TACONAFIDE - Soma Chords
Tempo:
124.15 bpm
Chords used:
Ebm
Abm
Gb
B
Bb
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Abm]
[Ebm]
[Gb] [Abm]
[Ebm]
[Gb] Pamiętam ten czas, [Abm] pamiętam ten czas jak biegliśmy [Ebm] razem za rękę.
Patrzyłaś się tak, patrzyłaś się tak jakby ktoś tam rzucił zaklęcie.
To nie lepszy świat, to nie [Abm] lepszy świat, chociaż chyba jest mi w nim [Ebm] lepiej.
Zmieniłem bez troskę na hajs, bez troskę na hajs, mówisz że to szczęście.
Przeglądam Instagram jak półki w sklepie i czuję się jakbym mógł wszystko mieć.
I wcale to nie jest uczucie tak [B] świetne jak ty pewnie [Gb] myślisz że jest, to nie.
[Ebm] Dostałem w prezencie od [Abm] ziomka za młodu te podarte klorki Mizuno i tyle radochy.
Mi nie dał ten kontrakt z Nikea, Adidasem, Reebokiem czy Pumą [Gb] też.
Wziąłem mikrofon, wziąłem mikrofon mając te ambicje nie [Ebm] dalej.
Niczego nie kalkulowałem i tak będzie dalej, przysięgam na mamę.
Nic mnie nie zmieniło jak [Abm] Indie, no może jedynie ta sława i [Ebm] granie.
Choć wolałbym nigdy nie widzieć, już nigdy nie widzieć tego co widziałem tam.
[Gb] Tylko lepszy światek John, [Ebm] uganiec małych rzeczy które coś [B] zmienią.
[Ebm]
Chociaż nie [Gb] chodzi o rzeczy ani o pieniądze, [Bb] to życie [Ebm] musi być tam to co on wzięła.
Uuu, chcę lepszy [Abm] świat.
[Ebm]
[Abm]
[Ebm]
Alegnatu czas [Abm] mi, chcę umrzeć we śnie jak Aldous [Ebm] Huxley.
Jadę sam i słucham rapów w taksie, ja pamiętam jak biegałem po tym parku szanskim.
Biorę wina dwa do [Abm] kolacji, zanim mnie pytali czy ten to to to [Ebm] pastisz.
Zanim wokół mnie szukali taniej sensacji, miałem spokój przy składaniu sobie na samej stacji.
Teraz piszę tekst [Abm] w dłoń, znowu o tym myślę ale nie [Ebm] dzwonię.
Na palcu sygnet nie piecz, czołg, chciałbym zapomnieć więc jem sone.
Nie będę brał tu [Abm] dragów, moja sama to muzyka, słucham tracków [Ebm] Badu.
Jakimś cudem nie pamiętam co robiłem wczoraj, ale ciągle pamiętam swój numer gadu gadów.
[Abm] 4765402, ludzka nostalgia to banał jest [Ebm] fakt.
Nie ma co znowu się ma zaćbać, powitajmy nowy wspaniały świat.
Nawet jak jest taki [Abm] sobie, nawet jeśli raczej bywa [Ebm] plastikowy.
Jeśli stanowisz znowu masz czyk zdrowy, no to zaaplikuj sobie od nas dawkę sone.
Chcę [Abm] lepszy świat, chcę [Ebm] lepszy świat.
[Gb] [Abm]
[Ebm]
[Gb] [Abm]
[Ebm]
[Gb] [Abm]
[Ebm]
[Ab]
[Bb]
[Ebm]
[Gb] [Abm]
[Ebm]
[Gb] Pamiętam ten czas, [Abm] pamiętam ten czas jak biegliśmy [Ebm] razem za rękę.
Patrzyłaś się tak, patrzyłaś się tak jakby ktoś tam rzucił zaklęcie.
To nie lepszy świat, to nie [Abm] lepszy świat, chociaż chyba jest mi w nim [Ebm] lepiej.
Zmieniłem bez troskę na hajs, bez troskę na hajs, mówisz że to szczęście.
Przeglądam Instagram jak półki w sklepie i czuję się jakbym mógł wszystko mieć.
I wcale to nie jest uczucie tak [B] świetne jak ty pewnie [Gb] myślisz że jest, to nie.
[Ebm] Dostałem w prezencie od [Abm] ziomka za młodu te podarte klorki Mizuno i tyle radochy.
Mi nie dał ten kontrakt z Nikea, Adidasem, Reebokiem czy Pumą [Gb] też.
Wziąłem mikrofon, wziąłem mikrofon mając te ambicje nie [Ebm] dalej.
Niczego nie kalkulowałem i tak będzie dalej, przysięgam na mamę.
Nic mnie nie zmieniło jak [Abm] Indie, no może jedynie ta sława i [Ebm] granie.
Choć wolałbym nigdy nie widzieć, już nigdy nie widzieć tego co widziałem tam.
[Gb] Tylko lepszy światek John, [Ebm] uganiec małych rzeczy które coś [B] zmienią.
[Ebm]
Chociaż nie [Gb] chodzi o rzeczy ani o pieniądze, [Bb] to życie [Ebm] musi być tam to co on wzięła.
Uuu, chcę lepszy [Abm] świat.
[Ebm]
[Abm]
[Ebm]
Alegnatu czas [Abm] mi, chcę umrzeć we śnie jak Aldous [Ebm] Huxley.
Jadę sam i słucham rapów w taksie, ja pamiętam jak biegałem po tym parku szanskim.
Biorę wina dwa do [Abm] kolacji, zanim mnie pytali czy ten to to to [Ebm] pastisz.
Zanim wokół mnie szukali taniej sensacji, miałem spokój przy składaniu sobie na samej stacji.
Teraz piszę tekst [Abm] w dłoń, znowu o tym myślę ale nie [Ebm] dzwonię.
Na palcu sygnet nie piecz, czołg, chciałbym zapomnieć więc jem sone.
Nie będę brał tu [Abm] dragów, moja sama to muzyka, słucham tracków [Ebm] Badu.
Jakimś cudem nie pamiętam co robiłem wczoraj, ale ciągle pamiętam swój numer gadu gadów.
[Abm] 4765402, ludzka nostalgia to banał jest [Ebm] fakt.
Nie ma co znowu się ma zaćbać, powitajmy nowy wspaniały świat.
Nawet jak jest taki [Abm] sobie, nawet jeśli raczej bywa [Ebm] plastikowy.
Jeśli stanowisz znowu masz czyk zdrowy, no to zaaplikuj sobie od nas dawkę sone.
Chcę [Abm] lepszy świat, chcę [Ebm] lepszy świat.
[Gb] [Abm]
[Ebm]
[Gb] [Abm]
[Ebm]
[Gb] [Abm]
[Ebm]
[Ab]
[Bb]
Key:
Ebm
Abm
Gb
B
Bb
Ebm
Abm
Gb
_ _ _ _ [Abm] _ _ _ _
[Ebm] _ _ _ _ _ _ _ _
[Gb] _ _ _ _ [Abm] _ _ _ _
[Ebm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ [Gb] Pamiętam ten czas, [Abm] pamiętam ten czas jak biegliśmy [Ebm] razem za rękę.
Patrzyłaś się tak, patrzyłaś się tak jakby ktoś tam rzucił zaklęcie.
To nie lepszy świat, to nie [Abm] lepszy świat, chociaż chyba jest mi w nim [Ebm] lepiej.
Zmieniłem bez troskę na hajs, bez troskę na hajs, mówisz że to szczęście.
Przeglądam Instagram jak półki w sklepie i czuję się jakbym mógł wszystko mieć.
I wcale to nie jest uczucie tak [B] świetne jak ty pewnie [Gb] myślisz że jest, to nie.
[Ebm] Dostałem w prezencie od [Abm] ziomka za młodu te podarte klorki Mizuno i tyle radochy.
Mi nie dał ten kontrakt z Nikea, Adidasem, Reebokiem czy Pumą [Gb] też.
Wziąłem mikrofon, wziąłem mikrofon mając te ambicje nie [Ebm] dalej.
Niczego nie kalkulowałem i tak będzie dalej, przysięgam na mamę.
Nic mnie nie zmieniło jak [Abm] Indie, no może jedynie ta sława i [Ebm] granie.
Choć wolałbym nigdy nie widzieć, już nigdy nie widzieć tego co widziałem tam.
[Gb] Tylko lepszy światek John, _ _ [Ebm] uganiec małych rzeczy które coś [B] zmienią.
_ [Ebm]
Chociaż nie [Gb] chodzi o rzeczy ani o pieniądze, [Bb] to życie [Ebm] musi być tam to co on wzięła. _ _
Uuu, chcę lepszy [Abm] świat. _ _
[Ebm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [Abm] _ _ _ _
[Ebm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ Alegnatu czas [Abm] mi, chcę umrzeć we śnie jak Aldous [Ebm] Huxley.
Jadę sam i słucham rapów w taksie, ja pamiętam jak biegałem po tym parku szanskim.
Biorę wina dwa do [Abm] kolacji, zanim mnie pytali czy ten to to to [Ebm] pastisz.
Zanim wokół mnie szukali taniej sensacji, miałem spokój przy składaniu sobie na samej stacji.
Teraz piszę tekst [Abm] w dłoń, znowu o tym myślę ale nie [Ebm] dzwonię.
Na palcu sygnet nie piecz, czołg, chciałbym zapomnieć więc jem sone.
