Edyta Geppert - Bezkrólewie Chords
Tempo:
135.75 bpm
Chords used:
F
E
G
B
C
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[G]
[C] [F]
[B] [E]
[F] [E]
[Dm] [G]
[C] [F]
[B] [E]
[F] [E]
[A] Gdy serca roztrzęsiony werbel dyktował [G] tempo do odbrotów,
u drzwi spotykał [F] świętą Helgę, co była [E] święta tak jak spokój
[Am] i tak naiwna jak to ciele, pokorne w [G] łaskach i niełaskach.
Lecz nie [F] potrzeba było wiele, by znów [E] pozwolił się ugłaskać.
[Dm] Wybacz [G] kochana, mówił on, [C] to serce [F] ciągnie mnie do kraju,
[B] gdzie siedzie w [E] czynie mówiłą, [F] wprost [E] bezprzykładnie ją kochając.
[Am] I cały jednym był wspomnieniem, ogarkiem [G] świecy, która jaśnie,
płonie ostatnie [F] łowiąc cienie, by je [E] spamiętać zanim zgaśnie.
[A] I [Am] przeszłość słona jak obelga, odparła obcej [G] mowy brewiarz
i nie zagrzała [F] tronu Helga, wśród jego duszy [E]
bezkrólewia.
[Dm] Wybacz [G] kochana, mówił on, [C] to serce [F] ciągnie mnie do kraju,
[B] gdzie siedzie w czynie [E]
mówiłą, [F] wprost [E] bezprzykładnie ją kochając.
[A] A potem los midziaki zgarnął tę marność [G] ponad marnościami
i cicho [F] pękło ludzkie ziarno w kosmosu [E] żarnach nieprzebranych.
[A] A Helce został w obcej mowie na noce, co się [G] bardzo dłużo.
Ten list, z którego [F] się nie dowiódł, czy cierniem [E] była mu czy różą.
[D] Wybacz [G] kochana, pisał on, [C]
ja widzisz byłem [F] z tego kraju,
[B] gdzie siedzie w czynie [E] mówiłą,
[F] wprost bezprzykładnie ją [E]
kochając.
[Dm]
Wybacz [G] kochana, pisał on, [C]
ja widzisz [F] byłem z tego kraju,
[B]
gdzie siedzie w [E] czynie mówiłą, [F]
wprost [E] bezprzykładnie ją kochając.
[Dm] [G] [C]
[F] [B]
[E] [F]
[E] [B]
[C] [F]
[B] [E]
[F] [E]
[Dm] [G]
[C] [F]
[B] [E]
[F] [E]
[A] Gdy serca roztrzęsiony werbel dyktował [G] tempo do odbrotów,
u drzwi spotykał [F] świętą Helgę, co była [E] święta tak jak spokój
[Am] i tak naiwna jak to ciele, pokorne w [G] łaskach i niełaskach.
Lecz nie [F] potrzeba było wiele, by znów [E] pozwolił się ugłaskać.
[Dm] Wybacz [G] kochana, mówił on, [C] to serce [F] ciągnie mnie do kraju,
[B] gdzie siedzie w [E] czynie mówiłą, [F] wprost [E] bezprzykładnie ją kochając.
[Am] I cały jednym był wspomnieniem, ogarkiem [G] świecy, która jaśnie,
płonie ostatnie [F] łowiąc cienie, by je [E] spamiętać zanim zgaśnie.
[A] I [Am] przeszłość słona jak obelga, odparła obcej [G] mowy brewiarz
i nie zagrzała [F] tronu Helga, wśród jego duszy [E]
bezkrólewia.
[Dm] Wybacz [G] kochana, mówił on, [C] to serce [F] ciągnie mnie do kraju,
[B] gdzie siedzie w czynie [E]
mówiłą, [F] wprost [E] bezprzykładnie ją kochając.
[A] A potem los midziaki zgarnął tę marność [G] ponad marnościami
i cicho [F] pękło ludzkie ziarno w kosmosu [E] żarnach nieprzebranych.
[A] A Helce został w obcej mowie na noce, co się [G] bardzo dłużo.
Ten list, z którego [F] się nie dowiódł, czy cierniem [E] była mu czy różą.
[D] Wybacz [G] kochana, pisał on, [C]
ja widzisz byłem [F] z tego kraju,
[B] gdzie siedzie w czynie [E] mówiłą,
[F] wprost bezprzykładnie ją [E]
kochając.
[Dm]
Wybacz [G] kochana, pisał on, [C]
ja widzisz [F] byłem z tego kraju,
[B]
gdzie siedzie w [E] czynie mówiłą, [F]
wprost [E] bezprzykładnie ją kochając.
[Dm] [G] [C]
[F] [B]
[E] [F]
[E] [B]
Key:
F
E
G
B
C
F
E
G
_ _ _ _ _ _ [G] _ _
_ _ [C] _ _ _ _ [F] _ _
_ _ [B] _ _ _ _ [E] _ _
_ _ [F] _ _ _ _ [E] _ _
_ _ [Dm] _ _ _ _ [G] _ _
_ _ [C] _ _ _ _ [F] _ _
_ _ [B] _ _ _ _ [E] _ _
_ _ [F] _ _ _ _ [E] _ _
_ [A] Gdy serca _ roztrzęsiony werbel _ _ dyktował [G] tempo do odbrotów,
_ u drzwi spotykał [F] świętą Helgę, _ _ co była [E] święta tak jak spokój
[Am] i tak naiwna jak to ciele, _ _ pokorne w [G] łaskach i niełaskach.
