Chords for Peja / Slums Attack - Jest jedna rzecz
Tempo:
96 bpm
Chords used:
G
Am
A
Gm
Ab
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
Ech, [A] [G] [Am]
[G] [Am] [G] ech, [Am]
uch!
[G] [A] [G] Jest [A] jedna rzecz, na [Am] której warto żyć!
[G] [A] Piwo!
[Am] I nie zmienia się nic!
[G] Wszyscy!
Jest [Am] jedna rzecz, na której warto żyć!
[G] [A] Piwo!
I nie zmienia się [Am] nic!
[G] Dalej!
Jest [Am] jedna rzecz, na której warto żyć!
[D] Piwo!
I nie zmienia się [Ab] nic!
Bezustannie patrzyłem na tych, którzy się wegnili
Bez przerwy śledziłem, jak zyskują nowe siły
Underground to dla mnie ekonomiczne przyczyny
Nieporadność promotorów, wydawców wolę w czynny
Materiał zrobiony z własnej jest inicjatywy
Nielegal, my najdłużej, SLU z [Db] 3.0. [Cm] Od dawna swoje robię, a wydawca [Db] oszukuje [Ab] Miłość do muzyki i twórczościę [A] wykorzystuję Obietuję, [A] wypromuję, lecz na tym się kończy [G] Tyle się [A] rozpoczęło, lecz na tyle się nie zakończy [G] Jesteśmy [A] od gadek, od podkładów, od [Gm] koncertów Od [A] studyjnych zwagę słownych, tych [Gm] eksperymentów Kiedyś [C] niemożliwym było robić [Gm] bez ekspertów Reka, [Am] wideokip, akustyk, [Gm] głośny kontrakt, własnej [C] inicjatywy Tak potrzebna [Gm] nam promocja, żeby słowa [Am] na tych bitach Dotarły dzisiaj do was [G] Szkielet, [Am] radio, na koncertach z czarniej płyty [Gm] Wschodnie [A] czy zachodnie, nowe rzeczy dziś tworzymy [G] Trudności [Am] przeskoczymy i do reszty dołączymy [G] Nikt z nowością [A] nie przeskoczy, z konsekwencją kroczymy [Ab] Starą wydeptaną ścieżką, z bagażeń do świateł Nieuczciwy skurwyty, nie pozbawił nas marzeń I obyś się przeliczył, żebyś plecy zaliczył Jak pies ogrodnika, szczerze będę [A] ci dziś [G] życzył Pełno [Am] biznesmenii, z bazaru, je wydawcy [G] Dajcie [Am] sobie z tym spokój, szkoda waszej marnej klasy [G] Nie będziecie [A] zarobacy, brak tu profesjonalizmu [G] Tym stwierdzeniem [A] was pozbawiam, resztę koktylizmu [G] I zawijam [Am] się do klaty, potrenować nowe klaty [G] Napisać [Am] parę słów, no i wypić zdrowie za tych [G] Którzy dzisiaj [Am] nie mogli, bo nie wyszli na swoje [G] Bo jak się [Am] okazało, skrzywdził ich [Gm] wydawca, kto je A ty się [C] nie wkurwiaj, tylko przemyśl [Gm] co tu mówię Kochasz [Am] hip hop? No to obraz swą wytwórnię [G] Jest [Am] jedna rzecz, na której warto żyć Hip [A] hop! Nie, nie zmienia się [Am] nic, [G] wszyscy Jest [Am] jedna rzecz, na której warto [G] żyć Hip [Am] hop! I nie zmienia się nic, dalej [G] Jest [Am] jedna rzecz, na której warto [Gm] żyć Hip [Am] hop! I nie zmienia się nic [Db] I jeden [Ab] mnie zapyta, po co ta kolejna płyta Dla klasy chce się sprawdzić, pierwszy stronę gazet nie zlichać To co było marzeniami, stało się