Chords for O.S.T.R. - Początek - fullHD [uncensored]

_ _ _ Postanowiłem, że przełożę obraz, który widzę [G] oczami na jazz, na [G] tę harmonikę, czyli wszystkie [B] rzeczy, które mi się kojarzą z życiem codziennym, z życiem na dołu.
Tak, to _ zabawne, jak to mówisz.
No to dawaj.
[D] Pamiętacie, do mikrofonu [A] blisko.
_ _ [F] _ _ [G] _
_ [D] _ _ [Fm] _ _ [A] _ _ _
_ _ [C] _ [Dbm] _ _ [E] _ _ _
_ _ [Dbm] _ Dobra, [Dm] wyłącz.
Siema.
[F] _ _ [Bb] Reprezentacja [Am] 2003 [Dm] popraca!
[C] Cześć!
[Bb] Za [E] trzydziesiąt [Dm] tysięcy! _
[C] Wiesz o czym [Bb] mówię?
_ [E] Tysiąc lat!
[Dm] Sprawdźmy.
[C] Tak jest na tych [Bb] dwórkach.
Aha!
[E] [Dm] Polskie nagrania, czarny [C] finyl, do bitu [Bb] trzeszczy, w tym harmonia wierszy, o [E] czasach [Dm] dzisiejszych.
Nie jestem [C] najmocniejszy, choć w swoje mi [Bb] spojono projekt, nim wiadomość.
Nie bój [Am] się i ze [Dm] spokorą, weźcie nic, nie jak [C] piccolo.
Patrzcie, on full [Bb] color, już nie ma disco polo.
Taśmy na [E] stadionach [Dm] płoną, to nasz [C] pierdolony zysk.
Nie prasz mi [Bb] tego pojąć, pierwsza luta, w pysk, tak się [E] gra się na [D] polo.
Od wschodu słońca [C] tłuma aleksandrowska, miasto [Bb] się budzi, dziennocne tajemnice [Em] burzy.
[D] Ogólnodłużystek wygasza z [C] zawał, to nasze życie, [Bb] na ogół rozłożone w rapach.
[E] Podnajdź [Dm] maksimum, ta planeta jest [C] nasza, czyli moja, twoja, [Bb] wszystkich.
Nie przeraża mnie widok [E] czarnej [Dm] terrorystki, przez bałuckie [C] uliczki, prowadzi mnie [Bb] instynkt między szare budynki.
[E] Tak tuż się [Dm] żyję, ogień go pęka, [C] to nie tylko delta, z [Bb] gładkich linijek, to rzeczywistość.
[E] Znajdź [Dm] prefiz, to wykręci [F] przyszłość, która nie będzie [Bb] pomyłką, nie czas na skurwysynstwo.
Rap bez [Dm] teorii spisków, [C] treść przy rymach jak [Bb] pitbull przy biglu.
Nie myślę co [E] znajdzie się na [Dm] singlu, jestem [C] zwykły, brzmi to [Bb] zwyczajnie, gdybym był ślepy niszczyłbym [Am] MC [Dm] Braille'em.
To już brzmi fajnie, [C] co jest sensacja, [Bb] to pozycję umacnia, po co [Am] mi to?
[Dm] Ważne żeby nikt [C] nigdy nie wsadził mnie w [Bb] uniform, w ceremonii sztywny jak [E] klawikor, dziś ja ze [Dm] swoją kliką.
[C] Modne to słowo, [Bb] bo odejmuję ryzyko do [E] bazadowo, z [Dm] energią jako pico, [C] próbując pojąć [Bb] 24 non stop jak w palcach [E] tremolo.
[Dm] 24 godziny [C] w skoku [Bb] adrenaliny, przemycam prawdę sprawnie [E] jak [Dm] inel.
Ziemimy [C] pewność, że kiedyś nas odwiedzi [Bb] Władek Jagiełło i będzie [E] tego [Dm] pełno.
24 godziny [C] w skoku adrenaliny, [Bb] przemycam prawdę sprawnie [Am] jak [Dm] inel.
Ziemimy [C] pewność, że kiedyś nas odwiedzi [Bb] Władek Jagiełło i będzie [E] tego pełno.
[Dm] Remedykowane tym, co [C] na koncertach nie piszą, [Bb] to pismo odsyca niepopleka [E] [Dm] zjawiskom kurewstwa.
Ogniezko [C] nakręca rykowisko, [Bb] każdy niby był bratem, tak naprawdę [Dm] chcą zapiesoć.
To wyszło z czasem, [F] jasno jak wokalna patel, wypłatę zgarnął Bóg, znów [E] eksplodował klasę [Dm] słów.
Poszły piości, [F] nie wymagam bym to [Bb] dawał, cześć mi zdrada to zdrada, to też [Em] nie mój [Dm] werdykt ziom.
Był filmie [C] zespół, charakter zeszło w [Bb] sześciu, wszech jest okej, trzech [Am] raczej z [Dm] pieśniów.
Witaj w krainie gejstów, [F] tu rządzi Kozak i licz, [Bb] dla konfidentów, [Gm] krawdy gotowe szeregi. _ _
_ _ _ _ _ _ [N] _ _