Chords for Wstydliwe WYZNANIE (Wojtek Szumański)
Tempo:
115.5 bpm
Chords used:
G
D
A
C
Em
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
Chyba muszę się do czegoś [Em] przyznać,
Chociaż [A] strasznie wstydzę [D] się.
[G] Sam już nie wiem, [E] jak mam to wyznać,
Byście [D] nie przestali lubić [G] mnie.
Biorę na siebie całą [Em] winę,
Bo na [A] kogo ją [D] zrzucić mam.
Lecz [G] to wszystko ma swoją [E] przyczynę,
No to [Ab] mówię, [G] co mi tam?
Oto moje wstydliwe wyznanie.
[A] I nie myślcie sobie, że [D] to kit.
[G] Wysłuchajcie, panowie i panie,
Choć naprawdę ogromnie wstyd.
Proszę, nie [Em] oceniajcie mnie z góry,
[A] Tylko o to się [D] upraszam.
[G] Na samą myśl mam [Bm] nastrój ponury,
[E] Więc nim zacznę, od [G] razu przepraszam.
[C] Nikogo tym nie [G] zachwycę,
[A] Ciężko przyznać się do rzeczy [D] złych.
[C] Nie wiem, co na to [G] moi rodzice,
[B] Nie chciałbym rozczarować ich.
[G] Ciężko mówić, o tym więc śpiewam,
[A] Niech wyjaśni wszystko [D] piosenka ta,
[G] Bo nikt tego by się nie spodziewał,
[E] Zwłaszcza po [D] kimś takim jak ja.
[G] Tylko proszę się [Em] na mnie nie wkurzać,
[A] Bo na obronę [D] czegokolwiek brak.
[G] Dobra, nie ma [E] co [Em] przedłużać,
No [Am] więc sprawa [G] wygląda tak.
Coś strasznego mam na sumieniu
[A] I naprawdę mi [D] z tym źle.
[G] Nie wiem, jak mam trwać w potępieniu,
[A] Kiedy w końcu dowiecie [G] się.
Prawda przyniesie mi ukojenie,
[A] Abym w końcu mógł [D] żyć bez trwogi.
Z [G] kłamstwem równa się [Bm] zatajenie,
No [D] a to ma krótkie nogi.
[G] [C] A dobrą [G] opinię mam przecież
[A] I między nami [D] jest miło.
[C] W sumie lepiej jak tego [G] nie wiecie,
[A] Umówmy się, tematu [D] nie było.
[Ab]
[G] Dobra, powiedzieć wam [Bm] to muszę,
Bo [A] jeszcze ktoś [D] mnie uprzedzi.
[G] Jakoś przebrnę przez te katusze.
[A]
Wysłuchajcie mojej [D] spowiedzi,
[G] By nie było, że nie uprzedzałem.
[A] Lepiej czegoś [D] trzymajcie się,
[G] Bo naprawdę strasznie [Em] zrypałem.
A [D] chodzi o to, że
[C] Choć w sumie coście tacy ciekawi?
[A] Brak kultury i [D] obycia,
[C] Takie chamstwo [G] mnie brzydzi i bawi.
[A] Ja wam się nie [D] wpieprzam do życia,
[C] Tak wspieracie [G] człowieka w potrzebie.
[A] Nawet nie wiecie, jak daliście w kość.
Państwo [C] ciekawcy popatrzcie na [G] siebie,
Bo ja już mam was dość.
[C]
Ajże ty
Chociaż [A] strasznie wstydzę [D] się.
[G] Sam już nie wiem, [E] jak mam to wyznać,
Byście [D] nie przestali lubić [G] mnie.
Biorę na siebie całą [Em] winę,
Bo na [A] kogo ją [D] zrzucić mam.
Lecz [G] to wszystko ma swoją [E] przyczynę,
No to [Ab] mówię, [G] co mi tam?
Oto moje wstydliwe wyznanie.
[A] I nie myślcie sobie, że [D] to kit.
[G] Wysłuchajcie, panowie i panie,
Choć naprawdę ogromnie wstyd.
Proszę, nie [Em] oceniajcie mnie z góry,
[A] Tylko o to się [D] upraszam.
[G] Na samą myśl mam [Bm] nastrój ponury,
[E] Więc nim zacznę, od [G] razu przepraszam.
[C] Nikogo tym nie [G] zachwycę,
[A] Ciężko przyznać się do rzeczy [D] złych.
