Chords for O.S.T.R. - Lubię być sam - prod. Killing Skills
Tempo:
134.15 bpm
Chords used:
Fm
Bbm
Db
Eb
Ab
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Bbm]
[Fm]
[Bbm]
[Fm]
[Bbm]
[Fm]
[Bbm]
[Fm]
[Db]
[Fm]
[Bbm]
[Fm]
[Bbm]
From Nesca, [Fm]
from [Db]
Nesca From [Fm]
[Bbm]
Nesca, [Fm]
from [Bbm]
Nesca
[Fm]
[Db]
Nie ma nic jak wolność, całe moje życie misja [Fm] Apollo
Misja kosmos, to niebiwia powiedziała mi jak wyjść na wprost
[Db]
Czasy nie da ci Montauk, unoszę się powoli, do niby jak [Fm] Concord
Czas ucieka emocją, nie dogonisz ich, nie do odwożenia [Bbm] ciągłość
Lubię być sam, wiać i [Eb] szabokłej, niczym [Fm] Minecraft
Odbywam podróg z ulicy do gwiazd, nikt nie dał tego mi nie policzy [Bbm] szran
Kiedy noc budzi neonami, blask liczy hajt, boży [Fm] kolorami świat
Wiele barw, wiele zmian, wierzę, że wybrany szlak pozostawi tu po sobie
Dla pokoleń, nie do poważenia [Db] skarb
Proszę cię odpuść, rap kurwa mać, dosyć złocie [Fm] Alfonsów
Nie moja kultura, rajd z zyskiem osób, urodziłem się w Polsce, więc myślę po [Db] polsku
To okraść chwili mnie, zabrał dzieciństwo, ziemię i chleb
[Fm]
Historia wolisz nie wiedzieć, wiem, gdy bezsilność doprowadza gniewem do [Db]
łez
Lubię być sam, nikt nie pieprzy, o czym mówię i [Fm] jak
Czuję, że znasz cel tej treści, w sumie jak ja
Tu mnie [Bbm] tyzają ludzie i kraj, gatunek pierwszy na drzemnych spraw
Odbiję ręce po krach, [Ab] od pretensji, popłaczę od [Fm] decencji
Bo miało to sieć i podać macha, [Bbm] lubię być sam
From [Fm]
[Bbm]
[Fm]
[Db] the sky, [Fm]
from the [Bbm] sky
Izę [Fm]
[Db]
błysk jak fega, cztery pory roku, misja dla [Fm] ziemian
Żeby żyć jak Xera, moje serce otwiera nie [Db] religia, Fela
Wiosną na temat mogę ci w dłuższy czas do rozwicia [Fm] klemar
Moje okno do nieba, chociaż skończy to pewnie jak Apollo w [Bbm] Ferrach
Lubię być [Db] sam, nie ma [Eb] nic co może to [Fm] zniszczyć
Uwierz mi brat, nie chcę nic pod koniec [Bbm] modlitwy
W ręku Arkan, gotowa walka, pokolenie [Fm] chwity, ziemia to matka
Halo, ziemia pułapka, tego nie widać w gwiazdach
Lotu chwilę jak w [Db] kwantasach, oszczędź, to nieistotne
Każdy widzi [Bbm] siebie, ja też widzę ten [Fm] prospect, proste
Polej wyrocznie, Abraham ci nie powie kto jest Bogiem na ojsce
[Bbm]
Spokojnie, w prostej formie, choć liczą że zginę jak Scott
John Wayne, jak z [Fm] Lokiem Coltrane, jak z Smocką Content
To co na górze atakują [Bbm] najgłośniej
Lubię być sam, spokój i [Eb] cisza plus źródeł i [Fm] blank
Na ratunek plan, dla bloku w ulicach, ładunek barw
Gdy próbujesz [Bbm] wstać i niepokój znika, w kapsule czas
Jak wszystko nie krasz, chwilę [Ab] zatrzymać, nie myślę się oddychać
Przenika przez [Fm] umysł i serce ciche, lubię być tylko sam
[Fm]
[Bbm]
[Fm]
[Bbm]
[Fm]
[Bbm]
[Fm]
[Db]
[Fm]
[Bbm]
[Fm]
[Bbm]
From Nesca, [Fm]
from [Db]
Nesca From [Fm]
[Bbm]
Nesca, [Fm]
from [Bbm]
Nesca
[Fm]
[Db]
Nie ma nic jak wolność, całe moje życie misja [Fm] Apollo
Misja kosmos, to niebiwia powiedziała mi jak wyjść na wprost
[Db]
Czasy nie da ci Montauk, unoszę się powoli, do niby jak [Fm] Concord
Czas ucieka emocją, nie dogonisz ich, nie do odwożenia [Bbm] ciągłość
Lubię być sam, wiać i [Eb] szabokłej, niczym [Fm] Minecraft
Odbywam podróg z ulicy do gwiazd, nikt nie dał tego mi nie policzy [Bbm] szran
Kiedy noc budzi neonami, blask liczy hajt, boży [Fm] kolorami świat
Wiele barw, wiele zmian, wierzę, że wybrany szlak pozostawi tu po sobie
Dla pokoleń, nie do poważenia [Db] skarb
Proszę cię odpuść, rap kurwa mać, dosyć złocie [Fm] Alfonsów
Nie moja kultura, rajd z zyskiem osób, urodziłem się w Polsce, więc myślę po [Db] polsku
To okraść chwili mnie, zabrał dzieciństwo, ziemię i chleb
[Fm]
Historia wolisz nie wiedzieć, wiem, gdy bezsilność doprowadza gniewem do [Db]
łez
Lubię być sam, nikt nie pieprzy, o czym mówię i [Fm] jak
Czuję, że znasz cel tej treści, w sumie jak ja
Tu mnie [Bbm] tyzają ludzie i kraj, gatunek pierwszy na drzemnych spraw
Odbiję ręce po krach, [Ab] od pretensji, popłaczę od [Fm] decencji
Bo miało to sieć i podać macha, [Bbm] lubię być sam
From [Fm]
[Bbm]
[Fm]
[Db] the sky, [Fm]
from the [Bbm] sky
Izę [Fm]
[Db]
błysk jak fega, cztery pory roku, misja dla [Fm] ziemian
Żeby żyć jak Xera, moje serce otwiera nie [Db] religia, Fela
Wiosną na temat mogę ci w dłuższy czas do rozwicia [Fm] klemar
Moje okno do nieba, chociaż skończy to pewnie jak Apollo w [Bbm] Ferrach
Lubię być [Db] sam, nie ma [Eb] nic co może to [Fm] zniszczyć
Uwierz mi brat, nie chcę nic pod koniec [Bbm] modlitwy
W ręku Arkan, gotowa walka, pokolenie [Fm] chwity, ziemia to matka
Halo, ziemia pułapka, tego nie widać w gwiazdach
Lotu chwilę jak w [Db] kwantasach, oszczędź, to nieistotne
Każdy widzi [Bbm] siebie, ja też widzę ten [Fm] prospect, proste
Polej wyrocznie, Abraham ci nie powie kto jest Bogiem na ojsce
[Bbm]
Spokojnie, w prostej formie, choć liczą że zginę jak Scott
John Wayne, jak z [Fm] Lokiem Coltrane, jak z Smocką Content
To co na górze atakują [Bbm] najgłośniej
Lubię być sam, spokój i [Eb] cisza plus źródeł i [Fm] blank
Na ratunek plan, dla bloku w ulicach, ładunek barw
Gdy próbujesz [Bbm] wstać i niepokój znika, w kapsule czas
Jak wszystko nie krasz, chwilę [Ab] zatrzymać, nie myślę się oddychać
Przenika przez [Fm] umysł i serce ciche, lubię być tylko sam
Key:
Fm
Bbm
Db
Eb
Ab
Fm
Bbm
Db
[Bbm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Bbm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Bbm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Bbm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Db] _
_ _ _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ [Bbm] _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ [Bbm] _ _ _
From Nesca, _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ from _ [Db] _
Nesca _ From _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Bbm] _
Nesca, _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ from [Bbm] _
_ Nesca
_ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ [Db] _ _
Nie ma nic jak wolność, całe moje życie misja [Fm] Apollo
Misja kosmos, to niebiwia powiedziała mi jak wyjść na wprost
[Db] _
Czasy nie da ci Montauk, unoszę się powoli, do niby jak [Fm] Concord
Czas ucieka emocją, nie dogonisz ich, nie do odwożenia [Bbm] ciągłość
Lubię być sam, wiać i [Eb] szabokłej, niczym [Fm] Minecraft
Odbywam podróg z ulicy do gwiazd, nikt nie dał tego mi nie policzy [Bbm] szran
Kiedy noc budzi neonami, blask liczy hajt, boży [Fm] kolorami świat
Wiele barw, wiele zmian, wierzę, że wybrany szlak pozostawi tu po sobie
Dla pokoleń, nie do poważenia [Db] skarb
Proszę cię odpuść, rap kurwa mać, dosyć złocie [Fm] Alfonsów
Nie moja kultura, rajd z zyskiem osób, urodziłem się w Polsce, więc myślę po [Db] polsku
To okraść chwili mnie, zabrał dzieciństwo, ziemię i chleb
[Fm]
Historia wolisz nie wiedzieć, wiem, gdy bezsilność doprowadza gniewem do [Db]
łez
Lubię być sam, nikt nie pieprzy, o czym mówię i [Fm] jak
Czuję, że znasz cel tej treści, w sumie jak ja
Tu mnie [Bbm] tyzają ludzie i kraj, gatunek pierwszy na drzemnych spraw
Odbiję ręce po krach, [Ab] od pretensji, popłaczę od [Fm] decencji
Bo miało to sieć i podać macha, [Bbm] lubię być sam
_ From _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Bbm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ [Db] _ the sky, _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ from the [Bbm] sky
Izę _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Db] _
błysk jak fega, cztery pory roku, misja dla [Fm] ziemian
Żeby żyć jak Xera, moje serce otwiera nie [Db] religia, Fela
Wiosną na temat mogę ci w dłuższy czas do rozwicia [Fm] klemar
Moje okno do nieba, chociaż skończy to pewnie jak Apollo w [Bbm] Ferrach
Lubię być [Db] sam, nie ma [Eb] nic co może to [Fm] zniszczyć
Uwierz mi brat, nie chcę nic pod koniec [Bbm] modlitwy
W ręku Arkan, gotowa walka, pokolenie [Fm] chwity, ziemia to matka
Halo, ziemia pułapka, tego nie widać w gwiazdach
Lotu chwilę jak w [Db] kwantasach, oszczędź, to nieistotne
Każdy widzi [Bbm] siebie, ja też widzę ten [Fm] prospect, proste
Polej wyrocznie, Abraham ci nie powie kto jest Bogiem na ojsce
[Bbm]
Spokojnie, w prostej formie, choć liczą że zginę jak Scott
John Wayne, jak z [Fm] Lokiem Coltrane, jak z Smocką Content
To co na górze atakują [Bbm] najgłośniej
_ Lubię być sam, spokój i [Eb] cisza plus źródeł i [Fm] blank
Na ratunek plan, dla bloku w ulicach, ładunek barw
Gdy próbujesz [Bbm] wstać i niepokój znika, w kapsule czas
Jak wszystko nie krasz, chwilę [Ab] zatrzymać, nie myślę się oddychać
Przenika przez [Fm] umysł i serce ciche, lubię być tylko sam _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Bbm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Bbm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Bbm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Db] _
_ _ _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ [Bbm] _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ [Bbm] _ _ _
From Nesca, _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ from _ [Db] _
Nesca _ From _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Bbm] _
Nesca, _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ from [Bbm] _
_ Nesca
_ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ [Db] _ _
Nie ma nic jak wolność, całe moje życie misja [Fm] Apollo
Misja kosmos, to niebiwia powiedziała mi jak wyjść na wprost
[Db] _
Czasy nie da ci Montauk, unoszę się powoli, do niby jak [Fm] Concord
Czas ucieka emocją, nie dogonisz ich, nie do odwożenia [Bbm] ciągłość
Lubię być sam, wiać i [Eb] szabokłej, niczym [Fm] Minecraft
Odbywam podróg z ulicy do gwiazd, nikt nie dał tego mi nie policzy [Bbm] szran
Kiedy noc budzi neonami, blask liczy hajt, boży [Fm] kolorami świat
Wiele barw, wiele zmian, wierzę, że wybrany szlak pozostawi tu po sobie
Dla pokoleń, nie do poważenia [Db] skarb
Proszę cię odpuść, rap kurwa mać, dosyć złocie [Fm] Alfonsów
Nie moja kultura, rajd z zyskiem osób, urodziłem się w Polsce, więc myślę po [Db] polsku
To okraść chwili mnie, zabrał dzieciństwo, ziemię i chleb
[Fm]
Historia wolisz nie wiedzieć, wiem, gdy bezsilność doprowadza gniewem do [Db]
łez
Lubię być sam, nikt nie pieprzy, o czym mówię i [Fm] jak
Czuję, że znasz cel tej treści, w sumie jak ja
Tu mnie [Bbm] tyzają ludzie i kraj, gatunek pierwszy na drzemnych spraw
Odbiję ręce po krach, [Ab] od pretensji, popłaczę od [Fm] decencji
Bo miało to sieć i podać macha, [Bbm] lubię być sam
_ From _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Bbm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ [Db] _ the sky, _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ from the [Bbm] sky
Izę _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ _ [Db] _
błysk jak fega, cztery pory roku, misja dla [Fm] ziemian
Żeby żyć jak Xera, moje serce otwiera nie [Db] religia, Fela
Wiosną na temat mogę ci w dłuższy czas do rozwicia [Fm] klemar
Moje okno do nieba, chociaż skończy to pewnie jak Apollo w [Bbm] Ferrach
Lubię być [Db] sam, nie ma [Eb] nic co może to [Fm] zniszczyć
Uwierz mi brat, nie chcę nic pod koniec [Bbm] modlitwy
W ręku Arkan, gotowa walka, pokolenie [Fm] chwity, ziemia to matka
Halo, ziemia pułapka, tego nie widać w gwiazdach
Lotu chwilę jak w [Db] kwantasach, oszczędź, to nieistotne
Każdy widzi [Bbm] siebie, ja też widzę ten [Fm] prospect, proste
Polej wyrocznie, Abraham ci nie powie kto jest Bogiem na ojsce
[Bbm]
Spokojnie, w prostej formie, choć liczą że zginę jak Scott
John Wayne, jak z [Fm] Lokiem Coltrane, jak z Smocką Content
To co na górze atakują [Bbm] najgłośniej
_ Lubię być sam, spokój i [Eb] cisza plus źródeł i [Fm] blank
Na ratunek plan, dla bloku w ulicach, ładunek barw
Gdy próbujesz [Bbm] wstać i niepokój znika, w kapsule czas
Jak wszystko nie krasz, chwilę [Ab] zatrzymać, nie myślę się oddychać
Przenika przez [Fm] umysł i serce ciche, lubię być tylko sam _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _