Chords for Czarny HIFI feat. Pezet - Niedopowiedzenia
Tempo:
88.225 bpm
Chords used:
Eb
Fm
Db
F
Cm
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Fm]
[Db] [Eb]
[Fm] [Eb] [F] [Db] [Eb]
[Fm] [Eb]
[Fm] [Eb] [Fm] [Eb]
[F] [Db] [Eb] [Cm] Zazwyczaj [Db] to zaczyna się [Eb] przypadkiem, [Fm] patrzysz na mnie jakoś ukradkiem i nieznacznie nic nie znaczy dla mnie jeszcze
Choć mieszkamy w jednym mieście to wcale się nie znamy, [Eb] przedstawiają nas [Fm] znajomi wreszcie
Rzucasz krótki uśmiech, ja piję wódki, łyki przez chwilę [Db] zanim ustnę, [Eb] myślę z kimś już [Fm] mógłbym być
Chwilę później wpadasz [Ebm] na mnie w [Fm] przedpokoju, twoje oczy trochę smutne chyba [Eb] patrzą prosto [Cm] w moje
Nic nie mówisz, mów ja [Eb] milczę też, [Fm] ale oboje mówimy chyba chcę, lecz [Eb] wybacz, bo z [Fm] trochę się boję
Chyba śnieg, gdy zanim wyjdziesz rzucasz mi dobranoc i widzę w twojej twarzy ktoś, kto wcześniej mocno zranił
Tak zanim się poznamy, domyślamy się co to drugiem, a na myśli przez ten pierwszy miesiąc
I z tych niedopowiadanych spojrzeń, gestów, słów rodzi się zainteresowanie, by czas zepsuć to mów
[Eb]
[Fm]
Czas nie już błaganie mija, znasz mnie kilka lat już, tłumaczymy sobie, że dziś wszyscy żyją tak tu
Myląc brak słów z całkowitym zrozumieniem, mijam cię zazwyczaj w drzwiach, chyba patrzysz prosto w ziemię
Zobacz głowę w [Eb] praktyce, jak przed [Fm] porzuceniem mówisz coś, że to nie tak, że tobie brak jest czegoś, że to nie wiem
Rozmoczamy szal [Eb] i częściej to [Fm] widzenie, wreszcie krzyczę, strasz o niczym, co naprawdę ma znaczenie
Wracasz z pracy [Eb] późno, ja znów [Fm] muszę wyjść, i rzucasz luźno, no to ty, no to to znaczy, że to wiesz tylko ty
I przykro mi, że z tym, czym miałem z tobą, gdzieś ty wyszłaś, przypominam sobie, jak lubiłem się ciebie domyślać
Ta iść i trach, chyba znikła magia, pysła dzisiaj, boję się zapytać, co to znaczy, gdy oddychasz
I odpycha nad nas, nawzajem dziś to samo, co nas przyciągało i to było za mało
Kolejna pływa, wymyknowa, pasuje, a w naszym przypadku, jednej rzeczy nie rozumiem
Te same myśli, ale inny sposób, z wynikami, zawsze kiedy chcieliśmy, [Eb] takie rzeczy, [Fm] przykrywałem
Ja, że idę dalej, na dłużej, ale we wrogach, wrog jest pojrzenia, w nich, i w białych gajkach
Robię to, mówisz mi dziś, to w prostych słowach, nie stały to by, unikać rozczarowania, jest tylko małe
[Eb]
[Fm]
[Eb]
[Fm]
[Eb]
Napisy stworzone [Fm] przez społeczność Amara .org
[F]
[B]
[N]
[Db] [Eb]
[Fm] [Eb] [F] [Db] [Eb]
[Fm] [Eb]
[Fm] [Eb] [Fm] [Eb]
[F] [Db] [Eb] [Cm] Zazwyczaj [Db] to zaczyna się [Eb] przypadkiem, [Fm] patrzysz na mnie jakoś ukradkiem i nieznacznie nic nie znaczy dla mnie jeszcze
Choć mieszkamy w jednym mieście to wcale się nie znamy, [Eb] przedstawiają nas [Fm] znajomi wreszcie
Rzucasz krótki uśmiech, ja piję wódki, łyki przez chwilę [Db] zanim ustnę, [Eb] myślę z kimś już [Fm] mógłbym być
Chwilę później wpadasz [Ebm] na mnie w [Fm] przedpokoju, twoje oczy trochę smutne chyba [Eb] patrzą prosto [Cm] w moje
Nic nie mówisz, mów ja [Eb] milczę też, [Fm] ale oboje mówimy chyba chcę, lecz [Eb] wybacz, bo z [Fm] trochę się boję
Chyba śnieg, gdy zanim wyjdziesz rzucasz mi dobranoc i widzę w twojej twarzy ktoś, kto wcześniej mocno zranił
Tak zanim się poznamy, domyślamy się co to drugiem, a na myśli przez ten pierwszy miesiąc
I z tych niedopowiadanych spojrzeń, gestów, słów rodzi się zainteresowanie, by czas zepsuć to mów
[Eb]
[Fm]
Czas nie już błaganie mija, znasz mnie kilka lat już, tłumaczymy sobie, że dziś wszyscy żyją tak tu
Myląc brak słów z całkowitym zrozumieniem, mijam cię zazwyczaj w drzwiach, chyba patrzysz prosto w ziemię
Zobacz głowę w [Eb] praktyce, jak przed [Fm] porzuceniem mówisz coś, że to nie tak, że tobie brak jest czegoś, że to nie wiem
Rozmoczamy szal [Eb] i częściej to [Fm] widzenie, wreszcie krzyczę, strasz o niczym, co naprawdę ma znaczenie
Wracasz z pracy [Eb] późno, ja znów [Fm] muszę wyjść, i rzucasz luźno, no to ty, no to to znaczy, że to wiesz tylko ty
I przykro mi, że z tym, czym miałem z tobą, gdzieś ty wyszłaś, przypominam sobie, jak lubiłem się ciebie domyślać
Ta iść i trach, chyba znikła magia, pysła dzisiaj, boję się zapytać, co to znaczy, gdy oddychasz
I odpycha nad nas, nawzajem dziś to samo, co nas przyciągało i to było za mało
Kolejna pływa, wymyknowa, pasuje, a w naszym przypadku, jednej rzeczy nie rozumiem
Te same myśli, ale inny sposób, z wynikami, zawsze kiedy chcieliśmy, [Eb] takie rzeczy, [Fm] przykrywałem
Ja, że idę dalej, na dłużej, ale we wrogach, wrog jest pojrzenia, w nich, i w białych gajkach
Robię to, mówisz mi dziś, to w prostych słowach, nie stały to by, unikać rozczarowania, jest tylko małe
[Eb]
[Fm]
[Eb]
[Fm]
[Eb]
Napisy stworzone [Fm] przez społeczność Amara .org
[F]
[B]
[N]
Key:
Eb
Fm
Db
F
Cm
Eb
Fm
Db
[Fm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [Db] _ [Eb] _
[Fm] _ _ _ [Eb] _ [F] _ [Db] _ _ [Eb] _
[Fm] _ _ _ _ _ _ _ [Eb] _
[Fm] _ _ _ [Eb] _ [Fm] _ _ _ [Eb] _
[F] _ _ [Db] _ [Eb] _ [Cm] Zazwyczaj [Db] to zaczyna się [Eb] przypadkiem, [Fm] patrzysz na mnie jakoś ukradkiem i nieznacznie nic nie znaczy dla mnie jeszcze
Choć mieszkamy w jednym mieście to wcale się nie znamy, [Eb] przedstawiają nas [Fm] znajomi wreszcie
Rzucasz krótki uśmiech, ja piję wódki, łyki przez chwilę [Db] zanim ustnę, [Eb] myślę z kimś już [Fm] mógłbym być
Chwilę później wpadasz [Ebm] na mnie w [Fm] przedpokoju, twoje oczy trochę smutne chyba [Eb] patrzą prosto [Cm] w moje
Nic nie mówisz, mów ja [Eb] milczę też, [Fm] ale oboje mówimy chyba chcę, lecz [Eb] wybacz, bo z [Fm] trochę się boję
Chyba śnieg, gdy zanim wyjdziesz rzucasz mi dobranoc i widzę w twojej twarzy ktoś, kto wcześniej mocno zranił
Tak zanim się poznamy, domyślamy się co to drugiem, a na myśli przez ten pierwszy miesiąc
I z tych niedopowiadanych spojrzeń, gestów, słów rodzi się zainteresowanie, by czas zepsuć to mów
_ _ [Eb] _
[Fm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ Czas nie już błaganie mija, znasz mnie kilka lat już, tłumaczymy sobie, że dziś wszyscy żyją tak tu
Myląc brak słów z całkowitym zrozumieniem, mijam cię zazwyczaj w drzwiach, chyba patrzysz prosto w ziemię
Zobacz głowę w [Eb] praktyce, jak przed [Fm] porzuceniem mówisz coś, że to nie tak, że tobie brak jest czegoś, że to nie wiem
Rozmoczamy szal [Eb] i częściej to [Fm] widzenie, wreszcie krzyczę, strasz o niczym, co naprawdę ma znaczenie
Wracasz z pracy [Eb] późno, ja znów [Fm] muszę wyjść, i rzucasz luźno, no to ty, no to to znaczy, że to wiesz tylko ty
I przykro mi, że z tym, czym miałem z tobą, gdzieś ty wyszłaś, przypominam sobie, jak lubiłem się ciebie domyślać
Ta iść i trach, chyba znikła magia, pysła dzisiaj, boję się zapytać, co to znaczy, gdy oddychasz
I odpycha nad nas, nawzajem dziś to samo, co nas przyciągało i to było za mało
Kolejna pływa, wymyknowa, pasuje, a w naszym przypadku, jednej rzeczy nie rozumiem
