Chords for Historia Jednego Przeboju - Cichosza - Grzegorz Turnau

Tempo:
92.3 bpm
Chords used:

Bb

Ebm

F

Eb

Gb

Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Show Tuner
Historia Jednego Przeboju  - Cichosza  - Grzegorz Turnau chords
Start Jamming...
[E] [Ab] [Eb] Po cichu, [Fm] po [G] [Gbm] [Ab] wielkiemu [Eb] cichu, idu sobie pół miastu [Bb] na zwiadu.
[Eb]
Grzegorz Turnau jest jedyny w swoim rodzaju.
Włączamy fragment utworu i od razu wiemy, że to jest Turnau.
Grzegorza Turnaua to było wielkie objawienie, dlatego [Bb] że ta piosenka jest [Gb] tak oryginalna.
Tam jest bardzo ładne, idę sobie po cichu.
Idę po cichu, więc może być po, jeżeli bardzo cicho, to po wielkiemu cichu.
I wtedy dopiero okazuje się, jak bardzo ta gramatyka jest dziwna.
Idę sobie po wielkiemu [Bb] cichu, a na ulicy jest cichosza.
Ważny jest akcent, nie [Ab] cichosza, tylko [Ebm] cichosza.
Tak [Bb] wyszło z rytmiki [Db]
tej [Gb] melodii.
Kraków zawsze [F] tworzył poziom [Eb] i Turnau [Bb] jeszcze do przytłania.
Nie [Ebm] ma nic jak cichosza, [Bb] na [Ebm] razie nic jak [Db] cichosza, nie ma [Gb] nic jak [F] [Ebm] [Bb] cichosza.
[Ebm] Cichosza, [Bb] cichosza, cichosza, cichosza, [Ebm] [Db] cichosza, [Gb]
cichosza, [F] cichosza, cichosza, [Ebm] [Bb] cichosza.
[Eb] Piosenką cichosza [Em] zaistniał natychmiastowo w pejzażu polskiej piosenki słabo dotąd znany młody artysta Grzegorz Turnau.
Naprawdę każdemu bym życzyła takiej piosenki na początku swojej drogi.
Któregoś wieczoru wpadł mi w ręce krótki wierszyk Michała Zabłockiego.
Po cichu, po wielkiemu cichu idę sobie ku miastu na zwiadu.
Idę [Gm] i [Am] patrzę, chyba tak, to jest to pierwsze, [Dbm] na ulicach cichosza, na chodnikach cichosza.
Nie ma Mickiewicza, nie ma [G] Miłosza, koniec.
[C] Więcej tekstu nie było.
[Em] Wydało mi się, że ten refren jest jakiś taki zabawny, można by to rozwinąć.
Dopisałem kolejną zwrotkę.
Ciągle to było za krótkie, więc poprosiłem mojego kolegę Michała Zabłockiego, żeby to rozwinął.
Grzegorz przy mojej pierwszej bytności w Krakowie zagrał mi to, co miał.
Mówi, że ma taki pomysł na refren.
No i trzeba by było coś do tego dopisać.
Ma pomysł na trzy wersy.
[A] No i powiedziałem, dobrze, to niech będą te trzy wersy i dopisałem resztę.
I w ten [Eb] sposób, w takich trzech podejściach powstała cichosza.
[Bb] W rękach, w głowach [Ebm] cichosza [F] [Bb] i w [Ebm] strachocjach cichosza.
[Db] Nie ma [B] [Gb] samozwańców [Bbm] i nie [F] ma [Bb] rochosza.
I [Eb] cichosza tańczy [Bb] o szaro, [Ebm] brudno i śnieży.
[Db] Nie ma [Gb] [Bbm] kosmorałów i [F] nie [Bb] ma papierzy.
Tekst jest [Eb] literacko po prostu idealny.
[Bbm] Dzisiaj [Ab] nic bym w nim [Em] nie zmieniał, a po pierwszym przesłuchaniu pamiętam, że miałem totalny niesmak takiej piosenki i niezrozumienie w ogóle.
Ale to jest jedna z tych piosenek, które mogą wpaść w [A]
ucho bez zrozumienia.
Natomiast [Em] rozsmakować się w niej można dopiero jak się posłucha jej po raz enty i się zrozumie, o co tam naprawdę chodzi.
Nie zapomnę nigdy, jak spotkałam chyba w studiu imienia Lutosławskiego Włodzimierza [Db] Korcza, słynnego [A] kompozytora, który tam coś [C] nagrywał.
Ja tam też po coś poszłam i [Em] Włodek podszedł do mnie i mówi, wiesz, ja tak zawsze narzekam na te nowe piosenki.
One mi się tak strasznie nie podobają, ale jest jedna, która jest fantastyczna.
A ja mówię, niech zgarnę cichosza.
A on mówi, skąd [A] wiedziałeś?
No bo to jest taka piosenka, [E]
która natychmiast [Gb] wpada w ucho i jest z nami cały czas, bo ona jeszcze w dodatku w ogóle się nie [Bb] zestarzała.
[F] Na ulicach [Bb] cichosza, na [Abm] chornikach [Ebm] [Db] cichosza, nie ma [Gb] Mickiewicza [F] i nie ma [Bb] Miłosza.
[F] Cichosza [Ebm] tam, [Bb] cichosza, rąb [Fm] brudną [Ebm] i [Db] śnieży.
Nie ma [B] [Gb] [F] kosłonautów i nie ma [Bb]
papieży.
Michał Zabłocki jest nie tylko autorem [Ab] tekstu, ale [G] również autorem pomysłu i realizatorem teledysku, który się bardzo wtedy spodobał, bo to był początek lat 90.
W 1993 roku wszyscy się fascynowali nowymi technologiami, kamerami, a Michał zaproponował rzecz wtedy mało oczywistą,
mianowicie klasyczną animację, taką jak w Dobranowskach przed [A] laty.
I powstała postać właśnie tego cichosza z takim nosem dziwnego szpiega, który się [C] pojawia na ulicach [G] anonimowego miasta.
Telewizja polska, która puszczała głównie komercję, już wtedy wrzuca coś takiego, taki teledysk rysowany, animowany, coś zupełnie nadzwyczajnego.
Teledysk przez swoją inność stał się [Gbm] bardzo popularny i myślę, że w dużym stopniu pomógł i tej piosence, [C] i mnie jako człowiekowi pisącemu piosenki, śpiewającemu,
w jakimś stopniu otworzył mi drzwi do szerszej [Bb] widowni.
[Fm] Cichosza [Ebm] tam [F] cicho [Bb] i w [Ebm] ogóle [Ebm] nic nie [Db] ma, wiosna, [Gb] czy pacho, [F] jesień.
[Bb]
[Em] Myślę, że sukcesu cichosza nikt się nie spodziewał.
Oprócz tej piosenki, oprócz tego tekstu, tam są same poważne rzeczy na płycie, poważne w sensie poetyckim, a tutaj taki dowcip bardziej.
Nagle pojawia się piosenka, która jest piosenką oryginalną i niezwykle ekscentryczną, bym powiedział, ale bez żadnego [A] wysiłku, bez żadnego prężenia firan, [C] bez [G] specjalnych emocji.
To jest tak sobie pstryknięta piosenka.
Chwała za to autorowi tekstu, bo jest to naprawdę finezyjnie napisane bardzo, z tymi zamierzonymi transakcentacjami itd.
A zarazem jest to [A] piosenka niebywale krakowska.
Cichosza jest nawet dla tych, którzy nie znają dogłębnie twórczości [Em] Grzegorza, takim pewnym pomostem, bo to jest akurat utwór, który czy mu się to podoba po latach, [Bb] czy nie jest jego ikoną.
[Fm] Cichosza [Ebm] tam cicho i [Bb] w [Fm] ogóle nic [Ebm] nie ma, [Db] wiosna to [Gb] czy lato, [F] [Bb] jesienia albo zimno.
Wybitnie zdolny człowiek, nawet za zdolny [N] powiedziałbym na nasze czasy.
Bogu dziękować, że tych parę piosenek fantastycznych, które i tekstów, które on wylansował, że to jest.
Ja uważam, że to jest polski Sting, bo on ma jeszcze taki rodzaj śpiewania, bardzo czysty, bardzo prostym [Ab] dźwiękiem.
[G] Pewne rzeczy mu [Eb] zazdroszczę.
[Fm] [Eb] [Ab] [Eb] [Bb]
[Eb]
[E]
Key:  
Bb
12341111
Ebm
13421116
F
134211111
Eb
12341116
Gb
134211112
Bb
12341111
Ebm
13421116
F
134211111
Show All Diagrams
Chords
NotesBeta
Download PDF
Download Midi
Edit This Version
Hide Lyrics Hint
[E] _ _ _ [Ab] _ _ [Eb] Po cichu, [Fm] po [G] _ [Gbm] [Ab] wielkiemu [Eb] _ cichu, _ _ _ _ idu sobie pół miastu [Bb] na _ zwiadu.
_ _ _ [Eb]
Grzegorz Turnau jest jedyny w swoim rodzaju.
Włączamy fragment utworu i od razu wiemy, że to jest Turnau.
Grzegorza Turnaua to było wielkie objawienie, dlatego [Bb] że ta piosenka jest [Gb] tak oryginalna.
Tam jest bardzo ładne, idę sobie po cichu.
Idę po cichu, więc może być po, jeżeli bardzo cicho, to po wielkiemu cichu.
I wtedy dopiero okazuje się, jak bardzo ta gramatyka jest dziwna.
Idę sobie po wielkiemu [Bb] cichu, a na ulicy jest cichosza.
Ważny jest akcent, nie [Ab] cichosza, tylko [Ebm] cichosza.
Tak [Bb] wyszło z rytmiki _ [Db]
tej [Gb] melodii.
Kraków zawsze [F] tworzył poziom [Eb] i Turnau [Bb] jeszcze do przytłania.
Nie [Ebm] ma nic jak cichosza, [Bb] na [Ebm] razie nic jak [Db] cichosza, nie ma [Gb] nic jak _ [F] _ _ [Ebm] [Bb] cichosza. _
[Ebm] Cichosza, _ [Bb] cichosza, cichosza, cichosza, [Ebm] [Db] cichosza, _ [Gb]
cichosza, [F] cichosza, cichosza, [Ebm] [Bb] cichosza.
[Eb] Piosenką cichosza [Em] _ zaistniał natychmiastowo w pejzażu polskiej piosenki słabo dotąd znany młody artysta Grzegorz Turnau.
_ Naprawdę każdemu bym życzyła takiej piosenki na początku swojej drogi.
Któregoś wieczoru wpadł mi w ręce krótki wierszyk Michała Zabłockiego.
Po cichu, po wielkiemu cichu idę sobie ku miastu na zwiadu.
Idę [Gm] i [Am] patrzę, chyba tak, to jest to pierwsze, [Dbm] na ulicach cichosza, na chodnikach cichosza.
Nie ma Mickiewicza, nie ma [G] Miłosza, koniec.
[C] Więcej tekstu nie było.
[Em] Wydało mi się, że ten refren jest jakiś taki zabawny, można by to rozwinąć.
Dopisałem kolejną zwrotkę.
Ciągle to było za krótkie, więc poprosiłem mojego kolegę Michała Zabłockiego, żeby to rozwinął.
Grzegorz przy mojej pierwszej _ bytności w Krakowie zagrał mi to, co miał.
Mówi, że ma taki pomysł na refren.
No i trzeba by było coś do tego dopisać.
Ma pomysł na trzy wersy.
[A] No i powiedziałem, dobrze, to niech będą te trzy wersy i dopisałem resztę.
I w ten [Eb] sposób, w takich trzech podejściach powstała cichosza.
[Bb] W rękach, w głowach [Ebm] cichosza [F] [Bb] i w [Ebm] strachocjach cichosza.
[Db] Nie ma [B] [Gb] samozwańców [Bbm] i nie [F] ma [Bb] rochosza.
I [Eb] cichosza tańczy [Bb] o szaro, [Ebm] brudno i śnieży.
[Db] Nie ma [Gb] [Bbm] kosmorałów i [F] nie [Bb] ma papierzy.
Tekst jest [Eb] literacko po prostu idealny.
[Bbm] Dzisiaj [Ab] nic bym w nim [Em] nie zmieniał, a po pierwszym przesłuchaniu pamiętam, że miałem totalny niesmak takiej piosenki i niezrozumienie w ogóle.
Ale to jest jedna z tych piosenek, które mogą wpaść w [A]
ucho bez zrozumienia.
Natomiast [Em] rozsmakować się w niej można dopiero jak się posłucha jej po raz enty i się zrozumie, o co tam naprawdę chodzi.
Nie zapomnę nigdy, jak spotkałam chyba w studiu imienia Lutosławskiego Włodzimierza [Db] Korcza, słynnego [A] kompozytora, który tam coś [C] nagrywał.
Ja tam też po coś poszłam i [Em] Włodek podszedł do mnie i mówi, wiesz, ja tak zawsze narzekam na te nowe piosenki.
One mi się tak strasznie nie podobają, ale jest jedna, która jest fantastyczna.
A ja mówię, niech zgarnę cichosza.
A on mówi, skąd [A] wiedziałeś?
No bo to jest taka piosenka, [E]
która natychmiast [Gb] wpada w ucho i jest z nami cały czas, bo ona jeszcze w dodatku w ogóle się nie [Bb] zestarzała.
_ [F] Na ulicach [Bb] cichosza, na [Abm] chornikach [Ebm] [Db] cichosza, nie ma [Gb] Mickiewicza [F] i nie ma [Bb] Miłosza.
[F] Cichosza [Ebm] tam, [Bb] cichosza, rąb [Fm] brudną [Ebm] i [Db] śnieży.
Nie ma [B] _ [Gb] [F] kosłonautów i nie ma [Bb]
papieży.
Michał Zabłocki jest nie tylko autorem [Ab] tekstu, ale [G] również autorem pomysłu i realizatorem teledysku, który się bardzo wtedy spodobał, bo to był początek lat 90.
W 1993 roku wszyscy się fascynowali nowymi technologiami, _ kamerami, a Michał zaproponował rzecz wtedy mało oczywistą,
mianowicie klasyczną animację, taką jak w Dobranowskach przed [A] laty.
I powstała postać właśnie tego cichosza z takim nosem dziwnego szpiega, który się [C] pojawia na ulicach [G] anonimowego miasta.
Telewizja polska, która puszczała głównie komercję, już wtedy _ wrzuca coś takiego, taki teledysk rysowany, animowany, coś zupełnie nadzwyczajnego.
Teledysk przez swoją inność stał się [Gbm] bardzo popularny i myślę, że w dużym stopniu pomógł i tej piosence, [C] i mnie jako człowiekowi pisącemu piosenki, śpiewającemu,
w jakimś stopniu otworzył mi drzwi do szerszej [Bb] widowni. _
[Fm] Cichosza [Ebm] tam [F] cicho [Bb] i w [Ebm] ogóle [Ebm] nic nie [Db] ma, wiosna, [Gb] czy pacho, [F] jesień.
[Bb] _
[Em] Myślę, że sukcesu cichosza nikt się nie spodziewał.
Oprócz tej piosenki, oprócz tego tekstu, tam są same poważne rzeczy na płycie, poważne w sensie poetyckim, a tutaj taki dowcip bardziej.
Nagle pojawia się piosenka, która _ jest piosenką oryginalną i niezwykle ekscentryczną, bym powiedział, ale bez żadnego [A] wysiłku, bez żadnego prężenia firan, [C] bez _ [G] specjalnych emocji.
To jest tak sobie pstryknięta piosenka.
_ Chwała za to autorowi tekstu, bo jest to naprawdę finezyjnie napisane bardzo, z tymi _ zamierzonymi transakcentacjami itd.
A zarazem jest to [A] piosenka _ niebywale krakowska.
Cichosza jest nawet dla tych, którzy nie znają dogłębnie twórczości [Em] Grzegorza, takim pewnym pomostem, bo to jest akurat utwór, który czy mu się to podoba po latach, [Bb] czy nie jest jego ikoną.
[Fm] Cichosza [Ebm] tam cicho i [Bb] w [Fm] ogóle nic [Ebm] nie ma, [Db] wiosna to [Gb] czy lato, [F] [Bb] jesienia albo zimno.
Wybitnie zdolny człowiek, nawet za zdolny [N] powiedziałbym na nasze czasy.
Bogu dziękować, że tych parę piosenek fantastycznych, które i tekstów, które on wylansował, że to jest.
Ja uważam, że to jest polski Sting, bo on ma jeszcze taki rodzaj śpiewania, bardzo czysty, bardzo prostym [Ab] dźwiękiem.
_ _ [G] Pewne rzeczy mu [Eb] zazdroszczę.
[Fm] _ [Eb] _ _ [Ab] _ [Eb] _ _ _ [Bb] _ _
_ _ _ _ _ [Eb] _ _ _
_ _ _ _ [E] _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _

You may also like to play

4:04
22. Cichosza - Grzegorz Turnau i Zbigniew Zamachowski
9:54
Historia Jednego Przeboju - Ogrzej mnie - Michał Bajor
8:33
Historia Jednego Przeboju - Koncert jesienny - Magda Umer
9:01
Historia Jednego Przeboju Mydełko Fa Marlena Drozdowska i Marek Kondrat