Chords for Pokahontaz ft. Bob One - Czarne lustra (official video) prod. White House | REset
Tempo:
86.5 bpm
Chords used:
Ab
A
Abm
Gbm
Dbm
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Gbm] [A] [Ab]
[Ab] To nie o MTV Rap, ani pułap naszych lat, teraz każdy robi [A] trap, jak jeszcze taki [Ab] snap, mówią że zjadają rap grę, każdy może tat, a i znikają nagle, ale to już nie mój świat.
Nie robię rapu by być w mediach, a te nowe to nowa tragedia, w ciągu dnia świat się rozebrał i zbiednęł żebra jak wikipedia.
Docieramy do sedna, gdy ps kika jest niekompletna, nie ma tamtego ukrytego za szybą szarnego szkła, bo to [Abm] jest nasz instagramowa królewna.
Opalona w Dubaju, we wtorek nie dała potek, popłakała w pokoju, dawno straciłem ochotę, cały świat jest na haju, biorę cię za rękę kotek, choć odbijamy odroju.
Chcę trochę spokoju, wyłączam łącze, odcinam się od sieci, ciekawe kto pierwszy zapuka do drzwi i zapyta się jak leci, mam życie do przeżycia, tutaj dzisiaj przeżyję bez twoich śmieci i nie zobaczysz co jadłem, bo nie widzisz nic w zamieci.
Perspektywa ukrywana za taflo, wydobywa zaczarowany lasrok, nowy porządek przeszywa miasto, zdrowy rozsądek ostatni bastion.
Perspektywa ukrywana za taflo, wydobywa zaczarowany lasrok, nowy porządek przeszywa miasto, zdrowy rozsądek [Ab] ostatni bastion.
[Abm] Wolni ludzie, ubrani w kawdan, z działem sątu, za sztuchem aż tam, życiodajne paliwo, enafta, karmi ego na następ, sprawdzian, taki mały mod możliwości, pasdan, czarna tafla za trzy i pół kafla, spada w dół, pęka jak kasztan, litrów połów, masz na warsztat.
Technologia wraca w nasz świat widzowie, demagogia, falstart, hashtag, postkowie, lol, akronim radości cyfrowej, a troll to galanonim racy, aj człowiek, głucho nie mija Beethoven.
Śpiewnik w tle, świat rozrywki przy pontach, krewni w grze, same maski na fopach, prewnik nie, świat emocji we motach, średnik D.
Perspektywa ukrywa nas za dawno, wydobywa zaczarowany lasrok, nowy porządek przeszywa miasto, zdrowy rozsądek ostatni bastion.
Perspektywa ukrywa nas za dawno, wydobywa zaczarowany lasrok, nowy porządek przeszywa miasto, zdrowy rozsądek ostatni bastion.
Myślałeś, że to jutro, jutro było wczoraj, życzę z dolarów, dziś masz całe życie zapisane w telefonach, nowe powiadomienie wyskoczyło jak nagroda, i [Ab] dopamina się [Abm] dopomina, w chuj kontrola poszła.
Za oknem Polska, a tu masz cały świat, i to pod palcem, choć coraz więcej anty, jakiś siwy gościu w TV mówi, że to strasznie, że to szkodzi, a ty myślisz sobie skądś pierdolić.
I tylko dziwisz się może, wczoraj gadałeś z ziomkiem o tym, że chcesz kupić konsolę, a dzisiaj rano na fejsie masz wszystkie opcje, nie dla idiotów, same promocje byś nie stracił tego już z widoku.
Chciałeś wielki świat, to patrzy wielki brat, nie podoba się tu wielki chuj, ci wielki zawis.
Nie uciekniesz już daleko, wiesz, jesteś na live'ie, chociaż nawet nie wcisnąłeś ryku.
Perspektywa ukrywana za dawno, wydobywa zaczarowany lasrok, nowy porządek przeszywa miasto, zdrowy rozsądek ostatni bastion.
