Chords for Sokół feat. Pono - Poczekalnia dusz

_ _ _ _ _ _ _ [Abm] _
_ _ [Bbm] _ _ [Eb] _ _ [Abm] _ _
_ _ [Eb] _ _ _ [Abm] _ _ _
_ [Eb] _ _ [E] _ [Abm] _ _ _ _
[Eb] _ _ _ [Gb] _ [Eb] _ _ [Abm] Podstawiam [E] na bok te wszystkie lyche [Eb] sprawy, zarzucam furtkę wśród [Abm] mieście Warszawy,
witam mnie, choć [E] pałę czasu zawsze coś [Eb] znajdę, by z [Gb] koleżkami ruszyć na lokalną
[Abm] snajpę, w środku to samo, zawsze te same [Eb] pski, ręka do góry i ogólnie cześć
[Abm] wszystkim, mamy swój stolik co ma jedną nogę [Eb] mniejszą, kładamy w psynią klapkę
od sznurków [Abm] zdjętą, jak ktoś go [E] zajmie to ewentualnie [Eb] drugi, w rogu sali zawsze
siedzi Adaś co ma [Abm] długi, pani [E] Tereska przynosi po [Eb] herbacie, [Gb] Szepunio coś
zagaja, jak [Eb] chłopaki [Abm] gracie, dzisiaj patrz [Db] staruszku, [Eb] nic nie mam, wczoraj
wyłożyłem się na trzech pod rząd [Abm] rowerach, pierdolę [Db] hazard, [E] każdy to [Eb] powtarza
jak przegra, a jutro znów do tego [Abm] wraca, szczupła [Dbm] lucina [E] niedostępna niczym [Eb] zjawa,
niezłe imię, w 2007 [Abm] Warszawa, ktoś za nią [E] znika przez ten dym co i [Eb] rusz, nie jeden
już, [Gb] chciał jej [Abm] stamtąd wmuchnąć w kurz, raz Bogdan Stróż kupił jej bukiet [Eb] dusz,
taka świetlica, poczekalnia [Abm] dusz, weź lud krusz daj tu zim szklanek [Eb] barmanie,
maniek zrobił flaszkę, bo on wszedł kupon na sześć [Abm] paniek, _
[Em] _ _ [Eb] _ [Em] _ [Ebm] _ _ [Abm] _ _
[E] _ _ [Eb] _ [Em] _ [Eb] _ _ [Abm] _ _
[Db] _ [E] _ [Eb] _ _ _ _ [Abm] _ _
[Gb] _ [C] _ [Eb] _ _ [Ebm] [Abm] ta lokalna dziura, ta
[E] aktora dla żula to [Eb] kolebka, tu pełen wirtual hula, tutaj jest [Abm] zastępka, tu zamula
[Bb] tansarz okular, zachodzi mgła [Eb] tu jak [Gb] rytuał, formuła od rana, [Eb] lana jest już
ta [Abm] pełna kultura, ta [Db] to jest [Eb] natura tego miejsca, nie, jeden akurat w tych murach
swoje życie [Abm] przeszłał dopiero został do [Dbm] pokera, [Eb] dobiera pan starczy walczy, aż w końcu
do tera zaczyna maszyna [Abm] kręcić go nie starczy, to [Dbm] jak matka [E] krecha w [Eb] zesycie, cała
się martwy walczy, tak przez całe życie [Abm] picie, spanie w stanie, [E] zostaje granie
i chlanie, [Eb] nie odstaje go ani na krok, kompatant powstanie [Abm] z to czekanie, aż
[Db] nastanie pro, [E] z chyłek po [Eb] myłek, ubranie na banie, tego to za duży [Abm] wysiłek, bo
jakby wziąć i [Db] żyłe [Abm] sobie chle [Eb] wstąpcz, to jakby poczekalnia dusz, to [N] chciałby już
zasnąc, _
_ _ [Eb] to [Abm] poczekalnia, [Db] gdzie [Em] wchodzisz [Eb] by zabić czas, [Abm] to techowalnia, [Db] którą [E]
[Eb] zaliczył
każdy z nas, [Abm] póki wybranka [Dbm] nie da [E] szczęścia ci [Eb] w [Gb] całości, _ [Abm] będziesz tu [Bb] w oparach [Eb] dymu
gościu, to [Abm] poczekalnia, [E] gdzie wchodzisz [Eb] by zabić czas, to [Abm] techowalnia, [Db] którą [E]
[Eb] zaliczył
każdy z nas, póki [Abm] wybranka nie da szczęścia ci [Eb] w całości, _ [Abm] będziesz tu w oparach [Eb] dymu gościu.
_ _ [Abm] _ _ _ [Em] _ [Ebm] _ _ [Eb] _ _ [Abm] _ _ [Dbm] _ [Em] _
[Eb] _ _ _ _ [Abm] _ _ [Dbm] _ [E] _
[Em] _ _ [Ebm] _ _ [Abm] _ _ [Db] _ [E] _
[Eb] _ _ _ _ [Abm] _ _ [Em] _ _
[Eb] _ [Ebm] _ _ _ [Abm] _ _ _ [Em] _
[Eb] _ _ _ _ [Abm] _ _ [Gb] _ [E] _
[Eb] _ _ _ [E] _ _ _ _ _
[N] _ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ _ _ _ _ _