Chords for Paluch "List w butelce" prod. Sergiusz (OFFICIAL VIDEO)

_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ [Dm] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
[Am] _ _ _ _ Rozparty na części dryfuję po nieznanych wodach, [C] _ już nie wiem czy w życiu obrałem
ten właściwy głód.
[Bb] _ W życiach chcę więcej niż tylko tych domów ze złota.
[C] _ Nie nakarmią mnie niczym, gdy płaczę jak [Dm] głód.
_ Obuszam cię znów, zapytaj życie o [Am] powód [C] i szadasz mój grób.
Niech prowadzi do [Bb] domu, bo w pewność, że czekasz i nie dajesz [C] odczuć.
Samotność domeka, ty nie tracisz [Dm] koloru.
Moje barwy to czarne, od zawsze z nimi w ponurej [C] parze.
Życie każe być twardym i sprawnie farbuję palety po czasie.
[Bb] I tylko myśli o tobie malują mi w głowie w kolorze [C] pejzaże.
Ja odliczam już chwilę, aż głębokie wody zamienię na [Dm] basen.
_ Setki kilometrów od ciebie [C] i znów, jak list w butelce szukam lądu.
[Bb] _ _ Sam nie wiem gdzie mnie prąd poniesie [C] i już wiem, jak ten upotrzebuje cię.
[Dm] _ _ Setki kilometrów od ciebie [C] i znów, jak list w butelce szukam lądu.
[Bb] _ _ Sam nie wiem gdzie mnie prąd poniesie [C] i już wiem, jak ten _ upotrzebuje cię.
[Dm] Więcej niż mogą zobaczyć oni, niebie robię na mazyl na miękki puchu.
[C] Chcę być po to, by twoje lęki ukoić, by nie było już z nich bez słabego punktu.
[Bb] I choć mija czas, to ja nie czuję zimy, kiedy chcemy to umiemy siebie zranić jak klok.
[C] Nasza miłość to jest to, to labirynt.
Wyjście jest proste, nie chcemy widzieć go.
[Dm] Kiedy coś się dzieje, jestem z tobą.
Mocniej wieje, jak jestem z [C] tobą.
Hajs się nie liczy, jestem z tobą.
Tylko przy tobie, jestem z [Bb] tobą.
Mnie supli, przypalaz, ja gadam, do rzeczy nie kuci, czy prada.
Tym ran nie wyleczysz, [C] wiem, że w głębi pada.
Choć widzę uśmiechy, bo znam cię tak dobrze, jak głos naszych dzieci.
[Dm] Szczęście na pół, _ chociaż dałbym ci całość.
[C] Troski na pół, chociaż zabrałbym całość.
[Bb] Nie czuję zmęczenia, gdy wracam do domu.
Skrzydla tęsknota jak Red Bull.
[C] W hotelach jak w celi, samotność po zmroku.
Przy tobie na spokój mam milion [Dm] patentów.
_ _ Setki kilometrów od ciebie.
[C] I znów, jak list w butelce, szukam lądu.
[Bb] I już, sam nie wiem, gdzie mnie prąd poniesie.
[C] I wiesz, jak tlenu potrzebuję cię.
_ [Dm] _ _ _ Setki kilometrów od ciebie.
[C] I znów, jak list w butelce, szukam lądu.
[Bb] I już, sam nie wiem, gdzie mnie prąd poniesie.
[C] I wiesz, jak tlenu potrzebuję cię.
_ [Dm] _ _ _ _ _ _ _ _ [C] _ _ _ _ _ _
_ _ [Bb] _ _ _ _ _ _
_ _ [C] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [N] _