Ukryty w Mieście Krzyk Chords by Pezet, Noon
Tempo:
87.7 bpm
Chords used:
A#m
C#
F#
G#
Fm
Tuning:Standard Tuning (EADGBE)Capo:+0fret
Start Jamming...
[A#m] [C#] [F#] [A#m]
[G#] [C#] [F#] [A#m]
Ukryty w mieście [G#] krzyk.
[C#] [F#] Ukryty [A#m] w mieście krzyk.
Ukryty w mieście [C#] krzyk.
[F#] [A#] Ludzie spoglądają na nas z boku,
różne [G#] rzeczy [C#] wnioskują z moich [F#] błoków.
Ile [A#m] tutaj stoi bloków w okru?
Kto dostrzeży w nas uczucia?
Kto [C#] spisze nam protokół, a kto [F#] krzyknie
Rap [A#m] to rewolucja roku.
Czytaj, krzycz z moich uczu,
nie obniżysz moich [C#] lódów.
Podejdziesz na [F#] mikrofon,
pójdzie [A#m] ze mną do grobu.
On jest twoją bronią,
to moja duma i [C#] honor.
Nie ma mowy, czy nie go,
[F#] nikogo jest [A#m] moją ikoną.
Skoro nie rozumiesz rzeczy, [G#] które mnie [C#] bolą,
to tylko mój hip [F#]-hop umie [A#m] pojąć to wszystko.
Sprawdź beaty, sprawdź intro,
[G#] potem sprawdź co [C#] ludzie myślą.
Nasz świat [F#] nie jest funkcją,
[A#m] by tłumaczyć im to.
Marzy mi się czarny linkolnec,
[G#] jak go wyrywać wilkom.
[C#] Rozumiem, wiesz czemu
[F#] czasem [A#m] chłopaki biorą w instrol.
Ludzie piązą z nas,
zanim nas zdążą poznać.
Biorą nas za przestępców,
bo nie widzą w nas dobra.
Nie ma problemów,
tylko nie ma przyczyn, czy [C#] uczuć.
Przyczyny zawsze [F#] są,
a uczuć [A#m] nie ma bez zarzutów.
Nie znajdziesz w tobie wąga,
nie [Fm] stworzył cię [C#] chowił.
Twardo stoisz na [F#] nogach,
chcą [A#m] okraść się w twoich roli,
listy nie chcą się oddać.
Nie [G#] wierzą w nasz [C#] intelekt,
w naszą muzykę.
[F#] By wszystko co [A#m] w nas szczere,
rujnują nasze plany.
Jesteśmy [G#] diabłami,
dla nich biorą nas za [C#] nic.
A w [F#] tłumie też jesteśmy [A#m] sami.
Smultum subkultur,
to świat nas [G#] zmusza do buntu.
[C#] Co chcesz od chłopaków,
[F#] którzy ciągle [A#m] siedzą na murku?
Jeśli nie zmieniasz nam gruntu,
nie podasz [G#] nam ręki.
[C#] Kręci ty, [F#] manielski pył
i [A#m] martwi prezydenci.
O was, prezydenci,
świat do tego nas [C#] popycha.
Tworzycie nasze [F#] wideo,
i kielec [A#m] nasz problem
was nie dotyka.
My chcemy tylko [G#] naszą wolność.
[C#] Chcemy robić hip-hop,
[F#] i mieć [A#m] spokojną przyszłość.
My, ukryty w mieście krzyk.
[C#] My, [F#] ukryty w mieście [A#m] krzyk.
My, ukryty w mieście krzyk.
[C#] My, [F#] ukryty w mieście [A#m] krzyk.
Wciąga nas w czołg i zniknie.
Tylko taki [G#] świat [C#] pozwala nam istnieć,
marzyć [F#] i myśleć.
[A#m] Chociaż życia nie pokolorował Disney chorowa.
[G#] Zniknie [Fm] połowa,
[A#m] zniknie cena nas polować.
W krasnym życiu ukraść słowa,
na nic brada,
to [G#] plac zabaw.
[C#] Uwierzcie mi,
my [F#] pamiętamy o naszych [A#m] wadach.
Nie mamy jeszcze nic,
a chcemy [G#] szczęściem tego świata [C#] wreszcie żyć.
