Uważaj jak tańczysz Chords by Wwo, Sokół, Jędker, Dekadencja

[C#m] _ _ [F#] _ [C#m] _ _ [D#] _ _ [C#m] _
_ [B] _ _ _ _ _ [F#] _ _
[C#m] _ _ [B] _ [C#m] _ _ [F#] _ _ [C#m] _
_ [B] _ _ [C#m] _ _ _ [F#] _
[C#m] Zacieśniam [B] grono, choć znajomych coraz więcej, [C#m] coraz [D#] więcej osób patrzy [C#m] na ręce
Ja w tym [B] balu wiruję coraz [C#] prędzej, nie chcę już obcych, [D#] żadnych nie chcę
[C#m] Chwila, [G#m] przecież ja nie kręcę się [C#m] wcale, stoję, [D#] do góry się kręcicie
[C#m] I życie, to bal jest [B] na pale, jedno [C#] ale, jak Mario Bros
[F#] Chociaż idzie, to stoi [C#m] wciąż, a [F#] przesuwa się tło
Co?
[C#m] Co?
Co?
Tańczysz, [D#] uważaj, nie stwarzaj [C#m] okazji, szują, wciąż [B] prożą, [C#] wypatrują
Dla nich się nie liczy, że [F#] dobry z ciebie [C#m] chłopak, szuje, nie mają zasad
No popatrz, parkiet jest śliski, a kuszą [F#m] partnerki
Rzucasz się [B] poczy, bo ci błyszczą [C#m] lakierki, z ręki do ręki, kierki, sonda jak NASA
A ty się trzymaj, swych zasad, ruchowo, [F#m] skromnie, w zaufanej strefie
Tań [G#m] spokojnie, proszę ja [C#m] ciebie, w lojalnym gronie, zawsze damy radę, tej grupie [F#] wykluczam zwrot
[C#m] Codzienność, [F#] to nie taniec o [C#m] warzywski, to całkiem inna [B] jazda i całkiem inne [C#m] pyski
Temat jest śliski, bo [F#] niejeden się przejechał, [C#m] otknął i [Bm] po upadku walki [C#m] zaniechał
Dla niego [F#] przewał, przesycie jest [C#m] piękne, nie tylko dla [B] niego, z nogą jagłkiem [C#] sięgnę
Kolana są miękkie, [F#] szasy są [C#m] ciężkie, nogi ugin, [F#] młodszy chłopak, [C#m] dziewczyna, do świata [D#] pomina
Co w ludziach jest [C#m] ważne, bo tego [F#m] dyktando, w czym starają się [C#] odważne, a z czasem mało ważne
W tym [F#] tańczą i za [C#m] to, lecą jak trzma do ognia, nie wiadomo po co, a wiesz co?
Najlepiej tańczyć z [F#m] wyczuciem, żeby nikt cię nie [G#m] zdeptał, ewentualnie też nie [C#m] uciekł
Samopoczucie władne, że tańczysz solowo, jest adekwatne do przebicia ściany głową
Słuchaj na nowo, to nie [F#m] taniec o warzywski, uważaj na [G#m] wszystko i myj oko na [C#m] wszystkich
Bo nawet u bliskich, jakiś ty taniec być może, a wtedy się potkniesz na okopanym kopodze
To nie jest [D#] zrozumieć, ta gadka nie jest [F#m] wszystkim, uważaj jak [G#m] tańczysz, po tym [C#m] wykszyknij
Uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkier bywa śliski
[B] Nie _ [C#m] bądź jak [D#] agentura, prydnio to was [C#m]
zyski, [B] bądź bliski dla [C#] bliskich
Uważaj jak tańczysz, bo [F#] życiowy parkier bywa śliski
[C#m] _ [B] _ _ [C#m] Nie bądź jak [F#] agentura, prydnio to was [C#m] zyski, [B] bądź bliski dla [C#] bliskich
