Chords for RPS feat. Glaca & Ana Herrero - Pozwól mi żyć (Są chwile) prod. DJ. Zel
Tempo:
97.4 bpm
Chords used:
Ab
Bbm
Gb
Db
Fm
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[Bbm]
[Gb]
[Ab]
[Bbm]
Zostaw mnie, nie kusz, nie mów, nie połaj, daj z kołotanym myślą, odpocząć już [Gb] pora
Oddaj choć moment, nie widzisz szeponę, pozwól mi usnąć, chcę wyrwać się, [Ab] koniec
Nie chcę już o nie, te oczy zmęczone, tętno zbyt szybkie, [Fm] wysycham [Bbm] ponę
Jak gąbka chłonę, choć nie chcę, bo cierpię, boli mnie serce, łeb pęka, weź mnie
Niech nie odejdę, daj chwilę wypchnienia, chwila nie zmienia, twojego [Gb] stanu skupienia
Bez znieczulenia, zabijasz mnie, nie mam szans na obronę, więc wracam po [Ab] chłonę
Wszystko co oddasz, nie zmusisz, nie można, do znienawidzonych dozań, [Db] rozczulać jak [Bbm] mosta
Tak żyć, weź mnie zostaw, daj spokój w końcu, nie odbieraj wszystkiego
Ja nie chcę tego, zbyt wiele złego, nie chcę być twym kolegą, proszę cię, kurwa, błagam, [Gb] nie rób mi tego
[Ab]
[Bbm] Słucham, jak bym samotnie spadał w dół
To są dni, kiedy nie mam sił, świat pręga w [Gb] półnich
Mówię, jestem, lecz [Ab] jeszcze [Db] gdzieś [Ab]
samotny
Stoję [Db] przed tobą, [Bbm] ciągle liczę, żyję, jeżeli jest tak
Budzę się z krzykiem spocony w rozpaczy, wciąż przerażony
Wołasz tak czy [Gb] inaczej, złe duchy zdradź się, ty twój przyjaciel
Straszne te stany po [Ebm] ciemku sam w [Ab] chacie, ręce się trzęsą, dreszcze gorączka
W oczach znów rozpacz, ratować nie [Eb] można, wszystko cię [Bbm] straszy, ty znów majaczysz
Znów słyszysz głosy, chcesz zagłuszyć je, patrzysz, nerwowo spoglądasz
I kolejny grudniak, to już nawet nie działa, wszystko się od kurdzi [Gb] siada
Wiesz, że się nie nadasz, zawodzić nic nie zjadasz
I znów rozczarowanie szpachem [Ebm] dusisz ból na [Ab] raz
Serwujesz piekło, szumi mi w [Eb] głowie, [Ab] uśmiechasz się lekko, czujesz pulsujące [Bbm] skonie
Ponownie tonisz, idziesz na dno, to koniec, ty cały czas milczysz, nazwę to manologiem
Już się nie boję, i ty nie cieka, smutny finał człowieka, który zapadł w leta
[Gb] Proszę pozwól mi żyć, jak chcesz żyć, chcę doczekać, wódko pozwól mi żyć, a ode mnie ten [Fm] przekaz
[Ab]
[Bbm] Są chwile, kiedy samotnie [Abm] spalam, to [Bbm] są dni, kiedy nie mam sił, świat ręka w [Gb] publik
Nie wiem, gdzie jestem, [Ab] dokąd idę, czy [Gb] [Ab] jeszcze [Bb] gdzieś [Ab] samotny
Stoję [Db] przed tobą, [Bbm] ciągle jeszcze żyję, wierzę i jestem
[Gb] Napisy stworzone przez społeczność [Ab] Amara.org
[Bbm]
[Gb]
[Ab]
[Bbm]
Zostaw mnie, nie kusz, nie mów, nie połaj, daj z kołotanym myślą, odpocząć już [Gb] pora
Oddaj choć moment, nie widzisz szeponę, pozwól mi usnąć, chcę wyrwać się, [Ab] koniec
Nie chcę już o nie, te oczy zmęczone, tętno zbyt szybkie, [Fm] wysycham [Bbm] ponę
Jak gąbka chłonę, choć nie chcę, bo cierpię, boli mnie serce, łeb pęka, weź mnie
Niech nie odejdę, daj chwilę wypchnienia, chwila nie zmienia, twojego [Gb] stanu skupienia
Bez znieczulenia, zabijasz mnie, nie mam szans na obronę, więc wracam po [Ab] chłonę
Wszystko co oddasz, nie zmusisz, nie można, do znienawidzonych dozań, [Db] rozczulać jak [Bbm] mosta
Tak żyć, weź mnie zostaw, daj spokój w końcu, nie odbieraj wszystkiego
Ja nie chcę tego, zbyt wiele złego, nie chcę być twym kolegą, proszę cię, kurwa, błagam, [Gb] nie rób mi tego
[Ab]
[Bbm] Słucham, jak bym samotnie spadał w dół
To są dni, kiedy nie mam sił, świat pręga w [Gb] półnich
Mówię, jestem, lecz [Ab] jeszcze [Db] gdzieś [Ab]
samotny
Stoję [Db] przed tobą, [Bbm] ciągle liczę, żyję, jeżeli jest tak
Budzę się z krzykiem spocony w rozpaczy, wciąż przerażony
Wołasz tak czy [Gb] inaczej, złe duchy zdradź się, ty twój przyjaciel
Straszne te stany po [Ebm] ciemku sam w [Ab] chacie, ręce się trzęsą, dreszcze gorączka
W oczach znów rozpacz, ratować nie [Eb] można, wszystko cię [Bbm] straszy, ty znów majaczysz
Znów słyszysz głosy, chcesz zagłuszyć je, patrzysz, nerwowo spoglądasz
I kolejny grudniak, to już nawet nie działa, wszystko się od kurdzi [Gb] siada
Wiesz, że się nie nadasz, zawodzić nic nie zjadasz
I znów rozczarowanie szpachem [Ebm] dusisz ból na [Ab] raz
Serwujesz piekło, szumi mi w [Eb] głowie, [Ab] uśmiechasz się lekko, czujesz pulsujące [Bbm] skonie
Ponownie tonisz, idziesz na dno, to koniec, ty cały czas milczysz, nazwę to manologiem
Już się nie boję, i ty nie cieka, smutny finał człowieka, który zapadł w leta
[Gb] Proszę pozwól mi żyć, jak chcesz żyć, chcę doczekać, wódko pozwól mi żyć, a ode mnie ten [Fm] przekaz
[Ab]
[Bbm] Są chwile, kiedy samotnie [Abm] spalam, to [Bbm] są dni, kiedy nie mam sił, świat ręka w [Gb] publik
Nie wiem, gdzie jestem, [Ab] dokąd idę, czy [Gb] [Ab] jeszcze [Bb] gdzieś [Ab] samotny
Stoję [Db] przed tobą, [Bbm] ciągle jeszcze żyję, wierzę i jestem
[Gb] Napisy stworzone przez społeczność [Ab] Amara.org
[Bbm]
Key:
Ab
Bbm
Gb
Db
Fm
Ab
Bbm
Gb
[Bbm] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ [Gb] _ _ _
_ _ _ _ _ [Ab] _ _ _
_ _ _ _ _ [Bbm] _ _ _
_ _ _ _ _ Zostaw mnie, nie kusz, nie mów, nie połaj, daj z kołotanym myślą, odpocząć już [Gb] pora
Oddaj choć moment, nie widzisz szeponę, pozwól mi usnąć, chcę wyrwać się, [Ab] koniec
Nie chcę już o nie, te oczy zmęczone, tętno zbyt szybkie, [Fm] wysycham [Bbm] ponę
Jak gąbka chłonę, choć nie chcę, bo cierpię, boli mnie serce, łeb pęka, weź mnie
Niech nie odejdę, daj chwilę wypchnienia, chwila nie zmienia, twojego [Gb] stanu skupienia
Bez znieczulenia, zabijasz mnie, nie mam szans na obronę, więc wracam po [Ab] chłonę
Wszystko co oddasz, nie zmusisz, nie można, do znienawidzonych dozań, [Db] rozczulać jak [Bbm] mosta
Tak żyć, weź mnie zostaw, daj spokój w końcu, nie odbieraj wszystkiego
Ja nie chcę tego, zbyt wiele złego, nie chcę być twym kolegą, proszę cię, kurwa, błagam, [Gb] nie rób mi tego _ _
_ _ _ _ _ [Ab] _ _ _
_ _ _ _ [Bbm] Słucham, jak bym samotnie spadał w dół
To są dni, kiedy nie mam sił, świat pręga w [Gb] półnich
Mówię, jestem, lecz [Ab] jeszcze [Db] gdzieś [Ab]
samotny
Stoję [Db] przed tobą, [Bbm] ciągle liczę, żyję, jeżeli jest tak
Budzę się z krzykiem spocony w rozpaczy, wciąż przerażony
Wołasz tak czy [Gb] inaczej, złe duchy zdradź się, ty twój przyjaciel
Straszne te stany po [Ebm] ciemku sam w [Ab] chacie, ręce się trzęsą, dreszcze gorączka
W oczach znów rozpacz, ratować nie [Eb] można, wszystko cię [Bbm] straszy, ty znów majaczysz
Znów słyszysz głosy, chcesz zagłuszyć je, patrzysz, nerwowo spoglądasz
I kolejny grudniak, to już nawet nie działa, wszystko się od kurdzi [Gb] siada
Wiesz, że się nie nadasz, zawodzić nic nie zjadasz