[A]
[Ab]
[A] [Ab]
[Dbm]
[Ab] To nie o MTV Rap, ani pułap naszych lat, teraz każdy robi [A] trap, jak jeszcze taki [Ab] snap, mówią że zjadają rap grę, każdy może tat, a i znikają nagle, ale to już nie mój świat.
Nie robię rapu by być w mediach, a te nowe to nowa tragedia, w ciągu dnia świat się rozebrał i zbiednęł żebra jak wikipedia.
Docieramy do sedna, gdy ps kika jest niekompletna, nie ma tamtego ukrytego za szybą szarnego szkła, bo to [Abm] jest nasz instagramowa królewna.
Opalona w Dubaju, we wtorek nie dała potek, popłakała w pokoju, dawno straciłem ochotę, cały świat jest na haju, biorę cię za rękę kotek, choć odbijamy odroju.
Chcę trochę spokoju, wyłączam łącze, odcinam się od sieci, ciekawe kto pierwszy zapuka do drzwi i zapyta się jak leci, mam życie do przeżycia, tutaj dzisiaj przeżyję bez twoich śmieci i nie zobaczysz co jadłem, bo nie widzisz nic w zamieci.
Perspektywa ukrywana za taflo, wydobywa zaczarowany lasrok, nowy porządek przeszywa miasto, zdrowy rozsądek ostatni bastion.
Perspektywa ukrywana za taflo, wydobywa zaczarowany lasrok, nowy porządek przeszywa miasto, zdrowy rozsądek [Ab] ostatni bastion.
[Abm] Wolni ludzie, ubrani w kawdan, z działem sątu, za sztuchem aż tam, życiodajne paliwo, enafta, karmi ego na następ, sprawdzian, taki mały mod możliwości, pasdan, czarna tafla za trzy i pół kafla, spada w dół, pęka jak kasztan, litrów połów, masz na warsztat.
Technologia wraca w nasz świat widzowie, demagogia, falstart, hashtag, postkowie, lol, akronim radości cyfrowej, a troll to galanonim racy, aj człowiek, głucho nie mija Beethoven.
Śpiewnik w tle, świat rozrywki przy pontach, krewni w grze, same maski na fopach, prewnik nie, świat emocji we motach, średnik D.
Perspektywa ukrywa nas za dawno, wydobywa zaczarowany lasrok, nowy porządek przeszywa miasto, zdrowy rozsądek ostatni bastion.
Perspektywa ukrywa nas za dawno, wydobywa zaczarowany lasrok, nowy porządek przeszywa miasto, zdrowy rozsądek ostatni bastion.
Myślałeś, że to jutro, jutro było wczoraj, życzę z dolarów, dziś masz całe życie zapisane w telefonach, nowe powiadomienie wyskoczyło jak nagroda, i [Ab] dopamina się [Abm] dopomina, w chuj kontrola poszła.
Za oknem Polska, a tu masz cały świat, i to pod palcem, choć coraz więcej anty, jakiś siwy gościu w TV mówi, że to strasznie, że to szkodzi, a ty myślisz sobie skądś pierdolić.
I tylko dziwisz się może, wczoraj gadałeś z ziomkiem o tym, że chcesz kupić konsolę, a dzisiaj rano na fejsie masz wszystkie opcje, nie dla idiotów, same promocje byś nie stracił tego już z widoku.
Chciałeś wielki świat, to patrzy wielki brat, nie podoba się tu wielki chuj, ci wielki zawis.
Nie uciekniesz już daleko, wiesz, jesteś na live'ie, chociaż nawet nie wcisnąłeś ryku.
Perspektywa ukrywana za dawno, wydobywa zaczarowany lasrok, nowy porządek przeszywa miasto, zdrowy rozsądek ostatni bastion.
