Chords for Taco Hemingway - "Chodź" (prod. Zeppy Zep)

[B] _ _ _ _ [E] _ _ _ _
_ [Em] _ _ _ [Am] _ _ _ _
_ _ [Em] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
Czuję się jak młody Zeus, kiedy jadę nocą, czekam aż to miasto wreszcie mi postawi [C] pozwąd.
[Em] Wzięłam jej za rękę, choć nie spytałem dokąd.
Wzięłam jej za rękę, choć nie spytałem dokąd.
Wczoraj melo gdzieś na żoli, dzisiaj raczej moko.
Nie followuję tamtych kobiet, bo te ptanie z wiodą.
Nawet nie podchodź ziomek, niech się zajmą same sobą.
Chętnie popatrzę, niech się one zajmą same sobą.
Mówią na mnie oksy moron, mówią raper z głową.
Mam oczy ostre jak [F] żyleta, w głowie racę płoną.
Nie dusz [Em] tych narkotyków, mordo bo jak kazek kopią.
Widzę jej bluzkę, wiem, że ma tam tatuaże pod [E] nią.
_ Ej, [F] pijesz to wino teraz?
Ej, lewo wstał i na melanż.
Kierdolek, kierdolek i na zbierasz.
W sumie to wiem, bo tamty wam je raz.
Ej, keszera sera, dzisiaj nareszcie na mieście afera.
Zrobię tu ferment i leknie kariera, więc choćby te brednie nie, nie chcę aftera.
Ej, selawi, selawi, gdzie moi ludzie?
Już nie ma ich, nie ma ich.
Dzwonię i dzwonię, ale nie odbiera nikt.
Halo?
Chyba ci.
_ Zamawiam auto, czuję mentolę i czuję twój szampon.
[E] Do samochodu wsiadamy ze szklanką, życie jest [C] bajką.
Czuję się jak młody [Em] Zeus, kiedy jadę nocą.
_ Czekam aż to miasto wreszcie mi postawi posąg.
Wzięłam je za rękę, choć nie spytałem dokąd.
Wzięłam je za rękę, choć [A] nie spytałem dokąd.
Czuję się jak młody Zeus, kiedy jadę [E] nocą.
Czekam aż to [F#] miasto wreszcie mi postawi posąg.
Wzięłam [Em] je za rękę, choć nie spytałem dokąd.
Wzięłam je za rękę, choć nie spytałem [B] dokąd.
_ _ [F] _ Kiedy tu idę nad Wisłą, widzę tu wszystkich i wszystko.
Widzę tu przyszłość i przyszłość.
Widzę tu wszystkich oponentów i swoją publiczność.
Obie te grupy chcą z nami wstrejknąć, obie chcą rękę uścisnąć.
Widzę tych ludzi, z którymi tak długo łączyła mnie bliskość, a [E] których tu dzisiaj bym wolał [Am] uniknąć.
A my [E] rozmawiamy, nadal nasze słowa plączą się.
Mówisz mi, że musisz spadać, ja blefuję.
No to pech, chociaż nie.
Mówisz nagle, może jeszcze minut, nie?
Nic nie wiesz, jak mi imponuje, że nie robisz [Am] mindow, nie?
_ Chleci tu we are your friends, [E] dawaj na drinka i pięs, chociaż na co ty mnie tykasz tych mięs, nie?
To wszystko z ciebie tu jest.
Sorry, zazwyczaj muzyka tu frest, ale już wydam tu cash.
Do kluby nie wezmę go, więc muszę pytać go gdzieś.
Znamy się, nie muszę pytać co chcesz, [Em] więc_
Niosę wódkę z gazowaną [Am] wodą, nie musisz mówić nic, jesteś chodzącą, aneg.
Dopołudziś, twoja szninka [Em] jest ciemniejsza niż Mekali.
Moczo, ty [F] mnie prowadzisz, [E] a ja nadal nie wiem dokąd.
[Am] Czuję się [Em] jak młody Zeus, kiedy jadę nocą, czekam, aż to miasto wreszcie mi postawi pozor.
Wzięłam je za rękę, choć nie spytałem dokąd, wzięłam je za rękę, choć nie [E] spytałem dokąd.
Czuję się jak młody Zeus, kiedy [Em] jadę nocą, czekam, aż to miasto wreszcie podstawi mi pozor.
Wzięłam je za rękę, choć nie spytałem dokąd, wzięłam je za rękę, chocie nie spytałem dokąd. _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ [E] Napisy stworzone [Am] _ [Em] przez społeczność Amara.org _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ [Bm] _