rzeczywistością Nagrywam, wydaję, to dzięki umiejętnościom Pytasz czym się w tym kieruję? Do hip hopu, [Am] miłościom [Gm] I straszny [Am] sentyment, szalony 93 [G] Czas [Am] leci, a my jak małe dzieci Czy pamiętasz [Am] te czasy, gdy big wasz utracił oko? Trzasy [Am] big dropa, kolejne lekcje [Gm] Jego [Am] rewinsycje, czy pamiętasz to jeszcze? [G] Rap się zmienia, [A] zmienia, zmienia sposób łączenia [Gm] Omówienia, flow, technika, skojarzenia, zobacz bunt Ile szkół, koniec lat [Am] 80, dla dzieciaków old school [G] Bo [Am] czas najlepszy i nie wie o tym każdy [G] Ten rap [Am] klasyczny się wywodzi z czasów tamty [G] Radzi szas, czuj [A] się zrobił, chociaż nie jest jak najgorzej [Gm] Wielki powrót dj, bo na koniec by mnie [Ab] porzeć I walka z pieniądze, walka z komercjalizacją Skazana na przegraną, ja przyglądam się tym akcjom Finansowym motywacjom, reklamom, prezentacjom Rap opuszcza podwórko, teraz skóra i biurko Wpowiany [Cm] przemysłu chmurką, całą przyjemną [Bbm] forą [Cm] Rap globalny, sprzedajny, rap masowo [Ab] uprawiany XXI wiek przynosi wielkie zmiany [Db] Ty po której [Ab] staniesz stronie, bo hajs wyciągniesz w łonie Zanim skurwysynu położysz się na [A] mikrofonie Pasuje ci ten wybór, i klipech auturników [G] Zawsze lepiej [Am] ubranych, niż utalentowanych [G] Tak, ja [Am] stanę po drugiej stronie barykady [G] [Am] Je zaakceptuję zmiany, na to nieprzygotowany W [Gm] milu, w milu dobrze znany, [Am] reprezentuje [G] biedę Od [A] J do E, zróbcie rapowi [Am] korzenie Raton mata lata, b-boy leci i wymiata DJ trafi [Am] MC gada, i to asce swoje składa [G] Zależy [A] mi na tym, ja nie stawiam dobieg bitów [G] Całe życie w [A] bryg bitów i cytanów z [Gm] klasyków To druga [Am] część oblicza bardzo dobrych [Gm] wyników To [C] zaangażowanie kilku [Gm] zawodników A [C] diany z klockiem jak figury i [Bb] kosmocniki Teraz [C] bicie brawa, ja się najem, będę [G] sytym Przesłuchane taśmy, [Am] płyty, to mu [G] Szacunek [Am] dla tradycji, kultowanie, to mu [G] [A] Obalanie mitów, konweksję, to mu [G] Przyjaźnie [D] z artystami, [Em] wolne style, [Am] to mu [G] Setki godzin [A] w sklepach z płytami, to mu Wojarze [Am] zagraniczne, sceniczne, to mu [G] Sztama z undergroundem [Am] i szacunek, to mu [G] Wchodzanie [A] się z MC z bitwy, to [G] mu Kumate [A] środowisko i wspólnota, to mu [G] Pony [A] zapisanych kartek, bahomazy, to mu [G] [A] Improwizacja godna MC, to mu [G] [A] [N]
[G] [Am] [G] ech, [Am]
uch!
[G] [A] [G] Jest [A] jedna rzecz, na [Am] której warto żyć!
[G] [A] Piwo!
[Am] I nie zmienia się nic!
[G] Wszyscy!
Jest [Am] jedna rzecz, na której warto żyć!
[G] [A] Piwo!
I nie zmienia się [Am] nic!
[G] Dalej!
Jest [Am] jedna rzecz, na której warto żyć!
[D] Piwo!
I nie zmienia się [Ab] nic!