My, [F#] ukryty w mieście [A#m] krzyk.
Za lepsze życie,
za siłę, którą chcemy [G#] w uszy mieć.
[C#] Ten świat uczy mnie być skręgłym [F#] synem,
[A#m] który uczył mnie swój wysiłek.
Musi cię,
ja chcę [A] ten wyścig wygrać.
Tylko Bóg wie,
jeśli jest, którą drogę wybrać.
[A#m] Krocz drogą serca
i dla ludzi [G#] się poświęcać.
[C#] Dla tych ludzi,
którzy [F#] chcą twój stemn [A#m] grać.
Nic o nas bez nas.
Wiesz,
trudno by było żyć [G#] w hip-hopu.
[C#] Za naszą wolność,
[F#] naszą muzykę,
[A#m] za pokój.
[E] [A#m]
[C#] [F#] [A#m]
My, [C#] [F#] [A#m]
ukryty w mieście [G#] krzyk.
[C#] My, [F#] ukryty w mieście [A#m] krzyk.
My, ukryty w mieście [G#] krzyk.
[C#] [F#] [A#m] My.
[G#] [C#] [F#] [A#m]
Ukryty w mieście [G#] krzyk.
[C#] [F#] Ukryty [A#m] w mieście krzyk.
Ukryty w mieście [C#] krzyk.
[F#] [A#] Ludzie spoglądają na nas z boku,
różne [G#] rzeczy [C#] wnioskują z moich [F#] błoków.
Ile [A#m] tutaj stoi bloków w okru?
Kto dostrzeży w nas uczucia?
Kto [C#] spisze nam protokół, a kto [F#] krzyknie
Rap [A#m] to rewolucja roku.
Czytaj, krzycz z moich uczu,
nie obniżysz moich [C#] lódów.
Podejdziesz na [F#] mikrofon,
pójdzie [A#m] ze mną do grobu.
On jest twoją bronią,
to moja duma i [C#] honor.
Nie ma mowy, czy nie go,
[F#] nikogo jest [A#m] moją ikoną.
Skoro nie rozumiesz rzeczy, [G#] które mnie [C#] bolą,
to tylko mój hip [F#]-hop umie [A#m] pojąć to wszystko.
Sprawdź beaty, sprawdź intro,
[G#] potem sprawdź co [C#] ludzie myślą.
Nasz świat [F#] nie jest funkcją,
[A#m] by tłumaczyć im to.
Marzy mi się czarny linkolnec,
[G#] jak go wyrywać wilkom.
[C#] Rozumiem, wiesz czemu
[F#] czasem [A#m] chłopaki biorą w instrol.
Ludzie piązą z nas,
zanim nas zdążą poznać.
Biorą nas za przestępców,
bo nie widzą w nas dobra.
Nie ma problemów,
tylko nie ma przyczyn, czy [C#] uczuć.
Przyczyny zawsze [F#] są,
a uczuć [A#m] nie ma bez zarzutów.
Nie znajdziesz w tobie wąga,
nie [Fm] stworzył cię [C#] chowił.
Twardo stoisz na [F#] nogach,
chcą [A#m] okraść się w twoich roli,
listy nie chcą się oddać.
Nie [G#] wierzą w nasz [C#] intelekt,
w naszą muzykę.
[F#] By wszystko co [A#m] w nas szczere,
rujnują nasze plany.
Jesteśmy [G#] diabłami,
dla nich biorą nas za [C#] nic.
A w [F#] tłumie też jesteśmy [A#m] sami.
Smultum subkultur,
to świat nas [G#] zmusza do buntu.
[C#] Co chcesz od chłopaków,
[F#] którzy ciągle [A#m] siedzą na murku?
Jeśli nie zmieniasz nam gruntu,
nie podasz [G#] nam ręki.
[C#] Kręci ty, [F#] manielski pył
i [A#m] martwi prezydenci.
O was, prezydenci,
świat do tego nas [C#] popycha.
Tworzycie nasze [F#] wideo,
i kielec [A#m] nasz problem
was nie dotyka.
My chcemy tylko [G#] naszą wolność.
[C#] Chcemy robić hip-hop,
[F#] i mieć [A#m] spokojną przyszłość.
