Chords for fisz-jesteście gotowi?
Tempo:
91.1 bpm
Chords used:
C
D
F
E
Dm
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[C] Panowie, [D] panie, [C] pozwólcie, że przedstawię.
[D] Pan F, chrabiamył [Em] cud unikat jak [D] numer PESEL.
[F] Szanowne panie mówią, że
Zastanawiałeś się jak [E] mój domowy pecel.
A [C] to moje [G] tosje, więc [D] wiesz już [C] skąd ten pospiech.
Tak [Em] pracuje [D] PR, [C] filar, co biznes w garści trzyma.
[D] Liwad, [F] liwad, pan F, a nie [E] Marcinkiewicz, premier.
[G] Ja to wieszę dziecko leciunkie jak [F] piórko, jak balon [C] nasięknięty [F] herem.
Pan [Dm] F.
[E] Jeden na [D] [F] kłonie.
Dziec [E] centrum Warszawy.
[C] Duże dziecko, [F] co taki ma [F] nawyk, że strzela [C] serią z [G] kojarzeń jak [D] karabin.
[C] Kiedyś w zerówce mały trwany łobuz, [D] co mówi, [F] przepraszam, gdy narobisz zbrodu.
[E] A nie prymusi, synek [C] mamusi, nie [D] omnibusi, co [C] kabluje donosi.
By wśród [D] wrona belfrów [C] zdobyć podziw.
[D] Dziś dzieciaki witają się w [F] zerówce, elo, ziomek.
Chcą [E] być raperami, siedzieć [C] non-stop na ławce gdzieś przed domem.
W ladzie od ekranów jak trupy.
[D] [C] Nasiąknięci sensacją jak ekranów pupil.
[Dm] Non-stop na [Am] łodowę jak [Em] TVN24.
A tam świat elit [F] krwawy jak mery.
Świat inwektyw [C] jak ludzkowski [Dm] detektyw pod [C] uwadami na zdrowiu.
Czy to ja [D] nic nie rozumiem?
Czy [F] oni zwariowali?
Czy [E] ja jestem dziecko, a [Em] oni tak dojrzali?
[D] Mamy [F] granaty w [C] ustach, co mogą nam [D] wypalić.
[C]
Powietrzy [F] ludzie, jesteście gotowi?
[E] Granaty w [Gm] ustach, mogą nam wypalić.
Dziś [F#] dzieciaki, a [C] serca jak Brody.
[Dm]
[C] Duże [D] dzieciaki, [F] mali chuligani.
[E]
[C] Granaty w [F] ustach, mogą nam [C] wypalić.
[Dm]
[Em] Powietrzy [D] ludzie, [F] jesteście gotowi?
[E]
[C] Granaty [Dm] w ustach, mogą nam wypalić.
Dziś dzieciaki, a serca jak [C] Brody.
[Dm]
[C] Duże [D] dzieciaki, [F] mali chuligani.
[E]
[C] Granaty w [D] ustach, mogą nam [C] wypalić.
Ogromny tornister z Piotrusiem Panem.
Kluski [E] lane, serca z Marcę [B] Panem.
[E] Gdzie zębów upierdliwe [F] jak remanent.
Gum [C] turbo, to był na to [F] patent.
Halo, halo, [C] przez walkie-talkie.
[D] Smoki [F] przeskoczyła pierwsze lapsle.
Wyścig [E] pokoju na Wersalce, [C] sentymenty takie tam.
[Dm] Bąbki, salety [E] odpalam [Em] tam.
To ja [Dm] pan wieczny dzieciak [G] z [E] plecakiem większym [D] niż worek [F] w ręku.
Dziś świat duplo [E] kindylendów, a nie fanatyk, [C] kajpeweksów.
[D] Tęczowy [Dm] music box, [C] to był obcia.
[F] Beastie Boys, tonikiuf, [Em] naszyfki na kostkach.
Kostki [D] do plecaki, [F] bestseller na rynku jak polski [Em] hydraulik.
Popatrz na te gadające głowy, skowy, [F] tlanie, wody, chłody pod nogi.
Ja wolę kindylendy, sentymenty gorące jak prodig.
Nie czytam gazet, nie oglądam telewizji.
[Gm] Jak tam spojrzę przed ramię, to nie mogę [D] się [C] nadziwić.
Czy to ja nic nie [C#m] rozumiem, czy [D] oni zwariowali?
W [C] ustach [D] mamy granaty, co mogą [Am] nam wypalić.
[Em]
[C] Powiedzcie [Dm] ludzie, jesteście [C] gotowi?
[F] [Dm]
[E] Zimne [D] nerwy, a serca jak [F] prodig.
[E]
[C] Duże [Dm] dzieciaki, mali [C] chuligani.
[Dm] [C]
[D] Granaty w ustach [F] mogą nam wypalić.
[Em]
Powiedzcie [Dm] ludzie, [F] jesteście gotowi?
[C] Zimne [D] nerwy, a [F] serca jak prodig.
[E]
[B] Duże [D] dzieciaki, mali [C] chuligani.
[D] [G]
[D] [F] [C] Pan [E] wiek, ten duży dzieciak z [Em] tornistrem na plecach.
[F] Dziecińki krzyczą za mną, wraż się w tyciulu, co brak się podniec.
[C] Kickflipy 180, no [F] slajdy na ławkach.
Bez prawa do koloru, co [E] wiązało ręce jak [C] bezpieczeństwa kastan.
Pierwszy [D] kolorowy [Fm] telewizor, [C] sanio.
Za chwilę dalszy [D] sąg [F] programu, cudowne [Em] lata, strachy na lachy.
[D] Z [F] deskorolką pod pachą, mały człowiek chudy [E] jak patyk.
Proszę [G] tu nie jeździć po hałas, [F] jak na produkcyjnej hali.
[Cm] Oni [Dm] mają paragrafy, a my mamy [Em] granaty w gębie, które mogą [D] nam [F] wypalić.
Trzemrale typy, co chcą oczyszczyć [E] nam morale.
Znowu [C] wmawiać, że [Em] kolorowe [D] znaczy szare.
Dzielić [C] nas jak nigdy [E] dotąd, [Dm] leczyć swe kompleksy, ja [C] mam tego podąd.
[D] Tyto ja [F] nic nie rozumiem, czy oni zwariowali?
[E] My mamy [A#m] granaty w ustach, [Em] co mogą [G] nam wypalić.
Powiedzcie [Dm] ludzie, jesteście [C] gotowi?
[D] Tak, tak, [F] jesteśmy gotowi!
Zimne [E] nerwy, [F] a serca [Em] jak Brody.
Tak, [Dm] tak, [C] jesteśmy gotowi!
Duże [Dm] dzieciaki, mali [C] chuligani.
Tak, [F] tak, jesteśmy gotowi!
Granaty [E] w ustach mogą [Em] nam wypalić.
Tak, [F] tak, jesteśmy gotowi!
[C#] Powiedzcie [Dm] ludzie, jesteście [C] gotowi?
Tak, [F] tak, jesteśmy gotowi!
Zimne [E] nerwy, a serca [C] jak Brody.
Tak, [D] tak, [C] jesteśmy gotowi!
Duże [Dm] dzieciaki, mali [C] chuligani.
Tak, [D] tak, jesteśmy [F] gotowi!
Granaty [E] w ustach mogą [C] nam [F#] wypalić.
Tak, tak, [D] [C] [D]
[C] [D] [F] jesteśmy gotowi!
[E] [C] [D] [C] [Dm]
[C] [D] [F] [E]
[C]
[F]
[D#] [Cm]
[F#] [Cm]
[D] [N]
[D] Pan F, chrabiamył [Em] cud unikat jak [D] numer PESEL.
[F] Szanowne panie mówią, że
Zastanawiałeś się jak [E] mój domowy pecel.
A [C] to moje [G] tosje, więc [D] wiesz już [C] skąd ten pospiech.
Tak [Em] pracuje [D] PR, [C] filar, co biznes w garści trzyma.
[D] Liwad, [F] liwad, pan F, a nie [E] Marcinkiewicz, premier.
[G] Ja to wieszę dziecko leciunkie jak [F] piórko, jak balon [C] nasięknięty [F] herem.
Pan [Dm] F.
[E] Jeden na [D] [F] kłonie.
Dziec [E] centrum Warszawy.
[C] Duże dziecko, [F] co taki ma [F] nawyk, że strzela [C] serią z [G] kojarzeń jak [D] karabin.
[C] Kiedyś w zerówce mały trwany łobuz, [D] co mówi, [F] przepraszam, gdy narobisz zbrodu.
[E] A nie prymusi, synek [C] mamusi, nie [D] omnibusi, co [C] kabluje donosi.
By wśród [D] wrona belfrów [C] zdobyć podziw.
[D] Dziś dzieciaki witają się w [F] zerówce, elo, ziomek.
Chcą [E] być raperami, siedzieć [C] non-stop na ławce gdzieś przed domem.
W ladzie od ekranów jak trupy.
[D] [C] Nasiąknięci sensacją jak ekranów pupil.
[Dm] Non-stop na [Am] łodowę jak [Em] TVN24.
A tam świat elit [F] krwawy jak mery.
Świat inwektyw [C] jak ludzkowski [Dm] detektyw pod [C] uwadami na zdrowiu.
Czy to ja [D] nic nie rozumiem?
Czy [F] oni zwariowali?
Czy [E] ja jestem dziecko, a [Em] oni tak dojrzali?
[D] Mamy [F] granaty w [C] ustach, co mogą nam [D] wypalić.
[C]
Powietrzy [F] ludzie, jesteście gotowi?
[E] Granaty w [Gm] ustach, mogą nam wypalić.
Dziś [F#] dzieciaki, a [C] serca jak Brody.
[Dm]
[C] Duże [D] dzieciaki, [F] mali chuligani.
[E]
[C] Granaty w [F] ustach, mogą nam [C] wypalić.
[Dm]
[Em] Powietrzy [D] ludzie, [F] jesteście gotowi?
[E]
[C] Granaty [Dm] w ustach, mogą nam wypalić.
Dziś dzieciaki, a serca jak [C] Brody.
[Dm]
[C] Duże [D] dzieciaki, [F] mali chuligani.
[E]
[C] Granaty w [D] ustach, mogą nam [C] wypalić.
Ogromny tornister z Piotrusiem Panem.
Kluski [E] lane, serca z Marcę [B] Panem.
[E] Gdzie zębów upierdliwe [F] jak remanent.
Gum [C] turbo, to był na to [F] patent.
Halo, halo, [C] przez walkie-talkie.
[D] Smoki [F] przeskoczyła pierwsze lapsle.
Wyścig [E] pokoju na Wersalce, [C] sentymenty takie tam.
[Dm] Bąbki, salety [E] odpalam [Em] tam.
To ja [Dm] pan wieczny dzieciak [G] z [E] plecakiem większym [D] niż worek [F] w ręku.
Dziś świat duplo [E] kindylendów, a nie fanatyk, [C] kajpeweksów.
[D] Tęczowy [Dm] music box, [C] to był obcia.
[F] Beastie Boys, tonikiuf, [Em] naszyfki na kostkach.
Kostki [D] do plecaki, [F] bestseller na rynku jak polski [Em] hydraulik.
Popatrz na te gadające głowy, skowy, [F] tlanie, wody, chłody pod nogi.
Ja wolę kindylendy, sentymenty gorące jak prodig.
Nie czytam gazet, nie oglądam telewizji.
[Gm] Jak tam spojrzę przed ramię, to nie mogę [D] się [C] nadziwić.
Czy to ja nic nie [C#m] rozumiem, czy [D] oni zwariowali?
W [C] ustach [D] mamy granaty, co mogą [Am] nam wypalić.
[Em]
[C] Powiedzcie [Dm] ludzie, jesteście [C] gotowi?
[F] [Dm]
[E] Zimne [D] nerwy, a serca jak [F] prodig.
[E]
[C] Duże [Dm] dzieciaki, mali [C] chuligani.
[Dm] [C]
[D] Granaty w ustach [F] mogą nam wypalić.
[Em]
Powiedzcie [Dm] ludzie, [F] jesteście gotowi?
[C] Zimne [D] nerwy, a [F] serca jak prodig.
[E]
[B] Duże [D] dzieciaki, mali [C] chuligani.
[D] [G]
[D] [F] [C] Pan [E] wiek, ten duży dzieciak z [Em] tornistrem na plecach.
[F] Dziecińki krzyczą za mną, wraż się w tyciulu, co brak się podniec.
[C] Kickflipy 180, no [F] slajdy na ławkach.
Bez prawa do koloru, co [E] wiązało ręce jak [C] bezpieczeństwa kastan.
Pierwszy [D] kolorowy [Fm] telewizor, [C] sanio.
Za chwilę dalszy [D] sąg [F] programu, cudowne [Em] lata, strachy na lachy.
[D] Z [F] deskorolką pod pachą, mały człowiek chudy [E] jak patyk.
Proszę [G] tu nie jeździć po hałas, [F] jak na produkcyjnej hali.
[Cm] Oni [Dm] mają paragrafy, a my mamy [Em] granaty w gębie, które mogą [D] nam [F] wypalić.
Trzemrale typy, co chcą oczyszczyć [E] nam morale.
Znowu [C] wmawiać, że [Em] kolorowe [D] znaczy szare.
Dzielić [C] nas jak nigdy [E] dotąd, [Dm] leczyć swe kompleksy, ja [C] mam tego podąd.
[D] Tyto ja [F] nic nie rozumiem, czy oni zwariowali?
[E] My mamy [A#m] granaty w ustach, [Em] co mogą [G] nam wypalić.
Powiedzcie [Dm] ludzie, jesteście [C] gotowi?
[D] Tak, tak, [F] jesteśmy gotowi!
Zimne [E] nerwy, [F] a serca [Em] jak Brody.
Tak, [Dm] tak, [C] jesteśmy gotowi!
Duże [Dm] dzieciaki, mali [C] chuligani.
Tak, [F] tak, jesteśmy gotowi!
Granaty [E] w ustach mogą [Em] nam wypalić.
Tak, [F] tak, jesteśmy gotowi!
[C#] Powiedzcie [Dm] ludzie, jesteście [C] gotowi?
Tak, [F] tak, jesteśmy gotowi!
Zimne [E] nerwy, a serca [C] jak Brody.
Tak, [D] tak, [C] jesteśmy gotowi!
Duże [Dm] dzieciaki, mali [C] chuligani.
Tak, [D] tak, jesteśmy [F] gotowi!
Granaty [E] w ustach mogą [C] nam [F#] wypalić.
Tak, tak, [D] [C] [D]
[C] [D] [F] jesteśmy gotowi!
[E] [C] [D] [C] [Dm]
[C] [D] [F] [E]
[C]
[F]
[D#] [Cm]
[F#] [Cm]
[D] [N]
Key:
C
D
F
E
Dm
C
D
F
[C] Panowie, [D] panie, [C] pozwólcie, że przedstawię.
[D] Pan F, chrabiamył [Em] cud unikat jak [D] numer PESEL.
[F] Szanowne panie mówią, że_
Zastanawiałeś się jak [E] mój domowy pecel.
A [C] to moje [G] tosje, więc [D] wiesz już [C] skąd ten pospiech.
Tak [Em] pracuje [D] PR, [C] filar, co biznes w garści trzyma.
[D] Liwad, [F] liwad, pan F, a nie [E] Marcinkiewicz, premier.
[G] Ja to wieszę dziecko leciunkie jak [F] piórko, jak balon [C] nasięknięty [F] herem.
Pan [Dm] F.
[E] Jeden na_ [D] [F] _kłonie.
Dziec [E] centrum Warszawy.
[C] Duże dziecko, [F] co taki ma [F] nawyk, że strzela [C] serią z [G] kojarzeń jak [D] karabin.
[C] Kiedyś w zerówce mały trwany łobuz, [D] co mówi, [F] przepraszam, gdy narobisz zbrodu.
[E] A nie prymusi, synek [C] mamusi, nie [D] omnibusi, co [C] kabluje donosi.
By wśród [D] wrona belfrów [C] zdobyć podziw.
[D] Dziś dzieciaki witają się w [F] zerówce, elo, ziomek.
Chcą [E] być raperami, siedzieć [C] non-stop na ławce gdzieś przed domem.
W ladzie od ekranów jak trupy.
[D] [C] Nasiąknięci sensacją jak ekranów pupil.
[Dm] Non-stop na [Am] łodowę jak [Em] TVN24.
A tam świat elit [F] krwawy jak mery.
Świat inwektyw [C] jak ludzkowski [Dm] detektyw pod [C] uwadami na zdrowiu.
Czy to ja [D] nic nie rozumiem?
Czy [F] oni zwariowali?
Czy [E] ja jestem dziecko, a [Em] oni tak dojrzali?
[D] Mamy [F] granaty w [C] ustach, co mogą nam [D] wypalić.
[C] _
Powietrzy [F] ludzie, jesteście gotowi?
[E] Granaty w [Gm] ustach, mogą nam wypalić.
Dziś [F#] dzieciaki, a [C] serca jak Brody.
_ [Dm] _ _
[C] Duże [D] dzieciaki, [F] mali chuligani.
[E] _ _ _
[C] Granaty w [F] ustach, mogą nam [C] wypalić.
_ [Dm] _ _
[Em] Powietrzy [D] ludzie, [F] jesteście gotowi?
_ [E] _ _
[C] Granaty [Dm] w ustach, mogą nam wypalić.
Dziś dzieciaki, a serca jak [C] Brody.
_ [Dm] _ _
[C] Duże [D] dzieciaki, [F] mali chuligani.
_ [E] _ _
[C] Granaty w [D] ustach, mogą nam [C] wypalić. _ _ _
Ogromny tornister z Piotrusiem Panem.
Kluski [E] lane, serca z Marcę [B] Panem.
[E] Gdzie zębów upierdliwe [F] jak remanent.
Gum [C] turbo, to był na to [F] patent.
Halo, halo, [C] przez walkie-talkie.
[D] Smoki [F] przeskoczyła pierwsze lapsle.
Wyścig [E] pokoju na Wersalce, [C] sentymenty takie tam.
[Dm] Bąbki, salety [E] odpalam [Em] tam.
To ja [Dm] pan wieczny dzieciak [G] z [E] plecakiem większym [D] niż worek [F] w ręku.
Dziś świat duplo [E] kindylendów, a nie fanatyk, [C] kajpeweksów.
[D] Tęczowy [Dm] music box, [C] to był obcia.
[F] Beastie Boys, tonikiuf, [Em] naszyfki na kostkach.
Kostki [D] do plecaki, [F] bestseller na rynku jak polski [Em] hydraulik.
Popatrz na te gadające głowy, skowy, [F] tlanie, wody, chłody pod nogi.
Ja wolę kindylendy, sentymenty gorące jak prodig.
Nie czytam gazet, nie oglądam telewizji.
[Gm] Jak tam spojrzę przed ramię, to nie mogę [D] się [C] nadziwić.
Czy to ja nic nie [C#m] rozumiem, czy [D] oni zwariowali?
W [C] ustach [D] mamy granaty, co mogą [Am] nam wypalić.
[Em] _ _ _
[C] Powiedzcie [Dm] ludzie, jesteście [C] gotowi?
[F] _ [Dm] _ _
[E] Zimne [D] nerwy, a serca jak [F] prodig.
_ [E] _ _
[C] Duże [Dm] dzieciaki, mali [C] chuligani.
_ [Dm] _ [C] _
[D] Granaty w ustach [F] mogą nam wypalić.
[Em] _ _
Powiedzcie [Dm] ludzie, [F] jesteście gotowi? _ _ _
[C] Zimne [D] nerwy, a [F] serca jak prodig.
[E] _ _
[B] Duże [D] dzieciaki, mali [C] chuligani.
_ [D] _ [G] _
_ _ [D] _ _ [F] [C] Pan [E] wiek, ten duży dzieciak z [Em] tornistrem na plecach.
[F] Dziecińki krzyczą za mną, wraż się w tyciulu, co brak się podniec.
[C] Kickflipy 180, no [F] slajdy na ławkach.
Bez prawa do koloru, co [E] wiązało ręce jak [C] bezpieczeństwa kastan.
Pierwszy [D] kolorowy [Fm] telewizor, [C] sanio.
Za chwilę dalszy [D] sąg [F] programu, cudowne [Em] lata, strachy na lachy.
[D] Z [F] deskorolką pod pachą, mały człowiek chudy [E] jak patyk.
Proszę [G] tu nie jeździć po hałas, [F] jak na produkcyjnej hali.
[Cm] Oni [Dm] mają paragrafy, a my mamy [Em] granaty w gębie, które mogą [D] nam [F] wypalić.
Trzemrale typy, co chcą oczyszczyć [E] nam morale.
Znowu [C] wmawiać, że [Em] kolorowe [D] znaczy szare.
Dzielić [C] nas jak nigdy [E] dotąd, [Dm] leczyć swe kompleksy, ja [C] mam tego podąd.
[D] Tyto ja [F] nic nie rozumiem, czy oni zwariowali?
[E] My mamy [A#m] granaty w ustach, [Em] co mogą [G] nam wypalić.
Powiedzcie [Dm] ludzie, jesteście [C] gotowi?
[D] Tak, tak, [F] jesteśmy gotowi!
Zimne [E] nerwy, [F] a serca [Em] jak Brody.
Tak, [Dm] tak, [C] jesteśmy gotowi!
Duże [Dm] dzieciaki, mali [C] chuligani.
Tak, [F] tak, jesteśmy gotowi!
Granaty [E] w ustach mogą [Em] nam wypalić.
Tak, [F] _ tak, jesteśmy gotowi!
[C#] Powiedzcie [Dm] ludzie, jesteście [C] gotowi?
Tak, [F] tak, jesteśmy gotowi!
Zimne [E] nerwy, a serca [C] jak Brody.
Tak, [D] tak, _ [C] jesteśmy gotowi!
Duże [Dm] dzieciaki, mali [C] chuligani.
Tak, [D] tak, jesteśmy [F] gotowi!
Granaty [E] w ustach mogą [C] nam [F#] wypalić.
Tak, tak, [D] _ _ [C] _ _ [D] _ _
[C] _ _ [D] _ _ [F] jesteśmy gotowi!
[E] _ _ [C] _ _ [D] _ _ [C] _ _ [Dm] _ _
[C] _ _ [D] _ _ [F] _ _ [E] _ _
_ _ [C] _ _ _ _ _ _
_ _ _ [F] _ _ _ _ _
[D#] _ _ _ _ _ _ [Cm] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [F#] _ _ [Cm] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [D] _ _ _ [N] _ _
[D] Pan F, chrabiamył [Em] cud unikat jak [D] numer PESEL.
[F] Szanowne panie mówią, że_
Zastanawiałeś się jak [E] mój domowy pecel.
A [C] to moje [G] tosje, więc [D] wiesz już [C] skąd ten pospiech.
Tak [Em] pracuje [D] PR, [C] filar, co biznes w garści trzyma.
[D] Liwad, [F] liwad, pan F, a nie [E] Marcinkiewicz, premier.
[G] Ja to wieszę dziecko leciunkie jak [F] piórko, jak balon [C] nasięknięty [F] herem.
Pan [Dm] F.
[E] Jeden na_ [D] [F] _kłonie.
Dziec [E] centrum Warszawy.
[C] Duże dziecko, [F] co taki ma [F] nawyk, że strzela [C] serią z [G] kojarzeń jak [D] karabin.
[C] Kiedyś w zerówce mały trwany łobuz, [D] co mówi, [F] przepraszam, gdy narobisz zbrodu.
[E] A nie prymusi, synek [C] mamusi, nie [D] omnibusi, co [C] kabluje donosi.
By wśród [D] wrona belfrów [C] zdobyć podziw.
[D] Dziś dzieciaki witają się w [F] zerówce, elo, ziomek.
Chcą [E] być raperami, siedzieć [C] non-stop na ławce gdzieś przed domem.
W ladzie od ekranów jak trupy.
[D] [C] Nasiąknięci sensacją jak ekranów pupil.
[Dm] Non-stop na [Am] łodowę jak [Em] TVN24.
A tam świat elit [F] krwawy jak mery.
Świat inwektyw [C] jak ludzkowski [Dm] detektyw pod [C] uwadami na zdrowiu.
Czy to ja [D] nic nie rozumiem?
Czy [F] oni zwariowali?
Czy [E] ja jestem dziecko, a [Em] oni tak dojrzali?
[D] Mamy [F] granaty w [C] ustach, co mogą nam [D] wypalić.
[C] _
Powietrzy [F] ludzie, jesteście gotowi?
[E] Granaty w [Gm] ustach, mogą nam wypalić.
Dziś [F#] dzieciaki, a [C] serca jak Brody.
_ [Dm] _ _
[C] Duże [D] dzieciaki, [F] mali chuligani.
[E] _ _ _
[C] Granaty w [F] ustach, mogą nam [C] wypalić.
_ [Dm] _ _
[Em] Powietrzy [D] ludzie, [F] jesteście gotowi?
_ [E] _ _
[C] Granaty [Dm] w ustach, mogą nam wypalić.
Dziś dzieciaki, a serca jak [C] Brody.
_ [Dm] _ _
[C] Duże [D] dzieciaki, [F] mali chuligani.
_ [E] _ _
[C] Granaty w [D] ustach, mogą nam [C] wypalić. _ _ _
Ogromny tornister z Piotrusiem Panem.
Kluski [E] lane, serca z Marcę [B] Panem.
[E] Gdzie zębów upierdliwe [F] jak remanent.
Gum [C] turbo, to był na to [F] patent.
Halo, halo, [C] przez walkie-talkie.
[D] Smoki [F] przeskoczyła pierwsze lapsle.
Wyścig [E] pokoju na Wersalce, [C] sentymenty takie tam.
[Dm] Bąbki, salety [E] odpalam [Em] tam.
To ja [Dm] pan wieczny dzieciak [G] z [E] plecakiem większym [D] niż worek [F] w ręku.
Dziś świat duplo [E] kindylendów, a nie fanatyk, [C] kajpeweksów.
[D] Tęczowy [Dm] music box, [C] to był obcia.
[F] Beastie Boys, tonikiuf, [Em] naszyfki na kostkach.
Kostki [D] do plecaki, [F] bestseller na rynku jak polski [Em] hydraulik.
Popatrz na te gadające głowy, skowy, [F] tlanie, wody, chłody pod nogi.
Ja wolę kindylendy, sentymenty gorące jak prodig.
Nie czytam gazet, nie oglądam telewizji.
[Gm] Jak tam spojrzę przed ramię, to nie mogę [D] się [C] nadziwić.
Czy to ja nic nie [C#m] rozumiem, czy [D] oni zwariowali?
W [C] ustach [D] mamy granaty, co mogą [Am] nam wypalić.
[Em] _ _ _
[C] Powiedzcie [Dm] ludzie, jesteście [C] gotowi?
[F] _ [Dm] _ _
[E] Zimne [D] nerwy, a serca jak [F] prodig.
_ [E] _ _
[C] Duże [Dm] dzieciaki, mali [C] chuligani.
_ [Dm] _ [C] _
[D] Granaty w ustach [F] mogą nam wypalić.
[Em] _ _
Powiedzcie [Dm] ludzie, [F] jesteście gotowi? _ _ _
[C] Zimne [D] nerwy, a [F] serca jak prodig.
[E] _ _
[B] Duże [D] dzieciaki, mali [C] chuligani.
_ [D] _ [G] _
_ _ [D] _ _ [F] [C] Pan [E] wiek, ten duży dzieciak z [Em] tornistrem na plecach.
[F] Dziecińki krzyczą za mną, wraż się w tyciulu, co brak się podniec.
[C] Kickflipy 180, no [F] slajdy na ławkach.
Bez prawa do koloru, co [E] wiązało ręce jak [C] bezpieczeństwa kastan.
Pierwszy [D] kolorowy [Fm] telewizor, [C] sanio.
Za chwilę dalszy [D] sąg [F] programu, cudowne [Em] lata, strachy na lachy.
[D] Z [F] deskorolką pod pachą, mały człowiek chudy [E] jak patyk.
Proszę [G] tu nie jeździć po hałas, [F] jak na produkcyjnej hali.
[Cm] Oni [Dm] mają paragrafy, a my mamy [Em] granaty w gębie, które mogą [D] nam [F] wypalić.
Trzemrale typy, co chcą oczyszczyć [E] nam morale.
Znowu [C] wmawiać, że [Em] kolorowe [D] znaczy szare.
Dzielić [C] nas jak nigdy [E] dotąd, [Dm] leczyć swe kompleksy, ja [C] mam tego podąd.
[D] Tyto ja [F] nic nie rozumiem, czy oni zwariowali?
[E] My mamy [A#m] granaty w ustach, [Em] co mogą [G] nam wypalić.
Powiedzcie [Dm] ludzie, jesteście [C] gotowi?
[D] Tak, tak, [F] jesteśmy gotowi!
Zimne [E] nerwy, [F] a serca [Em] jak Brody.
Tak, [Dm] tak, [C] jesteśmy gotowi!
Duże [Dm] dzieciaki, mali [C] chuligani.
Tak, [F] tak, jesteśmy gotowi!
Granaty [E] w ustach mogą [Em] nam wypalić.
Tak, [F] _ tak, jesteśmy gotowi!
[C#] Powiedzcie [Dm] ludzie, jesteście [C] gotowi?
Tak, [F] tak, jesteśmy gotowi!
Zimne [E] nerwy, a serca [C] jak Brody.
Tak, [D] tak, _ [C] jesteśmy gotowi!
Duże [Dm] dzieciaki, mali [C] chuligani.
Tak, [D] tak, jesteśmy [F] gotowi!
Granaty [E] w ustach mogą [C] nam [F#] wypalić.
Tak, tak, [D] _ _ [C] _ _ [D] _ _
[C] _ _ [D] _ _ [F] jesteśmy gotowi!
[E] _ _ [C] _ _ [D] _ _ [C] _ _ [Dm] _ _
[C] _ _ [D] _ _ [F] _ _ [E] _ _
_ _ [C] _ _ _ _ _ _
_ _ _ [F] _ _ _ _ _
[D#] _ _ _ _ _ _ [Cm] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ [F#] _ _ [Cm] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [D] _ _ _ [N] _ _