Am] Jaki pan, taki kran, Czego chciałem, [E] teraz mam,
Ojciec też nie wiedział, że Za taką wolność [Am] nadstawiał łę.
Nauczyciel może w banku rządzić też, I kasjerka może objąć dom [B] kultury,
A [B] ty sam się, [E] robotniku, kurwa, strzeż, Bo [B] policjant [Am] robi ściągi do matury,
[C] I podatku zapłać jeszcze więcej by, Jakiś kacyk mógł [G] podgrzewać, kurwa, chodnik,
[D] I weź, a etat dodatkowy albo trzy, [F] Jeszcze, kurwa, nie [Am] zapomnij być [E] pokonnym.
[Am] Jaki pan, taki kran, Czego chciałem, [Ab] teraz [E] mam,
Ojciec też nie wiedział, że Za taką wolność [Am] nadstawiał łę.
Jaki pan, taki kran, Każdy z nas [E] wybierał sam,
Teraz mordę sobie pluj, Bo ci da to on taki.
[Am] Jeśli chcesz, to sądź mnie, panie, sądź, Za te słowa, w [Em] których atramentem żuć,
[E] Może nawet podnieś na mnie dłoń, Żebym przestał na bliźniego [Am] swego pluć.
[C] Podnieś dłoń i na tych, którym dziś Kością w gardle [G] ideały ojców naszych,
[Dm] Może walnie jeszcze który pięścią w [F] piersi, Bo jak ja twojego [E] gniewu się [Am] przestraszym.
Jaki pan, _ _ [E] za taką wolność nadstawiał łę. _ _ _
_ _ [Am] _ _ _ _ _ _
_ [E] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [N] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [Ab] _ _ _ [Bm] _ _ _
[E] _ _ [Am] _ Już nie mogę tego ścierba znieść, Znowu będą mi mówili, że [E] wiedzą lepiej,
I od nowa trzeba będzie wszystko przejść, [Abm] Aż na samą myśl się rozum [Am] wełbie trzepie,
[C] Ty siedzi o tom, robotniku, i ja też, Na kulturze to się, kurwa, [G] każdy zna,
[D] Każdy może bez problemu skrobnąć mnie, Skoro [F] każdy, no to mogę także [E] ja.
[Am] Jaki pan, taki kran, Czego chciałem, [Ab] teraz mam,
Ojciec też nie [E] wiedział, że Za taką wolność [Am] nadstawiał łę.
Panu pewnie nie podoba się, że klnę, Bo braziłem pewnie wszystkie [E] panie,
Ale taka wściekłość moje zaciczę, Że [B] nie mogę w sobie znaleźć [Am] dobrych manier,
[C] No bo jak nie rzucać mięsem, kurwa, gdy, Tyle dupek [G] może iść na dyrektora,
[D] Jeśli tylko do szeregu stanów, To [F] skutecznie odumanił [E] elektorat.
[Am] Jaki pan, taki kran, Czego chciałem, [E] teraz mam,
Ojciec też nie wiedział, że Za taką wolność [Am] nadstawiał łę.
Nauczyciel może w banku rządzić też, I kasjerka może objąć dom [B] kultury,
A [B] ty sam się, [E] robotniku, kurwa, strzeż, Bo [B] policjant [Am] robi ściągi do matury,
[C] I podatku zapłać jeszcze więcej by, Jakiś kacyk mógł [G] podgrzewać, kurwa, chodnik,
[D] I weź, a etat dodatkowy albo trzy, [F] Jeszcze, kurwa, nie [Am] zapomnij być [E] pokonnym.
[Am] Jaki pan, taki kran, Czego chciałem, [Ab] teraz [E] mam,
Ojciec też nie wiedział, że Za taką wolność [Am] nadstawiał łę.
Jaki pan, taki kran, Każdy z nas [E] wybierał sam,
Teraz mordę sobie pluj, Bo ci da to on taki.
[Am] Jeśli chcesz, to sądź mnie, panie, sądź, Za te słowa, w [Em] których atramentem żuć,
[E] Może nawet podnieś na mnie dłoń, Żebym przestał na bliźniego [Am] swego pluć.
[C] Podnieś dłoń i na tych, którym dziś Kością w gardle [G] ideały ojców naszych,
[Dm] Może walnie jeszcze który pięścią w [F] piersi, Bo jak ja twojego [E] gniewu się [Am] przestraszym.
Jaki pan, _ _ [E] za taką wolność nadstawiał łę. _ _ _
_ _ [Am] _ _ _ _ _ _
_ [E] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [N] _