Bezustannie patrzyłem na tych, którzy się wegnili
Bez przerwy śledziłem, jak zyskują nowe siły
Underground to dla mnie ekonomiczne przyczyny
Nieporadność promotorów, wydawców wolę w czynny
Materiał zrobiony z własnej jest inicjatywy
Nielegal, my najdłużej, SLU z [Db] 3.0. [Cm] Od dawna swoje robię, a wydawca [Db] oszukuje [Ab] Miłość do muzyki i twórczościę [A] wykorzystuję Obietuję, [A] wypromuję, lecz na tym się kończy [G] Tyle się [A] rozpoczęło, lecz na tyle się nie zakończy [G] Jesteśmy [A] od gadek, od podkładów, od [Gm] koncertów Od [A] studyjnych zwagę słownych, tych [Gm] eksperymentów Kiedyś [C] niemożliwym było robić [Gm] bez ekspertów Reka, [Am] wideokip, akustyk, [Gm] głośny kontrakt, własnej [C] inicjatywy Tak potrzebna [Gm] nam promocja, żeby słowa [Am] na tych bitach Dotarły dzisiaj do was [G] Szkielet, [Am] radio, na koncertach z czarniej płyty [Gm] Wschodnie [A] czy zachodnie, nowe rzeczy dziś tworzymy [G] Trudności [Am] przeskoczymy i do reszty dołączymy [G] Nikt z nowością [A] nie przeskoczy, z konsekwencją kroczymy [Ab] Starą wydeptaną ścieżką, z bagażeń do świateł Nieuczciwy skurwyty, nie pozbawił nas marzeń I obyś się przeliczył, żebyś plecy zaliczył Jak pies ogrodnika, szczerze będę [A] ci dziś [G] życzył Pełno [Am] biznesmenii, z bazaru, je wydawcy [G] Dajcie [Am] sobie z tym spokój, szkoda waszej marnej klasy [G] Nie będziecie [A] zarobacy, brak tu profesjonalizmu [G] Tym stwierdzeniem [A] was pozbawiam, resztę koktylizmu [G] I zawijam [Am] się do klaty, potrenować nowe klaty [G] Napisać [Am] parę słów, no i wypić zdrowie za tych [G] Którzy dzisiaj [Am] nie mogli, bo nie wyszli na swoje [G] Bo jak się [Am] okazało, skrzywdził ich [Gm] wydawca, kto je A ty się [C] nie wkurwiaj, tylko przemyśl [Gm] co tu mówię Kochasz [Am] hip hop? No to obraz swą wytwórnię [G] Jest [Am] jedna rzecz, na której warto żyć Hip [A] hop! Nie, nie zmienia się [Am] nic, [G] wszyscy Jest [Am] jedna rzecz, na której warto [G] żyć Hip [Am] hop! I nie zmienia się nic, dalej [G] Jest [Am] jedna rzecz, na której warto [Gm] żyć Hip [Am] hop! I nie zmienia się nic [Db] I jeden [Ab] mnie zapyta, po co ta kolejna płyta Dla klasy chce się sprawdzić, pierwszy stronę gazet nie zlichać To co było marzeniami, stało się rzeczywistością Nagrywam, wydaję, to dzięki umiejętnościom Pytasz czym się w tym kieruję? Do hip hopu, [Am] miłościom [Gm] I straszny [Am] sentyment, szalony 93 [G] Czas [Am] leci, a my jak małe dzieci Czy pamiętasz [Am] te czasy, gdy big wasz utracił oko? Trzasy [Am] big dropa, kolejne lekcje [Gm] Jego [Am] rewinsycje, czy pamiętasz to jeszcze? [G] Rap się zmienia, [A] zmienia, zmienia sposób łączenia [Gm] Omówienia, flow, technika, skojarzenia, zobacz bunt Ile szkół, koniec lat [Am] 80, dla dzieciaków old school [G] Bo [Am] czas najlepszy i nie wie o tym każdy [G] Ten rap [Am] klasyczny się wywodzi z czasów tamty [G] Radzi szas, czuj [A] się zrobił, chociaż nie jest jak najgorzej [Gm] Wielki powrót dj, bo na koniec by mnie [Ab] porzeć I walka z pieniądze, walka z komercjalizacją Skazana na przegraną, ja przyglądam się tym akcjom Finansowym motywacjom, reklamom, prezentacjom Rap opuszcza podwórko, teraz skóra i biurko Wpowiany [Cm] przemysłu chmurką, całą przyjemną [Bbm] forą [Cm] Rap globalny, sprzedajny, rap masowo [Ab] uprawiany XXI wiek przynosi wielkie zmiany [Db] Ty po której [Ab] staniesz stronie, bo hajs wyciągniesz w łonie Zanim skurwysynu położysz się na [A] mikrofonie Pasuje ci ten wybór, i klipech auturników [G] Zawsze lepiej [Am] ubranych, niż utalentowanych [G] Tak, ja [Am] stanę po drugiej stronie barykady [G] [Am] Je zaakceptuję zmiany, na to nieprzygotowany W [Gm] milu, w milu dobrze znany, [Am] reprezentuje [G] biedę Od [A] J do E, zróbcie rapowi [Am] korzenie Raton mata lata, b-boy leci i wymiata DJ trafi [Am] MC gada, i to asce swoje składa [G] Zależy [A] mi na tym, ja nie stawiam dobieg bitów [G] Całe życie w [A] bryg bitów i cytanów z [Gm] klasyków To druga [Am] część oblicza bardzo dobrych [Gm] wyników To [C] zaangażowanie kilku [Gm] zawodników A [C] diany z klockiem jak figury i [Bb] kosmocniki Teraz [C] bicie brawa, ja się najem, będę [G] sytym Przesłuchane taśmy, [Am] płyty, to mu [G] Szacunek [Am] dla tradycji, kultowanie, to mu [G] [A] Obalanie mitów, konweksję, to mu [G] Przyjaźnie [D] z artystami, [Em] wolne style, [Am] to mu [G] Setki godzin [A] w sklepach z płytami, to mu Wojarze [Am] zagraniczne, sceniczne, to mu [G] Sztama z undergroundem [Am] i szacunek, to mu [G] Wchodzanie [A] się z MC z bitwy, to [G] mu Kumate [A] środowisko i wspólnota, to mu [G] Pony [A] zapisanych kartek, bahomazy, to mu [G] [A] Improwizacja godna MC, to mu [G] [A] [N]
Key:
G
Am
A
Gm
Ab
G
Am
A
_ Ech, _ [A] _ [G] _ [Am] _ _
_ [G] _ [Am] _ _ [G] ech, [Am] _
uch!
[G] _ [A] _ _ [G] Jest [A] jedna rzecz, na [Am] której warto żyć!
[G] [A] Piwo!
[Am] I nie zmienia się nic!
[G] Wszyscy!
Jest [Am] jedna rzecz, na której warto żyć!
[G] [A] Piwo!
I nie zmienia się [Am] nic!
[G] Dalej!
Jest [Am] jedna rzecz, na której warto żyć!
[D] Piwo!
I nie zmienia się [Ab] nic!
Bezustannie patrzyłem na tych, którzy się wegnili
Bez przerwy śledziłem, jak zyskują nowe siły
Underground to dla mnie ekonomiczne przyczyny
Nieporadność promotorów, wydawców wolę w czynny
Materiał zrobiony z własnej jest inicjatywy
Nielegal, my najdłużej, SLU z [Db] 3.0. [Cm] Od dawna swoje robię, a wydawca [Db] oszukuje [Ab] Miłość do muzyki i twórczościę [A] wykorzystuję Obietuję, [A] wypromuję, lecz na tym się kończy [G] Tyle się [A] rozpoczęło, lecz na tyle się nie zakończy [G] Jesteśmy [A] od gadek, od podkładów, od [Gm] koncertów Od [A] studyjnych zwagę słownych, tych [Gm] eksperymentów Kiedyś [C] niemożliwym było robić [Gm] bez ekspertów Reka, [Am] wideokip, akustyk, [Gm] głośny kontrakt, własnej [C] inicjatywy Tak potrzebna [Gm] nam promocja, żeby słowa [Am] na tych bitach Dotarły dzisiaj do was [G] Szkielet, [Am] radio, na koncertach z czarniej płyty [Gm] Wschodnie [A] czy zachodnie, nowe rzeczy dziś tworzymy [G] Trudności [Am] przeskoczymy i do reszty dołączymy [G] Nikt z nowością [A] nie przeskoczy, z konsekwencją kroczymy [Ab] Starą wydeptaną ścieżką, z bagażeń do świateł Nieuczciwy skurwyty, nie pozbawił nas marzeń I obyś się przeliczył, żebyś plecy zaliczył Jak pies ogrodnika, szczerze będę [A] ci dziś [G] życzył Pełno [Am] biznesmenii, z bazaru, je wydawcy [G] Dajcie [Am] sobie z tym spokój, szkoda waszej marnej klasy [G] Nie będziecie [A] zarobacy, brak tu profesjonalizmu [G] Tym stwierdzeniem [A] was pozbawiam, resztę koktylizmu [G] I zawijam [Am] się do klaty, potrenować nowe klaty [G] Napisać [Am] parę słów, no i wypić zdrowie za tych [G] Którzy dzisiaj [Am] nie mogli, bo nie wyszli na swoje [G] Bo jak się [Am] okazało, skrzywdził ich [Gm] wydawca, kto je A ty się [C] nie wkurwiaj, tylko przemyśl [Gm] co tu mówię Kochasz [Am] hip hop? No to obraz swą wytwórnię [G] Jest [Am] jedna rzecz, na której warto żyć Hip [A] hop! Nie, nie zmienia się [Am] nic, [G] wszyscy Jest [Am] jedna rzecz, na której warto [G] żyć Hip [Am] hop! I nie zmienia się nic, dalej [G] Jest [Am] jedna rzecz, na której warto [Gm] żyć Hip [Am] hop! I nie zmienia się nic [Db] I jeden [Ab] mnie zapyta, po co ta kolejna płyta Dla klasy chce się sprawdzić, pierwszy stronę gazet nie zlichać To co było marzeniami, stało się rzeczywistością Nagrywam, wydaję, to dzięki umiejętnościom Pytasz czym się w tym kieruję? Do hip hopu, [Am] miłościom [Gm] I straszny [Am] sentyment, szalony 93 [G] Czas [Am] leci, a my jak małe dzieci Czy pamiętasz [Am] te czasy, gdy big wasz utracił oko? Trzasy [Am] big dropa, kolejne lekcje [Gm] Jego [Am] rewinsycje, czy pamiętasz to jeszcze? [G] Rap się zmienia, [A] zmienia, zmienia sposób łączenia [Gm] Omówienia, flow, technika, skojarzenia, zobacz bunt Ile szkół, koniec lat [Am] 80, dla dzieciaków old school [G] Bo [Am] czas najlepszy i nie wie o tym każdy [G] Ten rap [Am] klasyczny się wywodzi z czasów tamty [G] Radzi szas, czuj [A] się zrobił, chociaż nie jest jak najgorzej [Gm] Wielki powrót dj, bo na koniec by mnie [Ab] porzeć I walka z pieniądze, walka z komercjalizacją Skazana na przegraną, ja przyglądam się tym akcjom Finansowym motywacjom, reklamom, prezentacjom Rap opuszcza podwórko, teraz skóra i biurko Wpowiany [Cm] przemysłu chmurką, całą przyjemną [Bbm] forą [Cm] Rap globalny, sprzedajny, rap masowo [Ab] uprawiany XXI wiek przynosi wielkie zmiany [Db] Ty po której [Ab] staniesz stronie, bo hajs wyciągniesz w łonie Zanim skurwysynu położysz się na [A] mikrofonie Pasuje ci ten wybór, i klipech auturników [G] Zawsze lepiej [Am] ubranych, niż utalentowanych [G] Tak, ja [Am] stanę po drugiej stronie barykady [G] [Am] Je zaakceptuję zmiany, na to nieprzygotowany W [Gm] milu, w milu dobrze znany, [Am] reprezentuje [G] biedę Od [A] J do E, zróbcie rapowi [Am] korzenie Raton mata lata, b-boy leci i wymiata DJ trafi [Am] MC gada, i to asce swoje składa [G] Zależy [A] mi na tym, ja nie stawiam dobieg bitów [G] Całe życie w [A] bryg bitów i cytanów z [Gm] klasyków To druga [Am] część oblicza bardzo dobrych [Gm] wyników To [C] zaangażowanie kilku [Gm] zawodników A [C] diany z klockiem jak figury i [Bb] kosmocniki Teraz [C] bicie brawa, ja się najem, będę [G] sytym Przesłuchane taśmy, [Am] płyty, to mu [G] Szacunek [Am] dla tradycji, kultowanie, to mu [G] [A] Obalanie mitów, konweksję, to mu [G] Przyjaźnie [D] z artystami, [Em] wolne style, [Am] to mu [G] Setki godzin [A] w sklepach z płytami, to mu Wojarze [Am] zagraniczne, sceniczne, to mu [G] Sztama z undergroundem [Am] i szacunek, to mu [G] Wchodzanie [A] się z MC z bitwy, to [G] mu Kumate [A] środowisko i wspólnota, to mu [G] Pony [A] zapisanych kartek, bahomazy, to mu [G] [A] Improwizacja godna MC, to mu [G] _ [A] _ _ _ _ _ [N] _ _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [G] _ [Am] _ _ [G] ech, [Am] _
uch!