[C] Nie wiem, co na to [G] moi rodzice,
[B] Nie chciałbym rozczarować ich.
[G] Ciężko mówić, o tym więc śpiewam,
[A] Niech wyjaśni wszystko [D] piosenka ta,
[G] Bo nikt tego by się nie spodziewał,
[E] Zwłaszcza po [D] kimś takim jak ja.
[G] Tylko proszę się [Em] na mnie nie wkurzać,
[A] Bo na obronę [D] czegokolwiek brak.
[G] Dobra, nie ma [E] co [Em] przedłużać,
No [Am] więc sprawa [G] wygląda tak.
Coś strasznego mam na sumieniu
[A] I naprawdę mi [D] z tym źle.
[G] Nie wiem, jak mam trwać w potępieniu,
[A] Kiedy w końcu dowiecie [G] się.
Prawda przyniesie mi ukojenie,
[A] Abym w końcu mógł [D] żyć bez trwogi.
Z [G] kłamstwem równa się [Bm] zatajenie,
No [D] a to ma krótkie nogi.
[G] [C] A dobrą [G] opinię mam przecież
[A] I między nami [D] jest miło.
[C] W sumie lepiej jak tego [G] nie wiecie,
[A] Umówmy się, tematu [D] nie było.
[Ab]
[G] Dobra, powiedzieć wam [Bm] to muszę,
Bo [A] jeszcze ktoś [D] mnie uprzedzi.
[G] Jakoś przebrnę przez te katusze.
[A]
Wysłuchajcie mojej [D] spowiedzi,
[G] By nie było, że nie uprzedzałem.
[A] Lepiej czegoś [D] trzymajcie się,
[G] Bo naprawdę strasznie [Em] zrypałem.
A [D] chodzi o to, że
[C] Choć w sumie coście tacy ciekawi?
[A] Brak kultury i [D] obycia,
[C] Takie chamstwo [G] mnie brzydzi i bawi.
[A] Ja wam się nie [D] wpieprzam do życia,
[C] Tak wspieracie [G] człowieka w potrzebie.
[A] Nawet nie wiecie, jak daliście w kość.
Państwo [C] ciekawcy popatrzcie na [G] siebie,
Bo ja już mam was dość.
[C]
Ajże ty
Key:
G
D
A
C
Em
G
D
A
Chyba muszę się do czegoś [Em] przyznać,
Chociaż [A] strasznie wstydzę [D] się.
[G] Sam już nie wiem, [E] jak mam to wyznać,
Byście [D] nie przestali lubić [G] mnie.
Biorę na siebie całą [Em] winę,
Bo na [A] kogo ją [D] zrzucić mam.
Lecz [G] to wszystko ma swoją [E] przyczynę,
No to [Ab] mówię, [G] co mi tam?
Oto moje wstydliwe wyznanie.
[A] I nie myślcie sobie, że [D] to kit. _
[G] Wysłuchajcie, panowie i panie,
Choć naprawdę ogromnie wstyd.
_ Proszę, nie [Em] oceniajcie mnie z góry,
[A] Tylko o to się [D] upraszam.
[G] Na samą myśl mam [Bm] nastrój ponury,
[E] Więc nim zacznę, od [G] razu przepraszam. _
[C] Nikogo tym nie [G] zachwycę,
[A] Ciężko przyznać się do rzeczy [D] złych.
[C] Nie wiem, co na to [G] moi rodzice,
[B] Nie chciałbym rozczarować ich.
_ [G] Ciężko mówić, o tym więc śpiewam,
[A] Niech wyjaśni wszystko [D] piosenka ta,
[G] Bo nikt tego by się nie spodziewał,
[E] Zwłaszcza po [D] kimś takim jak ja.
[G] Tylko proszę się [Em] na mnie nie wkurzać,
[A] Bo na obronę [D] czegokolwiek brak.
[G] Dobra, nie ma [E] co [Em] przedłużać,
No [Am] więc sprawa [G] wygląda tak.
Coś strasznego mam na sumieniu
[A] I naprawdę mi [D] z tym źle.
[G] Nie wiem, jak mam trwać w potępieniu,
[A] Kiedy w końcu dowiecie [G] się.
_ Prawda przyniesie mi ukojenie,
[A] Abym w końcu mógł [D] żyć bez trwogi.
Z [G] kłamstwem równa się [Bm] zatajenie,
No [D] a to ma krótkie nogi.
[G] [C] A dobrą [G] opinię mam przecież
[A] I między nami [D] jest miło.
[C] W sumie lepiej jak tego [G] nie wiecie,
[A] Umówmy się, tematu [D] nie było.
[Ab] _
_ _ _ _ _ _ [G] Dobra, powiedzieć wam [Bm] to muszę,
Bo [A] jeszcze ktoś [D] mnie uprzedzi.
[G] Jakoś przebrnę przez te katusze.
[A] _
Wysłuchajcie mojej [D] spowiedzi,
[G] By nie było, że nie uprzedzałem.
[A] Lepiej czegoś [D] trzymajcie się,
[G] Bo naprawdę strasznie [Em] zrypałem.
A [D] chodzi o to, że_
[C] Choć w sumie coście tacy ciekawi?
[A] Brak kultury i [D] obycia,
[C] Takie chamstwo [G] mnie brzydzi i bawi.
[A] Ja wam się nie [D] wpieprzam do życia,
[C] Tak wspieracie [G] człowieka w potrzebie.
[A] Nawet nie wiecie, jak daliście w kość.
Państwo [C] ciekawcy popatrzcie na [G] siebie,
Bo ja już mam was dość.
_ [C] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ Ajże ty_ _ _
Chociaż [A] strasznie wstydzę [D] się.
[G] Sam już nie wiem, [E] jak mam to wyznać,
Byście [D] nie przestali lubić [G] mnie.
Biorę na siebie całą [Em] winę,
Bo na [A] kogo ją [D] zrzucić mam.
Lecz [G] to wszystko ma swoją [E] przyczynę,
No to [Ab] mówię, [G] co mi tam?
Oto moje wstydliwe wyznanie.
[A] I nie myślcie sobie, że [D] to kit. _
[G] Wysłuchajcie, panowie i panie,
Choć naprawdę ogromnie wstyd.
_ Proszę, nie [Em] oceniajcie mnie z góry,
[A] Tylko o to się [D] upraszam.
[G] Na samą myśl mam [Bm] nastrój ponury,
[E] Więc nim zacznę, od [G] razu przepraszam. _
[C] Nikogo tym nie [G] zachwycę,
[A] Ciężko przyznać się do rzeczy [D] złych.
[C] Nie wiem, co na to [G] moi rodzice,
[B] Nie chciałbym rozczarować ich.
_ [G] Ciężko mówić, o tym więc śpiewam,
[A] Niech wyjaśni wszystko [D] piosenka ta,
[G] Bo nikt tego by się nie spodziewał,
[E] Zwłaszcza po [D] kimś takim jak ja.
[G] Tylko proszę się [Em] na mnie nie wkurzać,
[A] Bo na obronę [D] czegokolwiek brak.
[G] Dobra, nie ma [E] co [Em] przedłużać,
No [Am] więc sprawa [G] wygląda tak.
Coś strasznego mam na sumieniu
[A] I naprawdę mi [D] z tym źle.
[G] Nie wiem, jak mam trwać w potępieniu,
[A] Kiedy w końcu dowiecie [G] się.
_ Prawda przyniesie mi ukojenie,
[A] Abym w końcu mógł [D] żyć bez trwogi.
Z [G] kłamstwem równa się [Bm] zatajenie,
No [D] a to ma krótkie nogi.
[G] [C] A dobrą [G] opinię mam przecież
[A] I między nami [D] jest miło.
[C] W sumie lepiej jak tego [G] nie wiecie,
[A] Umówmy się, tematu [D] nie było.
[Ab] _
_ _ _ _ _ _ [G] Dobra, powiedzieć wam [Bm] to muszę,
Bo [A] jeszcze ktoś [D] mnie uprzedzi.
[G] Jakoś przebrnę przez te katusze.
[A] _
Wysłuchajcie mojej [D] spowiedzi,
[G] By nie było, że nie uprzedzałem.
[A] Lepiej czegoś [D] trzymajcie się,
[G] Bo naprawdę strasznie [Em] zrypałem.
A [D] chodzi o to, że_
[C] Choć w sumie coście tacy ciekawi?
[A] Brak kultury i [D] obycia,
[C] Takie chamstwo [G] mnie brzydzi i bawi.
[A] Ja wam się nie [D] wpieprzam do życia,
[C] Tak wspieracie [G] człowieka w potrzebie.
[A] Nawet nie wiecie, jak daliście w kość.
Państwo [C] ciekawcy popatrzcie na [G] siebie,
Bo ja już mam was dość.
_ [C] _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ Ajże ty_ _ _