Chords for Miuosh - Więcej niż możesz

_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [D] _ _ Baby, _
[C] _ you're the [B] love, love
[Em] Jeśli oddajesz [Bm] temu miejscu więcej niż chyba możesz
Tak jak ja
[Am] Podnieś pięści i pochyl [Em] głowę
Całym [Bm] świat, ty czekasz co oni ci powie
Ja zawsze [Am] będę mówił i tracił [Em] zdrowie
Jeśli oddajesz [B] temu miejscu więcej niż chyba możesz
[Bm] Tak jak ja
[Am] Podnieś pięści i pochyl [Em] głowę
Całym [Bm] świat, ty czekasz co oni ci powie
Ja zawsze [Am] będę mówił i tracił [Em] zdrowie To, [Bm] Katowice
Ludzie widzę z ramoliny
I te życie tu, [Am] cały brud i zbród, który [Em] wciąga
Od wczoraj [Bm] do dziś pokonałem tysiąc mil, milion chwil
[Am] Pisz o tym jak ten świat [Em] wygląda, ziom
W [Bm] okolicach spotka i rąga dom
Jestem z tobą pierwszy [Am] dron
Co moje [Em] to moje
Mikrofony [Bm] i usta to broń
Słowa to naboje, a ty [Am] goń
Za tym, za czym ja już [Em] nie gronie
Mam [Bm] ten bułap
Oto szmuleczki, pomiesz, taktułam
Gra, [Am] rap dla kultury w [Em] kapturach
Patrz, od [Bm] projektora co roku premiera
Chula, robisz swoje, [Am] a nie się kurwa [Em] zamoniesz
Jeśli oddajesz temu miejscu, więcej niż chyba możesz
Tak [Bm] jak ja
[Am] Podnieś pięści i pochyl [E] głowę
Cały ten [Bm] świat, ty czekasz, to oni ci powiem
Ja zawsze będę [Am] mówił i tracił [Em] zdrowie
Jeśli oddajesz temu [Bm] miejscu, więcej niż chyba możesz
Tak jak ja
[Am] Podnieś pięści i pochyl [Em] głowę
Cały ten [Bm] świat, ty czekasz, to oni ci powiem
Ja zawsze [Am] będę mówił i tracił [Em] zdrowie
Wiesz, ja nie mam [Bm] biura tylko by na jeden
Dwa rap biznes, [Am] on gdzieś tam z boku się [Em] rozkręca
Co kładziemy na [Bm] półki, to wyciągamy z ręka
Bez czuty, [Am] zbędne liczby, tworzymy własny [Em] wszechświat
Tak od płyty do [Bm] płyty, z planami na następne
Zawsze [Am] wierzyłem w to, że kiedyś będzie [Em] pięknie
Bo czuję się jak Bóg, kiedy w tle słuchasz lubi
Gdy [Bm] śniega, bo [Am] czują słuch po kolejnym [Em] koncercie
Nie wierzyli, że oddam temu serce
[Bm] Czytam swoich [Am] ludzi i mam moje miejsce
[B] Ty pierdol im zlednie, se robisz niepotrzebnie
[Bm] Daj sobie [Am] rok, zobaczymy kto [Em] pęknie
Ja z tobą [Bm] puszczam i nie wychodzę na balkon
Chciałem [Em] być z nim, żaden kolejną klarką
Myśli [Bm] dychnuje rytm, a pomysły argo
Oczy cię [Am] rapem, czasem jest życie walką
Jeśli [B] odajesz temu miejscu więcej niż chyba możesz
Tak [Bm] jak ja, niż [Am] pięści i [Em] pochyłkowe
Cał ten świat, [Bm] ty czekasz, to oni ci powiem
Ja zawsze będę [Am] mówił i tracił w [Em] strobie
Jeśli odajesz temu [Bm] miejscu więcej niż chyba możesz
Tak jak ja, niż [Am] pięści i [Em] pochyłkowe
Cał ten świat, [Bm] ty czekasz, to oni ci powiem
Ja zawsze będę [Am] mówił i tracił w [Em] strobie
Choć mam za sobą parę [Bm] legend, to własną buduję z wiekiem
Jedno życie lata, [Am] dwa, trzy, cztery LV, ja [Em] jebie i znam ciebie
[Bm] Nieważne co ode mnie do [Em] chuja
Ja gram co weekend bez świąt, już mnie nie wkurwiasz
Idę po swoje narady, w czasie gdy reszta osiedla
Zawsze [Am] bija bym paty, gram [Em] te klimaty
Mam horde [B] swoich z J-tematy, wziął w uś, głośnie [Bm] bit
[Am] Karpki, parę piwi, nic [Em] poza tym
Nie liczę [Bm] zysków, przestają nic i straty
To nie 9.7,. [Am] to nie rap, brak [Em] umaty To nie metafora, [Bm] co brak mi śpiewa i stola Sami z [Am] obostki wytknę im raz [Em] po raz Zmiana jest [Bm] chora, ty musisz się z niej leczyć I nieważne co byś [Am] mówił, dzisiaj mi nie [Em] zaprzeczysz Bo gdy łapię za [Bm] miasto, rol nie może zasnąć A gdy ty łapiesz za nie, [Em] temperatura w dół leci Jeśli oddajesz temu [Bm] miejscu więcej niż chyba możesz Zdawiam, odnieś [Am] pięści i pochyl [Em] głowę Całym świat [Bm] wyczekasz, to oni ci powiem Ja zawsze będę [Am] mówił i tracił w strobie [Em] Jeśli oddajesz temu [Bm] miejscu więcej niż chyba możesz Zdawiam, odnieś [Am] pięści i pochyl [Em] głowę Całym świat [Bm] wyczekasz, to oni ci powiem Ja zawsze będę [Am] mówił i tracił w [Em] strobie