_ Lecz nie [F] potrzeba było wiele, _ by znów [E] pozwolił się _ ugłaskać.
[Dm] _ Wybacz [G] kochana, mówił on, _ [C] to serce [F] ciągnie mnie do kraju,
[B] gdzie siedzie w [E] czynie mówiłą, _ _ [F] _ wprost [E] bezprzykładnie ją kochając.
_ _ [Am] I cały jednym był _ wspomnieniem, _ ogarkiem [G] świecy, która jaśnie,
_ płonie ostatnie [F] łowiąc cienie, _ _ by je [E] spamiętać zanim zgaśnie.
_ [A] I [Am] przeszłość słona jak obelga, _ odparła obcej [G] mowy brewiarz
_ _ i nie zagrzała [F] tronu Helga, _ _ wśród jego duszy [E] _
bezkrólewia.
_ _ [Dm] Wybacz [G] kochana, mówił on, _ [C] to serce [F] ciągnie mnie do kraju,
[B] gdzie siedzie w czynie [E] _
mówiłą, _ [F] _ wprost [E] bezprzykładnie ją _ kochając.
[A] _ A potem los midziaki _ zgarnął tę marność [G] ponad _ marnościami
i cicho [F] pękło ludzkie ziarno w kosmosu [E] żarnach _ nieprzebranych.
[A] A Helce został w obcej mowie na noce, co się [G] bardzo dłużo.
_ Ten list, z którego [F] się nie _ dowiódł, czy cierniem [E] była mu czy _ różą. _ _ _ _ _
_ _ [D] _ _ _ _ Wybacz [G] kochana, _ pisał on, _ [C] _
_ ja widzisz byłem [F] z tego kraju,
_ _ [B] _ _ gdzie siedzie w czynie _ [E] mówiłą, _ _ _ _
[F] _ wprost _ bezprzykładnie ją [E]
kochając.
_ _ _ _ _ [Dm] _ _
Wybacz [G] kochana, pisał on, [C] _
ja widzisz [F] byłem z tego kraju,
[B] _
gdzie siedzie w [E] czynie mówiłą, _ [F] _
wprost [E] bezprzykładnie ją _ kochając.
[Dm] _ _ _ _ [G] _ _ _ _ [C] _ _
_ _ [F] _ _ _ _ [B] _ _
_ _ [E] _ _ _ _ [F] _ _
_ _ _ [E] _ _ _ _ [B] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [C] _ _ _ _ [F] _ _
_ _ [B] _ _ _ _ [E] _ _
_ _ [F] _ _ _ _ [E] _ _
_ _ [Dm] _ _ _ _ [G] _ _
_ _ [C] _ _ _ _ [F] _ _
_ _ [B] _ _ _ _ [E] _ _
_ _ [F] _ _ _ _ [E] _ _
_ [A] Gdy serca _ roztrzęsiony werbel _ _ dyktował [G] tempo do odbrotów,
_ u drzwi spotykał [F] świętą Helgę, _ _ co była [E] święta tak jak spokój
[Am] i tak naiwna jak to ciele, _ _ pokorne w [G] łaskach i niełaskach.
_ Lecz nie [F] potrzeba było wiele, _ by znów [E] pozwolił się _ ugłaskać.
[Dm] _ Wybacz [G] kochana, mówił on, _ [C] to serce [F] ciągnie mnie do kraju,
[B] gdzie siedzie w [E] czynie mówiłą, _ _ [F] _ wprost [E] bezprzykładnie ją kochając.
_ _ [Am] I cały jednym był _ wspomnieniem, _ ogarkiem [G] świecy, która jaśnie,
_ płonie ostatnie [F] łowiąc cienie, _ _ by je [E] spamiętać zanim zgaśnie.
_ [A] I [Am] przeszłość słona jak obelga, _ odparła obcej [G] mowy brewiarz
_ _ i nie zagrzała [F] tronu Helga, _ _ wśród jego duszy [E] _
bezkrólewia.
_ _ [Dm] Wybacz [G] kochana, mówił on, _ [C] to serce [F] ciągnie mnie do kraju,
[B] gdzie siedzie w czynie [E] _
mówiłą, _ [F] _ wprost [E] bezprzykładnie ją _ kochając.
[A] _ A potem los midziaki _ zgarnął tę marność [G] ponad _ marnościami
i cicho [F] pękło ludzkie ziarno w kosmosu [E] żarnach _ nieprzebranych.
[A] A Helce został w obcej mowie na noce, co się [G] bardzo dłużo.
_ Ten list, z którego [F] się nie _ dowiódł, czy cierniem [E] była mu czy _ różą. _ _ _ _ _
_ _ [D] _ _ _ _ Wybacz [G] kochana, _ pisał on, _ [C] _
_ ja widzisz byłem [F] z tego kraju,
_ _ [B] _ _ gdzie siedzie w czynie _ [E] mówiłą, _ _ _ _
[F] _ wprost _ bezprzykładnie ją [E]
kochając.
_ _ _ _ _ [Dm] _ _
Wybacz [G] kochana, pisał on, [C] _
ja widzisz [F] byłem z tego kraju,
[B] _
gdzie siedzie w [E] czynie mówiłą, _ [F] _
wprost [E] bezprzykładnie ją _ kochając.
[Dm] _ _ _ _ [G] _ _ _ _ [C] _ _
_ _ [F] _ _ _ _ [B] _ _
_ _ [E] _ _ _ _ [F] _ _
_ _ _ [E] _ _ _ _ [B] _
_ _ _ _ _ _ _ _