[G] _ [A] _ _ [G] Jest [A] jedna rzecz, na [Am] której warto żyć!
[G] [A] Piwo!
[Am] I nie zmienia się nic!
[G] Wszyscy!
Jest [Am] jedna rzecz, na której warto żyć!
[G] [A] Piwo!
I nie zmienia się [Am] nic!
[G] Dalej!
Jest [Am] jedna rzecz, na której warto żyć!
[D] Piwo!
I nie zmienia się [Ab] nic!
Bezustannie patrzyłem na tych, którzy się wegnili
Bez przerwy śledziłem, jak zyskują nowe siły
Underground to dla mnie ekonomiczne przyczyny
Nieporadność promotorów, wydawców wolę w czynny
Materiał zrobiony z własnej jest inicjatywy
Nielegal, my najdłużej, SLU z [Db] 3.0. [Cm] Od dawna swoje robię, a wydawca [Db] oszukuje [Ab] Miłość do muzyki i twórczościę [A] wykorzystuję Obietuję, [A] wypromuję, lecz na tym się kończy [G] Tyle się [A] rozpoczęło, lecz na tyle się nie zakończy [G] Jesteśmy [A] od gadek, od podkładów, od [Gm] koncertów Od [A] studyjnych zwagę słownych, tych [Gm] eksperymentów Kiedyś [C] niemożliwym było robić [Gm] bez ekspertów Reka, [Am] wideokip, akustyk, [Gm] głośny kontrakt, własnej [C] inicjatywy Tak potrzebna [Gm] nam promocja, żeby słowa [Am] na tych bitach Dotarły dzisiaj do was [G] Szkielet, [Am] radio, na koncertach z czarniej płyty [Gm] Wschodnie [A] czy zachodnie, nowe rzeczy dziś tworzymy [G] Trudności [Am] przeskoczymy i do reszty dołączymy [G] Nikt z nowością [A] nie przeskoczy, z konsekwencją kroczymy [Ab] Starą wydeptaną ścieżką, z bagażeń do świateł Nieuczciwy skurwyty, nie pozbawił nas marzeń I obyś się przeliczył, żebyś plecy zaliczył Jak pies ogrodnika, szczerze będę [A] ci dziś [G] życzył Pełno [Am] biznesmenii, z bazaru, je wydawcy [G] Dajcie [Am] sobie z tym spokój, szkoda waszej marnej klasy [G] Nie będziecie [A] zarobacy, brak tu profesjonalizmu [G] Tym stwierdzeniem [A] was pozbawiam, resztę koktylizmu [G] I zawijam [Am] się do klaty, potrenować nowe klaty [G] Napisać [Am] parę słów, no i wypić zdrowie za tych [G] Którzy dzisiaj [Am] nie mogli, bo nie wyszli na swoje [G] Bo jak się [Am] okazało, skrzywdził ich [Gm] wydawca, kto je A ty się [C] nie wkurwiaj, tylko przemyśl [Gm] co tu mówię Kochasz [Am] hip hop? No to obraz swą wytwórnię [G] Jest [Am] jedna rzecz, na której warto żyć Hip [A] hop! Nie, nie zmienia się [Am] nic, [G] wszyscy Jest [Am] jedna rzecz, na której warto [G] żyć Hip [Am] hop! I nie zmienia się nic, dalej [G] Jest [Am] jedna rzecz, na której warto [Gm] żyć Hip [Am] hop! I nie zmienia się nic [Db] I jeden [Ab] mnie zapyta, po co ta kolejna płyta Dla klasy chce się sprawdzić, pierwszy stronę gazet nie zlichać To co