Nie będę brał tu [Abm] dragów, moja sama to muzyka, słucham tracków [Ebm] Badu.
Jakimś cudem nie pamiętam co robiłem wczoraj, ale ciągle pamiętam swój numer gadu gadów.
_ _ [Abm] 4765402, ludzka nostalgia to banał jest [Ebm] fakt.
Nie ma co znowu się ma zaćbać, powitajmy nowy wspaniały świat.
Nawet jak jest taki [Abm] sobie, nawet jeśli raczej bywa [Ebm] plastikowy.
Jeśli stanowisz znowu masz czyk zdrowy, no to zaaplikuj sobie od nas dawkę sone.
Chcę [Abm] lepszy świat, chcę [Ebm] _ _ _ lepszy świat. _ _
_ _ [Gb] _ _ [Abm] _ _ _ _
[Ebm] _ _ _ _ _ _ _ _
[Gb] _ _ _ _ [Abm] _ _ _ _
[Ebm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ [Gb] _ _ _ [Abm] _ _ _ _
[Ebm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [Ab] _ _ _ _
[Bb] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
[Ebm] _ _ _ _ _ _ _ _
[Gb] _ _ _ _ [Abm] _ _ _ _
[Ebm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ [Gb] Pamiętam ten czas, [Abm] pamiętam ten czas jak biegliśmy [Ebm] razem za rękę.
Patrzyłaś się tak, patrzyłaś się tak jakby ktoś tam rzucił zaklęcie.
To nie lepszy świat, to nie [Abm] lepszy świat, chociaż chyba jest mi w nim [Ebm] lepiej.
Zmieniłem bez troskę na hajs, bez troskę na hajs, mówisz że to szczęście.
Przeglądam Instagram jak półki w sklepie i czuję się jakbym mógł wszystko mieć.
I wcale to nie jest uczucie tak [B] świetne jak ty pewnie [Gb] myślisz że jest, to nie.
[Ebm] Dostałem w prezencie od [Abm] ziomka za młodu te podarte klorki Mizuno i tyle radochy.
Mi nie dał ten kontrakt z Nikea, Adidasem, Reebokiem czy Pumą [Gb] też.
Wziąłem mikrofon, wziąłem mikrofon mając te ambicje nie [Ebm] dalej.
Niczego nie kalkulowałem i tak będzie dalej, przysięgam na mamę.
Nic mnie nie zmieniło jak [Abm] Indie, no może jedynie ta sława i [Ebm] granie.
Choć wolałbym nigdy nie widzieć, już nigdy nie widzieć tego co widziałem tam.
[Gb] Tylko lepszy światek John, _ _ [Ebm] uganiec małych rzeczy które coś [B] zmienią.
_ [Ebm]
Chociaż nie [Gb] chodzi o rzeczy ani o pieniądze, [Bb] to życie [Ebm] musi być tam to co on wzięła. _ _
Uuu, chcę lepszy [Abm] świat. _ _
[Ebm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [Abm] _ _ _ _
[Ebm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ Alegnatu czas [Abm] mi, chcę umrzeć we śnie jak Aldous [Ebm] Huxley.
Jadę sam i słucham rapów w taksie, ja pamiętam jak biegałem po tym parku szanskim.
Biorę wina dwa do [Abm] kolacji, zanim mnie pytali czy ten to to to [Ebm] pastisz.
Zanim wokół mnie szukali taniej sensacji, miałem spokój przy składaniu sobie na samej stacji.
Teraz piszę tekst [Abm] w dłoń, znowu o tym myślę ale nie [Ebm] dzwonię.
Na palcu sygnet nie piecz, czołg, chciałbym zapomnieć więc jem sone.
Nie będę brał tu [Abm] dragów, moja sama to muzyka, słucham tracków [Ebm] Badu.
Jakimś cudem nie pamiętam co robiłem wczoraj, ale ciągle pamiętam swój numer gadu gadów.
_ _ [Abm] 4765402, ludzka nostalgia to banał jest [Ebm] fakt.
Nie ma co znowu się ma zaćbać, powitajmy nowy wspaniały świat.
Nawet jak jest taki [Abm] sobie, nawet jeśli raczej bywa [Ebm] plastikowy.
Jeśli stanowisz znowu masz czyk zdrowy, no to zaaplikuj sobie od nas dawkę sone.
Chcę [Abm] lepszy świat, chcę [Ebm] _ _ _ lepszy świat. _ _
_ _ [Gb] _ _ [Abm] _ _ _ _
[Ebm] _ _ _ _ _ _ _ _
[Gb] _ _ _ _ [Abm] _ _ _ _
[Ebm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ [Gb] _ _ _ [Abm] _ _ _ _
[Ebm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ [Ab] _ _ _ _
[Bb] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _