Chords for Szad Akrobata (Trzeci Wymiar) „Nie wiesz, komu depczesz kwiaty" (I niech szukają mnie kule)

_ _ _ _ _ _ _
Pata porcie!
Na skoło
Nie _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Fm] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _
wiesz komu depczesz kwiaty
_ _ _ [Cm] _
Jał
_ Szata, krubata _
[Fm] I niech szukają mnie kule _ _ _
_ _ _ _ _ _ _
2013 _ _ _ _ _ [Ab] Jał _ _ _ _ Jał
[Fm] Fuli mój to [Cm] depasz wiaty
Nie wiesz komu [Fm] depczesz kwiaty
Ja płynę na [Cm] pełnych szaglach, ty szukasz jak [Fm] żeglasz łapy
[Cm] Zamyśliłeś się, wypadła
Gdzieś już ile [Fm] sprzedaż na tym _
Wypiłem z [Cm] imanuary, ci robię [Fm] sklejtasz skaty
Marują [Cm] pejzaż akmaty
Składa w [Fm] stelaż staty, paty biegasz za [Cm] ogonem
Myśląc kurwa [Fm] gdzie mam paty
Mam dotyk [Cm] jak narkotyk, którym to [Fm] obdzielam szmaty
[Ab]
Wychodzą mi na ogrody
A mają jak [Cm] węglarz [Fm] łapy
A mają jak [Cm] węglarz kłuty, myślą że da [Fm] się na skróty
Zdepnają [Cm] w El Argonie, Eta wie ich [Fm] na czas próby
Jeśli ruszą [Cm] dalej jebalwy
Będą szli tak [Fm] do Kalkuty
Skręcą wziwić druty, [Cm] zamaza moje [Fm] instruty
Każdą dnich [Cm] mam tu za drutkę
Sam sadziłem [Fm] ziarna kremi
Idąc drogą [Cm] przez nasz Bucje
Poczują jak [Fm] skradła przełyk, przelewają [Cm] się konfucje
Za nas Turcja [Fm] ma marszelik, [Ab] za Irysy i Magmolię
Uczynię z nich magia [Fm] pelich
Urodziłem się od mięsem, konfowało mi się w [Cm] księdze
Już jak byłem niem od ręce, babka składała mi wieńce
[Fm] Pewnie po niej mam tryk w ręce
Tutaj przyjdę, tam wykręcę
[Cm] Witam cię w moim ogrodzie, dekoruję kwiaty, [Fm] mięse
Urodziłem się od mięsem, konfowało mi się w księdze
[Cm] Już jak byłem niem od ręce, babka składała mi wieńce
[Fm] Pewnie po niej mam tryk w ręce
Tutaj przyjdę, tam wykręcę
[Cm] Witam cię w moim ogrodzie, akrobata dziś jest [Fm] krzywde
Lubię paletę od dzieni, dominującej zieleni
Moja praca [Cm] kwitnie z ziemi, z jej [Fm] czerni i kamieni
O nich mogę [Ab] poematy, a o gubcach [Fm] pisać śleny
Gubcy jak na ironie, [Cm] najpierw idą w chryzantemy
Bez trosk, karora w lesie, sieć boska jak [Fm] ją znaleźli
Poczują, że kwiat [Cm] nie śpi, jak przegnity [Fm] zapach pleśni
Zignorowali szlak [Cm] ścieżki, nie wyjdą [Fm] gdzie raskrężli
[Ab] Przez cmentarny szlak procesji, będą bić im dzwony [Cm] w treść
[Fm] Mam tajemny [Cm] kąt w ogrodzie, tam gdzie mały [Fm] _ bezpłonne
Jasnoty [Cm] purpurowe, na łonie [Fm] natury wolnej
Biorę ich dusze [Cm] bezdonne, w podróże na [Fm] wpływ przypomnę
Gdzieś pod ziemia dźwięk ofonny, [Cm] szarpacz drony bezbrone
Po sesji wieczornej, wycieram [Fm] buty ze wspomnień