było marzeniami, stało się rzeczywistością Nagrywam, wydaję, to dzięki umiejętnościom Pytasz czym się w tym kieruję? Do hip hopu, [Am] miłościom [Gm] I straszny [Am] sentyment, szalony 93 [G] Czas [Am] leci, a my jak małe dzieci Czy pamiętasz [Am] te czasy, gdy big wasz utracił oko? Trzasy [Am] big dropa, kolejne lekcje [Gm] Jego [Am] rewinsycje, czy pamiętasz to jeszcze? [G] Rap się zmienia, [A] zmienia, zmienia sposób łączenia [Gm] Omówienia, flow, technika, skojarzenia, zobacz bunt Ile szkół, koniec lat [Am] 80, dla dzieciaków old school [G] Bo [Am] czas najlepszy i nie wie o tym każdy [G] Ten rap [Am] klasyczny się wywodzi z czasów tamty [G] Radzi szas, czuj [A] się zrobił, chociaż nie jest jak najgorzej [Gm] Wielki powrót dj, bo na koniec by mnie [Ab] porzeć I walka z pieniądze, walka z komercjalizacją Skazana na przegraną, ja przyglądam się tym akcjom Finansowym motywacjom, reklamom, prezentacjom Rap opuszcza podwórko, teraz skóra i biurko Wpowiany [Cm] przemysłu chmurką, całą przyjemną [Bbm] forą [Cm] Rap globalny, sprzedajny, rap masowo [Ab] uprawiany XXI wiek przynosi wielkie zmiany [Db] Ty po której [Ab] staniesz stronie, bo hajs wyciągniesz w łonie Zanim skurwysynu położysz się na [A] mikrofonie Pasuje ci ten wybór, i klipech auturników [G] Zawsze lepiej [Am] ubranych, niż utalentowanych [G] Tak, ja [Am] stanę po drugiej stronie barykady [G] [Am] Je zaakceptuję zmiany, na to nieprzygotowany W [Gm] milu, w milu dobrze znany, [Am] reprezentuje [G] biedę Od [A] J do E, zróbcie rapowi [Am] korzenie Raton mata lata, b-boy leci i wymiata DJ trafi [Am] MC gada, i to asce swoje składa [G] Zależy [A] mi na tym, ja nie stawiam dobieg bitów [G] Całe życie w [A] bryg bitów i cytanów z [Gm] klasyków To druga [Am] część oblicza bardzo dobrych [Gm] wyników To [C] zaangażowanie kilku [Gm] zawodników A [C] diany z klockiem jak figury i [Bb] kosmocniki Teraz [C] bicie brawa, ja się najem, będę [G] sytym Przesłuchane taśmy, [Am] płyty, to mu [G] Szacunek [Am] dla tradycji, kultowanie, to mu [G] [A] Obalanie mitów, konweksję, to mu [G] Przyjaźnie [D] z artystami, [Em] wolne style, [Am] to mu [G] Setki godzin [A] w sklepach z płytami, to mu Wojarze [Am] zagraniczne, sceniczne, to mu [G] Sztama z undergroundem [Am] i szacunek, to mu [G] Wchodzanie [A] się z MC z bitwy, to [G] mu Kumate [A] środowisko i wspólnota, to mu [G] Pony [A] zapisanych kartek, bahomazy, to mu [G] [A] Improwizacja godna MC, to mu [G] _ [A] _ _ _ _ _ [N] _ _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _