Sokół feat. Taco Hemingway, PRO8L3M - Napad na Bankiet Chords

Tempo:
136.15 bpm
Chords used:

G

E

F#

D

F#m

Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Show Tuner
Sokół feat. Taco Hemingway, PRO8L3M - Napad na Bankiet chords
Start Jamming...
[G] [F#]
[E]
[G] [F#]
[E]
[G] [F#]
[E]
[G] [F#]
[E] [D] [E]
[G] Wczoraj na premierze kiksów o [F#m] mało nie miałem końcowych napisów, [E] świętowali to co zwykle, reaktywacja mógł biorąc na intysu.
[G] Było tu paru raperków, [F#] paru lokalnych zawisów, [E] kociaki z poszłości [Am] terkow wężym w poszukiwaniu [Em] gratisów.
[G] Było tu paru rubensów, [F#] zagorzałych alkoholików, [E] duże dupy i świętość skandują santo sobito.
[G] Zobacz jak parkietem trzęsą, [D] [F#] ale tańczą nie do bitu.
[E] Moda to boże wstrętny, [C] a my stado [E] neofitów.
Wojtek chyba [G] się powawie, dłuja nie odbiera [F#m] telefonów, wali z kula, za to [E] Oskar bawi się jak w taligula, pije [Am] wino i przy kiblach pali z kula.
[G] Typek co ma balencję, z łaziskę i tero, opowiada że jest [F#m] Karlem Lagerfeldem, a ci ludzie nie [E] śmierdzą cebulą, owszem, zartowali z japetanym camembertem.
O, [G] nagle słyszymy strzały, [D] obok [F#] bufetu huki, [E] wali w żyrandol wariat, [Am] z prostymu bręku [G] uzi, zaczyna rabować śmietankę.
[D] [F#] Znana skudelka głupich, [E] zabiera nam w radę diamenty, wyrzacza komórki i szerty szupu.
[G] Napad na bankiet, zniknął jak [F#m] za dotknięciem ruszczki [E] i hurte w pata łaszki.
To naszą trudność uśpił, [G] stoimy milcząc nad rzecz, [D] [F#] niby zwierzęta z dżungli, [E] paradoksalnie bardziej ludzcy, tak śmiertelnie ruszli.
Nie [Em] jestem zły, życie [D] nauczyło mnie zła, nie [Am] jest mi wstyd, życie nauczyło mnie brać.
[G] Bierz się mi, życie [D] nauczyło mnie grać, [Am] to nie jest film, życie nauczyło mnie [E] grać.
Sam [G] stoję w klubie, czekam aż ktoś [F#m] się spruje, mówię [E] polej cud, gdy [Am] barman [D] sproserwuje [G] i obserwuje.
Kasztanty w [F#] mordę klunęły, [E] błyszczą jak blu-ray, jego złote [Am] truje z [Em] ósmym [G] świata cudem, ślinę [F#m] uderza Rubens.
[E] Hotout YouTuber z rudą [Am] wali, bruder [E] jest ten [G] noc, chuj wie od kogo, kurwy [F#m] nie lubię, jest [E] dwie po drugiej, włąc lep, bo [Em] mówię nagle wija jak [G] psychokas.
Na głowie komini, [F#] moro kapota, jego [E] pikolaki śnią jak [C] chłopaki oślepni mnie, zostałem w blokach, ma w [Em] dłoni [G] łuzi, drugiej łuski.
[D] [F#] Mija młodego zanusi, [Em] patrzy na biednego tatę, celując mów, sam środek trzustki, kurwa nie [G] czas na homilie, baza wracamy jak [F#] Rewin wigilie, jak mnie zabije to postaw się [E] wilje,
gierdolę ruszam [Am] ratować familię, [G] przez głowę przelatuje życie jak skany, miałem mieć [F#m] panny, rodzinę i plany i [E] walę go na łeba, łeb ma twardy as, bo z kominiary słyszę pojebany.
[Em] Nie jestem zły, życie [D] nauczyło mnie zła, nie [Am] jest mi wstyd, życie nauczyło mnie brać, [G] bież i mil, życie [D] nauczyło mnie kraść, to [Am] nie jest film, życie [E] nauczyło mnie grać.
[G] Dostałem wpysk, wpadam w stolik, mocna [F#m] bomba, ryj nie boli, łupie [E] krzyż, ściągam [Em] komin, wciąż zdziwiony i on tam stoi.
Co ty kurwa [G] robisz?
Kurwa sorry, i weź go [F#m] kurwa wciśnij na salony, chwilę [Em] wcześniej staję, ręczen pod głównym wejściem, wbiegam na schody, usi w [G] ręce, styl wojskowy, [D] bala klawa, [F#] samara w dłoni,
DJ [Em] progresywny lub chujowy, rozpierdala jak alarm głowy, pół na [G] pół przebrani oni za gwiazdy [F#m] rapu i ofiary mody, chuj [E] swobody, brak oporów, podłapały grew napad, mordy, duży [G] dystans,
łapią klimat i wrzuca [F#m] każdy fanty, sam do torby, futra, [E] zegarki, karty, iphony, la pruna, majtki, czapki, banknoty, [G] ewidentnie pomysł dobry, [F#m] zajarali się przebraniem, [E] pięknie jak w dziewięćdziesiątych, kroję dalej, co za bale,
[G] mam już na go całą salę, [F#m] muszę tako jakość [E] znaleźć i wychodzi z kibla [Em] Oscar i uwala mnie nagle tym strzałem, [G] pojebało cienio, masz lepszych żartów?
[D] Sam [F#] podbiłeś Fuzji w ręku, nie [E] mówiłeś, że to ma trzybierańców?
Kurwa tak, [Em] z modowych kręgów, nie strybiłem tej [D] ironii, w sumie nie kulawa, [Am] heca na waleta, schują oni jak w tańcu nowym, drżą na [G] parkietach, na samrary wzrok na [D] siebie, na nich, o człowieku [Am] pewnie, i zrywamy się z fantami zanim [E] ktoś tu się [Em] zetnie,
jestem [G] zły, życie [F#m] nauczyło mnie zła, nie jest [Em] mi wstyd, życie nauczyło [Am] mnie [E] grać, [G] wierzcie mi, życie [F#m] nauczyło mnie grać, [E] to nie jest film, życie nauczyło [D] mnie grać.
[Em] [G] [F#] [E] [Am]
[Em] [G] [F#]
[E]
Key:  
G
2131
E
2311
F#
134211112
D
1321
F#m
123111112
G
2131
E
2311
F#
134211112
Show All Diagrams
Chords
NotesBeta