My, ukryty w mieście krzyk.
[C#] My, [F#] ukryty w mieście [A#m] krzyk.
My, ukryty w mieście krzyk.
[C#] My, [F#] ukryty w mieście [A#m] krzyk.
Wciąga nas w czołg i zniknie.
Tylko taki [G#] świat [C#] pozwala nam istnieć,
marzyć [F#] i myśleć.
[A#m] Chociaż życia nie pokolorował Disney chorowa.
[G#] Zniknie [Fm] połowa,
[A#m] zniknie cena nas polować.
W krasnym życiu ukraść słowa,
na nic brada,
to [G#] plac zabaw.
[C#] Uwierzcie mi,
my [F#] pamiętamy o naszych [A#m] wadach.
Nie mamy jeszcze nic,
a chcemy [G#] szczęściem tego świata [C#] wreszcie żyć.
My, [F#] ukryty w mieście [A#m] krzyk.
Za lepsze życie,
za siłę, którą chcemy [G#] w uszy mieć.
[C#] Ten świat uczy mnie być skręgłym [F#] synem,
[A#m] który uczył mnie swój wysiłek.
Musi cię,
ja chcę [A] ten wyścig wygrać.
Tylko Bóg wie,
jeśli jest, którą drogę wybrać.
[A#m] Krocz drogą serca
i dla ludzi [G#] się poświęcać.
[C#] Dla tych ludzi,
którzy [F#] chcą twój stemn [A#m] grać.
Nic o nas bez nas.
Wiesz,
trudno by było żyć [G#] w hip-hopu.
[C#] Za naszą wolność,
[F#] naszą muzykę,
[A#m] za pokój.
[E] [A#m]
[C#] [F#] [A#m]
My, [C#] [F#] [A#m]
ukryty w mieście [G#] krzyk.
[C#] My, [F#] ukryty w mieście [A#m] krzyk.
My, ukryty w mieście [G#] krzyk.
[C#] [F#] [A#m] My.
Key:
A#m
C#
F#
G#
Fm
A#m
C#
F#
[A#m] _ _ _ [C#] _ _ [F#] _ [A#m] _ _
_ _ _ [G#] _ [C#] _ [F#] _ [A#m] _ _
Ukryty w mieście [G#] krzyk.
[C#] [F#] Ukryty [A#m] w mieście krzyk.
Ukryty w mieście [C#] krzyk.
_ [F#] _ [A#] Ludzie spoglądają na nas z boku,
różne [G#] rzeczy [C#] wnioskują z moich [F#] błoków.
Ile [A#m] tutaj stoi bloków w okru?
Kto dostrzeży w nas uczucia?
Kto [C#] spisze nam protokół, a kto [F#] krzyknie
Rap [A#m] to rewolucja roku.
Czytaj, krzycz z moich uczu,
nie obniżysz moich [C#] lódów.
Podejdziesz na [F#] mikrofon,
pójdzie [A#m] ze mną do grobu.
On jest twoją bronią,
to moja duma i [C#] honor.
Nie ma mowy, czy nie go,
[F#] nikogo jest [A#m] moją ikoną.
Skoro nie rozumiesz rzeczy, [G#] które mnie [C#] bolą,
to tylko mój hip [F#]-hop umie [A#m] pojąć to wszystko.
Sprawdź beaty, sprawdź intro,
[G#] potem sprawdź co [C#] ludzie myślą.
Nasz świat [F#] nie jest funkcją,
[A#m] by tłumaczyć im to.
Marzy mi się czarny linkolnec,
[G#] jak go wyrywać wilkom.
[C#] Rozumiem, wiesz czemu
[F#] czasem [A#m] chłopaki biorą w instrol.
Ludzie piązą z nas,
zanim nas zdążą poznać.
Biorą nas za przestępców,
bo nie widzą w nas dobra.
Nie ma problemów,
tylko nie ma przyczyn, czy [C#] uczuć.
Przyczyny zawsze [F#] są,
a uczuć [A#m] nie ma bez zarzutów.
Nie znajdziesz w tobie wąga,
nie [Fm] stworzył cię [C#] chowił.
Twardo stoisz na [F#] nogach,
chcą [A#m] okraść się w twoich roli,
listy nie chcą się oddać.
Nie [G#] wierzą w nasz [C#] intelekt,
w naszą muzykę.
[F#] By wszystko co [A#m] w nas szczere,
rujnują nasze plany.
Jesteśmy [G#] diabłami,
dla nich biorą nas za [C#] nic.
A w [F#] tłumie też jesteśmy [A#m] sami.
Smultum subkultur,
to świat nas [G#] zmusza do buntu.
[C#] Co chcesz od chłopaków,
[F#] którzy ciągle [A#m] siedzą na murku?
Jeśli nie zmieniasz nam gruntu,
nie podasz [G#] nam ręki.
[C#] Kręci ty, [F#] manielski pył
i [A#m] martwi prezydenci.
O was, prezydenci,
świat do tego nas [C#] popycha.
Tworzycie nasze [F#] wideo,
i kielec [A#m] nasz problem
was nie dotyka.
My chcemy tylko [G#] naszą wolność.
[C#] Chcemy robić hip-hop,
[F#] i mieć [A#m] spokojną przyszłość.
My, ukryty w mieście krzyk.
[C#] My, [F#] ukryty w mieście [A#m] krzyk.
My, ukryty w mieście krzyk.
[C#] My, [F#] ukryty w mieście [A#m] krzyk.
Wciąga nas w czołg i zniknie.
Tylko taki [G#] świat [C#] pozwala nam istnieć,
marzyć [F#] i myśleć.
[A#m] Chociaż życia nie pokolorował Disney chorowa.
[G#] Zniknie [Fm] połowa,
[A#m] zniknie cena nas polować.
W krasnym życiu ukraść słowa,
na nic brada,
to [G#] plac zabaw.
[C#] Uwierzcie mi,
my [F#] pamiętamy o naszych [A#m] wadach.
Nie mamy jeszcze nic,
a chcemy [G#] szczęściem tego świata [C#] wreszcie żyć.
My, [F#] ukryty w mieście [A#m] krzyk.
Za lepsze życie,
za siłę, którą chcemy [G#] w uszy mieć.
[C#] Ten świat uczy mnie być skręgłym [F#] synem,
[A#m] który uczył mnie swój wysiłek.
Musi cię,
ja chcę [A] ten wyścig wygrać.
Tylko Bóg wie,
jeśli jest, którą drogę wybrać.
[A#m] Krocz drogą serca
i dla ludzi [G#] się poświęcać.
[C#] Dla tych ludzi,
którzy [F#] chcą twój stemn [A#m] grać.
Nic o nas bez nas.
Wiesz,
trudno by było żyć [G#] w hip-hopu.
[C#] Za naszą wolność,
[F#] naszą muzykę,
[A#m] za pokój. _
_ _ _ _ [E] _ _ [A#m] _ _
_ _ _ [C#] _ _ [F#] _ [A#m] _ _
_ My, [C#] _ _ [F#] _ [A#m] _ _
ukryty w mieście [G#] krzyk.
[C#] My, [F#] ukryty w mieście [A#m] krzyk.
My, ukryty w mieście [G#] krzyk.
[C#] _ _ [F#] [A#m] My. _
_ _ _ _ _ _ _ _
_ _ _ [G#] _ [C#] _ [F#] _ [A#m] _ _
Ukryty w mieście [G#] krzyk.
[C#] [F#] Ukryty [A#m] w mieście krzyk.
Ukryty w mieście [C#] krzyk.
_ [F#] _ [A#] Ludzie spoglądają na nas z boku,
różne [G#] rzeczy [C#] wnioskują z moich [F#] błoków.
Ile [A#m] tutaj stoi bloków w okru?
Kto dostrzeży w nas uczucia?
Kto [C#] spisze nam protokół, a kto [F#] krzyknie
Rap [A#m] to rewolucja roku.
Czytaj, krzycz z moich uczu,
nie obniżysz moich [C#] lódów.
Podejdziesz na [F#] mikrofon,
pójdzie [A#m] ze mną do grobu.
On jest twoją bronią,
to moja duma i [C#] honor.
Nie ma mowy, czy nie go,
[F#] nikogo jest [A#m] moją ikoną.
Skoro nie rozumiesz rzeczy, [G#] które mnie [C#] bolą,
to tylko mój hip [F#]-hop umie [A#m] pojąć to wszystko.
Sprawdź beaty, sprawdź intro,
[G#] potem sprawdź co [C#] ludzie myślą.
Nasz świat [F#] nie jest funkcją,
[A#m] by tłumaczyć im to.
Marzy mi się czarny linkolnec,
[G#] jak go wyrywać wilkom.
[C#] Rozumiem, wiesz czemu
[F#] czasem [A#m] chłopaki biorą w instrol.
Ludzie piązą z nas,
zanim nas zdążą poznać.
Biorą nas za przestępców,
bo nie widzą w nas dobra.
Nie ma problemów,
tylko nie ma przyczyn, czy [C#] uczuć.
Przyczyny zawsze [F#] są,
a uczuć [A#m] nie ma bez zarzutów.
Nie znajdziesz w tobie wąga,
nie [Fm] stworzył cię [C#] chowił.
Twardo stoisz na [F#] nogach,
chcą [A#m] okraść się w twoich roli,
listy nie chcą się oddać.
Nie [G#] wierzą w nasz [C#] intelekt,
w naszą muzykę.
[F#] By wszystko co [A#m] w nas szczere,
rujnują nasze plany.
Jesteśmy [G#] diabłami,
dla nich biorą nas za [C#] nic.
A w [F#] tłumie też jesteśmy [A#m] sami.
Smultum subkultur,
to świat nas [G#] zmusza do buntu.
[C#] Co chcesz od chłopaków,
[F#] którzy ciągle [A#m] siedzą na murku?
Jeśli nie zmieniasz nam gruntu,
nie podasz [G#] nam ręki.
[C#] Kręci ty, [F#] manielski pył
i [A#m] martwi prezydenci.
O was, prezydenci,
świat do tego nas [C#] popycha.
Tworzycie nasze [F#] wideo,
i kielec [A#m] nasz problem
was nie dotyka.
My chcemy tylko [G#] naszą wolność.
[C#] Chcemy robić hip-hop,
[F#] i mieć [A#m] spokojną przyszłość.
My, ukryty w mieście krzyk.
[C#] My, [F#] ukryty w mieście [A#m] krzyk.
My, ukryty w mieście krzyk.
[C#] My, [F#] ukryty w mieście [A#m] krzyk.
Wciąga nas w czołg i zniknie.
Tylko taki [G#] świat [C#] pozwala nam istnieć,
marzyć [F#] i myśleć.
[A#m] Chociaż życia nie pokolorował Disney chorowa.
[G#] Zniknie [Fm] połowa,
[A#m] zniknie cena nas polować.
W krasnym życiu ukraść słowa,
na nic brada,
to [G#] plac zabaw.
[C#] Uwierzcie mi,
my [F#] pamiętamy o naszych [A#m] wadach.
Nie mamy jeszcze nic,
a chcemy [G#] szczęściem tego świata [C#] wreszcie żyć.
My, [F#] ukryty w mieście [A#m] krzyk.
Za lepsze życie,
za siłę, którą chcemy [G#] w uszy mieć.
[C#] Ten świat uczy mnie być skręgłym [F#] synem,
[A#m] który uczył mnie swój wysiłek.
Musi cię,
ja chcę [A] ten wyścig wygrać.
Tylko Bóg wie,
jeśli jest, którą drogę wybrać.
[A#m] Krocz drogą serca
i dla ludzi [G#] się poświęcać.
[C#] Dla tych ludzi,
którzy [F#] chcą twój stemn [A#m] grać.
Nic o nas bez nas.
Wiesz,
trudno by było żyć [G#] w hip-hopu.
[C#] Za naszą wolność,
[F#] naszą muzykę,
[A#m] za pokój. _
_ _ _ _ [E] _ _ [A#m] _ _
_ _ _ [C#] _ _ [F#] _ [A#m] _ _
_ My, [C#] _ _ [F#] _ [A#m] _ _
ukryty w mieście [G#] krzyk.
[C#] My, [F#] ukryty w mieście [A#m] krzyk.
My, ukryty w mieście [G#] krzyk.
[C#] _ _ [F#] [A#m] My. _
_ _ _ _ _ _ _ _