Chords for Molesta - Wiedzialem ze tak bedzie
Tempo:
88.35 bpm
Chords used:
Fm
Bbm
Db
Cm
F
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[B] [Fm]
[Bbm]
[Fm] [D] Ja wiedziałem, że [Bbm] tak będzie, widziałem, [Fm] widziałem.
[Cm] [Fm] [Bbm]
[Fm] [Cm] [D] [Bbm]
[Fm] [Cm] [Fm] [Bbm]
[Fm] Gdy pierwszy [Db] raz hiko [Eb] posłyszałem, byciem C tego [Fm] chciałem.
Słuchałem, pisałem, wisałem, słuchałem.
[Db] Tworzyłem [Ebm] swoje i nie [Fm] naśladowałem.
Ale są takie rzeczy, których się nie spodziewałem,
że nasze [Bbm] produkcje tyle [Fm] namieszają,
że ludzie wciąż o naszą płytę [Cm] pytają.
Tego [Db] chcieli, [Bbm] to w końcu ją mają.
[Fm] Jak oceniają, od nich to zależy.
Robię [Db] tylko to, [Bbm] co do mnie należy.
[Fm] Genio też to wierzy.
Nima ma jeszcze wielu [Db] żołnierzy,
którym [Bbm] swoje tajemnice [Fm] powierzy.
Pojawią się kłopoty i wtedy będę [Db] wiedział,
że nie jeden [Ebm] człowiek tam no stał, moje racje [Fm] popierał.
Wszystko w dobrym systemie odbierał.
[Db] Potrzebuje moich [Eb] ludzi, tak jak trzypiec [Fm] futera.
[Cm] [Db] Ja wiedziałem, że [Bbm] tak będzie.
[Fm] [Cm] [Fm] Ja [Bbm] wiedziałem, że tak będzie.
[Fm] [Cm] [Fm] [Bbm] Wiedziałem, że tak będzie.
[Fm] [Cm] [Db] Ja [Bbm] wiedziałem, że tak będzie.
[Fm] Nie zamykaj, mamu, dzisiaj krwi, bo [Db] późno będzie.
Z chłopakami [Bbm] idziemy dziś na [Fm] kolendę.
Za chwilę do Dłomu i do metra [Db] będę w piory,
bo [Bbm] stałem pod pocztowym [Fm] użytkiem.
Wsiąkasz i krypola dmonek, ale [Cm] nikogo nie ma na [Db] dole.
Cała ekipa, [F] o 8 [Bbm] ustawiła się na [Fm] szkole.
Od kilku lat klepiemy [Cm] tą samą [Db] wolę.
Co pijesz?
Wody, browar, wole.
[F] [Fm] Browar, wole.
Jeden, drugi, trzeci.
Śpiewasz wolnie jak leci.
[F] Badajcie, bo tu same [Fm] dzieci.
To samo co piątek, alkohol się [Bbm] leje.
[F] Pijany typ, szyga na stukane, się nie [Fm] śmieje.
Melaży, awantury w hybrydach, to już są wieje.
[Bbm] A dziś mam nadzieję, że nie będzie tak jak wtedy.
[Fm] Na spany wszędzie [Cm] zaliczałem [Fm] glemy.
Nawet [Bbm] nie pamiętam, kto komu wypłakał [Fm] chlemy.
Powiedz tamte mu ziemy, nie kozaczył.
Sam ospotym [Bbm] się będzie grubo tłumaczył.
Ubliżył, [Fm] został, przeprosić razy.
To było pewne, jak te w [Db] destrędzie.
Wiedziałem, że tak [Eb] będzie.
Wiedziałem, że tak [Fm] będzie.
[Cm] [Fm] [Bbm]
[Fm] [Cm] [Fm] [Bbm]
[Fm] [Cm] [Fm] [Bbm]
[Fm] [Bbm]
[Fm] Wstałem rano, wypiłem trawę,
bo jechałem na [Db] śluznic i załatwić pewną sprawę.
[Bbm] Chodziło o zmaskacza na [Fm] prawę.
W okrotnej drodze wpadłem na [Cm] coś ciepłego.
[Db] Byłem płodny, dlatego zjadłem [Bbm] podwójną [Fm] szafę.
Bijając filary, [Ab] przechodząc przez [Db] bramę,
szybko do metra, do [Ebm] ludzi, z którymi [Bb] trzymam [Fm] sztabę.
Miałem chwilę, bo [Ab] przyniosłem [Db] oligocelamy.
Kiedy szedłem po [Bbm] wodę, zaczął deszcz padać.
[Fm] Musiałem swoim [Ab] mokrem szybkie tempo nadać.
[Db] Spotkałem jednego koleżkę, ale nie chciało mi się z nim [Fm] nadać.
Poszedłem do domu założyć coś suchego.
[Db] Wziąć telefon, [Bbm] zadzwonić do tego i [Fm] tego.
Pożyczyć zasilacz od tego.
[Db] Chciałem zjeść obiad, ale nie [Bbm] było niczego.
W [Fm] szoku, w szoku.
Pozostało tylko 15 [Db] minut.
Jak nie przyjdę na czas, [Bbm] to będzie niezły [Fm] rzut.
Wszyscy gdzieś pójdą, a ja kaput.
[Db] [Bbm] Autobus nie przyjeżdża, zwleka.
[Fm] Ja tu sam stoję, a tam ekipa czeka.
[F] Potworów widziałem ich na zakręcie.
[Fm] Przyszedłem, nie było nikogo.
Wiedziałem, że tak będzie.
[Db] [Bbm] [Fm] [Cm] [Db] [Bbm]
[Fm] [Cm] [Fm] [Bbm]
[Fm] [Bbm]
[Fm] [Cm] [Fm] [Bbm]
[Fm] [Ab] [Cm] [Fm] [Bbm]
[Fm] [Cm] [Fm] [Bbm]
[Fm] [Bbm]
[Fm] [G]
[Bbm]
[Fm] [D] Ja wiedziałem, że [Bbm] tak będzie, widziałem, [Fm] widziałem.
[Cm] [Fm] [Bbm]
[Fm] [Cm] [D] [Bbm]
[Fm] [Cm] [Fm] [Bbm]
[Fm] Gdy pierwszy [Db] raz hiko [Eb] posłyszałem, byciem C tego [Fm] chciałem.
Słuchałem, pisałem, wisałem, słuchałem.
[Db] Tworzyłem [Ebm] swoje i nie [Fm] naśladowałem.
Ale są takie rzeczy, których się nie spodziewałem,
że nasze [Bbm] produkcje tyle [Fm] namieszają,
że ludzie wciąż o naszą płytę [Cm] pytają.
Tego [Db] chcieli, [Bbm] to w końcu ją mają.
[Fm] Jak oceniają, od nich to zależy.
Robię [Db] tylko to, [Bbm] co do mnie należy.
[Fm] Genio też to wierzy.
Nima ma jeszcze wielu [Db] żołnierzy,
którym [Bbm] swoje tajemnice [Fm] powierzy.
Pojawią się kłopoty i wtedy będę [Db] wiedział,
że nie jeden [Ebm] człowiek tam no stał, moje racje [Fm] popierał.
Wszystko w dobrym systemie odbierał.
[Db] Potrzebuje moich [Eb] ludzi, tak jak trzypiec [Fm] futera.
[Cm] [Db] Ja wiedziałem, że [Bbm] tak będzie.
[Fm] [Cm] [Fm] Ja [Bbm] wiedziałem, że tak będzie.
[Fm] [Cm] [Fm] [Bbm] Wiedziałem, że tak będzie.
[Fm] [Cm] [Db] Ja [Bbm] wiedziałem, że tak będzie.
[Fm] Nie zamykaj, mamu, dzisiaj krwi, bo [Db] późno będzie.
Z chłopakami [Bbm] idziemy dziś na [Fm] kolendę.
Za chwilę do Dłomu i do metra [Db] będę w piory,
bo [Bbm] stałem pod pocztowym [Fm] użytkiem.
Wsiąkasz i krypola dmonek, ale [Cm] nikogo nie ma na [Db] dole.
Cała ekipa, [F] o 8 [Bbm] ustawiła się na [Fm] szkole.
Od kilku lat klepiemy [Cm] tą samą [Db] wolę.
Co pijesz?
Wody, browar, wole.
[F] [Fm] Browar, wole.
Jeden, drugi, trzeci.
Śpiewasz wolnie jak leci.
[F] Badajcie, bo tu same [Fm] dzieci.
To samo co piątek, alkohol się [Bbm] leje.
[F] Pijany typ, szyga na stukane, się nie [Fm] śmieje.
Melaży, awantury w hybrydach, to już są wieje.
[Bbm] A dziś mam nadzieję, że nie będzie tak jak wtedy.
[Fm] Na spany wszędzie [Cm] zaliczałem [Fm] glemy.
Nawet [Bbm] nie pamiętam, kto komu wypłakał [Fm] chlemy.
Powiedz tamte mu ziemy, nie kozaczył.
Sam ospotym [Bbm] się będzie grubo tłumaczył.
Ubliżył, [Fm] został, przeprosić razy.
To było pewne, jak te w [Db] destrędzie.
Wiedziałem, że tak [Eb] będzie.
Wiedziałem, że tak [Fm] będzie.
[Cm] [Fm] [Bbm]
[Fm] [Cm] [Fm] [Bbm]
[Fm] [Cm] [Fm] [Bbm]
[Fm] [Bbm]
[Fm] Wstałem rano, wypiłem trawę,
bo jechałem na [Db] śluznic i załatwić pewną sprawę.
[Bbm] Chodziło o zmaskacza na [Fm] prawę.
W okrotnej drodze wpadłem na [Cm] coś ciepłego.
[Db] Byłem płodny, dlatego zjadłem [Bbm] podwójną [Fm] szafę.
Bijając filary, [Ab] przechodząc przez [Db] bramę,
szybko do metra, do [Ebm] ludzi, z którymi [Bb] trzymam [Fm] sztabę.
Miałem chwilę, bo [Ab] przyniosłem [Db] oligocelamy.
Kiedy szedłem po [Bbm] wodę, zaczął deszcz padać.
[Fm] Musiałem swoim [Ab] mokrem szybkie tempo nadać.
[Db] Spotkałem jednego koleżkę, ale nie chciało mi się z nim [Fm] nadać.
Poszedłem do domu założyć coś suchego.
[Db] Wziąć telefon, [Bbm] zadzwonić do tego i [Fm] tego.
Pożyczyć zasilacz od tego.
[Db] Chciałem zjeść obiad, ale nie [Bbm] było niczego.
W [Fm] szoku, w szoku.
Pozostało tylko 15 [Db] minut.
Jak nie przyjdę na czas, [Bbm] to będzie niezły [Fm] rzut.
Wszyscy gdzieś pójdą, a ja kaput.
[Db] [Bbm] Autobus nie przyjeżdża, zwleka.
[Fm] Ja tu sam stoję, a tam ekipa czeka.
[F] Potworów widziałem ich na zakręcie.
[Fm] Przyszedłem, nie było nikogo.
Wiedziałem, że tak będzie.
[Db] [Bbm] [Fm] [Cm] [Db] [Bbm]
[Fm] [Cm] [Fm] [Bbm]
[Fm] [Bbm]
[Fm] [Cm] [Fm] [Bbm]
[Fm] [Ab] [Cm] [Fm] [Bbm]
[Fm] [Cm] [Fm] [Bbm]
[Fm] [Bbm]
[Fm] [G]
Key:
Fm
Bbm
Db
Cm
F
Fm
Bbm
Db
[B] _ [Fm] _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Bbm] _
_ [Fm] _ _ [D] Ja wiedziałem, że [Bbm] tak będzie, widziałem, [Fm] widziałem.
_ _ _ [Cm] _ [Fm] _ [Bbm] _ _
[Fm] _ _ _ _ [Cm] _ [D] _ _ [Bbm] _
[Fm] _ _ _ _ [Cm] _ [Fm] _ [Bbm] _ _
[Fm] _ _ _ Gdy pierwszy [Db] raz hiko [Eb] posłyszałem, byciem C tego [Fm] chciałem.
Słuchałem, pisałem, wisałem, słuchałem.
[Db] Tworzyłem [Ebm] swoje i nie [Fm] naśladowałem.
Ale są takie rzeczy, których się nie spodziewałem,
że nasze [Bbm] produkcje tyle [Fm] namieszają,
że ludzie wciąż o naszą płytę [Cm] pytają.
Tego [Db] chcieli, [Bbm] to w końcu ją mają.
[Fm] Jak oceniają, od nich to zależy.
Robię [Db] tylko to, [Bbm] co do mnie należy.
[Fm] Genio też to wierzy.
Nima ma jeszcze wielu [Db] żołnierzy,
którym [Bbm] swoje tajemnice [Fm] powierzy.
Pojawią się kłopoty i wtedy będę [Db] wiedział,
że nie jeden [Ebm] człowiek tam no stał, moje racje [Fm] popierał.
Wszystko w dobrym systemie odbierał.
[Db] Potrzebuje moich [Eb] ludzi, tak jak trzypiec [Fm] futera.
_ _ [Cm] [Db] Ja wiedziałem, że [Bbm] tak będzie. _
[Fm] _ _ _ [Cm] _ [Fm] Ja [Bbm] wiedziałem, że tak będzie.
[Fm] _ _ _ [Cm] _ _ [Fm] [Bbm] Wiedziałem, że tak będzie.
[Fm] _ _ _ [Cm] _ [Db] Ja [Bbm] wiedziałem, że tak będzie.
[Fm] Nie zamykaj, mamu, dzisiaj krwi, bo [Db] późno będzie.
Z chłopakami [Bbm] idziemy dziś na [Fm] kolendę.
Za chwilę do Dłomu i do metra [Db] będę w piory,
bo [Bbm] stałem pod pocztowym [Fm] użytkiem.
Wsiąkasz i krypola dmonek, ale [Cm] nikogo nie ma na [Db] dole.
Cała ekipa, [F] o 8 [Bbm] ustawiła się na [Fm] szkole.
Od kilku lat klepiemy [Cm] tą samą [Db] wolę.
Co pijesz?
Wody, browar, wole.
[F] [Fm] Browar, wole.
Jeden, drugi, trzeci.
Śpiewasz wolnie jak leci.
[F] Badajcie, bo tu same [Fm] dzieci.
To samo co piątek, alkohol się [Bbm] leje.
[F] Pijany typ, szyga na stukane, się nie [Fm] śmieje.
Melaży, awantury w hybrydach, to już są wieje.
[Bbm] A dziś mam nadzieję, że nie będzie tak jak wtedy.
[Fm] Na spany wszędzie [Cm] zaliczałem [Fm] glemy.
Nawet [Bbm] nie pamiętam, kto komu wypłakał [Fm] chlemy.
Powiedz tamte mu ziemy, nie kozaczył.
Sam ospotym [Bbm] się będzie grubo tłumaczył.
Ubliżył, [Fm] został, przeprosić razy.
To było pewne, jak te w [Db] destrędzie.
Wiedziałem, że tak [Eb] będzie.
Wiedziałem, że tak [Fm] będzie.
_ _ [Cm] _ [Fm] _ _ [Bbm] _ _
[Fm] _ _ _ [Cm] _ [Fm] _ _ [Bbm] _ _
[Fm] _ _ _ [Cm] _ [Fm] _ _ [Bbm] _ _
[Fm] _ _ _ _ _ _ [Bbm] _
[Fm] Wstałem rano, wypiłem trawę,
bo jechałem na [Db] śluznic i załatwić pewną sprawę.
[Bbm] Chodziło o zmaskacza na [Fm] prawę.
W okrotnej drodze wpadłem na [Cm] coś ciepłego.
[Db] Byłem płodny, dlatego zjadłem [Bbm] podwójną [Fm] szafę.
Bijając filary, [Ab] przechodząc przez [Db] bramę,
szybko do metra, do [Ebm] ludzi, z którymi [Bb] trzymam [Fm] sztabę.
Miałem chwilę, bo [Ab] przyniosłem [Db] oligocelamy.
Kiedy szedłem po [Bbm] wodę, zaczął deszcz padać.
[Fm] Musiałem swoim [Ab] mokrem szybkie tempo nadać.
[Db] Spotkałem jednego koleżkę, ale nie chciało mi się z nim [Fm] nadać.
Poszedłem do domu założyć coś suchego.
[Db] Wziąć telefon, [Bbm] zadzwonić do tego i [Fm] tego.
Pożyczyć zasilacz od tego.
[Db] Chciałem zjeść obiad, ale nie [Bbm] było niczego.
W [Fm] szoku, w szoku.
Pozostało tylko 15 [Db] minut.
Jak nie przyjdę na czas, [Bbm] to będzie niezły [Fm] rzut.
Wszyscy gdzieś pójdą, a ja kaput.
[Db] [Bbm] Autobus nie przyjeżdża, zwleka.
[Fm] Ja tu sam stoję, a tam ekipa czeka.
[F] Potworów widziałem ich na zakręcie.
[Fm] Przyszedłem, nie było nikogo.
Wiedziałem, że tak będzie.
[Db] _ _ [Bbm] _ _ [Fm] _ _ _ [Cm] _ [Db] _ _ [Bbm] _ _
[Fm] _ _ _ [Cm] _ [Fm] _ _ [Bbm] _ _
[Fm] _ _ _ _ _ [Bbm] _ _ _
[Fm] _ _ _ [Cm] _ [Fm] _ _ [Bbm] _ _
[Fm] _ _ [Ab] _ [Cm] _ [Fm] _ _ [Bbm] _ _
[Fm] _ _ _ [Cm] _ [Fm] _ _ [Bbm] _ _
[Fm] _ _ _ _ _ _ [Bbm] _ _
[Fm] _ _ _ _ _ _ [G] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Bbm] _
_ [Fm] _ _ [D] Ja wiedziałem, że [Bbm] tak będzie, widziałem, [Fm] widziałem.
_ _ _ [Cm] _ [Fm] _ [Bbm] _ _
[Fm] _ _ _ _ [Cm] _ [D] _ _ [Bbm] _
[Fm] _ _ _ _ [Cm] _ [Fm] _ [Bbm] _ _
[Fm] _ _ _ Gdy pierwszy [Db] raz hiko [Eb] posłyszałem, byciem C tego [Fm] chciałem.
Słuchałem, pisałem, wisałem, słuchałem.
[Db] Tworzyłem [Ebm] swoje i nie [Fm] naśladowałem.
Ale są takie rzeczy, których się nie spodziewałem,
że nasze [Bbm] produkcje tyle [Fm] namieszają,
że ludzie wciąż o naszą płytę [Cm] pytają.
Tego [Db] chcieli, [Bbm] to w końcu ją mają.
[Fm] Jak oceniają, od nich to zależy.
Robię [Db] tylko to, [Bbm] co do mnie należy.
[Fm] Genio też to wierzy.
Nima ma jeszcze wielu [Db] żołnierzy,
którym [Bbm] swoje tajemnice [Fm] powierzy.
Pojawią się kłopoty i wtedy będę [Db] wiedział,
że nie jeden [Ebm] człowiek tam no stał, moje racje [Fm] popierał.
Wszystko w dobrym systemie odbierał.
[Db] Potrzebuje moich [Eb] ludzi, tak jak trzypiec [Fm] futera.
_ _ [Cm] [Db] Ja wiedziałem, że [Bbm] tak będzie. _
[Fm] _ _ _ [Cm] _ [Fm] Ja [Bbm] wiedziałem, że tak będzie.
[Fm] _ _ _ [Cm] _ _ [Fm] [Bbm] Wiedziałem, że tak będzie.
[Fm] _ _ _ [Cm] _ [Db] Ja [Bbm] wiedziałem, że tak będzie.
[Fm] Nie zamykaj, mamu, dzisiaj krwi, bo [Db] późno będzie.
Z chłopakami [Bbm] idziemy dziś na [Fm] kolendę.
Za chwilę do Dłomu i do metra [Db] będę w piory,
bo [Bbm] stałem pod pocztowym [Fm] użytkiem.
Wsiąkasz i krypola dmonek, ale [Cm] nikogo nie ma na [Db] dole.
Cała ekipa, [F] o 8 [Bbm] ustawiła się na [Fm] szkole.
Od kilku lat klepiemy [Cm] tą samą [Db] wolę.
Co pijesz?
Wody, browar, wole.
[F] [Fm] Browar, wole.
Jeden, drugi, trzeci.
Śpiewasz wolnie jak leci.
[F] Badajcie, bo tu same [Fm] dzieci.
To samo co piątek, alkohol się [Bbm] leje.
[F] Pijany typ, szyga na stukane, się nie [Fm] śmieje.
Melaży, awantury w hybrydach, to już są wieje.
[Bbm] A dziś mam nadzieję, że nie będzie tak jak wtedy.
[Fm] Na spany wszędzie [Cm] zaliczałem [Fm] glemy.
Nawet [Bbm] nie pamiętam, kto komu wypłakał [Fm] chlemy.
Powiedz tamte mu ziemy, nie kozaczył.
Sam ospotym [Bbm] się będzie grubo tłumaczył.
Ubliżył, [Fm] został, przeprosić razy.
To było pewne, jak te w [Db] destrędzie.
Wiedziałem, że tak [Eb] będzie.
Wiedziałem, że tak [Fm] będzie.
_ _ [Cm] _ [Fm] _ _ [Bbm] _ _
[Fm] _ _ _ [Cm] _ [Fm] _ _ [Bbm] _ _
[Fm] _ _ _ [Cm] _ [Fm] _ _ [Bbm] _ _
[Fm] _ _ _ _ _ _ [Bbm] _
[Fm] Wstałem rano, wypiłem trawę,
bo jechałem na [Db] śluznic i załatwić pewną sprawę.
[Bbm] Chodziło o zmaskacza na [Fm] prawę.
W okrotnej drodze wpadłem na [Cm] coś ciepłego.
[Db] Byłem płodny, dlatego zjadłem [Bbm] podwójną [Fm] szafę.
Bijając filary, [Ab] przechodząc przez [Db] bramę,
szybko do metra, do [Ebm] ludzi, z którymi [Bb] trzymam [Fm] sztabę.
Miałem chwilę, bo [Ab] przyniosłem [Db] oligocelamy.
Kiedy szedłem po [Bbm] wodę, zaczął deszcz padać.
[Fm] Musiałem swoim [Ab] mokrem szybkie tempo nadać.
[Db] Spotkałem jednego koleżkę, ale nie chciało mi się z nim [Fm] nadać.
Poszedłem do domu założyć coś suchego.
[Db] Wziąć telefon, [Bbm] zadzwonić do tego i [Fm] tego.
Pożyczyć zasilacz od tego.
[Db] Chciałem zjeść obiad, ale nie [Bbm] było niczego.
W [Fm] szoku, w szoku.
Pozostało tylko 15 [Db] minut.
Jak nie przyjdę na czas, [Bbm] to będzie niezły [Fm] rzut.
Wszyscy gdzieś pójdą, a ja kaput.
[Db] [Bbm] Autobus nie przyjeżdża, zwleka.
[Fm] Ja tu sam stoję, a tam ekipa czeka.
[F] Potworów widziałem ich na zakręcie.
[Fm] Przyszedłem, nie było nikogo.
Wiedziałem, że tak będzie.
[Db] _ _ [Bbm] _ _ [Fm] _ _ _ [Cm] _ [Db] _ _ [Bbm] _ _
[Fm] _ _ _ [Cm] _ [Fm] _ _ [Bbm] _ _
[Fm] _ _ _ _ _ [Bbm] _ _ _
[Fm] _ _ _ [Cm] _ [Fm] _ _ [Bbm] _ _
[Fm] _ _ [Ab] _ [Cm] _ [Fm] _ _ [Bbm] _ _
[Fm] _ _ _ [Cm] _ [Fm] _ _ [Bbm] _ _
[Fm] _ _ _ _ _ _ [Bbm] _ _
[Fm] _ _ _ _ _ _ [G] _ _
_ _ _ _ _ _ _ _