[A]
[Ab]
[A] [Ab]
[Dbm]
Key:
Ab
A
Abm
Gbm
Dbm
Ab
A
Abm
_ _ [Gbm] _ _ _ [A] _ _ [Ab] _
_ _ _ _ [Ab] _ _ To nie o MTV Rap, ani pułap naszych lat, teraz każdy robi [A] trap, jak jeszcze taki [Ab] snap, mówią że zjadają rap grę, każdy może tat, a i znikają nagle, ale to już nie mój świat.
Nie robię rapu by być w mediach, a te nowe to nowa tragedia, w ciągu dnia świat się rozebrał i zbiednęł żebra jak wikipedia.
Docieramy do sedna, gdy ps kika jest niekompletna, nie ma tamtego ukrytego za szybą szarnego szkła, bo to [Abm] jest nasz instagramowa królewna.
Opalona w Dubaju, we wtorek nie dała potek, popłakała w pokoju, dawno straciłem ochotę, cały świat jest na haju, biorę cię za rękę kotek, choć odbijamy odroju.
Chcę trochę spokoju, wyłączam łącze, odcinam się od sieci, ciekawe kto pierwszy zapuka do drzwi i zapyta się jak leci, mam życie do przeżycia, tutaj dzisiaj przeżyję bez twoich śmieci i nie zobaczysz co jadłem, bo nie widzisz nic w zamieci.
Perspektywa ukrywana za taflo, wydobywa zaczarowany lasrok, nowy porządek przeszywa miasto, zdrowy rozsądek ostatni bastion.
Perspektywa ukrywana za taflo, wydobywa zaczarowany lasrok, nowy porządek przeszywa miasto, zdrowy rozsądek [Ab] ostatni bastion. _
_ _ _ _ _ [Abm] _ Wolni ludzie, ubrani w kawdan, z działem sątu, za sztuchem aż tam, życiodajne paliwo, enafta, karmi ego na następ, sprawdzian, taki mały mod możliwości, pasdan, czarna tafla za trzy i pół kafla, spada w dół, pęka jak kasztan, litrów połów, masz na warsztat.
Technologia wraca w nasz świat widzowie, demagogia, falstart, hashtag, postkowie, lol, akronim radości cyfrowej, a troll to galanonim racy, aj człowiek, głucho nie mija Beethoven.
Śpiewnik w tle, świat rozrywki przy pontach, krewni w grze, same maski na fopach, prewnik nie, świat emocji we motach, średnik D.
Perspektywa ukrywa nas za dawno, wydobywa zaczarowany lasrok, nowy porządek przeszywa miasto, zdrowy rozsądek ostatni bastion.
Perspektywa ukrywa nas za dawno, wydobywa zaczarowany lasrok, nowy porządek przeszywa miasto, zdrowy rozsądek ostatni bastion.
_ Myślałeś, że to jutro, jutro było wczoraj, życzę z dolarów, dziś masz całe życie zapisane w telefonach, nowe powiadomienie wyskoczyło jak nagroda, i [Ab] dopamina się [Abm] dopomina, w chuj kontrola poszła.
Za oknem Polska, a tu masz cały świat, i to pod palcem, choć coraz więcej anty, jakiś siwy gościu w TV mówi, że to strasznie, że to szkodzi, a ty myślisz sobie skądś pierdolić.
I tylko dziwisz się może, wczoraj gadałeś z ziomkiem o tym, że chcesz kupić konsolę, a dzisiaj rano na fejsie masz wszystkie opcje, nie dla idiotów, same promocje byś nie stracił tego już z widoku.
Chciałeś wielki świat, to patrzy wielki brat, nie podoba się tu wielki chuj, ci wielki zawis.
Nie uciekniesz już daleko, wiesz, jesteś na live'ie, chociaż nawet nie wcisnąłeś ryku.
Perspektywa ukrywana za dawno, wydobywa zaczarowany lasrok, nowy porządek przeszywa miasto, zdrowy rozsądek ostatni bastion.