Te same myśli, ale inny sposób, z wynikami, zawsze kiedy chcieliśmy, [Eb] takie rzeczy, [Fm] przykrywałem
Ja, że idę dalej, na dłużej, ale we wrogach, wrog jest pojrzenia, w nich, i w białych gajkach
Robię to, mówisz mi dziś, to w prostych słowach, nie stały to by, unikać rozczarowania, jest tylko małe _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Eb] _
[Fm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Eb] _
[Fm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Eb] _
_ Napisy stworzone _ [Fm] _ _ przez _ _ _ społeczność Amara _ _ _ _ .org _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [F] _ _
_ _ _ _ _ _ _ [B] _
_ _ _ _ _ _ _ [N] _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [Db] _ [Eb] _
[Fm] _ _ _ [Eb] _ [F] _ [Db] _ _ [Eb] _
[Fm] _ _ _ _ _ _ _ [Eb] _
[Fm] _ _ _ [Eb] _ [Fm] _ _ _ [Eb] _
[F] _ _ [Db] _ [Eb] _ [Cm] Zazwyczaj [Db] to zaczyna się [Eb] przypadkiem, [Fm] patrzysz na mnie jakoś ukradkiem i nieznacznie nic nie znaczy dla mnie jeszcze
Choć mieszkamy w jednym mieście to wcale się nie znamy, [Eb] przedstawiają nas [Fm] znajomi wreszcie
Rzucasz krótki uśmiech, ja piję wódki, łyki przez chwilę [Db] zanim ustnę, [Eb] myślę z kimś już [Fm] mógłbym być
Chwilę później wpadasz [Ebm] na mnie w [Fm] przedpokoju, twoje oczy trochę smutne chyba [Eb] patrzą prosto [Cm] w moje
Nic nie mówisz, mów ja [Eb] milczę też, [Fm] ale oboje mówimy chyba chcę, lecz [Eb] wybacz, bo z [Fm] trochę się boję
Chyba śnieg, gdy zanim wyjdziesz rzucasz mi dobranoc i widzę w twojej twarzy ktoś, kto wcześniej mocno zranił
Tak zanim się poznamy, domyślamy się co to drugiem, a na myśli przez ten pierwszy miesiąc
I z tych niedopowiadanych spojrzeń, gestów, słów rodzi się zainteresowanie, by czas zepsuć to mów
_ _ [Eb] _
[Fm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ Czas nie już błaganie mija, znasz mnie kilka lat już, tłumaczymy sobie, że dziś wszyscy żyją tak tu
Myląc brak słów z całkowitym zrozumieniem, mijam cię zazwyczaj w drzwiach, chyba patrzysz prosto w ziemię
Zobacz głowę w [Eb] praktyce, jak przed [Fm] porzuceniem mówisz coś, że to nie tak, że tobie brak jest czegoś, że to nie wiem
Rozmoczamy szal [Eb] i częściej to [Fm] widzenie, wreszcie krzyczę, strasz o niczym, co naprawdę ma znaczenie
Wracasz z pracy [Eb] późno, ja znów [Fm] muszę wyjść, i rzucasz luźno, no to ty, no to to znaczy, że to wiesz tylko ty
I przykro mi, że z tym, czym miałem z tobą, gdzieś ty wyszłaś, przypominam sobie, jak lubiłem się ciebie domyślać
Ta iść i trach, chyba znikła magia, pysła dzisiaj, boję się zapytać, co to znaczy, gdy oddychasz
I odpycha nad nas, nawzajem dziś to samo, co nas przyciągało i to było za mało
Kolejna pływa, wymyknowa, pasuje, a w naszym przypadku, jednej rzeczy nie rozumiem
Te same myśli, ale inny sposób, z wynikami, zawsze kiedy chcieliśmy, [Eb] takie rzeczy, [Fm] przykrywałem
Ja, że idę dalej, na dłużej, ale we wrogach, wrog jest pojrzenia, w nich, i w białych gajkach
Robię to, mówisz mi dziś, to w prostych słowach, nie stały to by, unikać rozczarowania, jest tylko małe _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Eb] _
[Fm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Eb] _
[Fm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Eb] _
_ Napisy stworzone _ [Fm] _ _ przez _ _ _ społeczność Amara _ _ _ _ .org _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [F] _ _
_ _ _ _ _ _ _ [B] _
_ _ _ _ _ _ _ [N] _