I znów rozczarowanie szpachem [Ebm] dusisz ból na [Ab] raz
Serwujesz piekło, szumi mi w [Eb] głowie, [Ab] uśmiechasz się lekko, czujesz pulsujące [Bbm] skonie
Ponownie tonisz, idziesz na dno, to koniec, ty cały czas milczysz, nazwę to manologiem
Już się nie boję, i ty nie cieka, smutny finał człowieka, który zapadł w leta
[Gb] Proszę pozwól mi żyć, jak chcesz żyć, chcę doczekać, wódko pozwól mi żyć, a ode mnie ten [Fm] przekaz
_ [Ab] _
_ _ _ _ [Bbm] Są chwile, kiedy samotnie [Abm] spalam, to [Bbm] są dni, kiedy nie mam sił, świat ręka w [Gb] publik
Nie wiem, gdzie jestem, [Ab] dokąd idę, czy [Gb] [Ab] jeszcze [Bb] gdzieś [Ab] samotny
Stoję [Db] przed tobą, [Bbm] ciągle jeszcze żyję, wierzę i jestem _ _ _
_ _ _ _ [Gb] _ Napisy stworzone _ _ _ przez społeczność [Ab] Amara.org _ _
_ _ _ _ _ [Bbm] _ _ _
_ _ _ _ _ [Gb] _ _ _
_ _ _ _ _ [Ab] _ _ _
_ _ _ _ _ [Bbm] _ _ _
_ _ _ _ _ Zostaw mnie, nie kusz, nie mów, nie połaj, daj z kołotanym myślą, odpocząć już [Gb] pora
Oddaj choć moment, nie widzisz szeponę, pozwól mi usnąć, chcę wyrwać się, [Ab] koniec
Nie chcę już o nie, te oczy zmęczone, tętno zbyt szybkie, [Fm] wysycham [Bbm] ponę
Jak gąbka chłonę, choć nie chcę, bo cierpię, boli mnie serce, łeb pęka, weź mnie
Niech nie odejdę, daj chwilę wypchnienia, chwila nie zmienia, twojego [Gb] stanu skupienia
Bez znieczulenia, zabijasz mnie, nie mam szans na obronę, więc wracam po [Ab] chłonę
Wszystko co oddasz, nie zmusisz, nie można, do znienawidzonych dozań, [Db] rozczulać jak [Bbm] mosta
Tak żyć, weź mnie zostaw, daj spokój w końcu, nie odbieraj wszystkiego
Ja nie chcę tego, zbyt wiele złego, nie chcę być twym kolegą, proszę cię, kurwa, błagam, [Gb] nie rób mi tego _ _
_ _ _ _ _ [Ab] _ _ _
_ _ _ _ [Bbm] Słucham, jak bym samotnie spadał w dół
To są dni, kiedy nie mam sił, świat pręga w [Gb] półnich
Mówię, jestem, lecz [Ab] jeszcze [Db] gdzieś [Ab]
samotny
Stoję [Db] przed tobą, [Bbm] ciągle liczę, żyję, jeżeli jest tak
Budzę się z krzykiem spocony w rozpaczy, wciąż przerażony
Wołasz tak czy [Gb] inaczej, złe duchy zdradź się, ty twój przyjaciel
Straszne te stany po [Ebm] ciemku sam w [Ab] chacie, ręce się trzęsą, dreszcze gorączka
W oczach znów rozpacz, ratować nie [Eb] można, wszystko cię [Bbm] straszy, ty znów majaczysz
Znów słyszysz głosy, chcesz zagłuszyć je, patrzysz, nerwowo spoglądasz
I kolejny grudniak, to już nawet nie działa, wszystko się od kurdzi [Gb] siada
Wiesz, że się nie nadasz, zawodzić nic nie zjadasz
I znów rozczarowanie szpachem [Ebm] dusisz ból na [Ab] raz
Serwujesz piekło, szumi mi w [Eb] głowie, [Ab] uśmiechasz się lekko, czujesz pulsujące [Bbm] skonie
Ponownie tonisz, idziesz na dno, to koniec, ty cały czas milczysz, nazwę to manologiem
Już się nie boję, i ty nie cieka, smutny finał człowieka, który zapadł w leta
[Gb] Proszę pozwól mi żyć, jak chcesz żyć, chcę doczekać, wódko pozwól mi żyć, a ode mnie ten [Fm] przekaz
_ [Ab] _
_ _ _ _ [Bbm] Są chwile, kiedy samotnie [Abm] spalam, to [Bbm] są dni, kiedy nie mam sił, świat ręka w [Gb] publik
Nie wiem, gdzie jestem, [Ab] dokąd idę, czy [Gb] [Ab] jeszcze [Bb] gdzieś [Ab] samotny
Stoję [Db] przed tobą, [Bbm] ciągle jeszcze żyję, wierzę i jestem _ _ _
_ _ _ _ [Gb] _ Napisy stworzone _ _ _ przez społeczność [Ab] Amara.org _ _
_ _ _ _ _ [Bbm] _ _ _