To learn Pro8L3M - Napad Na Bankiet chords, anchor your practice on these foundational sequence of chords - F#m, E, G, F#, Em, G, F#, E and Am. To build a solid grasp, start slowly at 68 BPM and then match the original tempo of 136 BPM. Considering your vocal pitch and chord choices, adjust the capo in accordance with the key: E Minor.

Download PDF
Download Midi
Edit This Version
Hide Lyrics Hint
[G] _ _ _ _ _ _ [F#] _ _
_ _ [E] _ _ _ _ _ _
_ _ [G] _ _ _ _ [F#] _ _
_ _ [E] _ _ _ _ _ _
_ _ [G] _ _ _ _ [F#] _ _
_ _ [E] _ _ _ _ _ _
_ _ [G] _ _ _ _ [F#] _ _
_ _ [E] _ _ _ _ [D] _ [E] _
_ [G] Wczoraj na premierze kiksów o [F#m] mało nie miałem końcowych napisów, [E] świętowali to co zwykle, reaktywacja mógł biorąc na intysu.
[G] Było tu paru raperków, [F#] paru lokalnych zawisów, [E] kociaki z poszłości [Am] terkow wężym w poszukiwaniu [Em] gratisów.
[G] Było tu paru rubensów, [F#] zagorzałych alkoholików, [E] duże dupy i świętość skandują santo sobito.
[G] Zobacz jak parkietem trzęsą, [D] [F#] ale tańczą nie do bitu.
[E] Moda to boże wstrętny, [C] a my stado [E] neofitów.
Wojtek chyba [G] się powawie, dłuja nie odbiera [F#m] telefonów, wali z kula, za to [E] Oskar bawi się jak w taligula, pije [Am] wino i przy kiblach pali z kula.
[G] Typek co ma balencję, z łaziskę i tero, opowiada że jest [F#m] Karlem Lagerfeldem, a ci ludzie nie [E] śmierdzą cebulą, owszem, zartowali z japetanym camembertem.
O, [G] nagle słyszymy strzały, [D] obok [F#] bufetu huki, [E] wali w żyrandol wariat, [Am] z prostymu bręku [G] uzi, zaczyna rabować śmietankę.
[D] [F#] Znana skudelka głupich, [E] zabiera nam w radę diamenty, wyrzacza komórki i szerty szupu.
[G] Napad na bankiet, zniknął jak [F#m] za dotknięciem ruszczki [E] i hurte w pata łaszki.
To naszą trudność uśpił, [G] stoimy milcząc nad rzecz, [D] [F#] niby zwierzęta z dżungli, [E] _ paradoksalnie bardziej ludzcy, tak śmiertelnie ruszli.
Nie [Em] jestem zły, życie [D] nauczyło mnie zła, nie [Am] jest mi wstyd, życie nauczyło mnie brać.
[G] Bierz się mi, życie [D] nauczyło mnie grać, [Am] to nie jest film, życie nauczyło mnie [E] grać.
Sam [G] stoję w klubie, czekam aż ktoś [F#m] się spruje, mówię [E] polej cud, gdy [Am] barman _ [D] sproserwuje [G] i _ obserwuje.
Kasztanty w [F#] mordę klunęły, [E] błyszczą jak blu-ray, jego złote [Am] truje z [Em] ósmym [G] świata cudem, ślinę [F#m] uderza Rubens.
[E] Hotout YouTuber z rudą [Am] wali, bruder [E] jest ten [G] noc, chuj wie od kogo, kurwy [F#m] nie lubię, jest [E] dwie po drugiej, włąc lep, bo [Em] mówię nagle wija jak [G] psychokas.
Na głowie komini, [F#] moro kapota, jego [E] pikolaki śnią jak [C] chłopaki oślepni mnie, zostałem w blokach, ma w [Em] dłoni [G] łuzi, drugiej łuski.
[D] [F#] Mija młodego zanusi, [Em] patrzy na biednego tatę, celując mów, sam środek trzustki, kurwa nie [G] czas na homilie, baza wracamy jak [F#] Rewin wigilie, jak mnie zabije to postaw się [E] wilje,
gierdolę ruszam [Am] ratować familię, [G] przez głowę przelatuje życie jak skany, miałem mieć [F#m] panny, rodzinę i plany i [E] walę go na łeba, łeb ma twardy as, bo z kominiary słyszę pojebany.
[Em] Nie jestem zły, życie [D] nauczyło mnie zła, nie [Am] jest mi wstyd, życie nauczyło mnie brać, [G] bież i mil, życie [D] nauczyło mnie kraść, to [Am] nie jest film, życie [E] nauczyło mnie grać.
_ [G] Dostałem wpysk, wpadam w stolik, mocna [F#m] bomba, ryj nie boli, łupie [E] krzyż, ściągam [Em] komin, wciąż zdziwiony i on tam stoi.
Co ty kurwa [G] robisz?
Kurwa sorry, i weź go [F#m] kurwa wciśnij na salony, chwilę [Em] wcześniej staję, ręczen pod głównym wejściem, wbiegam na schody, usi w [G] ręce, styl wojskowy, [D] bala klawa, [F#] samara w dłoni,
DJ [Em] progresywny lub chujowy, rozpierdala jak alarm głowy, pół na [G] pół przebrani oni za gwiazdy [F#m] rapu i ofiary mody, chuj [E] swobody, brak oporów, podłapały grew napad, mordy, duży [G] dystans,
łapią klimat i wrzuca [F#m] każdy fanty, sam do torby, futra, [E] zegarki, karty, iphony, la pruna, majtki, czapki, banknoty, [G] ewidentnie pomysł dobry, [F#m] zajarali się przebraniem, [E] pięknie jak w dziewięćdziesiątych, kroję dalej, co za bale,
[G] mam już na go całą salę, [F#m] muszę tako jakość [E] znaleźć i wychodzi z kibla [Em] Oscar i uwala mnie nagle tym strzałem, [G] pojebało cienio, masz lepszych żartów?
[D] Sam [F#] podbiłeś Fuzji w ręku, nie [E] mówiłeś, że to ma trzybierańców?
Kurwa tak, [Em] z modowych kręgów, nie strybiłem tej [D] ironii, w sumie nie kulawa, [Am] heca na waleta, schują oni jak w tańcu nowym, drżą na _ [G] parkietach, na samrary wzrok na [D] siebie, na nich, o człowieku [Am] pewnie, i zrywamy się z fantami zanim [E] ktoś tu się [Em] zetnie,
jestem [G] zły, życie [F#m] nauczyło mnie zła, nie jest [Em] mi wstyd, życie nauczyło [Am] mnie [E] grać, [G] wierzcie mi, życie [F#m] nauczyło mnie grać, [E] to nie jest film, życie nauczyło [D] mnie grać.
[Em] _ [G] _ _ _ _ [F#] _ _ _ _ [E] _ _ _ [Am] _ _ _
_ [Em] _ [G] _ _ _ _ [F#] _ _
_ _ _ [E] _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _

You may also like to play

5:51
Pezet - Gorzka Woda feat Paluch, KęKę, Sokół, Ten Typ Mes (prod. Auer)
4:17
Sokół feat. Mateusz Krautwurst - Lepiej jak jest lepiej
4:05
Kartky ft. Sarius - Nasira (prod. NoTime)
4:01
Sokół - Hybryda
3:14
PRO8L3M - Piekło jest w nas / gościnnie Majka Jeżowska