_ [F#] _ [C#m]
Pamiętaj, musisz uważać na ten taniec, nie chciałbyś [A] chyba skończyć jako [F#m] skazaniec
Te słowa nie [G#m] kazanie, raczej tylko [C#m] przestroga, bo wielu świrowało i podwinęła się noga
Słuchaj co mówię, musisz mieć dobre obługie, bo w stówie dziesięciu tylko potrafi dobrze [F#m] śmigać
Tak mnie życie [B] nauczyło, choć nie jestem stary [C#m] wyga, źle zatańczysz będą ścigać
Sam musisz rozstrzygać i kierować swoim [G#m] lotem, bo nie osłonisz się przed [C#] szosem
A ty [C#m] oślepiony [F#] szosem kolejny raz działasz na [C#m] przypał, wiesz ja nic nie [B] widziałem
Jakby się ktoś [C#] pytał, chyba ktoś już o tym czytał, znów [F#] historia się [C#m] powtarza, więc uważaj [B] powtarza
Uważaj [C#] powtarza, czasem [C#m] się zdarza [F#] poznać kogoś nową [C#m] osobowość
Uważaj, uwierzysz mu na [B] słowo i poniesiesz [C#] konsekwencje, a ja zostanę sobą
[F#] Kontroluj [C#m] dekadencję, masz prawo wyboru, [B] jestem nieufny z [C#] pozoru, bo nie raz [C#m] się przejechałeś, [D#] tylko dokładnie [C#m] przemyślałem
I jedna chwila, [F#m] zrobisz z ciebie [C#] debila, ale szczyt się przymila, bo znów [D#m] pieniądze [C#m] poczuł
Można mu [F#] powiedzieć krótko, zeź mi z [C#m] oczu, niebezpiecznie tak, [F#] jak by stał na złoczu [C#m] skały
A ty myślisz [B] sobie, że jesteś tam też [C#m] doskonały i niedługo trwały
Te finansowe [F#] przyjaźnie, [C#m] więc wyluzuj w łaźnie, mówię to wyraźnie
Uważaj, w tańcu łatwo się [F#m] wywrócić, albo zgubić tempo, żyjcie jak breakdance, [G#m] nie flamenco
[C#m] Przyjrzyjcie nad ranem, pod sklepem mento, co kołują miedziaki, patrzą tempo
Na nich patrzą się dzieciaki, uną [F#m] momento, dziwstwej racji broni, nigdy
[G#m] Lądowanie po baletach, tak [C#m] jak oni, to zip, sentymento, z nami dekadento
Wiem na pewno, nie [G#] tańczymy jak nam zagrają, [C#m] jak boybandy
Nie [F#] jesteśmy marionetami [C#m] świata błędnych ocen, [B] weź docen
Niech [C#] te słowa chodzą jak oligocen, [F#] uwło, me [C#m] capoeira, tango, codzienne z życiem pandango
To nie fanto, mamy [F#m] swój przekaz, niepodległy blato, co wy na [B] to
_ [C#m] _ _ _ _
Uważaj jak tańczysz, [G#] bo życiowy parkiet bywa [C#] śliski
[C#m] _ [F#] _ [C#m] Nie bądź jak [B] agentura, zbytnio [C#] towarzyski
Bądź [F#] bliski dla [C#m] bliskich
Uważam jak tańczę, [F#] bo życiowy parkiet bywa [C#] śliski
[C#m] _ [F#] _ [C#m] Nie jestem jak [D#] agentura, zbytnio [C#m] towarzyski
Jestem bliski dla bliskich
_ [B] _ _ [C#] _ [C#m] _ [D#] _ _ [C#m] _
_ [B] _ _ [C#] _ _ _ [F#] _ [C#m] _
_ [B] _ _ [C#] _ [C#m] _ [D#] _ _ [C#m] _
_ [B] _ _ [C#] _ _ _ [F#] _ [C#m] _
_ [B] _ _ [C#m] _ _ [D#] _ _ _