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [A] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Ab] _ _ _
_ _ _ _ _ [A] _ _ [Ab] _
_ _ [Dbm] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [Ab] _ _ To nie o MTV Rap, ani pułap naszych lat, teraz każdy robi [A] trap, jak jeszcze taki [Ab] snap, mówią że zjadają rap grę, każdy może tat, a i znikają nagle, ale to już nie mój świat.
Nie robię rapu by być w mediach, a te nowe to nowa tragedia, w ciągu dnia świat się rozebrał i zbiednęł żebra jak wikipedia.
Docieramy do sedna, gdy ps kika jest niekompletna, nie ma tamtego ukrytego za szybą szarnego szkła, bo to [Abm] jest nasz instagramowa królewna.
Opalona w Dubaju, we wtorek nie dała potek, popłakała w pokoju, dawno straciłem ochotę, cały świat jest na haju, biorę cię za rękę kotek, choć odbijamy odroju.
Chcę trochę spokoju, wyłączam łącze, odcinam się od sieci, ciekawe kto pierwszy zapuka do drzwi i zapyta się jak leci, mam życie do przeżycia, tutaj dzisiaj przeżyję bez twoich śmieci i nie zobaczysz co jadłem, bo nie widzisz nic w zamieci.
Perspektywa ukrywana za taflo, wydobywa zaczarowany lasrok, nowy porządek przeszywa miasto, zdrowy rozsądek ostatni bastion.
Perspektywa ukrywana za taflo, wydobywa zaczarowany lasrok, nowy porządek przeszywa miasto, zdrowy rozsądek [Ab] ostatni bastion. _
_ _ _ _ _ [Abm] _ Wolni ludzie, ubrani w kawdan, z działem sątu, za sztuchem aż tam, życiodajne paliwo, enafta, karmi ego na następ, sprawdzian, taki mały mod możliwości, pasdan, czarna tafla za trzy i pół kafla, spada w dół, pęka jak kasztan, litrów połów, masz na warsztat.
Technologia wraca w nasz świat widzowie, demagogia, falstart, hashtag, postkowie, lol, akronim radości cyfrowej, a troll to galanonim racy, aj człowiek, głucho nie mija Beethoven.
Śpiewnik w tle, świat rozrywki przy pontach, krewni w grze, same maski na fopach, prewnik nie, świat emocji we motach, średnik D.
Perspektywa ukrywa nas za dawno, wydobywa zaczarowany lasrok, nowy porządek przeszywa miasto, zdrowy rozsądek ostatni bastion.
Perspektywa ukrywa nas za dawno, wydobywa zaczarowany lasrok, nowy porządek przeszywa miasto, zdrowy rozsądek ostatni bastion.
_ Myślałeś, że to jutro, jutro było wczoraj, życzę z dolarów, dziś masz całe życie zapisane w telefonach, nowe powiadomienie wyskoczyło jak nagroda, i [Ab] dopamina się [Abm] dopomina, w chuj kontrola poszła.
Za oknem Polska, a tu masz cały świat, i to pod palcem, choć coraz więcej anty, jakiś siwy gościu w TV mówi, że to strasznie, że to szkodzi, a ty myślisz sobie skądś pierdolić.
I tylko dziwisz się może, wczoraj gadałeś z ziomkiem o tym, że chcesz kupić konsolę, a dzisiaj rano na fejsie masz wszystkie opcje, nie dla idiotów, same promocje byś nie stracił tego już z widoku.
Chciałeś wielki świat, to patrzy wielki brat, nie podoba się tu wielki chuj, ci wielki zawis.
Nie uciekniesz już daleko, wiesz, jesteś na live'ie, chociaż nawet nie wcisnąłeś ryku.
Perspektywa ukrywana za dawno, wydobywa zaczarowany lasrok, nowy porządek przeszywa miasto, zdrowy rozsądek ostatni bastion.
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [A] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Ab] _ _ _
_ _ _ _ _ [A] _ _ [Ab] _
_ _ [Dbm] _ _ _ _ _ _