Moje ruchy są [Cm] dostojne, precyzyjne [Fm] i spokojne
Myję dłonie, [Cm] patrząc w je szlak akroguzy [Fm] i begonie
[Ab]
Jestem gotów, gdy ponownie smak pokuzy [Cm] przyjdzie w [Fm] pomnie
Zwróciłem się od wieńce, tylko schowało mi się w [Cm] księdze
Już jak byłem niemowlęcie, babka splatała mi wieńce
[Fm] Pewnie po niej mam tryk w ręce, tutaj przyznę, tam wykręcę
[Cm] Witam cię w moim ogrodzie, dekoruję kwiaty, mięse
[Fm]
Urodziłem się od wieńce, tylko schowało mi się w księdze
[Cm] Już jak byłem niemowlęcie, babka splatała mi wieńce
[Fm] Pewnie po niej mam tryk w ręce, tutaj przyznę, tam wykręcę
[Cm] Witam cię w moim ogrodzie, [Ab] akrobata dziś nie skrzydzę
A [Fm] do K do [Cm] R do O do P do A do [Fm] T do A tu jak tornado przed [Cm] robotą
Dekorator, [Fm] zdejrz chłopaku, nie ignoruj [Cm] tego gradu
Tylko wos ma [Fm] siedem sześć wos
Ja to syn ślepego trafu, [Cm] dziś połowa będzie [Fm] piszwo
Nie [Cm] rozumiesz, te odlody to dzieło [Fm] mojego życia
Umrą tu [Cm] beze mnie, jak bez wody słońca [Fm] i księżyca
Nim dojdę [Cm] do Golgoty, zanim będziesz [Fm] mnie [Ab] rozliczał
Niech nie przyjdzie ci do głowy grzebać w moich [Cm] tajemnicach
Nie chcę między te roboty, to klasa [Fm] niewolnicza
To le kiedy [Cm] pachną kwiaty, wiem że bym bez [Fm] tego skrzyczał
Ich leniwe [Cm] arobaty, dla [Fm] akrobaty różnica
Dla ciebie to tylko ślady, [Cm] bo chuj płacisz gdzie granica
Ja ból płaty gdzie tchabica, chuj na te [Fm] człowieczeństwo
Nie szanujesz [Cm] się od zwyczaj, gdybym deptał [Fm] swoje dziecko
Ciągle byś [Cm] tak nie dowidział, szedłbyś [Fm] na ostateczność
[Ab] Dla mnie dlatego to zwyczaj, że z szacunku [Eb] chodzę [Fm] ścieżką
Urodziłem się od wieńce, bo chłopało mi się w [Cm] księdze
Już jak byłem niemowlęcie, babka splatała mi wieńce
[Fm] Pewnie po niej mam dryk w ręce, tutaj przyjdę, tam wykręcę
[Cm] Witam cię w moim ogrodzie, dekoluję kwiaty, [Fm] mięse
Urodziłem się od wieńce, bo chłopało mi się w księdze
[Cm] Już jak byłem niemowlęcie, babka splatała mi wieńce
[Fm] Pewnie po niej mam dryk w ręce, tutaj przyjdę, tam wykręcę
[Cm] Witam cię w moim ogrodzie, akrobata dziś jest [Fm] księdze
_ [Cm] _ _ _ _ [Fm] _ _ _
_ [Cm] _ _ _ _ [Fm] _ _ _
_ [Cm] _ _ _ _ [Fm] _ _ _
_ _ _ [Cm] _ _ _ _ [Fm] _
_ [Cm] _ _ _ _ [Fm] _ _ _
_ [Cm] _ _ _ _ [Fm] _ _ _
_ [Cm] _ _ _ _ [Fm] _ _ [Ab] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [Fm] _ _ _ _ _ _ [Cm] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [Fm] _ _ _ Dziękuje _ [Cm] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [Fm] _ _ _ _ [Cm] _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [Fm] _ _ _ _ _ _ [Cm] _
_ _ [Eb] za oglądanie! _ _
_ _ _ _ _ _ _ _